Macjek

Jest to tylko 1 migniecie, ale nawet jesli facet pomysli, ze lewy to wyprzedzanie, a prawy to skrecam, to i tak zachowujemy bezpieczenstwo na drodze. Jesli gosc z tylu pomysli, ze wyprzedzam, to sam do wyprzedzania pchac sie nie bedzie (chyba, ze menda). Jesli dam prawy to najwyzej poczeka chwile, zeby zobaczyc co sie dzieje, albo wyprzedzi bezpiecznie - czyli wszystko ok. pozdr

Fakt, wczoraj zaliczylem pierwsza jazde w powaznym deszczu, przez caly rozorany wroclaw i na kostce malo sie nie obsralem. Ale przynajmniej jechalem karnie z predkoscia przepisowa;)

Ja w puszce uzywam: prawy - "spoko, widze cie, nie zajade ci drogi, wyprzedzaj, bo nic nie jedzie" i lewy - "czekaj, cos jedzie".

Ja zaczalem swoj pierwszy sezon (ten sezon) od horneta 600. Nie jest to sport, ale silnik od cbr i 96km to nie przelewki. Chcialem Honde, chcialem sprzeta w dobrym stanie na kilka sezonow. Przejechalem 1500km i stopniowo zwiekszam zakres uzywanych obrotow. W miescie jazda w zakresie 3 - 7tys i spokojnie daje sobie rade, poza miastem krece do 11 tylko przy wyprzedzaniu. W ruchu miejskim nie ma problemow z opanowaniem mocy, wystarczy byc swiadomym ruchow prawej reki, jednak wiem, ze na zakretach poza miastem jestem ci**a. Mam swiadomosc, ze kupilem moto, ktore wielokrotnie przerasta moje umiejetnosci. Czasem mam chwile zwatpienia i zaluje, ze nie zaczalem od 500, ale tak naprawde jestem zadowolony z wyboru i czuje, ze kazdy zakret czegos mnie uczy. A tak poza tym to uwielbiam dzwiek wkreconego na wysokie obroty R4, wtedy czuje, ze moj szerszen tez ma banana na ryju, dziekuje mi i mowi "dawaj, cisniemy, o to chodzi!"

W najnowszym numerze MOTOCYKla jest artykul o najmniejszej ninj. Dowiadujemy sie, ze jest produkowana na Tajwanie, ciekawe czy wplynie to jakkolwiek na jakosc/trwalosc. Mi rowniez bardzo podoba sie to moto - taki maly agresorek dla zakochanych w plastikach, ale majacych na tyle oleju w glowie, ze wiedzia, ze nie poradza sobie z 600.

Pietryk, a jak twoje aku? Regulator wymieniony, ale ten stary nie ladowal, wiec bateria moze byc padnieta.

Kolega pytal o protektory, ktore mozna zalozyc na shorty i latac w upale. To calkiem praktyczne rozwiazanie i kiedy temp osiagna 30st, na pewno sobie cos takiego sprawie. Musisz sie przejsc do sklepu i popatrzec co maja, ale mysle, ze w 150-200pln mozna temat zamknac.

Czy dzwiek tego silnika okreslicie bardziej jako ŚWIST czy ŚWIERGOT?

Przy calym szacunku dla wartosci uzytkowych tego wynalazku: NIE MA BATA!

Siedzac z piwkiem i kompem latwo przyznac ci racje. Ale jesli na twojej drodze stanie taki kolo-lolo, probujac wykorzystac 500kg blachy naokolo siebie, to ciezko uniknac stanu wzburzenia (delikatnie mowiac). Jasne, ze lepiej jest odpuscic, ale prawdopodobnie dobrze jest miec sposob, kiedy po prostu sie nie da...

Mialem ta akce 20km po tym jak odebralem moto od handlarza, wiec to on wzial na siebie przelozenie regulatora z innego horneta, ktorego mial na stanie. Nic mu za to nie zaplacilem, wiec nie mam pojecia jaka moze byc cena. pozdr

NIe jestem zwolennikiem rozwiazan silowych, ale jesli ktos w puszce ewidentnie spowodowalby zagrozenie mojego zycia, to widze dwa wyjscia: 1. Odpuscic, bo nie bede kopac sie z koniem. 2. Kojarzycie takie male mloteczki do rozbijania szyb w autokarach? Mysle, ze moznaby pokusic sie o montaz takiego gadgetu gdzies pod reka. Szyba leci, ja spieprzam zanim moj potencjalny zabojca sie zorientuje. Oczywiscie taka kara nalezy sie tylko ludziom, ktorzy z premedytacja i zupelnie swiadomie staraja sie nas uszkodzic.

Bo to chyba jest gadget do jazdy konnej. Moze ten pickupowiec-vatowiec wybieral sie na konie:)

Popatrzylem sobie na allegro. Wyglada hmm bardzo BDSM, ale w trasie moze byc praktyczne. Chyba jednak bym sie nie zdecydowal...:banghead:

Ja mialem tak, ze sie przejechalem, zgasilem. Potem chcialem odpalic, ale rozrusznik nie mial sil krecic. Odczekalem 10min, odpalil. Po 10min jazdy zegary i kontrolki zaczely wariowac, po czym zupelnie wszystko padlo i zgasl. Wina byl regulator napiecia, bardzo czesta usterka w hornetach. pozdr

To niestety prawda. Mam Xene Xe15 i zdarza mi sie niezdarnie rozbrajac blokade tak, ze zalacza sie alarm. Zatykam sitko kciukiem i prawie nic nie slychac. To taki straszak na dzieciaki raczej niz prawdziwe zabezpieczenie.

czopsy? co to jest? podaj jakis link plz

Prosze o wiecej opinii na temat narzedzi firmy Modeco. Zabieram sie za kompletowanie skrzynki z narzedziami (plaskie, nasadowe, imbusy) i akurat mam mozliwosc zakupu od producenta. Warto czy nie warto?

Pojechalem bezposrednio do producenta, zeby sobie pomierzyc, wiec nie czekalem na dostawe. Spodnie bardzo solidne i ekh..obszerne, ale dobrze leza. Duze ochraniacze na kolanach regulowane na rzep. PO bokach crash foam na biodra (wyjmowany) i warstwa tego nibykevlaru na dupie w razie jazdy po asfalcie. Spodnie waza przynajmniej 2 razy wiecej niz normalne jeansy. Jezdzilem w temperaturze powyzej 20st i bylo ok, ale na postoju poci sie troche kolano na miejscu styku z ochraniaczami - nie jest to jednak bardzo uciazliwe. Jezdzilem tez wczoraj w nocy i przy temp ponizej 10st i szybszej jezdzie poza miastem troche podwiewa pod nogawke, ale to sa przeciez jeansy a nie spodnie turystyczne. Jesli bede bral je w dalsza trase to zaloze jakies kalesony pod spod i powinno byc ok. Dizajn i kolor sa naprawde w porzadku, ale cena moim zdaniem dosc wysoka. Sa drozsze od mottowear, ale wyraznie lepiej wykonane, bardziej solidne i maja wiecej chroniacych bajerow. Jak na razie - polecam. Pzdr P.S. rozmawialem z ludzmi w firmie i z tego co zrozumialem przedstawicielem padany i 4sr jest ta sama firma. Padana jest szyta w Pakistanie, nie wiem jak 4sr. Powiedziano mi rowniez, ze 4sr jest marka dedykowana o 1 polke wyzej niz padana i do troche innych zastosowan (jak sama nazwa wskazuje).

Jakie to moto bensz?

A wiec kupilem to: http://shop.4sr.pl/katalog/index.php?page=...ategory=kalhoty Tanie nie sa, ale to solidny kawal spodzienia, protektory na kolana i gorna partie piszczeli, crash foam na biodra i kevlar na dupie. Dizajn tez calkiem niezly, podoba mi sie bardziej niz mottowear.

Wciaz nie dam sie skusic na kopanie sie z poczta polska czy kurierami. Na szczescie 4sr mozna przymierzyc/kupic we wroclawiu, co uczynie jeszcze w tym tygodniu. Ale rzeczywiscie, jesli 4sr tez nie beda lezec, to sprobuje przymierzyc redline "zdalnie", czyli wysylkowo :) pozdr

http://chudzikj.republika.pl/XF650.htm Tu masz troche na temat freewinda. Nie wyglada na ideal bezawaryjnosci, ale ladny taki, zgrabny motorek.

Jak na razie, z tego co slyszelismy tutaj, taki romet wiecej stoi w warsztacie niz jezdzi. chyba jednak lepiej nastawic sie na madeindżapan jesli bezawaryjnosc to twoje glowne kryterium wyboru. Gdzies na forum jest temat o tej ybr125, to wydaje sie byc rozsadny wybor

gs500 cb500 er-5 w miare swieze bandit hornet juz nawet nie drugiej swiezosci gsx 750 wyglada przezajebisciebosko i tez bralem go pod uwage wybierajac moto, ale stwierdzilem, ze jest przede wszystkim za ciezki - mozna sobie nie poradzic z masa. A w ogole to takich tematow bylo juz troche, w prawym gornym rogu masz przycisk szukaj