marcinn72

wintex to naprawde tak egzotyczna firma że nikt więcej się nie może wypowiedzieć o nich?

a na stronie marex motor znalazłem takie oto ciuchy jakiejś włoskiej firmy a-pro miał ktoś z tym do czynienia?

ups, my fault

sprawdz ofertę intermotors może na wyprzedaży dostaniesz alpiny surge, stroke albo to co sam pokazałes lub podobne, choc teraz to już może byc problem z rozmiarami. do pracy wrzucam w plecak drugie buty, lub trzymam je pod biurkiem

ja prawie codziennie mijam jakiegoś quada na drodze, za przeproszeniem, publicznej

w porównaniu z innymi szkołami to bym to nazwał "pełnym profesjonalizmem" Boa - konkrety są takie że moja luba miała właśnie okazje porównać sposób uczenia w szkole Efekt i High Efekt - jazdy na placu - Pani zrobi tą ósemkę High - jazdy na placu - powiedziane wszystko co i jak robić, omówienie błędów jakie popełnia, niestety teraz biedna walczy z nawykami jakie wyrobiła sobie po kursie w szkole E, gdzie w zasadzie nie powiedziano jej nic, - dodatkowo zatrzymanie awaryjne aż do zrobienia małego stoppie - start pod górkę tyle co sam spamiętałem z jej opowieści

no śmigam śmigam ... podpinka z outlastu sprawdza się bardzo dobrze jak na razie mialem okazje śmigać w temperaturach do 8st. i wystarczala kurtka i pod spodem jakas bielizna termiczna lub t-shirt na jeszcze niższe temperatury zalozylbym moze jakis polar 100 ale nie wiecej moje uwagi do ciuchów: kurtka Raptor - miewam problemy z wygodnym ułożeniem kolnierza na szyi, rękawy mogły by mieć siatkową podszewkę, poprawiłoby to komfort w upalne dni jak również jeszcze jakieś wywietrzniki na rękawach, bo odpinanie w tym celu kieszeni ochraniaczy nie jest raczej najelpszym rozwiązaniem. no i brak w standardzie ochraniacza pleców spodnie Tromb -podobnie - przydałaby sie siatkowa podszewka na upał i jakieś wywietrzniki poza tym rewelacja choć w lepszej cenie kupiłbym Uvexa Trans World o podobnych zaletach użytkowych zwłaszcza że w Louisie na wyprzedaży kosztował 100EUR ale już ni ma :( spójrz jeszcze na oferte Vanucci np Ventus

Uvex (sympatex) Vanucci (sympatex) Modeka (Reissa/ sympatex) BF (extex/ hipora) Halvarssons (dryway) Macna (???) Wintex (Reissa) ... ... co dalej?

jak w temacie czy są jacyś użytkownicy wintexa, czy potrafią coś powiedzieć w temacie ich ciuchów? niestety za sznurki powyżej pociągnąć się już nie da z tego co zdążyłem sie zorientować to dziś ceny wcale nie są takie przygnębiające w porównaniu z innymi producentami np. modeka, wprawdzie na stronie motosprzetu nie ma opisu kurtek, ale zawsze pozostaje katalog strony producenta - mają wypinaną membranę, wprawdzie to Reiss, no ale zawsze można go wypiąć co jest dużą zaletą, - nie wiem niestety co z podpinką ocieplającą wciąż szukam cieplej kurtki allseason dla mojej lepszej połowy

zielona strzałka zachowuje sens gdy jesteś na pole position i skręcasz w prawo lub gdy jest więcej pasów w jednym kierunku jak zauważylem we wcześniejszym poście najczęściej nie ma miejsca na wyminięcie z prawej strony i pojazd który na siłę chce z dalszego miejsca skręcić w prawo rozjeżdża chodnik lub trawnik

a wyjmij wkładkę ze swoich najwygodniejszych butów i ją po prostu zmierz

tyż mom taki i daje rade starałem sie nim przykrywać dopiero jak wystygły wydechy choc czytalem opinie ze mozna i na gorące hmmm... na zime moto stoi w murowanym, nieogrzewanym letnim domku, ale sam nie wiem czy go przykrywać :(

średnio 4,5l/100km

a Vanucci nie stworzyło już kurtki z airbagiem w kołnierzu?

a co zrobiłes z maluchem?

a nie jest to przypadkiem "nie prać chemicznie"? membrany mozna prac, ja uzywam np nickwax do kurtek z membranami, a w motocyklowej na szczescie mam ją wypinaną... zreszt mysle że płatki mydlane beda tez dobre, a nickwax konserwuje generalnie na stronie louisa są Pflegehinweise - Czyszczenie w roztworze węglanu fluoru i benzynie ciężkiej przeciez cena benzyny spadla ;-)

uświadomiłem sobie w ostatnich dniach pewien nawyk, który wyrobiłem sobie w trakcie jazdy 4oo przez pół życia, a który jest niepoprawny z punktu widzenia zasad poruszania (sic!) się po drogach, Dojeżdżając do świateł z reguły ustawiam się blisko środka jezdni aby umożliwić manewr tym co są za mną i chcą skręcić w prawo. - o ile się nie mylę zgodnie z przepisami powinienem trzymać się bliżej zewnętrznej krawędzi jezdni - zgodnie z zasadami ruchu manewr wyprzedzania wykonuje się po lewej stronie. być może nie mam racji, niemniej wiem, że gdy rowerzysta wymijał mnie stojącego w korku z prawej strony i się nadział to była to jego wina teraz czeka mnie żmudna droga pozbywania się nawyku, który: - po pierwsze jest niezgodny z przepisami - po drugie, uniemożliwia jednośladom dojechanie na pole position - po trzecie niewiele daje bo i tak z reguły nie ma tyle miejsca z prawej żeby skręcić w prawo, choć czasem znajdują się desperaci jeżdżacy po wysokich krawężnikach - po czwarte naraża mnie na ryzko bycia zahaczonym prze wielkogabarytowe pojazdy które wykonują manewr skrętu z naprzeciwka

może nikt nie nawołuje do łamania przepisów, natomiast chwalenie się swoimi "osiągnięciami" w temacie ich łamania stało się naszą narodową pasją, co na forum jest również często widoczne ciekawe że Ci którzy próbują się dostosować do obowiązujących ograniczeń w najlepszym wypadku wyzywani są od przysłowiowych łajz w najgorszym spychani z drogi, natomiast ten co ma w dupie bezpieczeństwo własne i innych użytkowników drogi ten to jest dopiero gieroj! ale kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem

moje 2 grosze notorycznego lajkonika jezdze 2 sezony Hondą Shadow i wiem że to był dobry wybór na początek, dzięki temu pewnie jeszcze żyję teraz myslimy o zupełnie innego rodzaju motocyklu i pomimo jakiegoś tam "wjeżdżenia się" w 2oo z dużą rezerwą podchodzę do ewentualnych nowych nabytków postaci street'ów czy turystyków, stąd celuje raczej w V lub boksery, a tarcze obrotomierzy z wartościami ponad 12000rpm wywołują u mnie nadmierną potliwość i drżenie kończyn ;-) ale ja to stara dupa jestem i życie wreszcie mi miłe a i jeszcze jedno... jeśli zamierzasz podróżować sam bez pasażera to M800 w zupełności wystarczy... pojeździsz rok dwa i dojrzejesz do tego jaki następny motocykl będzie spełniał Twoje oczekiwania sam jeszcze 3 miesiące temu myślałem o kolejnym cruiserze, chopperze... już mi przeszło, ale na pierwsze moto był to strzał w dziesiątkę (bo nie liczę tej cezetki którą jeździłem jak byłem w twoim wieku)

w zamierzchłych czasach pracowałem w dziale szkodowości u ubezpieczyciela i wiem, że teren zabudowany to miejsce ponad 80% wypadków, wszystkich, nie tylko tych z udziałem motocyklistów

a czy mogę użyć WD40 do wyczyszczenia łańcucha a dopiero potem spryskać go smarem do łańcuchów?

o naiwny :biggrin: zgodzę się że dyskusja jest jałowa, choć być może komuś coś uświadomi post piecyka... ale to już nie moje zmartwienie

troche EOT ale jako ciekawostka i przestroga dla kierowców nie tylko 2oo ostatnio mielismy przypadek że kot wszedl na osłone spodnią silnka w samochodzie, kierowca samochód odpalił, ujechal kilka metrow i stanąl kot wkręcił się w paski, pogiete zawory i takie tam duperele, nie jestem mechanik, szczegółowo sie nie bede rozpisywał. ubezpieczyciel ErgoHestia odmówił odszkodowania z AC bo w OWU mowa jest o zderzeniu ze zwierzęciem a nie uszkodzeniu pojazdu przez zwierzę sprawdzcie swoje OWU

w motocyklu masz obowiązek używania stroju ochronnego KASK! po co jezdzisz w kasku? przecież ogranicza wolność wyboru! przy małych prędkościach może pomoże ale przy duzych to losowka zgodzę sie ze siadając na moto na początku dziwnie sie czulem nie mogąc zapiąc pasów, pomogło zakładanie plecaka poza tym dyskusja jest czysto akademicka, bo kodeks drogowy wyraźnie określa obowiązki kierowcy w tym temacie. człowiek to taka konstrukcja która potrafi znaleźć sobie usprawiedliwienie w każdej sytuacji dla własnej wygody lub poprawienia swojego samopoczucia albo dostosowujesz sie do obowiązujących przepisów albo nie i koniec dyskusji

moja połówka pochwaliła mi sie wczoraj że zapisała się na jazdy doszkalające :biggrin: ze słowami "przy Tobie nawet nie można się poddać" :flesje: ;) ;)