Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. a co ma nie wtrzymać a jak nie to zrobisz remot parę gorszy wyjdzie i dalej lata
  2. nie no nie włączysz rozrusznik jak komputer nie widzi że masz luz ( w niektórych moto da się jak wciśniesz klamkę sprzęgła możesz spróbować ) , tak jest w każdym nowym sprzęcie najpierw czujnik luzu a potem jego połączenia swoją drogą fajnie lata taki wielki singiel 😄 ?
  3. ta jest ok wszystko dostaniesz od ręki , myślałem że odkopałeś gdzieś chłodzoną powietrzem z lat 80 , do nich już lata temu był dramat z częściami 😄
  4. wróżyć w fusów czy z kart 😄 ? nie wiem co to znaczy niedrogi i stary i zależy która dt 50 bo jak odkopałeś gdzieś chłodzoną powietrzem mx to tam jest dramat z częściami i jest strasznie archaiczna ( zapłon na platynce ) ...
  5. zawór wydechowy i jego zestrojenie, mapy zapłonu , magneto ( sx nie ma elektryki ) kiedyś coś słyszałem że gaźnik ale tu nie mam pewności ....
  6. najpierw poczytaj co ty w ogóle chcesz 😄 chcesz 125 ? 125 w 4t to lajtowy dual , bardzo niskie koszty utrzymania ale też prawie zerowa frajda ( zero jazdy czy mocy ) 2t to może być dt125 która jest trwała i pancerna ale cholernie dużo pali , może być exc 125 który jest już dosyć mocny i wyżyłowany w serwisie , a może być sx 125 bardzo wymagający w serwisie i szybko się zużywający ..........
  7. zajrzeć do cylindra bo na 90% nie skrzynie zablokowało a silnik ci wybuchł ( urwał sięzawór , pękł tłok itp )
  8. no jak odpalała od kopa i nagle nie to pierwsze co mierzyć kompresje może pierścień albo coś
  9. na podjazdy to fajny jest exc 300 , ładnie ciągnie z dołu nie jest tak dziki jak 250 i ma więcej mocy więcej mth też zrobi na tłoku pod amatorem , skoki spokojnie ogarnie pytanie jakbi budżet bo 300 teraz to tylko młode roczniki raczej i drogo o kuźwa ale odkop zrobiłem a chciałem być miły i pomóc 😄 crf 450 wtrysk vs gaźnik jak to jest ? jest sens dokładać do wtryskowej coś zyskam ? podobno lepiej pali po glebie ? sprzęt dla sebixa co pałuje podjazdy po piachu i chce polatać na gumie zero technicznej jazdy czy toru
  10. jako prawilny fan opla i poloneza jestem tą informacją załamany nie wiem jak teraz będę z tym żył .....już zacząłem pić.......
  11. ja to go ignoruje tak jak masę pajaców przez których to forum leży i wstać nie może i tak jest najzdrowiej , wiem po sobie jak troluje ludzi -trol się cieszy jak go karmisz , jak nie reagujesz wybucha frustracją 😄 najważniejsze że kosztowały 0 zł dostałem je do pocięcia na opał 😄 miałem robić porządne stalowe ale służą 2 lata już nawet je pomalowałem żeby tak nie gniły , a sytuacja z kasą jest trudna więc 😄 ja ogólnie nie chciałem gnojuwy ( to jest wolnossąca cytryna ) bo eldorado opałowe się skończyło ( drogi i nie idzie kupić ) i dieslem jak nie kombinujesz z paliwem to przejechanie 100km jest bardzo drogie , chciałem ohv z gazem , ale on kosztował 1000 zł więc to jakby ładna chciała ci dać za darmo 😄 ale wolałbym gaz z paliwem na legalu taniej i mam bardzo duźo części i nie ma z nimi problemu z zakupem , tutaj dramat , skrzynia która ledwo działa 500zł , rozrusznik przerabiałem z c15 bo tego co był montowany ori nie idzie kupić ani nowego ani używki i ogóle z wieloma gratami jest mega problem...... nie no ja to ogólnie chciałem crf 450 stwierdziłem że po latach softów czas na prawdziwą dominę której liże szpilki z związanymi rękoma a ona mnie za to leje pejczem w goła dupę , ale nie mam kasy , ta husa kosztowała mniej niż dzisiaj kosztuje simson bez papierów i chyba nawet nocy z dziwką się w tych czasach za tą kasę nie weźmie 😄 w sumie on jak będzie ciut służyć to lata jak crf jest może z 10kg cięższa , tylko tyle że nie perspektywiczna coś padnie to albo gruba rzeźba i koszty albo silnik od hujhenga ...... po prostu mam same beznadziejnie pierdy a nie motocykle i ciągnie wilka do lasu 😄
  12. truck jest potrzebny do wożenia quada a quad narazie stoi bez aku więc nie ma pośpiechu 😄
  13. no będziemy walczyć , narazie chwilowo odstawiłem bo jestem zasypany tymi swoimi projektami ( ja mam z 4 samochody , 4 buggy , 2 quady z 5 motocykli pewnie wszystkiego razem mam z 30 gratów 😄 ) i robię co pilniejsze a i tak jestem już stary i nie chce mi się w +5 jeździć za bardzo ( za zimno ) tyle co z psem nad rzekę albo rejony sendą i spowrotem ( teraz z kiblem 125 4t walczę generalka ) więc chwilowo poczeka , może się jakiejś małej ultradźwiękowej dorobię 😄
  14. składam i rozkładam gaźnik bo nie mogę z nim dojść do ładu 😄 silnik jak kupiłem był w całości tylko gaźnik miał zdjęty , ale wudechy i wlot pozaklejane taśmą i był zalany olejem ja ten olej zmieniłem tylko i tyle.... teoretycznie na stole wszystko ok , wkładasz , kopiesz 2h , ciągasz na zapych nie pali....... zdejmujesz komorę pływakową na moto ( jest dostęp ) wylejesz paliwo popatrzysz no jest dobrze , składasz , odkręcasz paliwo leje się przelewami ( pływak się utopił ) zakręcasz paliwo , kopiesz odpala na dotyk , odkręcasz paliwo jedziesz się przejechać , po krótkiej jeździe próbnej gaźnik suchy z wierzchu czyli po nim się nie lało , ale zgasła i nie pali 😄 musę usiąść znaleźć serwisówkę spróbować jeszcze raz ustawić poziom , przymocować opaską przezroczystą rurkę i patrzeć co się dzieje , chociaż nie wiem czy on w ogóle ma taką możliwość..... jak jest z niski poziom paliwa nie odpali za cholere nawet na zaciąg .......... tam o tym rózne dziwne legendy chodzą , ciężko powiedzieć co jest prawdą bo to było w rękach chłopa ziomeczka menelka i mamy sporo wspólnych znajomych , podobno była robiona głowica i jest przerobione na stalowe zawory od KTM bo oem nie idzie nigdzie kupić a od młodszej husy ie pasują , co i jak nie wiem ale legendy chodzą że jak się nagrzała to broń boże nie gasić bo nie chciała odpalać ale zimna na dotyk i jeździła i ona ogólnie ma mocy dawno nie jechałem motocyklem co przyspiesza same pierdy 125, skutery i inne gówna aż się banan na twarzy wymalował 😄
  15. żyje 😄 znaczy w sumie to dalej nie bo lista usterek i rzeczy do poprawki jest dłuższa niż przekrętów PISu przede wszystkim gaźnik ma coś z pływakami i raz się topi i leci bokiem a innym razem ma za niski poziom -godzina kopania i świeca sucha , odpaliła przypadkiem , jak po 15 rozbieraniu gaźnika i odkręceniu kranika się zalała , zagrałem vabank -każdy wie co robi z nogą duże zalane 4t i że buta nieraz się szuka 2 wsie dalej i dziękuje bogu że noga na miejscu a szczególnie że ona nie ma autodeko ale mówię ryzyk fizyk kopnę skoro po godzinie kopania świecę miała suchą jak wiór , to może teraz wreszcie dostała paliwa i się udało 😄 dziwnie to odpala ciut jak piła łancuchowa , na ssaniu załapie ale ma niskie obroty chwilę pochodzi i gaśnie , wtedy trzeba wyłączyć ssanie i kopać bez ssania i odpali i chodzi normalnie-wydaje mi się że tak nie powinno być ale to moje pierwsze duże 4t na tragicznie gównianym włoskim dellorto 😄 silnik bardzo cicho pracuje ale wydech sprawia że leśniczy 10km dalej wie żeby grzać niwę zanim ty kask założysz i z każdym zejściem z obrotów jest marchewa ( słychać ) była jazda próbna może z 100m -po pierwsze odwijka na 4 biegu z manety sprawiła że obróciła oponę na feldze i ucięło wentla i kapeć po drugie zgasła być może przez gaźnik być może przez brak paliwa......... sprawdziłem 4 biegi , gaz do może połowy , hamulec nie działa żaden to też sprawiło że piątki nie wrzucałem 😄 powiem tak tłu$te kopyto , mimo braku pompki jest bardzo agresywna , nie czuć słabego dołu bo ma bardzo dużo mocy , przy 40km/h odwijasz na 4 biegu bez strzału z klamy i jest ślad jak za pługiem jednoskibowym , generalnie kopyta jest więcej niż w xr600 która była w sumie najmocniejszym moto jakie miałem z offroadu , w teori to ona powinna się garnąć jak crf 450 ( na papierze jest chyba 49KM dla stock garka a tu jest polini 600 ) generalnie jak odpaliła to jest motywacja żeby działać dalej 😄 filmik z palenia , to stanie na kopniaku to szukanie gmp , od 100 lat nie miałem nic kopanego i wyszedłem z wprawy 😄
  16. zrób sobie sam taki na próbe , gruby kawałek blachy , długa śruba nakrętka i jazda , ja taki napinacz mam w chińskim skuterze bo nie chciało mi się łańcuszka wymieniać , pół roku z tym jeździłem i nic się nie dzieje , na próbę możesz sobie wystrugać a to jest chwila roboty....
  17. no jak stary pryk nie poznaje poloneza trucka to ja już straciłem wiarę w ludzi 😞
  18. j nie no wujowe ale tanie było 😄 nie ma części , nie mogę odpalić , nawet jak odpali to jak coś się z**bie to koniec ...............serce to by zrobił to zgodnie z oryginałem ale jak nie uda mi się uruchomić to chyba pójde rozumem i wsadzę jakiś silnik od hujhenga z 250 żeby chociaż te 20KM miał i się po polach polata 😄 finanosowo przy tych cenach moto co są teraz to i tak się opłaca......... wymarzona crf 450 musi zaczekać niestety kryzys jest ....
  19. ładują wam się w ogóle jakiekolwiek zdjęcia ?
  20. elo mordki kupiłem prawilną i tłustą jak tania kiełbasa z mikrofalówki legendę wystrzelonej korby ( ta jeszcze tego nie zrobiła ale wszystko przed nią ) husqe te510 w zestawie puzzle 3D . Dałem za to jakieś śmieszne hajsy , ma komprechę niestety nie chce odpalić ale coś mi się wydaje że ja po prostu nie umiem jej odpalić ( starter jest z lewej strony , jest cholernie wysoka i nie ma autodeko , kopnąć to jak kaczkę z żoliborza jest ciężko , na zapych za buggy próby kończą się blokowaniem koła na 3 biegu na piachu 😄 ) dlatego jestem ciekaw czy ktoś coś takiego kiedyś miał , interesuje mnie sposób odpalania bo każdy mówi co innego 😄 Ogólnie nie wiem ile to leżało na pierwszym zdjęciu widać jak przyjechało , jest wszystko lampy plastiki ale narazie poskładałem na tyle żeby odpalić , dekiel magneta już założyłem normalny plastikowy , generalnie pierwsza myśl była że jak nie odpali to wsadzę jakiś silnik od hujhenga czy ciangciona ( łańcuch z prawej strony jak chinole ) i też będzie brykać ale ciut szkoda mi wieśniaczyć coś co w sumie jest rzadkie i jakby działało robi konkretnie i trochę powalczę..........Dla ludzi którzy nie znają sprzęta -to był powiedzmy prototyp hard enduro w czasach kiedy nikt jeszcze nie znał słowa hard enduro , powstało w 88 roku kiedy japonia klepała ociężałe pierdziele w stylu xt czy tam dr a o TT ( tej japońskiej nie belgradzie klepanej we włoszech ) mówiło się że jest ostra w teren bo nie miała akumulatora , rozrusznika i ciur mniej ważyła . XR600 przy te 510 to jest dual sport na grzyby z dziewczyną , zarówno jeśli chodzi o silnik ( jeździłem taką te510 ale 2 lata młodsza spokojnie to nie jest nie wiem ale się wypowiem ) jak i zawias , masę geometrię. Fakt TE510 też nie ma pompki przyspieszacza w gaźniku , gaźnik to ogólnie gówniane włoskie dellorto słynące z chińskiej jakości wykonania i sprawiające problemy mimo poziomu zaawansowania jikova z ogara 200 -każdy motocykl z tym gaźnikiem nie palił zimny , nie palił po glebie a jak już zapalił to bardzo dużo palił 😄 . Zawory są regulowane śrubkami ( na szczęście -częściej trzeba zaglądać ale prostsza regulacja niż płytki ) ale cylinder jest na nicasilu już . Silnik to ogólnie bardzo prosta konstrukcja ( tam nawet pompy oleju nie ma ) i lekka . Wahacz tył alu , 88 ma z tyłu jeszcze bęben . światła jakieś są ale nie ma to akumulatora i robią raczej za atrapę homologacyjną niż oświetlenie drogi . Spytacie czemu skoro to było takie zajebiste to dzisiaj nikt nie wie co to jest ? No niestety racingowy silnik nie sprawdzał się w realiach polskich szop gdzie jeszcze stały conajwyżej pierwsze mtxy 80 chłodzone powietrzem obok wsk i pierwszych chińskich kibli . Olej serwisówka kazała wymienić co 5mth jazdy , a i tak zaniedbane silnik których wadą fabryczną były problemy z smarowaniem ( ogólnie sama idea smarowania rozbryzgowego silnika do upalania jest idiotyczna przecież ) wybuchały na korbę a alu karterów nikt nie umiał połatać bo po wsiach stały elektrodówki a tiga to się widziało na filmikach z fabryk samochodów . Do tego drogie części , marnie z zamiennikami ( tłok np kupiłes wossnera ale z korbą był problem ) i umarło to wybuchając ....do tego obsługa -to słynie z problemów z odpalaniem , z oddawania startera , z przepałów na paliwie i randomowy seba z polskiej wsi który był wtedy targetem takiej te510 która przyjechała razem z meblami i golfem z niemiec wolał dr600 ,,zrobione na crossa'' czyli z wywaloną lampa i akumulatorem niż te510 bo pojeździło to dłużej i łatwiej się po dwóch EB czy tam dojlidy odpalało..........w efekcie nie zdzwiłbym się jak teraz w PL jest ich 15-20 jeżdżacych.......... zaraz dodam więcej fot bo jakiś przypał z zdjęciami jest https://ibb.co/74qcGmX dobra nie umiem wstawiać obrazków wieczorem sprbuje jakoś dodać 😄
  21. spójrz na to z tej strony w wypożyczalni skąd biorę auta są 2 mascotty jeden ma 370 i nic nie ruszane w silniku , drugi ma 510 i drugi silnik 😄 szczerze ? brałbym drugiego..... więc jak sam piszesz temat jest trudny.....
  22. to ile ty masz lat ? jakaś 50 pewnie ale z tym wzrostem to nawet na sendę może być problem ....
  23. w temacie obok ci napisałem zasada jest taka 1 ząb z przodu =3 zęby z tyłu budując napęd należy starać się unikać małych zębatek przednich bo od ostrego kąta gięcia szybciej łańcuch się zużywa , lepiej jeśli to technicznie możliwe dokładać z tyłu niż odejmować z przodu chodź drożej 😄 dać 1-2 zęby na tył vmax nie powinien szatańsko spaść a polepszy się start
  24. do wielu moto są akcesoryjne zestawy np stator z wyjściem na światła itp najgorsza jest przeróbka skrzyni bo np yzf426 a wrf426 różniła się skrzynia ( ilość biegów i zestopniowanie )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...