Vector

Z tym przewiercaniem opon to prawda, wvzoraj pod M1 w Poznaniu przyglądałem się nowym, które robiły za bandę toru kartingowego. Nówki, tyle, że każda miała przewierconą dziurę...

Jak będziesz patrzył czy cos będzie się działo może być za późno... :biggrin: Pi*dolnie i dopiero będzie. Ludzie sami sobie kupują śmierć :biggrin: Co za kraj... W życiu nie wyobrażam sobie założenia takiej opony do motocykla :rolleyes: :lalag: :flesje: tak jak mówisz. Nic dodać, nic ująć.

Nikt? Mojego bardzo dobrego kolegi kuzyn z tatusiem zaalali 530D minerałem i rozpie*dolili silnik :) Teraz zasuwa dalej na takim kupionym z giełdy :P

Hej :P I dobrze znalazłeś! Rewelacyjne akcesoria, mam od nich dość sporo pierdół i aktualnie sam czekam na racingowa szybę do swojej CBR. Ogólnie bardzo dobre jakościowo produkty :wink: Ceny może niezbyt konkurencyjne ale ja uważam, że warte każdej złotówki. Z reguły średnio taka szyba kosztuje w granichach 250 złotych i na tyle + - powinieneś się przygotować. Jeśli będziesz chciał, pisz do mnie PW a podam Ci bezpośredni kontakt do właściciela (dystrybutora) i sobie zamówisz :biggrin:

Czasami jeszcze przez myśli przyka mi Yoshimura ze swoimi połowicznymi układami, bo ceny bardzo przystępne, ale jaka jest różnica między USA a Europą?

Ogólnie Ibiza z tym silniczkiem to bardzo fajne autko, ale strasznie tandetne i twarde - co kto lubi. Jak dla mnie w dalsze trasy to porażka jazda tym samochodem :banghead:

Tyle, że nawet w rodzinie dochodzi do tak zwanego "nasycenia rynku" :)

Twierdzisz, że mu się przydadzą? :icon_mrgreen: :buttrock:

Dzwoniłem i pytałem... Jednak Pan za ten wydech baaardzo dużo sobie życzy :crossy:

Szczerze mówiąc... Całkiem możliwe. Ale kiedyś, kiedy dosiadałem swego czasu leciwej Kawy, dostałem na kilka godzin pod opiekę właśnie 954... Tamten dzień zaważył nad tym, że się w niej zakochałem ;) Motocykl zbudowany dosłownie pode mnie :clap: :crossy:

A w czym widzisz problem? Dla Ciebie to "tylko" 954 a dla mnie wymarzony motocykl. A czym Ty śmigasz skoro 954 to dla Ciebie "tylko"? A poza tym uważam, że to dobra inwestycja, zwłaszcza, że z tym motocyklem mam zamiar obcować kilka ładnych lat. A żadnych wydechów przeabianych domowym sposobem nie chce widzieć na oczy :wink: Według mnie na szosę pełen układ wydechowy jest zbędny. Jeśli tylko jesteś gościem na torze to po co ładowac tyle tysięcy w pełen układ? Carbon jest cięższy od pełnego tytanu, chociaż to i tak nie powinno mieć znaczenia bo przeciez nie chodzi Tobie o gubienie setnych kilograma :lalag: Pełen układ doda mocy, decybeli i ku*wy krzywej momentu :buttrock: A swoją drogą to, że wybrałes carbon - :crossy: moim zdaniem lepiej wygląda :wink:

Za Akrpović wołają jeszcze więcej niż u nas :icon_exclaim: Drogi ten sklep... Tego Scoripona sobie chyba jednak odpuszczę, zresztą sam nie wiem za bardzo się motam.

Oszzz w mordę. Oddaję honor :icon_exclaim: :buttrock:

Jak wszystko jest nowe to w czym problem? Można spokojnie sprzedac z czystym zyskiem.

Dokładnie :P :lapad:

http://ncs.autotrader.co.uk/ncs/NewBikeAdv...thing=&easting= To jest cena za rocznik 2008. No to jeśli jest tyle gratisów, kombi, talon, kas czyli praktycznie prawie wszystko czego potrzeba do jazdy to oferta bardzo dobra.

Temat powraca. Zastanawiam się, ponieważ chciałbym sobie już jakiś wydech zamówić... I myślę nad Akrapović, Arrow i Leovince. Z tej 3 Arrow jest najdroższy bo kosztuje niecało 1900 złotych a za Akrapović zapłaciłbym niecałe 1700... A co Wy o tym sądzicie?

W Aberdeen są takie ceny. Popatrz na ceny w samej Anglii nie 6700 funtów tylko 5200 czyli tez różnica jest spora... Wystarczy poszukać. Tak samo jak duże są różnice w cenach aut między komiasami a prywatnymi sprzedającymi? Ogromne.

Do 40 tysięcy niestety nie da rady kupić najnowszego Lancera, którego chyba Ty masz na myśli... A poprzednia wersja "cywilna" jest delikatnie mówiąc średnio brzydka :wink:

Akurat tutaj masz rację, ubezpieczenia pod uwagę nie wziąłem bo myslałem o sytuacji takiej jak ja mam, że ubezpieczenie na ojca mojego kumpla bo tak jak powiedziałeś, za ubezpieczenia zapłaciłby 1500 funtów jak nie więcej... Z tym, że motocykl policzyłes drogo bo z 5000 funtów można kupić nowy a w Aberdeen nawet za 4800. Czyli 5000 * 4,20 = 226800 + przywóz (dajmy 1000) + rejestracja (700) = 24,380 A w Polsce ile kosztuje w salonie?

Oczywiście, zgadzam się w 100%. Może poza pewnymi wyjątkami ale auta francuskie nie są złe. U mnie też kupa znajomych buja się francuzami i żaden nue narzeka. Dlaczego? Tak jak wyżej, francuskie auta nie są złe. Kto nie jeźdźił ten nie wie :icon_biggrin:

Nowa Yamaha R-6 z Angli... W Szkocji w Aberdeen można kupić jeszcze taniej... http://ncs.autotrader.co.uk/ncs/NewBikeAdv...thing=&easting= Nowe Kawasaki... http://ncs.autotrader.co.uk/ncs/NewBikeAdv...thing=&easting= Nowe Suzuki... http://ncs.autotrader.co.uk/ncs/NewBikeAdv...thing=&easting= A i do tego prosta niezbyt kosztowna rejestracja w kraju powinna rozwiac wszelkie wątpliwości skąd sprowadzić nówkę.

A widzisz niekoniecznie. Mój poprzedni samochód był przynajmniej jak dla mnie kure*sko drogi a i tak trzeba było wyjątkowo uważać, żeby nie trafić na minę przy zakupie. Zresztą wystarczy przejechac się na giełdy, albo przejeżdżając w trasie popatrzeć ile wyrosło kołchozów reanimujących szroty głównie z Francji.

A w moim Bladym po 150km :icon_rolleyes: Czyli nie tylko mój wciąga tyle wachy... A co jeszcze planujesz dołożyć???

Sprawa przesądzona. Kumpel szuka 636 :) :flesje: