Skocz do zawartości

sorier

Forumowicze
  • Postów

    426
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sorier

  1. Najlepiej kup Awine. Awiny mają tę przewagę na Givi, że odpadają przy ruszaniu więc nie ma problemu z szukaniem ;P A serio. Mam 3 kufry Givi po 45l każdy (chyba E45) na stelażu wingrack i nigdy mi nic nie odpadło, mino że kufry są nagminnie przeładowane a nasze drogi nie należą do najrówniejszych.
  2. sorier

    100 tyś.km

    Witamy w klubie :clap: :clap: :clap:
  3. Twój mechanik wie. W końcu za coś wziął pieniądze.
  4. Kodeks Drogowy Art.1 pkt.2 Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu. Poza publicznymi, czyli na terenach prywatnych. Jeżeli rolnik jeździ po swoim polu (ogrodzonym i zamkniętym dla dostępu innych osób) to może sobie jeździć jak mu się podoba. A jeżeli jego prywatne pole jest otwarte i każdy może wejść lub wjechać na nie (mimo że jest prywatne) to już musi spełniać wszystkie obowiązujące przepisy KD. PS. Nie ja to wymyśliłem tylko spotkałem się z taka interpretacją przepisów przez osoby znającye się na rzeczy .
  5. Ja tam specjalistą od prawa nie jestem (w odróżnieniu od większości forumowiczów) ale coś mi sie wydaje że to nie ma znaczenia czy droga jest publiczna czy prywatna. Jeżeli na drogę może wjechać i wejść każdy (nawet jeżeli ona jest prywatna) to obowiązują na niej przepisy ruch drogowego, a wiec i obowiązek poosiadania prawa jazdy. Przykład: Samochody obsługujące lotniska (osobowe też) często nie są w ogóle rejestrowane, dlatego że teren lotniska jest zamknięty i dostępny dla nielicznych. Za to wszystkie ciągniki rolnicze muszą byc rejestrowane i ubezpieczone mimo że w większości nie opuszczają "terenu prywatnego" rolnika. Więc to czy jeździsz drogą publiczną, prywatną, polną, przez środek pola czy lasu nie ma znaczenia, kodeks drogowy obowiązuje.
  6. Oczywiście że tak, wszystko się zgadza. Tylko że Boski_Dzik zbyt nadgorliwie podszedł do tematu smarowania i posmarował wszystko co się da nie uwzględniając tego, że film olejowy między płytką a szklanką wpłynie na luz zaworów. Dość dyskusyjny jest sens ponownego pomiaru luzu po zmianie płytki. Jeżeli dysponujemy dobrym mikrometrem i szczelinomierzem raczej nie będzie potrzeby korygowania luzu po zmianie płytki.
  7. No to się może zdecyduj. Albo nie wolno wycierać (czy nawet nalać tak jak ty to zrobiłeś) przed pomiarem, czy może mierzyć przed ruszeniem płytek gdy oleju tam nie ma?? Każdy błąd pomiaru to na 99% wina oleju. Albo miedzy płytką a szklanką, albo miedzy wałkiem rozrządu a jego panewką. Czym bardziej zużyte, tym większe głupoty wychodzą. Obojętnie czy płytka jest pod czy nad szklanką nie nalewa się nigdy między nie oleju. Olej wytworzy "poduszkę" która zafałszuje wynik. Oczywiście po zagrzaniu, czasem po kilku obrotach wału, olej wypłynie i wszystko wróci do normy.
  8. Cóż za zbieg okoliczności, odkopałeś temat a ja właśnie miałem go aktualizować. Z ogromnym smutkiem pragnę wszystkich poinformować, że łańcuch w mojej Diverce dokonał żywota Po 3,5 sezonu, 40,5 tys.km i w pierwszej połowie zakresu napinacza zatarły sie sworznie/tulejki ogniw łańcucha. Przypomnę, że mam (miałem) RK 520 XSO 108 ogniw. 40500 km - dużo to czy mało? Oceńcie sami. . . Dodam jeszcze tylko, ze w ciągu tych 40tys. km zużyłem 0,7l oleju wartego. . . parę złoty. Gdybym smarował łańcuch smarem Motul Road Plus (takiego używałem zanim założyłem olejarkę), zużyłbym co najmniej 10-15puszek co daje koszt 400-700zł. Oczywiście zakładając, że łańcuch smarowany sprejami wytrzymałby 40tys. km. Czy było warto? Oceńcie sami.
  9. A w Div bywały takie przypadki... Dla świętego spokoju dobrze podczas wyjmowania mieć zdjęto pokrywę zaworów i obserwować co się dzieje. Mnie też interesuje po co wymieniasz napinacz? Akurat w Diversionach są one prawie dożywotnie.
  10. No właśnie że nie ma ani jednego zamiennika, tylko oryginały zgodne z numerem katalogowym podanym przez mirka. Jutro skontaktuje się z którymś dilerem Kawasaki i zapytam o cenę i dostępność.
  11. sorier

    Posiadacze VN 900

    Znawców tematu Vulcan proszę o zajrzenie tutaj: http://forum.motocyklistow.pl/Filtr-powiet...00-t132035.html
  12. Szukam zamiennika fabrycznego filtra powietrza do Kawasaki VN 900 Vulcan rocznik >2006. Z tego co wiem to ani Hiflo, ani Mann, ani K&N nie produkują takich filtrów. Czy ktoś spotkał się z jakimkolwiek zamiennikiem??
  13. Np. w aptece, ale też w sklepach motoryzacyjnych, sklepach zoologicznych lub marketach budowlanych (castorama itp.).
  14. Mnie to wygląda na przypadkowy poślizg przedniego koła, zbyt gwałtowne nacisnięcie na hamulec. Może gdyby nie to, to dał by rade ominąć fiata.
  15. Bardzo "dizajnerska" marka, a za ten "dizajn" trzeba niestety dopłacić. Moim zdaniem zbędny wydatek. Kosiarka to głównie silnik i to on powinien być głównym kryterium wyboru. A podwozie... Kółka na łożyska przydają się. Centralna regulacja wysokości to już mniej. Napęd... jak ktoś ma duży areał. Nawet dźwignia gazu jest tylko gadżetem. Silniki kosiarek dobrze i niezawodnie pracują tylko przy pewnych określonych obrotach. Zbytnie manipulowanie nimi zmniejsza trwałość i zwiększa zużycie paliwa.
  16. Z prawej strony główki ramy. A numery same z siebie nie znikają. Tak na marginesie, co to za diagnosta który nie potrafi numeru ramy znaleźć?
  17. Moja "dobra technika": Olejarka Wystarczy raz od wewnątrz naoliwić za pomocą szczoteczki (ale bez przesady z ilością oleju) a reszta zrobi się sama podczas jazdy. Jeżeli łańcuch pokrywa sie rdzą to wtedy trzeba go potraktować szczoteczką z obu stron, ale tez bez przesady Zapomnij o szczotce metalowej!! Poza tym ok.
  18. Olej nie uszkodzi o , x , y , z czy innego ringa. Wręcz przeciwnie, olej smarując zmniejsza tarcie i przedłuża żywotność m.in uszczelnień. Pędzelek sobie podaruj, nic nie poprawi a szybko się wytrze. Oczywiście jeżeli wcześniej nie odpadnie. Olej ma po prostu kapać na łańcuch, żadna końcówka dotykająca łańcucha nie przetrwa długo. Łańcuch oczyszcza sie sam w czasie jazdy, siła odśrodkowa powoduje ze wszystko od niego odpada, nawet pozostałości smaru (jeżeli ktoś ich wcześniej używał). Oleje do pił mają jedną zaletę, są (podobno) ekologiczne. Jak już wcześniej pisałem, olej powinien mieć możliwie duża lepkość, a więc najlepsze są olej przekładniowe.
  19. Diorek który silnik B&S i który Hondy. Gasze jesienią, a wiosna odpalam na tym samym paliwie. Nie mam żadnych problemów.
  20. Nie ma czegoś takiego jak "granica dolnej tolerancji". Jeżeli luz ma sie zawierać w przedziale np. 0,12-0,17mm, a z pomiaru wyjdzie 0,17 wtedy takiego zaworu sie nie zmienia bo on wciąż jest w normie. Jeżeli jesteś na 100% pewny tego że luzy sie powiększają to zmniejsz wydechowe i prawy ssący o jeden rozmiar płytki (0,4mm). Jeżeli nie jesteś pewien to zmniejsz tylko prawy ssący.
  21. Gwałtowne dodanie gazu powoduje opóźnienie zapłonu a nie przyśpieszenie. Otwarcie przepustnicy powoduje spadek podciśnienia w kolektorze więc zapłon zostaje opóźniony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...