TDragon

... lepiej byłoby by ograniczyć dostęp jak zwiększać cene. O nie lanserach chcących śmigać R1 lub bladym to już zapomniałeś? ;)

Jego moralność na nic sie nie zda, on wybuli dodatkowo 40zł, a przeciętny Kowalski weźmie to za 80zł. Ja też bym wybrał to tańsze. No chyba, że jest to jedno placówkowa firma aka "Krzak".

... i tutaj pies pogrzebany. Mówie ogółem po prostu jak jest, a nie jak uważam. Generalnie u nas panuje pogląd, że kupuje sie to na co sie ma kase, a nie to na czym sie człowiek nie zabije. Teraz odnośnie W naszym kraju zapewne też zależy rządzącym na młodzieży. Wprowadzenie kategorii uznaje za słuszne, ale wg obecnych plotek i spekulacji jeżeli za każdym razem, Am, A1, A2, A mamy płacić słone pieniądze od nowa za kurs to dla mnie te kategorie są przedewszystkim źródłem załatania dziury budżetowej, a nie bezpieczeństwa.

Ponownie czytam swoje wypowiedzi, czytam Twoje. Dokładnie mówimy o tym samym. Zarzucasz mi błędny tok rozumowania. Podaj konkretny cytat, bo mam wrażenie że po prostu inaczej odebrałeś to co chciałem przekazać. Już na początku napisałem: Za jednym razem na każde prawko masz ten sam sprzęt, tyle że z inną mocą. Nie musisz wywalać kasy na nowe moto. Jak najbardziej popieram. Co do ograniczeń mocy to nie spotkałem sie z 72 KM, tylko 72KW (98 PS). Ewentualnie 75 PS, częsta blokada, by pozostać w niskiej kategorii ubezpieczenia, ale to dla samochodów. Jestem ciekaw jaka jest charakterystyka takiego zablokowanego silnika o pojemności 1100ccm do 34KM, zapewne inna niż oryginalej CBR 250 (małe rzędówka) o mocy 40KM. Czy moment obrotowy również dużo spadnie?

Tak dokładnie robiłem to kamyczkami i wodą. Potem tylko trzeba czymś bak przepłukać, może być denaturat. Nie zostawić go z wodą, bo pokryje sie warstewką rdzy. EDIT: Słyszałem o nakrętkach, o łańcuchu i jeszcze wiele innych historii ;).

Znaczy w czym problem w automacie jest branie na hol? Wbijasz N i chyba większych komplikacji nie ma.

Śmierdzi mi to jakąś bujdą. Pobierają energie z silnika spalinowego pośrednio przez alternator na którym występują też straty. Przeprowadzają elektrolize (de facto ze stratami, podgrzewanie wody itd.) i jakimś cudem otrzymują nadwyżke energii. Wyprodukowanie 1m3 wodoru wymaga przynajmniej 4,5KWh energii. Przyjmując, że na elektrolize idzie 10A to wyprodukowanie w aucie 90 gram wodoru zajmuje prawie 38 godzin.

Zadbaj o regularną wymiane filtra paliwa i też nie będzie źle. Ja miałem zardzewiały bak w starej Jawce to filtr dużo pomagał, ale trzeba go było wymieniać często bo dużo syfu sie zbierało. Mój sposób w czyszczeniu baku w ogarze i to sprawdzony to był taki. Wrzucenie do środka takich kamyczków przez wlew, żeby potem nie było problemem wydostać. Wlanie wody i tłuczenie przez kilka godzin. Co jakiś czas zmieniać wode, a po połowie kamienie na nowe.

No pewnie że prościej ;). Tyle, że Twoje wyliczenie sie sprawdzi tylko przy małych prądach. Powiedzmy jakbyś w ten sposób chciał policzyć czas pracy dla rozrusznika to spadek napięcia na aku będzie na tyle znaczny, że bez jego wcześniejszego zmierzenia i podstawienia do mojego wyliczenia ni rusz, bo 7Ah przecież dotyczy pojemności aku przy 12V ;). Czyli można używać, ale z głową ;). Z mojego wzoru też nie wyjdzie (dla rozrusznika) póki co prawidłowo, póki sie nie uwzględni spadku pojemności aku przy dużych prądach. Nie no nie oszukujmy to już nie powinno sie nazywać "odpowiedni sprzęt". Miernik kosztuje 5zł wzwyż, przy czym nawet te najtańsze mają wystarczająca dokładność pomiaru do zastosowań domowych.

Kolega jak robił aluminium na błysk to miał specjalną gąbke do tego i specjalną krede polerską. Po ręcznej obróbce ciężko od chromu mi było odróżnić.

Piotrze, nie mam ochoty na poważnie ustosunkować sie do Twojej wypowiedzi. Może tak małe sprostowanie. To jest ironia, poczytaj troche na tutaj na forum od czego ludzie chce zaczynać. 600-tki, litry. Myślałem, że mam podstawy do wysunięcia takiej ironii. Może to też odebrałeś na poważnie? Jw. i wcale nie musisz powtarzać tego dwa razy. To co Piotrze sądzisz o mojej edukacji naprawde mnie nie interesuje, a takie wnioski to chyba z fusów. Na forum jestem niecały rok i raczej mało aktywny, a twierdzisz że ferie mam od kilku lat. Jeszcze raz pytam na jakiej podstawie? Podobnie chyba z fusów te dane statystyczne wywróżone o kilkuset młodych zabitych przez zbyt mocne moto. Piotrze nie chce zaczynać niepotrzebnej gadki, jeszcze padną jakieś nie ciekawe słowa tymbardziej, że jesteś osobą szanowaną przeze mnie na tym forum. EDIT: Setny post i to w jakim miłym akcencie. ;D

Wybacz, ale ja mam ferie... Poprawiłem, dla mnie tam większej różnicy nie ma między zblokować, a zablokować. Zapewne to też kwestia internetu ;). Edit: Mówi sie zdławić, czy zadławić? xD Do Miodka...

Przy tylnim hamulcu duża bezwładność silnika spowoduje, że dużo cięzej będzie zablokować tylne koło hamulcem, a opona z nawierzchnią będzie utrzymywana na skraju przyczepności (to przy ostrzejszym hamowaniu) czyli w momencie, o największej przyczepności. EDIT: ... ale przepustnica przecież jest przymknięta, ale nie zamknięta. Co do wtrysków to wcale tak dużo motocykli z wtryskami nie ma na drogach.

Nie no pewnie, ze nie odkryłem. Jedynie zdziwiłem sie, że zobacze CBR 1100 zablokowaną do 34KM. Odnośnie tego odblokowywania. To tak jakbyś odblokował motorower, by miał więcej niż 3KM. W razie wypadku możesz mieć problem... Tymbardziej, że Hayabusa na zabawke nie wygląda. Wiadomo, że drogówka Ci nie sprawdzi mocy, o ile w motorowerze jeszcze dało sie na rolkach V-max sprawdzić.

Nie no racja tylko ja nie miałem, na myśli że jest to dobre płacić tyle za 10km/h. Tylko, że trzeba sie ostro trzymać tego co było ustalone. Chyba wokół tego sie kręci by przestrzegać prawa i nie ma że boli? 10-15km/h więcej w mieście robi dużą różnice dla bepieczeństwa pieszych np. na pasach. ... a to że 10km/h więcej kosztuje 200zł to faktycznie głupota. Jeszcze gdyby mieć pewność, że te pieniądze pójdą w rozbudowe dróg.

Bo silnik już nie ciągnie <haha> To znaczy, że co komputer odłącza pompe na czas, kiedy jest nadwyżka energii na silniku? Na gaźniku moim zdaniem, zużycie nie bedzie takie same jak na jałowym (mniejsze nie będzie to na pewno), czyli pozostaje tylko wieksze. Przecież mimo to, że przepustnica nie jest uchylona to jest szczelina od wolnych obrotów i wyższe obroty silnika powodują powstanie większego podciśnienia w gaźniku, zwiększenie prędkości powietrza, a co za tym idzie więcej z dyszy wyleci. To tylko moje zdanie, ale tutaj moge sie mylić, najlepiej jakby Piotr sie wypowiedział. ...a odnośnie tej techniki jazdy. Czy dla pojazdów z ABS-em hamowanie silnikiem takze obowiązuje, czy nie?

O jaka fajna traska do nauki jazdy ;). Dobrze, że w okolicy też mam takie. Przełęcz Walimska -> Jugowska -> Woliborska -> Srebrna -> Dom. Po takiej wiązance opanowanie moto w jednym palcu ;).

Mandat to mandat, nie ma że boli. Przekroczenie o 10km/h to złamanie prawa, trzeba sie trzymać tego co zostało ustalone. Problemem jest, że radarowcy z suszarkami często ustawią sie w w miejscach gdzie jest ograniczenie do 50km/h (rzekomo teren zabudowany, a takie zadupie), a droga szeroka że jak sie już rozpędziło do tych 100km/h to nie hamuje sie od razu, powoli zwalnia, a tu bach wyskoczą zza krzaków i mandacik. Nie lepiej, żeby stali w miejsach niebezpiecznych, źle wyprofilowanych zakrętach. Czarnych punktach? Na wyższych mandatach cierpią biedniejsi. Ja bym zaostrzył punktacje, bo tutaj i biedni i bogaci mają te same pole do popisu.

Witam, Na maila dostałem poradnik na temat kupna auta, przeczytałem i w sumie w skrócie jest opisane na czym nie dać plamy, ale dość ciekawie. Jak ktoś nie miał do czynienia z kupnem auta to polecam: http://img.auto.com.pl/kupuje_auto/jak_kup...zywane_auto.pdf

Witajcie, Zobaczcie jaka ciekawa stronka z blokadami. Aż sie uśmiałem CBR 1100 ze 147KM zablokowana do 34KM xD: http://www.tlo-bikeshop.de/product_info.ph...-auf-25-kw.html Nie głupi pomysł, taki sprzęt można by było na A2 zarejestrować, a potem oddławić do 96KM. Końcowo odblokować do 147KM. Koszt blokady 100 euro moim zdaniem ciekawa sprawa, ale.... w Polsce to sie dopiero przyjmie jak A2 wejdzie, a tak to po co ktoś ma komuś dawać kase i w zamian ma mniejszą moc. Paranoja !

Co tam za różnica, czy ktoś mało doświadczony jeździ na 600-tce czy litrze? Nie ma sie co stawiać, niech bierze co chce. Jeżeli bierze sie mocniejsze moto to też nie zawsze, żeby wyciskać z niego ostatnie soki, mimo że litrem nie jeździłem to jestem pewien, że elastyczność jest lepsza niż w 600-tce.

Nie rozumiem jak ktoś wymyślil teorie, ze spalanie spada bo silnik już nie ciągnie. Napewno nie może być mniejsze niż spalanie na biegu jałowym. Może ten kolega myśli, że benzyniak po napędzeniu będzie zasilał bak paliwem? ;)

Jak oglądacie Discovery to tam często lecą różne programy gdzie budują/remontują auta, Hot Rody. To często właśnie przysyłają im kurierem nowe HEMI zapakowane w skrzynke ;).

Nie no jasne. Budowe silnika to ja znam, ale przyzwyczajenia zostały ;).

Powtarzacie sie... :D Ten post edytował TDragon Minutę temu Ten post edytował TDragon Godzinę temu