Dzieki za zyczenia :P :P :P A co do zony to jeszcze nie mam. Koszt takiej maszynki na wyspach to 2250 funtow, ale maszynka zostala skradziona i odzyskana, ale nie ma uszkodzen oprocz drobnych rys. Przebieg ma 11tys mil, wiec jeszcze powinnosie da pojezdzic, ogolnie po za rysami wyglada jak nowa.