michoa

ja bym próbował to dospawać :D kosz jest stalowy ?

zrób foto całego motka po skręceniu zawiasu bo ja nie kapuje za bardzo :D Znaczy jak skręcisz zawieszenie to motocykl ci się tak składa że amor jest na maks ściśnięty ?

kanału podciśnienia do kranika nie da się przedmuchać , bo on jest ślepy -podciśnienie wyciąga membranę w kraniku i tyle tam nie ma ujścia dla powietrza , pozatym nie ma sensu tego przedmuchiwać bo tam panuje podciśnienie i jak to ma się zapchać :D ? jak ci się udało go przedmuchać to znaczy że membrana w kraniku jest dziurawa.......

ale hard enduro , cross , skuter , ciężarówka ? co to znaczy dałem radę ? ujechałem 100m i się nie zabiłem od gumy przy ruszaniu czy coś więcej ?

załatwione Badanie lekarskie 200 zł ( cena ujednolicona u mnie w okolicy każdy tyle bierze ) załatwisz od razu (nie kieruje do okulisty, sam bada wzrok jeśli w prawko masz ograniczenie 01.06 ) , wydanie prawka 101 zł , zdjęcie , stare prawko , dowód osobisty przy sobie , wypełniasz książkę , czeka się 10 dni na nowy plastik przy odbiorze te same dokumenty ....na start idziesz do lekarza nie trzeba żadnych skierowań lekarzowi mówisz że badanie do przedłużenia prawa jazdy i on wie co i jak....... ja z wadą -1.5 oboje oczu dostałem A i B na kolejne 5 lat , je*any zas*any ześcierwiony system , fuck him , za 5 lat znowu wywal 301 zł na kawałek plastikowego śmiecia jak mnie ten cały zas*any złodziejski kraj wku**ia , garaż mam swój co roku bulę 200 zł za SWÓJ garaż jakiś haraczy , płacę oc za motocykl który od 2 lat widział 11 km drogi publicznej tylko dlatego że chce żeby był zarejestrowany , prawko co 5 lat odnów za 301, kupujesz grata za 1500 zł to skarbówce zostaw napiwek ( za co ? ) albo zaniżaj wartość , a zarabiasz 1500 zł normalnie nawet mojej barbie na pornhubie cyce opadły a myślałem że one nigdy nie opadają :D

ale po co :D ? nie jechałem jako kierowca nigdy i pewnie nie pojadę ale jako pasażer jechałem i to było auto po którym stiwerdziłem że automat nie musi być nudny i mułowaty :D no ten do którego subaru nie chce się przyznać :( libero 1.2 MPI 96 mam już 2 albo 3 rok <a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/056abf65b8c4b468" target="_blank"><img src="http://images67.fotosik.pl/358/056abf65b8c4b468m.jpg" border="0" /></a> jest irytujący w serwisie bo ma ciężki dostęp żeby cokolwiek przy nim zrobić( strasznie zbity jest , ten silnik z tyłu w podłodze to krew i flaki ) , ceny części jak do lambo ( kopułka zapłonowa 176 zł nie ma zamienników , tłumik oem chyba 600 zł nie ma zamienników , łożysko koła przód chińskie starmann germany 180 zł sztuka , rozrząd był tani bo 60 zł bo pasek nie napędza pompy wody czyli tylko napinacz i pasek bierzesz ) na szrotach prawie nic nie ma bo mało ich w PL , i mechanicy się go boją :D ale nie jest jakiś szatańsko awaryjny , ostatnio mnie negatywnie zaskoczył bo nie chciał rano zapalić ( kręcił ale nie palił ) ale to pierwszy raz w ciągu 2 lat , takto w -15 palił lepiej niż tico ( i to po długim postoju ) nigdy nic się nie urwało odpukać nigdy nie wracał na holu a jest mocno zaniedbany i dostaje w dupę ( ostatnio przyczepkę piachu ze żwirowni wyciągał po śliskim bo kumpel wjechał astrą na pusto ale z pełną przycipką już nie mógł wyjechać pod górkę po glinie a ja 4WD , but i poszedł :D ) więc można stwierdzić że jest twardy :D A bania z jazdy pozytywna wszyscy się cieszą na jego widok ( on jest węższy niż tico jak mikrosamochód :D ) ma RWD więc śniegi czy ślisko to można pokręcić dupcią , jak wpadniesz to 4WD robi robotę , w lesie też idzie bo jak na koła 13 cali prześwit ma niezły i jest na ramie , w środku można spokojnie kimać , hak ma , wcale nie pali jak pitolą po internetach że chlają jak smoki , mój z ładunkiem do 200kg przy jeździe 70-80 pali 5.5 /100 w trasie , jak na 980 kg pojazdu i piec 1.2 rewelka, przeraża mnie w nim wizja poważnej awari tylko , mechanicy się go boją a ja nie mam warunków żeby go zrobić jak bozia przykazała no i dlatego mam 2 auta , takto jestem zadowolony no i jakie dupy mają miny jak mówię maleńka ja mam subaru :D no RAm akurat ma doyć krótki ryj , widziałem jednego na żywo i może nie jest to maska jak w Tico ale myślę że nie trzeba całego wystawiać żeby zobaczyć czy coś nie nadjeżdża..... zresztą moim zdaniem to do miasta to jest zbiorkom, sracz lub motocykl , samochód to żaden się nie nadaje :D

za to 190 2.0D prowadzi się jak subaru impreza nie ? kamaz z 20 tonami gruzu chyba lepiej zakręty robi niż 190 .....a pigułe w dobrej akcji z fajną gimnazjalistką to bym chętnie zobaczył :D dokładnie Amerykańskie auta są bardzo proste w serwisie ( często wielokroć prostsze niż współczesne europejskie i mają łatwiejsze dostępy do napraw bo są wielkie ) i generalnie są trwałe bo mają mało elektroniki , jak kogoś stać żeby zatankować to dlaczego ma nie jeździć na codzień ? stary ram z 5.9 w lpg podobno pali koło 30 gazu /100km to jest w zasadzie to samo co 15 ropy lub benzyny , tyle to pali duża terenówka albo SUV czy jakaś S klasa w zasadzie , dla michoa to były koszmar ale dla kogoś kto normalnie zarabia chyba niezbyt ?

a twingo jest w ocynku ?

połowe najniższej krajowej to kosztuje przeciętne tico i to też przeciętne ( prawdopodobnie bite ) więc o czym my w ogóle gadamy :D ? Ja tam jak cena adekwatna to stanu to bitych się nie boję......

nie ma części a daje to co xt-ek ........ kup sobie zdrową xt 600 E i naklej naklejki cagiva jak tak cię kręci ta marka :D to jest moto jak stare husqi bez pomp oleju nie dlatego są takie tanie bo marka dziwna tylko nienaprawialne albo drogie w naprawie i każdy pcha dalej z przysłowiowym gaźnikiem do regulacji , nie warto ......

kurde ale co wy tak histeryzujecie z tym że jak auto było walone to już nie kupować ? jak dobrze go ciągnikiem wyprostuje że nie zostawia 4 śladów i na zbieżności nie rozkładają rąk bezradnie to co w tym złego że był walony ?

normalnie na codzień maczeta , kominiara, kopyto i na boisko ponawijać i spowrotem jak mój idol a na serio to dla mnie to praktyczne auto -paka ogromna odrazu zawijam motór traję i quada kumpla na raz bez rozkminy co dziś zabrać na żwirownię , albo od kogo przycipkę ( a jak już przycipka to ze 2 tony lekko w dowodzie ma więc laweta na szaję na legalu ) wszędzie wjadę i wyjadę , zajebisty dźwięk , drzewa można wyrywać i drogę odśnieżać ( u mnie byłą firmę jakiś stary gmc pickup odśnieżał ) więc do chałupy też się przyda , i bokiem napewno leci dobrze..... przy takim lifcie to i parkowanie równoległe na mieście żaden problem najwyżej lekko kogoś najadę :D Oc pół bidy od 2.5 i tak jest chyba to samo , kupić też by przeskoczył , tylko zalać i tu jest dlaczego tico a nie Ram :(

do nich też chyba ekoświry dotarły bo głowy sobie uciąć nie dam ale kiedyś chyba nie wiedzieli co to jest mniej niż 4l w benzynie a teraz sporo fur ma jakieś piecyki od podkaszarki typu 3.6 v6 itp ......... potem mają złomy pełne 5 litrowych v8 w benzynie i budują wydupczone w kosmos buggy do hill climbów i szajowozy , a u nas w europie ekoterror i jak ktoś ma w piranhi czy baracudzie 1.6 od golfa to dupy z 3 sąsiednich wsi jego bo w sumie nic innego na złomach nie ma -lipa :D

nooo chociaż widzę w jednym temacie klod i łysy z sensem gadają , brawo..... mnie się stary RAM podoba na dobrym lifcie i dopinanym 4WD , nie stać mnie ale jeśli marzymy a nie kupujemy to mi się podoba :D o np ten jest zajebisty , brałbym jak pankol heroinę http://allegro.pl/dodge-ram-1500-5-9l-v8-magnum-4x4-do-blota-i5924795698.html zajebiście mi się podoba jak wygram w totka to sobie kupię :D myślę że przy 5.9 i RWD nie ma problemu z skręcaniem :D :D widzę że one też są w wersji drużyna A http://allegro.pl/dodge-ram-2500-salonka-5-2-1998r-jak-kemping-i5923613698.html ale mnie się najbardziej podoba 2 osobowy pickup

mój tam jak trzeba tonę płyty chodnikowej bierze i nikt go nie pyta o zdanie :D libero też ma zawory na śrubach gdzie w 96 astra czy kadet miały hydraulicznie , tylko że ściągasz zderzak i regulujesz a nie że cały piec wyciągać :D

100 mil to jest ok 160 tys km tak ? kiedyś dla benzyniaka to był dobrze dotarty silnik , tico bez problemu przejedzie 500( mój ma 170 , nawet grama oleju , ciągnie jak sasha grey po podwyżce ) na silniku czy stara astra..... W starych rupciach to szybciej zgniła buda niż silnik się rozleciał , parę było awaryjnych problematycznych jednostek benzynowych ale generalnie silnik przeżywał samochód prawie zawsze , w budzie nie było co spawać a piec nie brał grama oleju ...... Natomiast w nowych ci nie powiem , podobno jak jakieś współczesne gówno przejedzie 150 tys i jeszcze nie bierze oleju ani nie wybuchł to cała wieś w której mieszka posiadacz się masturbuje , dla mnie jakiś upadek ............... kiedyś dla samochodu 160 tys to był żaden przebieg , przy 3 z przodu dopiero można było mieć wątpliwości czy pojeździ , ale dziś w dobie jednorazowego gówna to pewnie 300 to byłby rekord świata :D u mnie kumpel ma golfa 2 1.6 benzyna co blat pokazuje 628 454 km teraz , nie ma już na czym nogi oprzeć a silnik rwie do przodu jak złoto........ dyszla se daruj nie jedzie a przy ukejskiej zależności zarobków do cen paliwa to w ogóle nie ma nad czym myśleć.......

u mnie to bardziej fanaberia , ekonomia przy okazji :D jakby chodziło tylko o ekonomię to parłbym na 50 4t bo nie ma samochodu co pali 4/100 gazu :D( przy obecnych cenach paliwa to 100km kiblem 50 4t to 10 zł , taniej tylko rowerem chyba ...) .......... pewniej się czuje za kierą , prędkość mi nie przeszkadza ( e w tablicy jak to szemek pisze ) wszędzie wjadę , łatwiej się parkuje, wiatr we włosach , lewa w górę , zabija nas to co kochamy itp .... w naszym klimacie nie da się zastąpić samochodu kiblem , chyba że chcesz na starość koniecznie na wózku inwalidzkim jeździć ( co nie zmienia faktu że próbowałem swoim po śniegu jeździć i gleba za glebą ale dziś rano przy -11 widziałem narciarza na jakimś motobi i jakoś 30km/h jechał normalnie szacun :D ) albo nie jeździsz samochodem do pracy i kibel będzie ci tylko do realizacji fanaberii służył , ja niestety nie mogę( znaczy no mógłbym ale musiałbym 20km w jedną stronę przy -11 jeździć kiblem bo alternatywy nie mam, chyba że bezrobocie :D ) , więc tico i tak zostaje a kibel tylko na wiosnę lato , jesień, to owszem będzie drożej niż jakbym kupił zamiast tico i sracza auto w gazie ( jakbym mógł zrezygnować z samochodu to kibel przy moich kilometrach by wyszedł taniej ) ale mam taki kaprys narazie mnie stać i chce mam kasę i tyle :D natomiast fakt jest faktem że ekonomia gra jakieś skrzypce bo jakby nie grała to kupiłbym tego typhoona i o nic nie pytał :D no i to co pisze quanti86 - kibla bierze pierwszy z brzegu i mnie odwiezie jak mi gdzieś pociąg ucieknie czy coś a auto legalnie już nie................. z racji że ja dużo jeżdże w dziwne miejsca początkowo miałem parcie na enduraka 50 ale doszedłem do wniosku że nogi na wierzchu ( jezioro w butach po deszczu i kalesony w zimniejsze dni )buty od kopajsa poprute , miejsca na spawarki czy agregaty mało , za 1500 baaaardzo ciężko o coś sensownego ( stare dt 50 z stykowym zapłonem podobno :D ) do tego byle osoba z łapanki nie ogarnie biegów i sprzęgła i mnie nie odwiezie i jednak wróce do kibla tymbardziej że ja w sumie chinolem i po rzekach i po lasach i po żwirowniach jeździłem i dawał radę :D ..... poczekam aż trochę czarnego asfaltu się pokażę i pojadę jakąś bali obejrzeć........

ac to air cooled skrót czyli chłodzony powietrzem , ale boost port to nie mam pojęcia co to :D

akumulatora w instalacji czy odłączonego od instalacji ? z włączonym zapłonem czy wyłączonym ? on w ogóle ma iskrę czy nie ?

nie chce biegówki pisałem już ....... okropnie ? ......jest masa kibli 2T co palą do 3/100 i już sporo z nich jest wymienione w temacie , 4t pali 2-2.5 to ja wiem czy 0.5-1 litr na setkę to taka różnica ? przy sporej różnicy w osiągach :D kurde ja nie wiem co w z tymi kołami 10 że traktujecie to jak karę , ja 4 lata miałem yukimoto na 10'' i owszem brakowało mi komfortu bo po roku zapadł się amortyzator tył , siedzenie twarde i wąskie i niewygodna pozycja , ale co jest złego w kołach 10 to nie wiem :D a 2t jest zajebistym silnikiem , nawet dźwięk ma boski :D

za to na 50 robi się pogoda :D 125 można jeździć na B więc nikt kto ma B nie kupi 50 ( poza mną :D ) , AM jest szatańsko drogie ( 600 zł podobno ) i do tego motorower ma obwiązkowy przegląd co 2 lata i nie można jeździć na dowód osobisty i 50 tanieją ..........

za wysoki poziom paliwa w komorze pływakowej ?

ja to nie czaje jak cała instalacja elektryczna do wymiany :D Światła nie świecą czy co się dzieje ?

wszystko :D Awaria prądnicy , awaria regulatora , urwany kabel , spalony bezpiecznik , niedomagający styk w stacyjce , uszkodzony akumulator ..........

jeśli tylko , i zamek nie wypadnie w oknie wydechowym to można ..........