TDragon

Ja staram sie przenieść ciężar na tył, a przód odciążyć. W razie poślizgu przodu nie mam na nim ciężaru i łatwiej go opanować, ew. można podeprzeć sie nogą (nie blamcie mnie za to), a na śniegu nawet czasem trzeba by uniknąć gleby. O ile jazda po prostej to pikuś o tyle winkle są zdradliwe, trzeba uważać.

Kolega konrad nadwymiar ciekawski, albo upierdliwy? Dlaczego na tym forum zawsze sie ktos musi do czegoś przy** walić? Nie widzisz, że gość eliminuje tym sposobem (nie wiadomo jak skutecznie) krętaczy partaczy? Czy mówi prawde, czy nie... Nieważne. To giełda. Gdybym mógł dać procenty. <raj>

Co ma przepaść technologiczna do rodzaju konstrukcji? Zapewne są dwa różne rozwiązania...

Dzisiaj widziałem jak policja jadąc na sygnale zatrzymała sobie znajomego do pogawędek na drodze... Nie mówiąc już o parkowaniu w miejscach niedozwolonych no i przekraczanie prędkości.

Róźne rewizje sprzętów były wydawane w różnych rocznikach. Różne modyfikacje były przeprowadzane. Motocykla tak naprawde nie identyfikuje sie po CBR 600 tylko np. PC23 EDIT: No i jeszcze jedno, może nie zauważyono, że akurat to przez zegary coś przerywa, albo przerywa mniej... albo ktoś sie przyzwyczaił.

O ile gleby takie terenowe, czyli delikatne położenie moto z powodu braku podparcia (duży kąt nachylenia, śliskie podłoże) zdarzają sie dość często. Moto wychodzi bez szwanku bo zawsze przy takich przechyłach z całych sił walcze, żeby moto nawet ziemi nie dotkło. Co do pierwszych "gleb" to uczyłem sie jeździć na Motorynce Pony i po jeździe wokół domu na 1, czas na zapięcie 2. Oczywiście na kostce wyłożonej wokół domu było całkiem ślisko, a że motorynka miała jak na owe czasy z 200KM to ślizgnął mi tył i walnełem w huśtawke. Bez szwanku ja, motorynka lekka rysa, a huśtawka cała. Ogar 200 na łysych oponach w terenie z kolegą przy zjeździe uślizg przedniego koła i obaj wypadliśmy z motocykla, a Ogar dalej chodził. Ze śmiechowej głupawki wyjść nie mogliśmy ;). Ogar 200 na łysych oponach, próba wejścia w zakręt na tylnym hamulcu. Moto szło bokiem, nagle złapało przyczepność i przerzuciło na drugą strone. Oczywiście ja zdażyłem już 2m odskoczyć wcześniej. Tylko kierownica sie zgieła ;). Yamaha RD 80 moja głupota. Wyjeżdzając z drogi podporządkowanej na zakręcie za dużo gazu, uślizg tylnego koła i moto dojechało do krawężnika równolegle kołami. Nie potrafiłem wyjść z tej sytuacji i nagle moto wywaliłem bokiem na krawężnik. Straty w moto, owiewka na dole porysowana, nie widać nawet było. Straty w zdrowiu i mieniu? Poszarpane spodnie na kolanie, zdarte i obite kolano. Reką obdarta w miejscu gdzie ćpuny sypią sobie proch. Tak to jest bez stroju ;).

Nie trzeba sie znać na mechanice czy tam elektronice. Wystarcza logika matematyczna. Skoro bez zegarów szarpie, a z zegarami jest cacy to coś tam musi siedzieć. Zobacz w diagram czy tam schemat po polsku i rozkmiń jak wygląda sprawa. Nie rozumiem dlaczego każdy przypieprza sie do kolegi Piotra, przecież mądrze gada. (Co do usuwania postów to nie moja sprawa). EDIT: Apropo tej "elektroniki" z lat 90-tych. Moja DR-ka ma potencjometr na przepustnicy, który w zależności od ustawienia przepustnicy ustawia różną oporność, sygnał idzie do modułu, a ten steruje kątem wyprzedzenia zapłonu w zależności od obciążenia i obrotów silnika. Nie wiem, ale napewno w modelach 97+ jest to montowane. EDIT2: By oszukać blokade na module, trzeba wlutować rezystor 820om w szereg pomiędzy kabel od modułu, a masą pojazdu. Inaczej na podstawie obrotów silnika i oporności czujnika biegów moduł wie, że mam zapięty 5 i 6 bieg i odpowiednio zwalnia pojazd. Niby taka niepozorna DR-ka, to co dopiero w Cebrynie siedzi?

@YUBY Czyżbyś sie ze mnie nabijał?

Do grupy Quadowców jeżdzących w ekipie sztuk około 10 z Bielawy i okolic. Panowie (a może i też Panie) jeździcie po szlakach leśnych, na trasach Leśny Dworek <-> Przełęcz Jugowska. Nie mówiąc już o tym, że macie tam szlaban i zakaz wjazdu. Jak już jeździcie po lesie to szanujcie pieszych, wkońcu to ich droga nie Wasza, dojeżdzacie do nich to zwolnijcie. Grzejąc już tuż za pieszymi naprawde zmuszacie ich do ucieczki w rów, a to Wy macie ich ominąć, a nie oni Was. Nie wiem też czy zauważyliście, ale jedziecie po śladach ciężko urobionych przez miejscowych biegaczy ładnie im mieląc śnieg z ziemią i kamieniami. Chcecie pojeździć sobie po lesie, prosze bardzo, ale nie na tej drodze. Na przełęcz jest wiele innych dróg, moge wam nawet pokazać. Jeśli musicie już jechać to prosze was, ale nie po śladach narciarzy. Mielcie sobie bokiem, albo pieszym śnieg odgarniajcie. Zdaje sobie sprawe, że nie ma dla was specjalnych tras, wkońcu też wiem o co w tym chodzi. ...ale moim zdaniem zachowując troche kultury naprawde można wszystkich pogodzić w lesie i nie chodzi tutaj o prawo, a inne normy. PS. Moderatora prosze o nie usuwanie tematu, może któryś akurat oglądając forum natknie sie na ten temat.

Jawa 20P Skuter - 58km/h Yamaha RD 80 LC II - 110km/h Suzuki DR 125 - 100km/h Fiat 126P 4 osoby, pełne załadowanie, na dachu namioty - 110km/h VW Passat 1.6 '82 - 160km/h Rower Checker Pig - 69km/h

Nie mam, nawet nie myśle o takich potworach. Tak nabijam posty, płacą 1zł/post to chyba dobry przelicznik, nieprawdaż? Szybko sie wypalisz, biorąc na powage każdą wypowiedź. Tu sie grubo mylisz bo nie mam pojęcia o CRF 450. Jak to powiedział Kononowicz nie będzie niczego. <haha> Odciągam to co najwyżej kogoś od bójki. Ja manetke odkręcam. Co ma odkręcanie manety do końca do zapobiegawczej jazdy? Czy mając zerowe umiejętności można bezpiecznie jeździć na CBR 1100 odkręcając mało gazu? Nie... Człowieku gość twierdzi, że jest laikiem. Polecasz mu w takim razie CRF 450? Chcesz mieć go na sumieniu?

Wiesz to jeszcze zależy, jakie te auta masz? ;)

Wszystko zależy od tego jaki margines chcesz zostawić na ewentualnie przejścia, otwieranie drzwi, wyprowadzanie moto. Ja mam garaż około 3,5metra szeroki, długi nie pamiętam ale coś koło 5-6m, jednak brama jest węższa i żebym miał swobode z moto autem trzeba wjeżdzać tak na ukos by poboku zostawić margines. Auto z lusterkami jest koło 2m szerokie. Jeszcze jakiś margines na otwieranie drzwi to 1,5m na 2 auta minimum. Oczywiście pasażer wysiada przed wjazdem do garażu ;). Do tego miejsce na moto to jakiś 1m. Wyszło 6,5m szerokosć podwarunkiem, że brama będzie miała taki sam wymiar i wszystko bez skręcania bedzie mozna zrobić.

Nie bierz tego ! 450 to szatańska pojemność. :icon_twisted: 666 - 6*6*6 = ? Zabijesz się ! Disclaimer: Inwencje twórczą z wymyślaniem różnych działań zawdzięczam tym, że ciężko mi sie zasypia przez co przed snem zawsze sobie lubie o czymś pomyśleć ;)

Przykro, taki sport co zrobić.

No i nawet miejscowość ta sama ^^.

Super, że ludzie z forum pomogli ;).

Rozumiem, że chodzi o cene części? Ekskluzywnosć kosztuje ;). Po głębszych zastanowieniach doszedłem do wniosku, że mógłbym kupić nawet Tico z LPG, czy tam bez LPG. Tylko jak ja nienawidze obrotów biegu jałowego w tym aucie, nie da sie tego jakoś wyregulować? Dlaczego każdy tikacz warczy na luzie jakby... Słyszeliście dźwięk tikacza podczas przyspieszania? Kurde nieziemski jak na taki śmieszny silnik ;P.

Do tego nie wiedzącego co sam chce. ;) Najpierw pyta i udaje laika, a potem przeczy podstawowym prawom energii.

Widze, ze sie nie dogadamy. Ja sie wyłączam z subskrybcji. Niech Ci sie śnią samoistnie kręcące alternatory po nocach.

No to policz sam, albo udowodnij, że tak nie jest. Nie ma nic za darmo. Średniej wielkości auto przy 120km/h potrzebuje 20kW do utrzymania swojej prędkości na płaskim terenie. Niech nam przy tym spali 8l/100km Czyli na godzine wsiąpi nam 9,6l, a z tego uzyskamy 20kWh energii. Z jednego litra wychodzi nam: 2,08kWh. Sprawność alternatora 50% Regulator ma sprawność około 85% Światła pobierają 120W Z prostego obliczenia wychodzi, że światła potrzebują 282W mocy z silnika. Dla zmiany może skorzystam z proporcji 1 - 2,08 x - 0,282 x - 0,135L Z tych obliczeń wychodzi 0,135l więcej. Można by jeszcze zrobić obliczenia, wg kaloryczności paliwa i sprawności przeciętnego silnika spalinowego. Pozatym można by wziąć też dane dla agregatu prądotwórczego, bo tam są bogato wypisane dane ile paliwa zużywa agregat przy danych mocach. W każdym razie do pracy magisterskiej jeszcze hoho, nie będe tutaj wykładów robił, bo nie ma sensu.

No cóż, gratulacje ;).

http://www.motoryzacja24.pl/jak_oszczedzac_paliwo.htm Wg tego 0,3l/100km W innym artykule wspomniano o 0,2l. Różnie mówią, osobiście nie mierzyłem, bo nie jeżdze autem jeszcze ;).

Światła mijania moc 2x60W/12V = 10A Wzrost zużycia paliwa: 0,2l/100km