galar

Proponuję k-68. Ale jak chcesz to mam do sprzedania dwa gaźniki od CZ (szpilki mocujące gaźnik do głowicy muszą być w poziomie) za 100 zł

Jak zajżysz pare tematów niżej to znajdziesz namiary więcej inwencji

Handlarze są nie tylko unas. No chyba, że kupileś bezpośrednio w KMZ

Z tego co wiem trafia się wiele podrób, ponieważ na motobazarach można bez problemu kupić numeratory także z gwiazdką. A pomysłowość handlarzy aby towar lepiej schodził nie zna granic.

Tak jak wcześniej zdapodałem jadę. Kasa wpłacona wniosek wizowy wypełniony i przekazany do Wiktora. Paluch a kiedy wysłałeś kwity bo termin upłynął 18.07.br.?

następnym razem rzeczywiście trzeba znaleźć jakiś nocleg, pojeździć ze 2 dni i się pointegrować :) dobrze mówi dać mu wódki. ja wróciłem do domu o 22 ale po zrobieniu na działce grila wraz z moją oczekującą na mnie drugą lepszą połową. Paliwa starczyło mi do końca obwodnicy Radzymińskej, całe szczęście, że nieopodal jest stacja schell`.a Wszystkim podziękowania za miła atmosferę, a dla Michała za zorganizowanie fajnej trasy

Hubert O której w Treblince bo może bym się przyłączył, ale będę jechał z okolic Wyszkowa.

Nie jestem tego pewien ale może być tak jak w samochodach, że kraj jest podzielony na strefy i w Siedlcach zaplaci się o połowę mniej niż w dużym mieście np. Łódź,Wrocław,Kraków, Poznań, W-wa

Ja jadę, nie muszę śpieszyć bo mam wszystko na miejscu. Gorzej z robsonem bo ukradli mu motocykl i jest w trakcie poszukiwań.

Tak jak Macbrus powiedział jest to odpowietrzenie przekładni. Nie ciągnij nie wykręcaj bo się nie da. Dostęp tylko od środka przekładni.

Dnieper sprawny w 100% ale w piątek W sobotę jadę do Ossowa do rydwanów ognia i myślę że nie sp......li sie do niedzieli. tak jak zapodano na początku tematu jestem na Bemowie o 11

Ode mnie ma być orkiestra reprezentacyjna więc szykuje się większa impreza

Robson jedzie ja też a z tego co wiem jeszcze część załogi z IV rajdu. Tylko muszę pogadać z Wiktorem i Markiem co z Białorusią bo atmosfra w stosunkach lekko zgęstniała. Z Rosją też nie najlepsza, szczególnie jesli chodzi o Katyń

Podaję dla zainteresowanych nowy adres do strony rajdu katyńskiego http://www.rajdkatynski.net/

I oto chodzi Bart-b. To się nazywa systemowe myślenie. Tylko weź pod uwagę w ankiecie jakś nocleg (namiot, stały dach)

Widzę, że kompanija tęga się zbiera to i ja wszystko zrobię żeby pojechać. Chyba, że zarżnę dniepera w maju w Piotrkowie.

Ja ominąłem Moskwę będąc na rajdzie katyńskim i całe szczęście(bo znam ją z poprzednich lat), lało a ruch W-wa to maly pikuś (to co chlopaki mowili). Tak jak było za komuny pieszy i motocyklista to śmieć na drodze i nikt na nich nie zwraca uwagi. Kwestia czego szukasz i oczekujesz? Jazda na jeden dzień (tak jak pojachali chłopaki ) to calkowita pomyłka, na kilka dni lepiej poruszać się trolejbusem i metrem

Nie liczy się ilość przejechanych kilometrów a dobra kompanija. Pomysł zwiedzania zamków jest bardzo dobry. Myślę, że dla ekipy przyjezdnej lepiej byłoby rozłożyć wycieczkę na dwa dni. A między dwoma dniami jest jeszcze długi wieczór i cała noc. :buttrock: ;)

Kiełba bylka całkjiem dobra. nie taka jak miał Korba na Bemowie (woda i skóra). Ekipa była jak zwykle zgrana. Nawet dziewczyny (mówię o plecaczkach nie kierujących) stanęły na wysokosci zadania i sobieski dzęki nim osiągnoł dno. pozdrawiam wszystkich, szczególnie nowopoznanych

Kuba nie przesadzaj. Widzieć to się widzieliśmy i po drodze, jak cię mijałem z grupą otwocką i później na błoniach. Tylko było sporo ludzi i gdzieś zniknąłeś w tlumie. My z częścią katyńskiej ekipy pojechaliśmy do Olsztyna na kiełbę. ;) ale nie tego na mazurach tylko pod Częstochową. Swietne plenery ruiny starego zamku na wapiennych skałkach aż nie chciało się wracać.

Kuba tak jak rozmawialiśmy na Bemowie. 7-7.15 na skrzyżowaniu drogi z Magdalenki z Katowicką. Czekam.

Może nawet tyle nie było. Ale ja potwierdzam obecność,

No widzę, że zacna ekipa się montuje. Rano po 8 będę na Bemowie ale o 12 jestem w parę sprzętów na Stegnach.

Też się melduję oczywiscie na Dnieprze

Korba Jak to ruskie spraktykowali raz kolaska jest dla ludzi, innym razem do czegoś innego. Wieczorem słuzyła np. do ważenia drewna na ognisko na Kabatach.