Porter

Pobawiłem się i moduł z akumulatorkiem przełożyłem do kasku i pasażera i problem ten sam. Odesłałem więc ten moduł do sprzedawcy. Czy ktoś reklamował już moduł Nolan N-C intercom?? Ja zawsze mam pod górkę jak chce sobie sprawić jakąs frajdę.

Nawet doświadczony spawacz ma kłopoty aby rurę wydechową pospawać elektryczną spawarką. Z tego co piszesz to powineneś zainwestować w migomat { półautomat spawalniczy w osłonie CO2}. Spawanie jest dużo łatwiejsze i jest tańszy w eksploatacji. Zakup jest droższy , ale nie widzę innego wyjścia. Bester to dobra firma {sam używam Bestera} , ale napewno jest jeszcze wielu producentów. Wystarczy {do amatorki} kupić taki na 230v.

Tak mam nowsze zestawy Basic kit2.W kasku pasażera działaja oba głośnikiz , a w moim tylko jeden. W Nolanie mówili że to "piny" przy module nie stykają i stąd tylko jeden głośnik działa. Dzisiaj wieczorem się pobawię i sprawdzę tę teorię. Choć wydaje mi się że kupując oryginalne oprzyrządowanie do tego kasku dedykowane to nie powinno miec takie coś miejsca, że tam coś nie styka i nie do końca działa. Pewnie żeby docisnąć moduł do tych styków to będzie najlepiej założyc na kask gumę od słoika. Ciekawe czy są takie gumy z napisem Nolan ? :icon_mrgreen:

Kupiłem wczoraj do moich kasków Nolana N43 air zestawy basic kit2 i n-com intercom. Koszt bluethot mnie przerażał, więc wybrałem wersje na kabel intercom.Niestety w moim kasku { zmodułem } nie działa prawy głośnik , oprócz tego telefon Nokia 6500slide nie widzi zestawu. Może ktoś miał podobny problem ??? W firmie Nolan mówią że sprzedali mi kabel do tej Nokii , bo mysleli że będzie działał, ale skoro nie działa , to mam sobie wymienić intercom , na bluteouth i będzie działał. Mogę , ale trzeba dopłacić 250zł i koszta przesyłek.Diabli wiedzą czy to zadziała , a kasa jest duża.? Może jakiś inny kabel ??

Może czas sie pomału przebudzać z zimowego snu. Idzie wiosna. W zwiazku z nią mój kolega odstawił swojego draga 650 classic na wymianę opny tylnej i tzw.przegląd- czy wszystko OK. Za pare dni telefon ,że może odebrać - opona założona i gaźniki wyregulowane.Poza tym wszystko OK. Koszt 470zł. Odebraliśmy i zapłaciliśmy , ale po powrocie do domciu zastanawiamy się czy nie jest to trochę za drogo , jak na nieautoryzowany warsztat. Jak wyglądają ceny obsługi Waszych dragów. Kto ostatnio płacił za usługę niech napisze co ile kosztuje. Wydaje mi się że te ceny powinny być zbliżone, obojętnie czy Szczecin , czy Poznań , cz Łódź. W końcu jakieś stawki chyba obowiązują.

No moje gratulacje , ale córki też są potrzebne.Córki bardziej kochają tatę ,niż synowie.Synowie bardziej lgną do mamy. Wiem , bo mam i syna , i córkę. Także czekamy na wpis za rok , iż urodziła ci się córka:}

Sam jestem ciekaw czy ktoś miał okazję testować tego Nolana podczas gleby ? Ten SHOEI RAID2 pewnie jest porządnym kaskiem, ale trochę głupio byłoby jeździć w pełnym kasku na armaturze{ patrz mój avatar}, jak jadę daleko,lub jest zimno to zapinam szczękę. Osobno ta szczęka robi słabe wrażenie, ale po zapięciu mocno sie usztywnia i spina cały kask. Myślę że lepiej mieć taki kask, niż przysłowiowy orzeszek. W tym roku dokupuję do niego system N-com i zamontuje w oryginalnie przygotowane miejsce, co tez nie jest bez znaczenia. Jak na razie jestem z niego zadowolony i bedę starał sie tak jeździć , aby nie było okazji do sprawdzenia jego wytrzymałości. Żaden producent kasków nie da 100% gwarancji na przeżycie podczas kolizji. W ubiegłym roku na motocyklach zginęło wielu ludzi. Napewno duże grono z nich miało na głowie markowe i drogie kaski. Najważniejsze co jest pod kaskiem, a sam kask ma pomóc nam zminimalizować uszkodzenia głowy {jesli to mozliwe }. Podsumowywując- każdy musi sam zdecydować co kupi.

Jakieś fakty na poparcie tej teorii? Czy to własne przemyślenia?

Polecam Nolan N43 air z dopinana szczęką. Masz 3w1. Był o nim rozpisywany temat w tym dziale, to poszukaj. Cena też ok 800zł. Solidna sprawdzona rzecz. Ja na początek kupiłem za niewielkie pieniądze Uwexa i szybko przekonałem się ,że źle zrobiłem. Dlatego na nastepny sezon kupiłem tego Nolana. Teraz juz wiem że kto chce dużo oszczędzić, to kupuje dwa razy.

Ja kupiłem w Niemczech mojego Draga własnie zimą bez próbnej jazdy, tylko odpalenie na parę minut. Byłem pewny towaru , bo kupiłem w salonie Yamahy. Na wiosnę po dłuższej jeździe kapał olej spod dekla filtra oleju. Reklamacje telefoniczne nie przyniosły dla mnie rozwiązania i musiałem na własna rękę , za własne pieniadze wykonać naprawę.{ Swoją drogą niewiele mnie to kosztowało, ale fakt miał miejsce. } Salon który sprzedawał mi motocykl sam tę usterkę spowodował i nie potrafił jej usunąć, więc czekali aż przyjdzie klient zza wschodniej granicy i opchnęli mi za wcale nie małe euro uszkodzony sprzęt jako prawie nówka. Nastepnym razem napewno będę długo oglądał i sprawdzał oraz jeździł sprzętem przed zakupem. No chyba że sprzęt będzie mi znany. Polecam próbne jazdy, gdyż nie wszystko widać na postoju. W moim przypadku defekt uwidaczniał się przy rozgrzanym silniku, poza tym lalunia{ przebieg 7000km. } Na szczęście po tej małej naprawie same przyjemności i żadnych niespodzianek.

A popatrz tam Bromic na intercomy {głównie Nolana }. Chodzi o ceny i co ludzie na ich temat mówią. Sezon coraz bliżej i trzeba coś zamontować do kasku , aby słyszeć kiedy plecaczek narzeka że ją tyłek boli. Osobiście polecam Nolana N43 air z dopinaną szczęką. Ten Szubert z tym pałąkiem pod brodą wygląda jak kask hokejowy i ciśnie w policzki. Ale to ty decydujesz.

Skoro odświeżyliśmy temat , to może spytam , czy ktoś używa w tych kaskach , lub podobnych przewodowy system łączności N-com, a w kasku zainstalowany Basic Kit2 ? DeWalMar opisywał jak działa system bezprzewodowej łączności N-com Bluetooth. Serdeczne dzięki za opis ale sprawdziłem u źródła cenę tych zestawów i okazało sie że kompletne wyposażenie bezprzewodowe przekroczy 2000zł. Chyba trochę za dużo jak na moją kieszeń, a w sumie ile sie tam rozmawia z tym plecaczkiem ? Czasem jeżdżę solo , więc po co tyle kasy wywalać . Cena przewodowej łączności o którą pytam to 870zł za komplet . Róznica oczywista. Ciekawe tylko jak sie to sprawdza. Proszę użytkowników Nolana o komentatrz.

Ten sklep POLO jest w sąsiedztwie Louis a ? bo widziałem że w Louisie tez przecenili tego szuberta J1. Miałem go na głowie i wydawało mi sie że zbyt mocno opina mi policzki { a może jestem za tłusty na buzi ?}. Wybrałem jednak Nolana i nie żałuję. Nawet żona chwali , a jej nie łatwo "dogodzić". Poprzednie miałem Uvexy i nie byłem zadowolony. Dwa sezony i oddałem potrzebujacym. Szkoda tylko że oryginalny system łączności jest taki drogi na dwa kaski.

Dołącze do kolegów i też przysięgnę że nigdy nie jeżdżę pod wpływem alkoholu. Powiem nawet więcej: w ogóle nie piję alkoholu { to nie religia, ani esperal tylko własna decyzja }. Pozdrawiam trzeżwych.

Nic dodać - nic ująć. Dla niezdecydowanych to chyba wystarczy. Dziękuję i pozdrawiam. Ja tez jeszcze ten sezon pojeżdżę XVS 650 CLASSIC, a kto wie czy nie zostanie ze mną do końca moich dni? Ten motor ma coś w sobie za co mozna go kochać. Porter

Witam stara gwardię. Jak miło nam gościć szanownego Kjujika w naszych niskich dragstarowych progach. Czyżby BMW się znudziło? Cóż za ironia. Ty mając Bmw myślisz o zakupie draga, a ja mając draga myślę o zakupie Bmw. { z tym że nie 1100rt, lecz K1200GT ten z 2007r. }. Może coś nie tak z tymi motórami ze znaczkiem BMW.?? Jesteś jednym z najbardziej doświadczonych drag starowców i chyba podzielasz pogląd że to bardzo dobre maszyny i nie ma co się zastanawiać nad innymi. Pozdr.

Awarie się zdarzają wszystkim markom i modelom. Mi chodzi o zwykły podstawowy serwis, jak choćby z wymianą zębatek i łańcucha, które tu nie ma miejsca i przez to jest łatwiej i taniej, w szczególności dla dziewczyny. Wsztscy dobrze wiemy jak działają warsztaty i serwisy. Naciąganie na kosztowne naprawy {czasem nie potrzebne}, słaba jakość wykonania, terminy, ceny ,itp. Nie mówię że wszystkie firmy naprawiające motóry , czy samochody taką praktykę stosują, ale jest to fakt. I dlatego piszę że drag star ma ograniczoną do minimum obsługę i przez to jest jak najbardziej przyjazny dla kobiety. Powiem że ja przed zakupem właśnie tymi kryteriami kierowałem się dokonując wyboru. Do tego ma ładny wygląd i może się podobać. Nie znaczy to , że nie ma paru wad, ale to już wszystko było opisane. Wystarczy poszukać. ŻYCZĘ spokojnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia.Wiosna coraz bliżej.

Polecam 650classic. Taki ładny gruby. Mam go już dwa pełne sezony i jestem zadowolony. Największa zaleta to bezobsługowośc i niezawodność. Oprócz wymiany oleju i filtrów, oraz świec nie robiłem nic, a machnąłem jakieś 15 000km. Szczególnie polecam dla dziewczyny, bo maszyna jest naprawdę niezawodna, dobrze się prowadzi, wybacza błedy początkującego motórowca. Na początku trochę ciężka w manewrach po małym miasteczku z ciasnymi uliczkami , ale po pierwszym sezonie już jest OK. Polecam, ale to Ty decydujesz.

Gratuluję . Nie sadziłem że tak pozytywnie zakończy się ta sprawa. Z doświadczenia wiem że w Polsce opłaca sie udawac niepoczytalnego i olewac prawo. Dobrze że choć tym razem czarne jest czarne , a białe białe. Jeszcze raz gratuluję. Ps. Ciekawe czy bez adwokata wynik byłby ten sam ?

Gratuluję i składam podziękowania dla motórowców którzy reprezentowali Nasze Forum podczas spotkania uRadka. Mimo iż frekfencja nie dopisała impreza sie udała { jak mniemam z opisów }. Wierze że na nastepne tego typu imprezy przybędzie więcej 2oo. Trzeba jednak z wiekszym wyprzedzeniem i z większym rozmachem rozreklamować ów wyjazd. Może gdyby był to lipiec lub sierpień , to byłoby łatwiej o pozytywną decyzję. Ciesze sie że najważniejszy cel został osiągnięty { czyli -uśmiech na twarzy chłopca poszkodowanego przez motocykl.}. Jeszcze raz składam wszystkim zaangażowanym w sprawę WIELKI SZACUN za bezinteresowność i wielkie serce. lewa w górę.

Mam nadzieję że jak dokonasz zakupu , to nie omieszkasz nas o tym powiadomić, a może i jakies foty zapodasz. Ja mimo wszystko obstawiam Draga 650 classic.

A może zostaw te parę złoty rodzicom Radka za zużytą wodę , energię elektr. , kawę, herbate , cukier, drzewo na ognisko, itp,itp. To tylko moja skromna propozycja.

Drag Star 650 classic - solo i spokojnie{ do 90km/h} = 4,0L/100km Z pasażerem , a wtedy trzeba trochę kręcić manetką=ok 5L/100km, ale nigdy nie przekroczył tych 5/100. Używam głównie Pb98.

Jak widzisz na zdjęciu obok jeżdże Dragiem 650 classic. Jest to mój pierwszy poważny motór. Mam go już drugi sezon i pewnie będe miał i trzeci. Zrobiłem 10 000km i jestem bardzo zadowolony. Szczególnie cieszy mnie bezawaryjność i czynności eksploatacyjne ograniczone do minimum.Raz na rok olej+filtr+świece. Żadnych łańcuchów, płynu w chłodnicy. Nie narzekam na brak mocy, gdyż nie jeżdże nim sportowo. Mógłby mieć nieco lepszy hamulec, ale wystarczy na moje prędkości.{Przeważnie do 100km/h}. Motór ten jest bardzo dobrym wyborem na pierwsze moto .Pamiętam jak biegałem za motorem dwa lata temu, to większośc "specjalistów" mówiła mi że po połowie sezonu będę sprzedawał i szukał modelu 1100, lub coś podobnego , bo ta 650 to takie emeryckie pierdzidełko. W moim przypadku nie sprawdziło się. Powiem więcej : Od kiedy nabyłem ów motor w moim mieście pojawiły się jeszcze trzy takie maszyny 650. Myślę że ta Yamaha może się podobac . Nie jest ani za mała , ani za duża. A jak się ją rozsądnie ubierze no to palce lizać. Wybór jednak należy do ciebie, bo jeśli zamierzasz śmigac w przedziale 100km/h-200km/h to bierz coś większego.

Weźcie pod uwagę , że niektórzy nigdy nie byli w Wwałbrzychu, więc proszę o wyraźne wytyczne. Jaka stacja , po której stronie drogi i z jakiego kierunku najlepiej nadjchechać. Dobrze też zrobić czas zbiórki i po półgodzinnym oczekiwaniu na maruderów w zorganizowanej grupie ruszyć do Celu. Prowadzić powinna osoba dobrze znajaca teren i topografię, aby niepotrzebnie nie kluczyć po mieście. Czekam na konkrety.