Vector

A jakaś stronka? Albo cuś? Bo chciałbym podpytać o parę szczegółów, cen...?

Kolego - znacząco. Zdławiona wersja maksimum spali 6 litrów. I nie ma ch*ja, że więcej. Miałem to wiem. 10 litrów w mieście to chyba na prawdę bardzo źle policzyłeś bo moja przy ostrej jeźdźie miejskiej brała niecałe 7 litrów i to przy ostrym katowaniu.

Tylko trzeba mieć jeszcze jakieś minimalne podstawy do udzielania tej pomocy. Bo rzeczywiście można narobić więcej złego niż dobrego...

Lepsze to niż siedzienie tylko z marzeniami :biggrin:

Ten silnik z SP to jest ta sama konstrukcja co w Waszych F :icon_question: Co do hebli, gdzieś w necie niedano widziałem, że ghost rider też przy swoim gixie miał takie mocarne, że ho ho ho - wyglądały jak ogromna rzeźba :biggrin:

Konkretnie przygotowane moto. Te zawiechy z heblami to majątek pewnie kosztowały :icon_rolleyes: No ale różne świry po tej ziemi chadzają, co nie Yuby? :wink:

Powiedział 17 latek :icon_razz: :icon_mrgreen: :notworthy:

Ja miałem Kawę EX500A - identyczną, nawet ten sam rocznik. Powiedz ile spalała bo nie wiadomo ile dla Ciebie znaczy dużo? Bo ja nie narzekałem...

Tylko spawanie, ale powiedz czy to pęknięcie przechodzi w miejsce gdzie przechodzi śroba czy tak jak napisałeś jest gdzieś w okolicy? Bo jeśli jest gdzieś w okolicy to tak jak Greedo mówi po co to w ogóle ruszać?

Dobrze, silnik za darmo, robota, przerabianie hamulców, najprawdopodobniej całego przedniego zawieszenia - no chyba, że mają takie same mocowanie jak w 600 w co wątpię. Do tego dochodzi różnica wagi - ile waży silnik 400 a ile 600? Zmiana parametrów silnika a ściślej mówiąc zwiększenie jego mocy prawie dwukrotnie powinna nieść za sobą zwiększenie sztywności ramy, dochodzą większe obciążenia zawieszeń... Do tego opona, która wytrzyma dużo większą moc jeśli miało by być bezpiecznie...

Nawet nie teoretycznie - jest nawet dobrze egzekwowane w tym kraju. Z autopsji własnej wiem coś na ten temat :wink: Jako poszkodowany oczywiście.

Z tego co się rozglądałem to są bardzo drogie, więc chyba dobre? :wink:

To się bardzo grubo kolego pomyliłeś. Porównałeś dwa różne światy - gdzie w ogóle seria XJ a gdzie ZXR :icon_rolleyes: Sam jestem ciekaw. Mógłbyś podeslać ten wątek. Chciaż za bardzo nie rozumiem celu takiej operacj. No chyba, że ktoś ma za frytke silnik i kombinuje bo wydawać pieniądze na takie kombinacje - to według mnie mijanie się z celem. Dobrze, kwestia przeróbki ramy i jej wzmocnienia rozwiązana, a hamulce? Opony? Kulawy pomysł :icon_rolleyes:

Szukałm na różnych zagranicznych stronach i wszędzie jest podane, że ma - 918,5 ccm - także masz tak ja - nie do końca pełnowartościowy litr :wink: Jeszcze poszukam i sprawdzę co tam piszą w istrukcji do Twojego sprzęta :wink:

Jak widać - żaden z Ciebie intelektualny konkurent :notworthy:

Co prawda to jest SP1 ale takie heble to :notworthy: http://www.bikepics.com/pictures/1278039/

Wiesz zajc, nie mam zbytniej ochoty na niezbyt ambitne słowne przepychanki z Tobą, po prostu nie znałem tej sprawy i tyle, co się zgadza, bardzo mało oglądam. Gwoli wyjaśnienia. Złośiwa bestio. Nie wiem czy to, że jesteś "starym" użytkownikiem tego forum uprawnia Cię wyżej w stopniu behawioryzmu i kultury osobistej? :banghead:

No to kupuj! W czym problem? :wink: Zdrowych, Spokojnych również :)

w ogóle to pomysł wydaje mi się conajmniej dziwny. Rama przecież była obliczona i zaprojektowana, żeby wytrzymać obciążenia silnika 400ccm. Dlatego kulawym pomysłem wydaje mi się wkładanie mocniejszego silnika do prawdopodobnie nie przystosowanej ramy do znoszenia większych obciążeń. Będziesz zapie*dalał, rama pęknie... :rolleyes:

No to masz rację, nie znam żadnej afery związanej z łódzkim pogotowiem. Bynajmniej nie za młody tylko mniej złośliwy od Ciebie.

http://www.motofocus.pl/news,1940,statoil-...j-napedowy.html http://www.motofakty.pl/artykul/_8222przej...j_napedowy.html

http://www.fireblade.pl/sc33_dane.php

Ale nie z powodu, że Rossi tak robi? :wink:

Nie wiem, może i mam kiepskie poczucie humoru, ale ten filmik jest :lapad: Denny.

Zgadzam się. Na bezpieczeństwie nigdy najlepiej nie oszczędzać. Mimo wszystko, to jest jedyna ochrona motocyklisty więc według mnie warto inwestować we wszystko co może ochronić Ci życie. A co to za histroia z tym "pavulon team"?