Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. o to też jest temat rzeka :D z tego co wiem do każdego motocykla jest instrukcja obsługi i np w instrukcji do ogara 200 pisze żeby używać sprzęgła przy zmianie biegów......zmiana biegów w tym pojeździe bez sprzęgła nie ma żadnego sensu oprócz tego że nie wykonujemy ruchu ręka........dźwignia od biegów i tak idzie cięzko i w sumie żeby nie robić tego na chama to szybciej zmienimy bieg używając sprzęgła niż nieużywając :D z tego co wiem w każdym starym motocyklu np mz czy ts 350 pisze żeby biegi zmieniać ze sprzęgłem coś w tym musi być jak widze kolesi co nieudolnie uczą się redukować biegi bez sprzęgła i bieg w dól i kchrrrrrrrrr to sie zastanawiam kurde tak cięzko wcisnąc tą klamke z lewej strony na sekunde czy 2 :D ?? są rózne techniki jazdy niektórzy mają hayabuse i wrzucają 6 czy tam 5 i ruszają z miejsca bo nie chce im sie wahlować biegami :D :D ja uważam niech każdy jeździ jak chce nikomu nie będe narzucał że ma używać sprzęgła......jak ktoś jest skrajnie leniwy to niech nawet rusza bez sprzęgla tez sie da (odpowiednio sie odepchnąc i wbić 1 jak prędkośc będzie odpowiednia to nawet nie szarpnie znam z autopsji )
  2. cz jest niska dosyć szeroka mocy zapas też troche ma w sumie dobrze się jeździ z pasażerem......nie ma żadnych trudności tylko żeby pasażer siedział trzymał sie ciebie(wielu ludzi nie chce bo to gejosko wygląda jak facet obejmuje faceta :biggrin: ale trzymanie sie tylniego bagaźnika jest z reguły pomijając bezpieczeństwo po prostu niewygodne....... ) i nie tańcował i tyle..........jazda z pasażerem nie jest żadna filozofią pozatym że w motocyklach do 10KM strasznie go czuje silnik (tragicznie spada przyśpieszenie i rośnie zużycie wahy i temp silnika :biggrin: )a takto tam żaden problem......dlatego moto do 10KM nie wozi sie grubych spasionych piwskiem menelowatych kumpli tylko laseczki :icon_twisted:
  3. ale wy też jesteście czasami tak dziwni że aż śmieszni...........najpierw że niby mamy sie integrować mam machać każdemu obcemu facetowi(i oczywiście gorączkowe tematy rodem z fucktu że machamy tym którzy jadą prawą stroną tym co środkiem nie ci co mają białe skarpetki to geje i im nie machamy i inne problematyczne kwestie ) na moto na hulajnodze babcxiom na pasach bo to niby jest jakieś tam motocyklowe pozdrowienie (kumpel za nie raz by zęby stracił dojechał do niego gościu na gs500 i tekst co gówniarzu fakersa pokazujesz nudzi ci sie :icon_mrgreen: ??) a tu koleś pyta o grupe ludzi do których może chciałby dołaczyć i zostaje wyśmiany no ............... ale pomachać pewno im miał nie :crossy: ?? dajcie spokój nie wiecie to nie piszcie widzi ktoś w czymś problem ?? a potem że jest syf na forum moderator jak zobaczy taki temat gdzie jeden zacząl nagonke a reszta mu wtóruje to wszystko poleci do kosza........efekt jest taki że nic sie nie można dowiedzieć........... do autora tematu jak znasz blachy to napisz w którymś podforum regionalnym......... ja ostatnio widziałem u mnie w zduni exc 125 na kostce na białej zduńsko wolskiej rejestracji i szczerze jestem ciekaw gdzie jechał i kto to był bo może w końcu nie musiałbym sam śmigać trafiłbym na kogoś normalnego na moto kto nie widzi tego tak że młody nie podskasuj z tym pierdzikiem....taka jest integracja wśród nas motocyklistów zarówno wiejscy riderzy na WSK jak i prawdziwi motocrossowcy są tak zadętym środowiskiem że jak nie kopne któregoś mojego kumpla żeby kupił moto to bede sam jeździł ..... ale nie założe wielce obciachowego tematu kto jeździ EXc po zduni bo niespodoba to sie forumowej szlachciej i 10 kolejno napisze a co cie to obchodzi nie wiem i inne pierdoły........ czasem miałbym ochote w piwie raportować :biggrin:........albo zaczne w każdym temacie w którym nie z\nam odpowiedzi pisać ja nie wiem ( w końcu to nie jest offtop to jest na temat macie racje :biggrin: )
  4. z tymi chińczykami poszukaj na forum o crossach lifan czy wpisz chiński cross zdania są bardzo podzielone...... a czemu chcesz wyrzucić orginalny ?? nieopłaca sie go naprawiać ??
  5. mówiłem o rublach białoruskich.......wiadomo żart jak pisze grebur jak miałbym 10 tys to wolałbym kupić moto za 8 a za reszte kupić chociaż porządny kask z goglami a nie same ciuchy i ogar/mtx80 :icon_mrgreen: ale macie sadomasochistyczne fantazje :D tir załadowany waży teoretycznie 40 ton w praktyce Polski waży 45-50 z tym że masa rozkłada sie na wiele osi i to nierównomiernie najgorzej dociązona jest napędowa ciągnika i ostatnia naczepy najmniej pierwsza z 3 w naczepie do tego opony są w pewnym stopniu (niewielkim :D)elastyczne i nawet jak tam podłożymy rączke-nózke to coś tam sie ugnie......... natomiast czołg nie ma zawieszenia i ma koła ze stali tak samo jak gąsienice jak podłożysz noge i podłożem będzie beton to ci ją wprasuje i napewno będzie do amputacji...... a stare autobusy jeźdzą jeszcze często z niskim ciśnieniem w oponach nie tyle w trosce o komfort pasażerów co żeby na dziurach spawy nie pękały i szyby oraz wszystko nie odpadało choć teraz mpk mają straszne cięcia na paliwie więc pewnie to sie zmieniło...... mnie też kiedyś spadł na ręke kamaz (koło ściągałem i nawalił wypaśny chiński lewarek ) waga 9350 bez olejów z tym że biorąc pod uwage wszystko co napisałem plus niskie ciśnienie w oponach i że ręka ugrzęzlą mi pod bliźniakiem środkowej osi (w zasadzie same palce)to skończyło sie na spuchniętych paluchach i czarnych od odbicia paznokciach w pól roku przeszło.......inna sprawa że mogłem mieć mniej szczęscia także powód do radości jest :D
  6. gdzieś w którymś temacie pisałem od a doz jak diagnozować taki zapłon na ile sie da (choć niektóre pomiary mogą wprowadzać w bład ) więc tak wepnij sie miernikiem ustawionym na test diody do impulsatora będzie piszczał i teraz przesuwaj magneto w momencie generacji impulsu zrobi sie przerwa w piszczeniu...........aczkolwiek obawiam sie że dokładnośc nie będzie super........pozostaje ci chyba jedynie lampa stroboskopowa.......... żeby sprawdzić czy klin sie nie ściąl zdejmij magneto i zobacz.....
  7. znowu to samo :biggrin: szkoda że w piwie bym se z 10 postów nabił histroiami w stylu ja to położyłem tigera na stole wiatr zawiał i sie rozleciał w strzępy ja teraz powiem coś co będzie absolutnie poprawne politycznie ;) ja mam strój za 10 kafli i jeźdze WSK 125 i nie ważne że jeżdze 50 km/h po bułki do sklepu........ważne że może spadać meteoryt i wtedy strój uratuje mi życie (na pewno :cool: ??) chyba podobnie myślimy nie szata zdobi człowieka :cool: że jeździ bez stroju to nie musibyć odrazu kretyn albo laik ......... dobra nie będe klepał zaczekam aż temat pojawi sie 408241493065238-5783 raz w jakimś dziale z naliczaniem postów to mój licznik skoczy o 1 i będe całkiem fajny :D
  8. nie tyle nie do końca słyszałem itd bo wyczytałem właśnie na tym forum (wczoraj wieczorem szukałem w archiwum czym sie róźni xl600 od xr 600 o urywających sie dźwigienkach nic nie napisałem.......chodziło mi tylko o tą klapkę z gaźnika o tym że sie urywa pisał robak, gadimex, i chyba jeszcze kilku z tego forum którzy byli użytkownikami tego sprzętu (robak miał pisało xr600 a gadimex xr650r ) nie mówie przecież że xr600 jest zła jest ładniejsza od xl bo krótka wysoka bardziej stylizowana na crossa niż enduro tylko po prostu przedstawiłem wyczytane z forum przezemnie wady tego sprzętu.....wiadomo jak to jest jak sie kupi wraka za 2 tys z początku lat 80 to człowiek cieszy się że jedzie a jak kupi za 5 czy 6 tys z początku lat 90 i nawala to szlag trafia.......
  9. magneto bez ściągacza cięzko ściągnąc ja ci moge opisać patent jak to zrobić używając sznura grubej deski kilku klocków drewnianych i lewarka samochodowego ale robisz to na własne ryzyko nie wiem i magneto widowiskowo wystrzeli i np mi rozwaliło palucha do dziś od miesiąca mam siniaka.........aczkolwiek tym sposobem można w każdym moto ściągnąc magneto ja tak ściągałem w ogarze 205 w mojej mtx itd tylko w mtx był błąd w sztuce ręka za blisko :icon_razz: chyba że masz magneto jak w ogarze 200 że jest w środku dziura na śrube ale raczej nie bo ns1 ma podobno bardzo podobny silnik do mtxa........ zresztą ściągacz można zawsze dorobić pozatym czasem magneto luźno siedzi........
  10. chyba tak nie do końca...........w xr600 olej jest co 1500 w xl co 2500 xr jest coś koło 10KM mocniejsza i ma coś tam z rozrządem innaczej (pisze rvfc czy jakoś tak na głowicy) pozatym (sory jeśli napisze pierdołe )xr to chyba hard enduro więc też pewnie silnik już taki żywotny nie jest (rozrząd sie sprawdza też częsciej niż w xl) pozatym w xr podobno jest jakaś masakryczna wada fabryczna że pękają klapki zaworów ssania czy czegoś takiego i wpadają do cylindra i robią sieczke(nie pamiętam o co dokładnie chodziło jakieś membramy w gaźniku czy coś mnóstwo ludzi w archiwalnych postach o tym pisze..).......a jak sie je wypiperzy to odpalanie jej po nocy w zimnym garażu przypomina jakieś dziwne obrzędy nie mówiąc pewnie o jeździe zimą :) natomiast fakt że xr musi być bardziej uterenowiona niż xl wnioskuje tylko po youtubie bo wpisałem na forum xl600 a xr600 i w sumie wyskoczyło 16 stron przejrzałem z 7 ale nic ciekawego nie znalazłem..pewnie chodzi o zawias albo rame bo na xr600 to ludzie nawet po torach jeźdzą......... pozatym w archiwalnych jakiś tematach znalazłem że podobno xr600 nie jest zbytnio warta swej ceny (na allegro 5-6tys) natomiast czemu nie znalazłem :biggrin: po tym co piszecie xl500 sobie darowałem
  11. yz 490 ma coś koło 65KM kx 500 (ten stary) chyba podobnie mx500 ject chłodzony cieczą z tego co wiem to pewno ma troche więcej.... cięzko to sie odpala po pierwsze cięzko kopnąc po drugie (lżej niż w xl500s no i nie trzeba sie bawić dekompresorem)po 3 trzeba umieć kopnąc bo można sobie nieźle nogi rozwalić......kx 500 ma najwygodniejszy sposób odpalania starter z prawej strony idący do tyłu cr stara ma z lewej idący do tyłu KTm znając KTMa ma pewnie z lewej idący do tyłu (to jest wygodny sposób odpalania WSK czy komarka a nie wysokiego cięzkiego fulla który potrzebuje siły żeby kopnąć w sumie nie wiadomo czy kopać stojąc obok moto czy stojąc na moto lewą nogą :icon_mrgreen: co do hałasu to chyba kwestia tłumika normalnie to on podobno jest wygłuszany watą szklaną czy jakoś tak ja yz 490 jeździłem na pustym (kawałek metalowej rurki no to fakt cholernie głosna jest kilka przejaźdzek i pałki zajeżdzają :D
  12. zapewne klin........ale znaczy że raz odpali do tyłu raz do przodu czy w trakcie jazdy sie przestawia :buttrock: (teoretycznie jest to realne ale strzały w tłumik/gaźnik by były niesamowite ) tam nic innego nie ma problem może tkwić że może np ma czujnik i moduł są od 4 suwa i też sie mogą cuda dziać ale wtedy by raczej nie jechał do tyłu zobacz klin magneto można zdjąc bez ściągacza chyba że masz moge ci podpowiedzieć patent ale dosyć niebezpieczny :banghead: (ja tak palca zmasakrowałem) e zależy chyba od moto stara yz 490 czy cr 450 czy tam 480 nie wiem podobno ta chłodzona powietrzem to nier jest cr500 są do opanowania na tor sie chyba nie nadają bo cięzko ujechać na 2 kołach :bigrazz: tylko że YZ ma 2 bębny i te hamulce sprawiają że nie warto sie rozpędzać :evil:
  13. michoa

    SPAM PARK

    no cóz koniec z wakacyjnymi wycieczkami do Łodzi :D a mamy środek lata....... jeśli chcą zarobić polecam ustawić się przy wjazdach nad rzeki i duże kąpielski z województwa tam jest dzika bonanza zapewniam że za dniówke kupią nową octavie :D kolesie na sportach bez kasków w szortach, typy wożacy laski na fullcrosach (też bez kasku bo duszno :D ) dresy w betach z piwem w ręku i wski komarki na których jak wiadomo jeździ sie w 10 i bez kasku OC rejestracji i takich dupereli, quady ( w kaskach z reguły i stroju enduro ale bez rejestracji i OC)plus zdezelowane maluchy śmierdzące wóda na odległość, zalani w trupa śpiący rowerzyści...........wszyscy zgodnie śmiecą, bluzgają, topią sie na wzmajem właża do wody po piwku i w ogóle śmiesznie jest :D jeśli choćby jeden z złapanych byłby wypłacalny to 3 dni na dojazdówce do rzeki i mają nowe auta paliwo......większośc tych szutrowych wąskich dróg między polami wbrew pozorom jest zaznaczona na mapie i są to drogi publiczne (pomijam teren zalewowy rzek czyli za wałem).o ile panowie z WSk czy mz na podwójnym gazie są trudni do złapania(wyszkoleni na WSk z wzmocnioną adrenaliną wbrew pozorom są świetnymi motocrossowcami potrafią jechać 120 przez pole i przekroczyć rzeke z podobną prędkością :D w dodatku świetnie obeznani w terenie i wspierająca ich wieś sprawia że nie warto ich ganiać :Dszkoda czasu i samochodu i tak są niewypłacaslni ) i tak kozaczące dresy na ścigach czy w BMW kasy mają a i żal im r1 wjechał w żyto=warto ich ganiać :D ostastnio miałem ubaw jak koleś żóltym sportem wjechał na plaże i jak sie sami domyślacie wyjechał nie było szczególnie łatwo pomijając że stopki motocyklowe są średnim sposobem stawiania motocykla w grząskim piachu :D żeby nie było że szerze demoralizacje.......taki czarny humor i przy okazji elminuje konkurencje :D
  14. a ile masz kasy ?? piaggio typhoon czy tam gilera typhoon (to chyba jedno i to samo)........nawiasem jest to jedyny kibelek który mi sie podoba wizualnie pewnie za te koła ( gnoić wsiurów co zakładają kólka od jakiś aeroxów wygląda bezsensu :D )
  15. powiem tak Są ludzie którzy są kucharzami dostaną w łapy toyote yaris warsztat i mimo że nie wiedzą jak działa silnik rozbiorą złoża i jeszcze zrobią kompleksowy remont :D ja jako niedoszły technik elektronik ( w sierpniu sie okaże :D a mechanik amator stan techniczny zmuiszał potem zrodziła sie pasja :D ) wole polegać raczej na wiedzy nie na szczęsciu i dlatego nie rozbieram czegoś o czym nie mam głebszych podstaw ( że rozrząd i zawory i jest tłok i takie tam duperele to chyba dziecko w przedszkolu wie ale wiadomo jak teoria do praktyki sie ma.......)po prostu jak to mówi moderator diabeł tkwi w szczególach wiele razy jest tak że wystarczy odkręcić niewłasciwą śrubke żeby przedłużyć sobie czas pracy o tydzień... tymbardziej że w gre wchodzi opisywane przez wueske zjawisko że starsze motocykle są masakryczną prowizorką i często coś co dało sie rozłożyć żeby wymienić 1 duperel nie da sie złożyć bez wymiany połowy silnika :D choćby spawy zamiast nakrętek bo ktoś nie miał gwintownika czy sie odkręcało czy np łańcuch napięty gumką ............ reasumując owszem samemu masz kase kup z allegro 5 emzetek rzuć sie na głeboką wodę zacznij robić 1 rozwalisz(jak sie kompletnie nieznasz to nie uwieżycie jakie głupoty przychodzą do głowy znam kolesia co szlif cylindra chciał zrobić papierem ściernym :D ) drugą też ale 3 złożysz....tylko czy nie szkoda kasy i tych biednych MZ :D (etz 250 jest świetna)?? naprawisz komarka napraw mz naprawisz mz napraw yamahe to moja dewiza a nie zrobiłem ogara 200 jestem geniusz teraz biore cbr 900 do roboty bo silnik pewnie podobny ........
  16. każda motocyklowa skrzynia biegów jest niezsynchronizowana i to jest normalny objaw że stojąc w miejscu nie zredukujesz 4 biegi w dól....... jak nazwa wskazuje nie ma synchronizatorów wyrównujących prędkośc obrotową trybów więc przy wrzucaniu biegów nie ma idealnego wyrównania prędkości niezbędnego do takiego ustawienia trybów żeby bieg wchodził w każdych warunkach...... samochód to co innego 2-5 są zsynchronizowane i jeśli mamy sprzęgło ok to możemy sobie wrzucić 2 przy 140 i o ile nie zgubimy silnika to sam bieg powinien wejśc bez problemu :D tak samo jak stojąc w miejscu możemy wrzucić jaki chcemy bieg z 2-5 i wejdzie.......wsteczny jest niezsynchronizowany i jedynka......... niezsynchronizowane skrzynie biegów są mocniejsze niż zsynchronizowane i stosuje je sie w motocyklach tatrach t815 do 89 roku maszynach rolniczych itp......są też pojazdy które mają synchronizacje ale nie mają np star 200 czy niektóre maluchy :D
  17. żeby nie skierowali na przegląd możesz też wpisać fatalny stan wizualny (rozerwane siedzenie 5 razy malowany pędzlem brak owiewek cały czymś umazany brak szybek na zegarach kontrolki nie świecą wgnieciony zbiornik paliwa itd itp )gorzej tylko jeśli jak pisze łukasz aprilla przyśla rzeczoznawce wtedy pójdziesz siedzieć ;) chyba że weźmiesz pędzel i pomalujesz go farbą do drewna ale wtedy lakierowanie będzie droższe niż podatek :flesje:
  18. no czyli wyelminowałeś wszystkie słabe strony :flesje: no to ja raczej nie mam zastrzeżeń dać sie da gdzieś w necie było jak kolesie z tego silnika wycisneli chyba 14 KM (kręcił do 10 tys) ale skapitulował po 500km (urwała sie korba)
  19. tam alternator jest zintegrowany z prostownikiem czy prostownik jest wbudowany w regel... mogły diody alternatora paśc jeśli diody są w alternatorze zobacz jakie napięcie wchodzi do regla napięcie alternatora jest ok
  20. z tym miernikiem sprawdź jeśli to ten z wkręcaną końcówka z tych tańszych (za 35 zł chyba na allegro z zaworkiem zwrotnym i węzykiem)to sprawdź czy go dobrze dokręciłeś zamiast świecy one mają taką nieszczęsliwą końcówke że ani kluczem złapać ani niczym..... pomiar sie robi na zimno ale na filmie olejowym w 4 suwie zrób jak moderator pisze wlej przez otwór do świecy troche oleju do smarowania
  21. z jednej strony szacunek za wkład pracy z drugiej troche sceptycznie podchodze do twojej koncepcji bo 1.zawsze to będzie malutka jawka na której dorosły facet siedzi jak na reksiu (rower rometa dla dzieci do lat 9 ) 2.zawieszenie dalej będzie jawy czyli na dziurach z dwoma osobami dobija i pękaja mocowania amortyzatorów wszystko sie gnie itp...... 3.światła dalej są jawy (niewiele oświetlają ) 4.silnik po tych przeróbkach pewnie wyciągnie w okolicach 6 KM jak nie więcej natomiast mam wątpliwości co do jego żywotności (chyba instrukcyjnych 16 tys nie przejedzie :icon_evil: ) 5.hamulce są jakie są w jawie a po tych przeróbkach pewno koło 90km/h jedzie..... 6.spalanie też raczej instrukcyjnych 3/100 nie wyniesie 7.koszt tej przeróbki przekracza perwnie z 5 krotnie wartośc mojej mtx 80 nie mówiąc o wartości jawki :buttrock: co do reszty większośc rzeczy ciekawie zrobiłeś np zapłon elektroniczny bo z tymi kondensatorami i przestawiającym sie przerywaczem to świra idzie dostać :biggrin: to samo odnośnie np wzmocnienia sprzęgła czy membramy (połowa wachy nie będzie lądować w rurze od filtra powietrza) zmierz osiągi sam jestem ciekaw.........ciekawe czy fabryczne użebrowanie będzie w stanie odprowadzić ciepło :crossy: z tego co piszesz zakładasz że silnik osiągnie 9tys obr/min fabryczny odblokowany kończy na 6500..........
  22. na ponowne sprawdzenie umiejętności czy jak to sie tam wabi (wiadomo o co chodzi powtórny egzamin) mogą cie chyba tylko skierować jak przekroczysz liczbe punktów albo kogoś zabijesz(są przecież sytuacje że np nie ustąpisz pierwszeństwa wjedziesz w kpgoś i go zabijesz i wtedy teoretycznie dostaniesz z 500 i 10 karnych ale prawko i tak ci zabiorą) za przekroczenie prędkości chyba nie...........fakt że przegiołeś ostro ale prawka chyba nie mogą ci zabrać za to
  23. sprawdź czy masz tylni amor orginalny .......u mnie np jest chyba nieorginalny i zawsze i wszędzie każdy łańcuch trze........
  24. nie wiem co wy sie tak uwiezliście na to że hamowanie 2t jest szkodliwe...........jest szkodliwe jeżeli np zjeźdzasz z 200m górki masz wbity 2 bieg a na szafie z 80 i domykasz gaz do zera i sobie radośnie jedziesz natomiast w normalnej miejskiej sytuacji kiedy np dojeźdzając do skrzyżowania mając 50km/h na 5 biegu odpuścisz sobie gaz do zera i nie wciśniesz sprzęgla to nic silnikowi nie będzie........a przy bębnowych hamulcach to sporo pomaga......a nie wszyscy mają tarcze :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...