Skocz do zawartości

galar

Forumowicze
  • Postów

    265
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez galar

  1. Miklas dobrze ze dałeś takie info :) to zamiast Yamahy chyba pojadę Dnierem :icon_rolleyes: :icon_question:
  2. M-72 rok 1942 oraz 1955 ma wał na łożyskach korbowody też
  3. Teraz łapię o co chodzi. Jest to inna konstrukcja jak w dnieprze ale Ural_Zgora wytlumaczył ci łopatologicznie. Tylko uwazaj bo miałem przypadki w samochodach że miski trzymające igiełki jak były zapieczone to rzadko ale potrafiły pęknąć przy wybijaniu. Nieraz dobrze bylo to podgrzać.
  4. Student mgliście tłumaczysz. Chcesz wyjąć wałek kardana z przegubu krzyżakowego od strony dyfra to w dnieprze jest zabezpieczony klinem a ty widzę chcesz rozbierać sam krzyżak? Masz wątpliwości zadzwoń do mnie.
  5. No i ja się tradycyjnie pokażę już sprawną dniepro-bawarą. Do 10.09 - urlop
  6. Robert Jadą chyba 43 motocykle więc miejsca na podłodze może zabraknąć chyba że w stołówce. Ja was odprowadzam z Wojtkiem i Zbyszkiem do Wilna i na wsjkij słuczaj biorę namiot. Miejsca przed budynkiem jest do oporu
  7. galar

    Kupiłem K-750

    Co uparliście się na podanie przebiegu. jakie to ma znaczenie w takim sprzęcie. Ja kupiłem Dniepra i miał 3,7 tys. a wyglądał jak by przeszedł wojnę w Afganistanie. Nie liczy się przebieg a stan techniczny co nie zawsze idzie w parze.
  8. Ja kupowałem nową głowicę w zeszłym roku w Odessie i miała krótki gwint.
  9. Ciepłota niby dobra ale pomyśl jak świecy nie smyrgnie tłok to przy krótkim gwincie w głowicy jak świeca zalapie nagaru na wystającym gwincie w komorze spalania to życzę powodzenia w jej odkręceniu.
  10. A oto dalszy ciąg tego co zaczeło się w drodze powrotnej. Gzieś koło Garwolina zaczęły docierać do mnie dziwne dzwięki a w raz z nimi drgania. Pomyślałem, że zaczynają docierać po długiej jeździe good vibration. I z takim przeświadczeniem przejechałem 70 km. Dziś koło południa kiedy miałem się wybrać na przejażdżkę z rodzinką po ruszeniu zorientowałem się że nie mam właściwie sprzęgła gumowego łączącego widelki napędowe skrzyni biegów z wałem kardana. Tylko zaawansowanej wschodniej myśli technicznej mogę zawdzięczać, że dojechaliśmy do domu bez przymusowego postoju. Widełki do wymiany bo straciły 1/3 swojej grubości wałek kardana też. Przy okazji rozebrałem skrzynię biegów i nie znalazłem w niej żadnego uszkodzenia (3 razy niemiłosiernie rzęziła w drodze do Lwowa). Po weryfikacji do wymiany łożysko wałka sprzęglwego oraz uszczelniacz wałka. Myślę że w czwartek będę znów pomykał na trzech kołach.
  11. witajcie Ja też wróciłem pół godziny temu ale najpierw Beata zagoniła mnie do rozpakowywania zakupów co by się nie potłukły. Nie wiem jak wam ale mnie nie udało się znaleść w Lublinie zachwalanej przez Białystok knajpy. I tak pojechaliśmy dalej na Warszawę jedząc i tankując po drodze w Orlenie. Podziękowania dla wszystkich za bardzo dobrą atmosferę humor i spotkanie z historią
  12. Wszystko wskazuje, że pojedziemy Beata, Michał i ja Sprzęt jeździ jak by był z innej planety. Ale prędkość max. ze względu na napęd na kosz to 90-100. I nie wiem Tomek czy nie należałoby zrobić grupy szybszej i wolniejszej a spotykać się w miejscach wyrównania
  13. Student nie czytasz z uwagą postów jaki rusek MT80RT chyba tylo w połowie
  14. No jak skończę skladać do kupy model MT80RT i pojadę z Wami to te drzwi w skrzydle dudynku nawet jak otworzą na ościerz to się chyba nie zmieszczę no chyba że wjadę frontowymi. teoretycznie mój sprzęt jest mniej atrakcyjny niż FJR`a Zlego Boba ale może się ciulom spodobać nowe serce mojego wieprzka.
  15. Jak w wielu wypadkach winę za brak ladowania ponosi spalony wirnik. Ale warto skorzystać z opisu przyczyn awarii w instrukcji Dniepra
  16. Przemo prosi mnie o foty a ja nie mam co mu przesłać bo mi padł na wyjeździe aparat. Tak więc wszystkich którzy pstrykali proszę o wstawianie zdjęć jak również przesłanie mi trochę fotek na maila
  17. Ponieważ będziemy jechali boczną drogą to niedaleko Grunwaldu jest jezioro. Przyjętym zwyczajem po Świętokrzyskich proponuję zabrać ręczniczek i stroik kąpielowy co by zmyć trudy podróży.
  18. galar

    MGH Grunwald lipiec 2006

    Hubert drobna poprawka. Wyjazd 7.00 Macdonald`s ul. Pułkowa za stacją Lotosu jak wisłostrada łączy się z Marymoncką. Wcześniej bo mogą byc kłopoty z dotarciem na miejsce.
  19. No więc tak: Po długich dywagacjach wyszło na to że wyjeżdżamy pod Grunwald 15.07. godz. 7,00 Macdonald`s na ul. Pułkowej za stacją Lotosu po prawej stronie jak Wisłostrada łączy się z Marymoncką W miarę wczesna godzina wyjazdu wynika z informacji, że trzeba być na miejscu w miarę wcześnie bo dwa lata temu znajomy pojechał na styk i drałował 3 km i nic prawie nie zobaczył bo ludzi było mnóstwo.
  20. Poza januszem nikt nie odezwał się do mnie na pw. W środę podam sztywny termin i niech pozostali się dostosują :banghead:
  21. XJ 900 88 r. 86 tys. 0,5 l na 1000 km uszsczelniacze zaworów wymienię przy wymianie łańcuszka rozrządu. Tylko nie wiem kiedy to będzie bo ten co jest chyba jest niezniszczalny (po zakupie moto przejechałem 30 tys. bez naciągania i nic nie grzechocze ?)
  22. jaro Musisz poczekać z odpowiedzią bo Wojtasik pojechał na Mazury
  23. Wojtasik słusznie prawi. To moje zdjęcia. Pozatym niech się wszyscy którzy jadą lać w mordę Krzyżaków podadzą kiedy mogą jechać i od tego uzależnimy dzień i godzinę wyjazdu. Tym razem proszę info na moje pw
  24. MGH planuje jechać już w piątek Ja też mogę ok. 17. Tylko nie wiem co na to reszta chętnych? Jak większość może w sobotę to ja się dostosuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...