Skocz do zawartości

Domieniek

Forumowicze
  • Postów

    1074
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Domieniek

  1. hmm... też miałem taki problem w mojej jawie, ale czy to przez sylikon to do dzisiaj nie wiem, w sumie to o tym nie pomyślałem... kupiłem etke i jawe odstawiłem na bok :?
  2. Mnie też bardzo się podoba, bardzo ładnie zrobiona...
  3. Aha, nigdy nie spotkałem się z podobnym zjawiskiem, ale rzeczywiście już gdzieś słyszałem o samozapłonie.
  4. Domieniek

    Po oranym

    Tak tak, dobrze by było obejrzeć zdjęcia sprzęta ;) . Przy starych motocyklach trochę trzeba się nakręcić i często człowiek traci cierpliwość, ale gdy uda się już naprawić to jazda jest bardzo przyjemna...
  5. 8O to jest możliwe żeby silnik pracował jak fajka jest zdjęta??? sorki m16 ale troche mi się w to wierzyć nie chce...
  6. Dużo wypadków w ostatnim czasie się zdaża ;) Wracaj szybko do zdrowia, sezon jeszcze długi, może uda Ci się jeszcze pojeździć. pozdrawiam
  7. O kurcze :mrgreen: Ten tekst przebija wszystko :mrgreen: Brawo Młody ;)
  8. Ja rózwnież gratuluję ;) Czekam na fotki.
  9. Jakaś aluzja do MZ :flesje: :buttrock: :?:
  10. Może tak jak producent zaleca... :roll:
  11. Czemu te motocykle takie drogie są :roll: Chyba pół życia musiałbym pracować na takie cacko...
  12. Ja w ogóle nie byłem na wykładach, a jeżeli chodzi o jazdę to wyjeździłem 3 godziny żeby trasę poznać i trochę ósemkę poćwiczyć. Mój egzaminator też był równym gościem. Widział, że jeżdzę dobrze, teorię też dobrze znałem bo od paru lat miałem już prawko na samochód, więc nie robił mi problemów, a egzamin to już w ogóle bardzo miło wspominam :buttrock: Oby więcej takich egzaminatorów...
  13. :lol: :lol: :lol: Ciekawi mnie dlaczego tylu chętnych jest na ten :roll: motocykl??? :buttrock:
  14. Najlepiej jak paru chłopaków z Poznania pojechałoby razem z kursantką na lekcje jazdy, w razie czego mogliby zaaragować. Tochę mi się ciśnienie podniosło jak czytałem o zachowania tego palanta, sam chętnie bym się do niego przejechał i pogadał z nim :twisted: Niech dziewczyna zmieni lepiej szkołę, po co ma się stresować i dawać zarobić takiemu głąbowi!!!
  15. "Ładnie chodził na wolnych obrotach ale kolega chciał poprawić i sknocił i już teraz tak ładnie nie chodzi " :mrgreen: Niektóre teksty są rozbrajające :mrgreen:
  16. Witam Dobrze, że nic Ci się nie stało... moim jednym z pierwszych błędów jakie popełniłem (a miało to miejsce 15 lat temu) był pośpiech, zakładałem do mojej motrynki :buttrock: nową oponę, szybko chciałem się z tym uporać, żeby trochę pojeździć. Po całej robocie zapomniałem założyć drut, który zaciąga tylny hamulec. Wskoczyłem na sprzęta i jadę (a wyjeżdza się ode mnie z domu 20 metrwową drogą, dość stromą na końcu której trzeba się zatrzymać, bo jest to droga podporządkowana) chciałem przychamować a tu lipa, hamulec nie działa, więc długo nie zastanawiając się katapultowałem się z mojego rumaka :? Efekt? parę zadrapań, siniak na du...e itp. , sprzęt na szczęście cały. Więcej już się nie spieszyłem podczas naprawiania moto:D pozdrawiam
  17. Gratuluję, bezawaryjnej jazdy życzę :P
  18. Dokładnie, rzecz podstawowa.
  19. Witam Belzebub powiem Ci, że ciekawie to wygląda, chociaż do końca trudno jest ocenić Twoją pracę na podstawie tych zdjęć. Ja też chciałem założyć szerszą oponę do mojej etki, myślałem nad rozmiarem 120, ale z braku finasów kupiłem oryginalną oponę 110 na tył oczywiście. Tak się przykro złożyło, że zakładając oponę wyszły mi druty z niej, (moja wina :oops: tyle razy to robiłem a tu taka wtopa :oops: ), więc niestety oponka poleciała do kosza, a ja pojechałem do najbliższego sklepu po nową. Kupiłem oponę 100/90/16 bo tylko taki rozmiar był dostępny. Początkowo myślałem, że będzie lipnie wyglądać z tak wąskim kapciem, jednak okazało się, że z powodu wyższego profilu fajnie wszystko wygląda, na zakrętach też fajnie :P i w ogóle, nie mówiąc już o spalaniu. Doszedłem do wniosku, że szerszej niż 110 nie będę zakładał z uwagi na wyższe spalnie. pozdrawiam
  20. Najważniejsze, że jesteś cały! szkoda motocykla ale zdrowie najważniejsze. Szczerze współczuje. Wracaj szybko do zdrowia.
  21. Bez przesady, ja od zawsze jeżdzę na miksolu i nigdy nie nażekałem na ten olej, nie miałem problemu z nagarem itd. A miksol lałem do motorynki, komarka, jawy, leję teraz do MZ i też nie mam żadnych problemów, więc chyba taki zły nie jest, ale oczywiście nie mam nim przeciwko, żeby lać droższe oleje ;)
  22. Witam Nie wiem ile trzeba dokładnie zrobić kilometrów jawką, ale moją jawą ts 350 musiałem zrobić ok. 2000 - 2500 km żeby wszystko dokładnie się dotarło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...