Domieniek

Belzebub wrzuć te zdjęcia bo mnie cierpliwość zżera ;) Chyba te kapcie są główną przyczyną tego podwyższonego spalania, tak mi się wydaję, tylko jak Ci się udało wszadzić tak szerokie gumy do MZ 8O pozdrawiam

Witam W sumie nigdy nie sprawdzałem ile mi pali, na baku robię ponad 300 km więc wychodzi ok. 5litrów/100km. Jeżdzę w przedziale 90-110 km/h a czasem szybciej, ale zawsze spalanie oscyluje ok 5 l. Napewno oponki, które msz przyczyniają sie do większego spalania, a tak na z ciekawości to jakim cudem weszła Ci tak szeroka opona z tyłu 8O , przerabiałeś tylne widełki, to samo tyczy się przodu??? może masz jakieś zdjęcia??? Twoja MZ musi się fajnie prezentować ;)

Witam NIE OPŁACA SIĘ! Odrazu przypomina mi sie moja historia z jawa, którą kupiłem za 380 zł, była do remontu. Wyszedłem z założenia, że sam zrobię kapitalny remont. Zrobiłem kapitalke silnika (koszt ok 500zl), narobiłem się strasznie, rama też nie była w dobrym stanie, ale czego można spodziewać się za takie pieniądze. Ale przywróciłem sprzęta do życia, zrobiłem 500 km i wszystko zaczeło sie chrzanić, a to nie chciała zapalic, a to nie paliła na jeden gar... i tak w nieskończoność. Jak bym chciał zrobić w niej wszystko co planowałem to trochę by mnie to pociągneło po kieszeni. Później kupiłem MZ naprawdę w stanie idealnym, jak do tej pory zrobiłem na niej ponad 5000 km i do tej pory nic się nie zepsuło, leje tylko benzynkę i jeżdzę. Powiedziałem sobie, że nigdy już tak nie zrobię, naprawdę lepiej dołożyć i mieć spokój a nie się poźniej tylko wku...ć. Moja rada dopłać i kup coś w dobrym stanie, na pewno zaoszczędzisz tym sposobem sporo pieniędzy i czasu. Wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam

ja też nie.

ja też nie.

Jesteś pewien, że stihl ochroni tak dobrze silnik??? Dam Ci przykład. Na wakacjach często pracuje kosząc trawe wykaszarkami stihla lub husqvarny, lejąc do nich oryginalne oleje. Kosiarki pracowały ok. 8 godzin dziennie i co? efekt taki, że trzy razy kosiarka została zatarta, więc nie mów że te oleje tak świetnie chronią silnik bo to nie prawda. Teraz lejemy mixol, mineło już kilka lat a problemów wyżej wymienionych już nie ma. Co do nagaru to troche przesadzasz, przecież po kilku kilometrach nie zasywi mu tłumika i głowicy... wiadomo nagar się robi a troche tych kilometrów trzeba zrobić. Jeżeli chłopak chce to niech leje jakiś droższy olej, nie mam nic przeciwko, tylko twierdzę, że moim zdaniem nie ma najmniejszego sensu lać droższego oleju. Pozdrawiam

Witam Tak sobie jeszcze przypomniałem, że jak ja się męczyłem z tym problemem, który Ty teraz masz to jednym z rozwiązan okzało się właśnie wymiana gaźnika (a z odpalaniem jawy co chwile były prblemy). Na szczęście miałem drugą jawę, którą kupiłem tylko po to by mieć części, założyłem ten drugi gaźnik i wszystko było już OK. Jak zakładałem ten pierwszy gaźnik ta za chlere nie chciałą odpalić mimo tego, że był elegancko wyczyszczony. Z tymi gaźnikami zawsze jest sporo zabawy. pozdro

Jejku straszny jest ten filmik, nie oglądałem nawet do końca, straszny... Daje do myślenia

Witam Nie wiem czemu tak bardzo obawiasz się tego nagaru, przecież po zrobieniu paru tysięcy kilometrów za dużo nagaru się nie nagromadzi. Nagar ponownie będziesz mógł usunąć dopiero wtedy gdy będziesz robił kolejny szlif cylindra. Wcześniej nie ma sensu sobie zawrać głowy nagarem. Możesz spokojnie nawijać kilometry. A jeśli tak bardzo będziesz chciał usunąć ten nagar (najwcześniej za parę tysięcy kilometrów) to zdejmiesz głowicę i wyczyścisz ją np. benzyną, tłok również (górna część tłoka of kors), chociaż moim zdaniem nie ma sensu się tak bawić. Więc jeździj i nie myśł o tym nagarze bo nie masz czym sie przejmować :) pozdrawiam

Witam Rozpoławianie silnik nic nie da, problem raczej leży po stronie gaźnika. Może masz jakiegoś znajomego, który ma jawę, mógłbyś pożyczyć od niego gaźnik i sprwadzić czy na jego gaźniku wszystko będzie OK. Niestety wadą w tych motocyklach jest to, że gaźnik po ok. 30 lub 40 tys. km. nadaje sie tylko do wymiany. Sprawdz jeszcze raz dysze, sprawdz otwór odpowietrzający pod komorą pływaka. Ja też miałem sporo problemów z Jawą. W którymś momencie dałem sobie spokój z grzebaniem przy niej i przesiadłem sie na MZ. Od tamtej pory jeżdzę a nie ciągle naprawiam. :)

W życiu w to nie uwierze, na pewno mixol nie był przyczyną tej usterki (zatarcia, domyślam się). Może przegrzałes gdzieś sprzęta albo zrobiłeś za małą mieszankę ale na pewno nie uwieże, żę mixol mógł spowodować takie szkody. pozwolę sobie podać Ci linka do strony naszego kolegi z forum, który dobrze opisał działanie mixolu i rozwiał wątpliwości czy jest sens stosować droższe oleje do 2T. miłej lektury.pozdro Zapomniałem dodać linka: http://www.mz251r.prv.pl/ dział FAQ

W życiu w to nie uwierze, na pewno mixol nie był przyczyną tej usterki (zatarcia, domyślam się). Może przegrzałes gdzieś sprzęta albo zrobiłeś za małą mieszankę ale na pewno nie uwieże, żę mixol mógł spowodować takie szkody. pozwolę sobie podać Ci linka do strony naszego kolegi z forum, który dobrze opisał działanie mixolu i rozwiał wątpliwości czy jest sens stosować droższe oleje do 2T. miłej lektury.pozdro

Witam Miałem podobny problem, wlewałem paliwo bezpośrednio do cylindrów to paliła i po chwili gasła, cięzko było dojść do problemu. U mnie problemem okazała się nowa uszczelka pomiędzy gaźnikiem a cylindrami, tzn. nie ta gumowa tylko ta papierowa , znajdująca się bliżej cylindrów. Po zdjęciu gaźnika widać było jak uszczelka wystaje ok. 2 mm i blokowała dojście paliwa do cylindrów. Małym nożykiem ściąłem to co wystawało i pomogło. Więc sprawdź czy u Ciebie nie ma podobnego problemu. Sprawdz też korek od baku czy czasem nie masz zatkanego odpowietrznika.

Witam Moim skoromnym zdaniem nie ma sensu lac półsyntetyka do jawki, mixol w zupełności wystarczy.

Witam Co do tego czy warto zainwestować w elektoniczny zapłon do powiem tak: WARTO! W mojej Jawie cały czas miałem problemy z zapłonem, co chwilę musiałem go regulować, na elektronicznym silnik pracuje równiej na wolnych obrotach, mniej pali itd... Niestety nie znalazłem takiego zapłonu w żadnym sklepie. Raz przyjechał do mnie turysta na Jawie TS 350, jechał z żoną, nie pamiętam z jakiego kraju, wiem, że mieli już za sobą 3500 km 8O a z Bieszczad pojechali do Warszawy do domu. Właśnie ten turysta miał elektroniczny zapłon i bardzo sobie chwalił, niestety nie pamiętam gdzie go kupił. W Mz mam elektornika i do tej pory nie miałem z zapłonem żadnych problemów. Raz znalazłem w necie stronkę z opisem jak zrobić elektronika z części od polonez i małego fiata (koszt ok. 100Zł). Więc zapłon elektroniczny można kupić tylko bardzo trudno go znaleść. pozdro

Najszczersze gratulacje motylku, teraz będziesz mogła legalnie jeździć, tylko nie szalej na początku :) Jeździj zgodnie przepisami :) pozdrawiam

Witam W archiwum znajdziesz sporo o gs 500, a o xj też coś jest. Ja bym brał XJ600. Moto większe, lepsze osiągi i myślę, że tak szybko jak GS Ci się nie znudzi. pozdrawiam

No to elegancko, gratulacje ;) Teraz będziesz mógł już śmigać na moto... :) pozdrawiam

Witam Mam podobne zdanie jak kuba, pamiętam ja jak zdawałem to raczej nie było możliwości żeby oblać, trochę obawiałem się testów ale na szczęście nie zrobiłem żadnego błędu 8) . Jedyne, przez co może się "wyłożyć" to nerwy :!: Na pewno będą duże. Jeśli spokojnie podejdzie do sprawy to nie ma bata, musi zdać, czegu mu oczywiście życzę. Więc bdem podejdź spokojnie do sprawy to będzie dobrze. powodzenia. Ps. jak zdawałem prawko na samochód to mój instruktor poradził mi żebym wypił sobie setke wódki na odwagę :) Ale go nie posłuchałem ;) pozdrawiam

Masz rację Michasiek, są tylko dwa skoki, koncentrowałem swoją uwagę głównie na końcowym upadku. Chyba za wrażliwy jestem na takie "zabawy" :D :D pozdrawiam

Nie wiem jak CBR ale parę dni temu dobrze przyglądałem się kawie zx12 i muszę stwierdzić, że ten motorek jest bardzo niziutki, więc myślę, że to dobry pomysł nie jest. Mam podobne zdanie jak koledzy, przy tym wzroście rozglądałbym się za jakimś większym enduro.

Pierwszy skok - zabawny drugi - już nie za bardzo śmieszny a trzeci - to szkoda gadać... Kurde niektórym to naprawdę nudzi sie już jazda na moto. Ciekawe czy koleś nie uszkodził sobie kręgosłupa :?

Dokładnie tak.

I wszystko jasne, dzięki Romek21 :clap:

Całkiem fajny tylko swiatła przednie mi nie za bardzo pasują' date=' ta mała butla nad tylnym kołem to nitro??? czy tylko mi sie wydaje???[/quote'] 8O 8O 8O 8O ladniejszego gs'a jeszcze nie widzialem 8O 8O wy*ebany na maxa !! :clap: :clap: co do przednich swiatel to mi sie osobiscie podobają, a to z tylu to moze jakas atrapa nosa ? :lol: Atrapa nosa 8O Wybacz, ale nie wiem co masz namyśli :? A światła przednie nie za ładne :clap: