galar

Znalazłem w koszu mojego dniepra klucze chyba od mieszkania czekam na kontakt od właściciela no chyba że to któryś z dzieciaków zgubił A pozatym rzućcie parę fotek z imprezy

Przemek ponieważ jeżdżą wciąż bez celu to nie mają czasu dyskutowac na forum ale bądź dobrej myśli

Jak nigdzie nie wyjadę na czwartkowo-niedzielny weekend to przyjadę

Ja sprawdzałem miernikiem zegarowym przeznaczonym do takich badań

U mnie na zimnym było 5-6 kg/cm2 a na gorącym 0,5-0,7 kg/cm2 olej Lubro 20W/50 okazało się że jak gorący to rzadki jak woda

Zbychu jak nic mi nie wypadnie to jestem Dnieprasem

20W/50 owszem ale nie Lubro po rozgrzaniu jest jak woda w dnieprze ciągle paliła się kontrolka ciśnienia oleju jeździłem na Texaco trochę droższy ale trzyma gęstość, a i teraz silnik od bawary też na tym śmiga

Ważne jest ustawienie motocykla w stosunku do kosza. Tak pionowe jak i zbieżność koła wózka do osi motocykla. Ponadto dalej to kwestia wprawy i wyczucia przy prawych skrętach czy wózek nie podnosi się za mocno, choć i w lewym skręcie też trzeba uważać bo można zrobić piona na przednim kole i dziobie gondoli kosza. Trening czyni mistrza.

Oby to nie byli bracia Mikołajewscy. Bo większość forumowiczów łącznie ze mną powyrywałyby im nogi z d....y

I tu się z kolegą Rononem w pełni zgadzam. Pewnego czasu na pewnym forum byla rozmowa o silnikach bawarii w ramach ruskich sprzętów. Jeden z kolegów napisał że śilnik od bawary to nie to że sprzęglo nie wytrzymuje no ale jak pokazał film ze zlotu i spod tylnego koła sprzelało błoto na 5 m w górę i jeszcze się chwalił że przejechał ileś tam metrów na dwóch kołach z przednim w górze no to nie dziwota bo nawet i bawara ma swoje granice wytrzymałości.

Waldano 2 - proponuję kontakt z Paluchem Janusz już myślałem że wylądowałeś gdzieś w Australii bo ślad jakoś po Tobie zaginął

Przemek ty nie spamuj tylko odpalaj sprzęt. O sobie nie mowię bo dla mnie sezom trwa caly rok jak nie dniepr (jedyny słuszny sprzęt dla rodziny) to xj która mnie nigdy nie zawodzi (i oby tak dalej)

Żebyś Ty mógł tu pisać za darmo na tym forum to ja i wielu wcześniej dobrowolnie dokonało wpłaty. Co do strony redmotorz niestety nie jest dla takich malkontentów i spamowiczów jak niektórzy tu piszący. Opłata nie jest dla admina tylko pokrywa koszty działania strony, która liczy niewielki procent użytkowników w porównaniu z tym forum. Reguły są tam jasno przedstawione w regulaminie i jak ktoś nie umie czytać to niech nie ma pretensji do admina odpowiedzialnego za porządek na forum. Jak nie pasuje to nikt nikogo nie zmusza. Na tym proponuję zakończyć ten wątek.

34x19,5x8,5 trzeba dobrać pełne wymiary czyli 34x20x8 nie powinno być problemu z dostaniem generalnie poszukaj sobie w necie instrukcji obsługi i katalogu części do dniepra

Zbychu przesadzasz Ja mam taki zestaw z R-80, koledzy R-90 i R-100 i nie słyszałem od nich aby coś się działo z układem napędowym Jak jest zrobiony z guwnolitu to i silnik dniepra to rozsadzi wszystko zależy od kultury technicznej i techniki jazdy generalnie jak ktoś się uprze to wszystko można zarżnąć sorry ale jak chciałem puścić posta to pokazywało że strona niedostępna a potem wyszły trzy

Zbychu przesadzasz Ja mam taki zestaw z R-80, koledzy R-90 i R-100 i nie słyszałem od nich aby coś się działo z układem napędowym Jak jest zrobiony z guwnolitu to i silnik dniepra to rozsadzi wszystko zależy od kultury technicznej i techniki jazdy generalnie jak ktoś się uprze to wszystko można zarżnąć

Zbychu przesadzasz Ja mam taki zestaw z R-80, koledzy R-90 i R-100 i nie słyszałem od nich aby coś się działo z układem napędowym Jak jest zrobiony z guwnolitu to i silnik dniepra to rozsadzi wszystko zależy od kultury technicznej i techniki jazdy generalnie jak ktoś się uprze to wszystko można zarżnąć

Nie każdemu musi się podobać. Widziałem różne przeróbki, które znalazły innych właścicieli

Znam czlowieka co sprzedaje tą maszynę godny polecenia. Sporo pracy i pieniędzy włożył w ten sprzęt.

Ja też załapałerm się z topielcem co go wyciągneli strażacy z wody na sobotnim pokazie.

Żadnych uszczelniaczy na zaworach. Przerabiałem ten temat i mimo nowych prowadnic z Żuka (tam pracują dłużej niż te oryginalne w głowicy dniepra) po zrobieniu 200 km z silnika wydobywał się jeden wielki jazgot a luz prowadnica zawór byl ok 1 mm

Ja widziałem dwa rozstawione namioty i używane. Pozostali spali na salach w twierdzy, które były ogrzewane piecami kaflowymi i to w zupełności wystarczało. Gorzej było w czasie jazdy i niektórzy narzekali że trochę przemarzli. Mnie mimo owiewek manetek i ich podgrzewania zimno było w końce palców u rąk. ale jak widać większość (bo nie wszyscy się odezwali) dotarli szczęśliwie do domu.

Tomek chyba Ci się tematy pomerdały/ Tu jest wyjazd do Torunia a nie na Ukrainę. Zamość leży w przeciwnym kierunku niż Toruń patrząc z W-wy

No i po niecałych pięciu godz. jazdy dotarłem do domu. dziękuję za miłą atmosferę ekipie z Płocka, Łodzi i Poznania

Jeśli jedziesz Dnieprem to nie ma sprawy. Ja muszę utrzymywać prędkość ok 80 km/h (silnik R-80, napęd na kosz i szybka czworka) poniużej 60 km/h za małe obroty silnika i niemilosiernie nim trzepie Jeśli jedziesz Dnieprem to nie ma sprawy. Ja muszę utrzymywać prędkość ok 80 km/h (silnik R-80, napęd na kosz i szybka czworka) poniużej 60 km/h za małe obroty silnika i niemilosiernie nim trzepie