
miro_N
M.G.H.-
Postów
890 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez miro_N
-
Do zainteresowanych Ossowcem: Wypad w zaproponowanej formie weekendowej z metą w Ełku jest jak najbardziej możliwy, tylko w innym terminie, tzn. nie wcześniej, niż 8-10 lipca. Po wstępnych akcesach ustalimy szczegóły, myślę, że w osobnym temacie. Na razie tu proszę uzewnętrznić swoje chęci :P :D Pozdrawiam Mirek
-
I to jest właśnie jazda :D Trochę zazdroszczę :) bo w tym roku ledwie 3 kkm zamknąłem, a tu 3,7 za jednym zamachem. super. Napisz coś o samej trasie, jak bardzo była dookoła (miałem w planach podobną podróż drogami jak najbliżej granicy) no i w którą stronę w końcu jechaliście, bo to, że odwrotnie niż poprzednio, ok, a wtedy jak było ? 8O :P Pozdrawiam Mirek
-
Cześć, Zagrzał, ale jak, temperatura skoczyła na maxa, czy wskazówka nie doszła jeszcze do czerwonego? Wracałeś z trasy, czy po jeździłeś po mieście? Piszesz, że woda w układzie jest, i jest to rzeczywiście woda nie płyn? I kiedy to, co tam jest było wymieniane? Może i termostat, a wentylatorek chodzi? Tak, czy siak, będziesz musiał znaleźć trochę czasu dla babci :mrgreen: staruszki wymagaja trochę opieki, ale w tym przypadku (CX) odwdzięczają się pięknie. ps. I jeśli masz w układzie czystą wodę, wylej czym prędzej paskudztwo, nie oszczędzaj na płynie. Pozdrawiam Mirek
-
To ja jeszcze w kwestii formalnej 8) Żeby nie bylo żadnych niedomówień, ani zamieszania zbędnego - ostateczne potwierdzenia udziału w wyprawie, ewentualnie swoje najaktualniejsze maile itp. przesyłajcie do Huberta (Hubert, sorry, że tak na ciebie, ale Dowódca musi być :) ). Stamtąd też otrzymacie nr konta, na które prosze wplacać 40 PLNów od osoby z dopiskiem: nick/MRU. Będzie git ;) Pozdrawiam Mirek
-
Piocho wstępnie też zgłasza akces, może Aker się odezwie :) ;) może Dyzio da się namówić (co? 8) ) Obym tylko miał sprzyjające warunki do zapewnienia mety, o czym będę wiedział dopiero za tydzień, niestety. O pogodzie nie wspomnę, ale przecież ta może być tylko dobra, albo bardzo dobra :lol: Hubert, zajrzyj na maila - dot. MRU Pozdrawiam Mirek
-
Myjka wysokociśnieniowa-jakiej firmy?
miro_N odpowiedział(a) na Avalon temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Avalon, zerknij jeszcze do makro, bo właśnie są w ofercie myjki po kilka stówek, od karchera za 680 po maluką NN za 158 zł (jeszcze mniejsza strata, jak do d... :mrgreen: :D Tak, czy owak, cudów pewnie w tej klasie nie będzie. Pozdrawiam Mirek -
Mam nadzieję, że to nie efekt czytania m.in.tego tematu :twisted: W ogóle, to może jakaś 4umowa bojówka się tworzy :D Debili, kretynów i tym podobnych na drogach, ani w życiu nie wytępi się tylko i wyłącznie przemocą. Nie moralizuję, ale żeby nie dochodzilo do skrajności, bo będziemy żenić kosę każdemu gościowi wpieprzającemu się np. bez kolejki po papierosy. Ach tam, trochę mnie wkurzyło chwalenie się :?
-
Nawet myślałem o wersji bez konieczności uszczuplania puli urlopowej, bo wiem, że nie wszyscy mogą mieć z tym lekko. Np. wyjazd z Warszawy ok. 17-tej aby dokulać się spokojnie do Ełku, gdzie ja, cwaniaczek :mrgreen: byłbym już wcześniej (wykorzystując pretekst zawodowy, czyli łącząc przyjemne z pożytecznym :D ) czekając z solą i butelką chleba 8) . Sobota mniej więcej tak, jak sugeruje Hubert, i ciekawostki w niedzielę, w drodze powrotnej, np. forty w Różanie. To jeszcze tylko wciąż propozycja, ale może?
-
Czołem Druhowie, Mam nadzieję (graniczącą z pewnością :D ), że do czasu MRU złapię się jeszcze na jakieś wspólne wypady, choć przyznać trzeba, że logistycznie jestem trochę pokrzywdzony :cry: :mrgreen: . Nic to, bogactwo hubertowskich planów będzie moim sprzymierzeńcem. Zatrzymałem się dłużej przy pomyśle, który Hubertowi ledwie chodzi po głowie, a Hun660 opisał go w pkt 10 W sprzyjających okolicznościach (jakich, to przy innej okazji :) ) mógłbym zapewnić nocleg (spoko warunki) w Ełku. Myślę, że to ciekawy punkt wypadowy, do Ossowca ledwie 40 km, nie wspominając o innych miejscach. Zastanawiam się nad terminem, bo to idealnie pasuje na cały weekend - wyjazd w piatek (W-wa - Ełk ok. 230 km). Może 1-3 lipca? Pozdrawiam Mirek
-
Hamowanie przodem - obsługa klamki
miro_N odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ja klasycznie (zestaw nr 2 8) ), jakoś tak ładnie pasuje, ale nowe doświadczenia zawsze w cenie. Może się przydać na innym sprzęcie. -
Wujek Dobra Rada :twisted: :roll: O swoich doświadczeniach pisze też Pablo i Pan Starszy: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...7387&highlight= Nawiedzonych nie brakuje na drogach, ale jak dasz się ponieść, to nawet jak raz wp**lisz gościowi, to innym razem z samochodem możesz nie wygrać. Moim zdaniem w ruchu nie warto, a jeśli już ktoś przegiął pałę na maxa, to zawsze jest sposób, żeby namierzyć debila. Szczególnie w przypadku pehów w firmówkach, choć reszta też nie jest "nietykalna".
-
Zlot MOTO-GUZZI Rzeczka 27-29 maja 2005
miro_N odpowiedział(a) na Dyzio temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Dyzio, ty brzydalu :mrgreen: Ładnie to tak śmiać się z cudzego nieszczęścia (by nie rzec, głupoty :banghead: ) ;) Dzięki za linka, poszperam sobie w chwili wolnej. A w "imprezkach" parę fotek: http://forum.motocyklistow.pl/album_cat.php?cat_id=6 Pozdrawiam Mirek -
Zlot MOTO-GUZZI Rzeczka 27-29 maja 2005
miro_N odpowiedział(a) na Dyzio temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Wiedziałem, że nie zdążę i wszystko się wyda :oops: Taa.. Nie dało się Babci przerobić na gaz, to sobie myślę, na ropce też zawsze trochę taniej :mrgreen: Jeszcze wczoraj dałbym sobie łeb uciąć, że wziąłem właściwy pistolet, ale dziś pojechałem sprawdzić - jestem DUPA ;) :oops: Na swoje "usprawiedliwienie" dodam jedynie, że poprzedniego wieczora (i w zasadzie następnego ranka ;) ) zabawa była przednia, a pieprzone pistolety na bp wszystkie mają, oprócz symbolu paliwa, zielone nalepki z jakimś reklamowym napisem. Najciekawsze było to, że przez kilka godzin nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że to ropa, tym bardziej, że w baku było jeszcze sporo benzyny. Ale co tam, wieloosobowe gremium praktyków z najwyższymi kwalifikacjami po burzliwych dyskusjach wydało ostateczną decyzję, którą posłusznie wykonałem, wracając tym samym ukochaną Babcię do życia. Niniejszym wszystkim składam serdeczne podziękowania :D , a w szczególności: Dyziowi - za kilka godzin, które można było spędzić atrakcyjniej i podtrzymanie mojego nadwątlonego optymizmu w 30 st. upale Zbyszkowi - za 2 l wachy i ogólny spokój dobrze wpływający w trudnych chwilach Lechowi z MG - za nie uleganie moim sugestiom i twardym obstawaniu przy swoim zdaniu, co było w końcu dość istotne 8) W każdym bądź razie była super imprezka, najbardziej cieszę się z poznania "w realu" następnych fajnych ludzi, o co chyba najbardziej chodzi :P A fotki będą oczywiście, tylko ja robiłem tradycyjną lustrzanką, więc chwilę to potrwa. Kilka wrzucę do albumu, a zainteresowanym wyślę CD, tak więc, cierpliwości 8) Pozdrawiam Mirek -
8-10.VII.2005 * Zlot Moto-Turystów w Ostrowie Wlkp.
miro_N odpowiedział(a) na Pawel M-T temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Jestem pod wrażeniem organizacji :banghead: i mam nadzieję, że to nie tylko wrażenie. Niewykluczone, że zbierzemy się w parę maszyn (ach, te kwestie organizacyjne :mrgreen: ), w końcu to nie tak daleko. -
Zlot MOTO-GUZZI Rzeczka 27-29 maja 2005
miro_N odpowiedział(a) na Dyzio temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
No i git :banghead: Mało tego, jeszcze będziesz miał dzień więcej, ja jutro dopiero za przygotowania moge się zabrać :? Do zobaczenia w piątek. -
Awaryjne pompowanie kół - spray do przebitych opon
miro_N odpowiedział(a) na mrymek temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Podzielę się swoim doświadczeniem, bo się trafiło :? Nie jestem do końca przekonany o skuteczności w przypadku dętki, ale może w moim przypadku było to skutkiem rozmiaru uszkodzenia. Fakt, że po użyciu wyglądało wszystko ok. tylko zgodnie z instrukcją należało natychmiast przejechać ok. 20 km (czemu akurat tyle?), a mi po 10 znów zrobił się flak. Możliwe, że niewielkie przebicia byłyby skutecznie zasklepione, ale największe prawdopodobieństwo skuteczności naprawy (doraźnej) jest jednak w oponie bezdętkowej. Nie zrażony niepowodzeniem dalej zabieram ten specyfik w podróże, może trafi się mniejsza dziurka :mrgreen: -
Szkoda, że jutro nie będzie czasu, chętnie obejrzałbym stan aktualny prac, ale to się nadrobi ;) Mitasy faktycznie mają w ofercie takie, hmm, ponadczasowe wzory. Sam założyłem na ten sezon do Babci gumki tej firmy i chyba nawet nie jest źle. Przede wszystkim - nówki i naprawdę za niewielkie pieniądze. Jedyne co, to trzeba było przeprosić się z dętkami :? , ale coś za coś.
-
Witam, Całkiem niedawno, 5-8 maja, w sile trzech motohusarów (Aker, Piocho i ja) zajechaliśmy na zlot do Lwowa właśnie. Na granicy (Medyka) nie było żadnych problemów, ani niespodzianek. Oprócz paszportu, OC z zieloną kartą i dowodu rejestracyjnego motocykla trzeba na miejscu wypełnić tzw. kartę imigracyjną (wzór do wypisania jest wywieszony też po polsku). Od strony polskiej kolejki były niewielkie, z powrotem duże, ale jednoślady bez widocznych oznak sprzeciwu omijają ją. Przestrogi dotyczące prób wymuszeń wykupu „dodatkowego ubezpieczenia” na szczęście nie znalazły potwierdzenia. Ichniejszej milicji jest kilka rodzajów, tej drogowej można spodziewać się w różnych miejscach, dlatego, jak podpowiadają bardziej doświadczeni, warto mieć w kieszonce luźne parę $. Działa lepiej, niż euro. Lwowski zlot organizował MC Lions Lviv, z którymi pobrataliśmy się sympatycznie bardzo, więc sądzę, że w razie potrzeby pomoc jest zapewniona dla 4umowej braci, choćby we wskazaniu ciekawych miejsc. W ogóle atmosfera i ludzie serdeczni, choć jak wszędzie pewnie są wyjątki. Drogi na trasie ogólnie nie są złe, tylko trzeba być czujnym. Nie są rzadkością niespodzianki w postaci wyrw itp. W samym mieście oprócz przelotowych arterii i nowych osiedli króluje bruk, w różnym stanie. Jazda przez centrum, stare miasto, to była walka o życie nie tylko z kocimi łbami, ale też torowiskami i stadami „gruzawików”. Gdyby nie pilotaż naszych lwowskich przyjaciół, zginęlibyśmy niechybnie. Paliwo należy tankować na niektórych stacjach (oczywiście, już zapomniałem, może koledzy pamiętają) i póki co, jest tanie – ok. 3 hrywny (niecałe 2 zł) za 95-tkę. Skoro już o paliwie, bronki też są w dobrej cenie, jak i płyny wysokooktanowe. Dla smakoszy niekoniecznie naturalnie czystej polecam miodową z percem (papryczką), 10-12 hrywien/połoweczka. To tyle na gorąco. Pozdrawiam Mirek ps. Trochę o tym znajdziesz w tym temacie [/url]http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=22314
-
Zlot MOTO-GUZZI Rzeczka 27-29 maja 2005
miro_N odpowiedział(a) na Dyzio temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
To husaria MGH będzie mogła stworzyć szereg, a nawet dwuszereg :P BTW, może namówię Cię jednak na sierpniowe MRU? Pozdrawiam Mirek -
Nauka jazdy autem, a motocykle
miro_N odpowiedział(a) na miro_N temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
-
Troszkę czasu już minęło 8) od mojego egzaminu na prawko, ale jak pamiętam, przynajmniej moi wykładowcy, dość wyraźnie zaznaczali obecność w ruchu także motocyklistów oraz konieczność przewidywania niektórych manewrów motocykli z uwzględnieniem specyfiki prowadzenia tego pojazdu. Oczywiście chodziło tu o przewidywanie toru jazdy motocykla na np. skrzyżowaniach, drogę i sposób hamowania, bezpieczne odległości itp. (przyznaję, nie informowano mnie, że przy jeździe z dozwoloną poza terenem zabudowanym 90-tką można być wyprzedzonym przez motocykl jadący trzykrotnie szybciej ;) ). Mając w tym czasie jako takie doświadczenia motorowerowe, nie były mi obce te sprawy, ale dla tych, którzy rozpoczynali samodzielne poruszanie się po drogach od 4 kółek, były to cenne informacje. Moje pytania: Jak to wygląda na kursach samochodowych dziś? Czy na zajęciach teoretycznych (i praktycznych też) nauczyciele zwracają uwagę na co raz liczniejsze grono jednośladów? Czy starają się podkreślić "inność" pewnych zachowań motocyklistów? Czy robią cokolwiek, aby kierowca (przyszły) auta miał zakodowane, że po drogach jeżdżą też motocykle? Takie tam właśnie myśli przyszły mi do głowy podczas samotnego powrotu ze Lwowa, gdzie przez połowę deszczowej trasy zastanawiałem się ilu kierowców wie, co mnie czeka na mokrym asfalcie, jeśli np. taki as wyprzedzi mnie i zechce "schować" się przede mnie, bo nie zdążył wziąć następnego pojazdu... I byli tacy, ale na szczęście nie zapominałem o takiej możliwości. Druga myśl - jeśli odpowiedzi na powyższe pytania brzmią nie, ktoś niedawno napisał, że nasze 4um staje się powoli znaczącym w motoświatku głosem. Może warto byłoby podrzucić oficjalnie taki temat odpowiedzialnym za układanie i zatwierdzanie programu nauki? Tak sobie tylko pomyślałem. Może wtedy choć jeden kierowca więcej na widok jednego światełka daleko we wstecznym lusterku nie pomyśli sobie tylko: przepalona żarówka... Pozdrawiam Mirek
-
Zlot MOTO-GUZZI Rzeczka 27-29 maja 2005
miro_N odpowiedział(a) na Dyzio temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
-
Zapraszamy na zloty do Ukrainy!
miro_N odpowiedział(a) na Andriy temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Opss :oops: Dzięki, Krasnal :) To w takim razie proszę na adres, jak podano. -
Zapraszamy na zloty do Ukrainy!
miro_N odpowiedział(a) na Andriy temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
-
Czy ma ktoś servisówke do Hondy CX500C ? ( Honda CX500 )
miro_N odpowiedział(a) na Mirowski temat w Dane techniczne i serwisowe motocykli
Wrzuć mi na PW swój adres, to wyślę Ci CD z serwisówkami w angielskim i częściowymi tłumaczeniami (Clymer, Haynes) dla CX-ów. Zawsze coś tam. BTW. Trochę szoQjesz :roll: