
fenix
Forumowicze-
Postów
143 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez fenix
-
Jeszcze dosłownie zdanie, bo Vlaadowi się to należy: wiem, czytałem. Faktycznie bardzo rzeczowe wypowiedzi. Nie od razu skojarzyłem z tobą -mój błąd = sorki.
-
Hmmm, no tak- chyba za ostro to wcześniej powiedziałem. Skoro tak=sorki. Ale jednak chciałem się trochę poupierać przy swoim: Dawno-dawno temu był-żył taki mądry gościu w Jędrzejowie /woj świętokrzyskie/ -dr Przypkowski. I on to wypowiedział fajną maksymę, która mnie się tak bardzo spodobała, że stosuję ją jako własny sposób /a może styl/ życia; z prądem to i gówno potrafi popłynąć. Spróbuj pod prąd No więc wkur... mnie grono cepów leperowatych, którzy wiecznie manifestują swoją "mądrość" przez wieczne negowanie wszystkiego. To złe, tamto zle. A jak się zapytasz: widziałeś? siedziałeś? jeździłeś? - to ci odpowie: nie, no ale wszyscy mówią... Jeszcze tylko jeden skrót myślowy=na czasie= niedawno zmarł Czesław-legenda. Idol moich młodych lat. Właśnie opluwany, osmarkany przez cale to wszystko-wiedzące polskie gnojstwo. A dziś powiadają: ale musieliśmy się przekonać, poznać, polubić. myśmy - wicie,rozumicie itd. itd... Chłopaki - muszę wam dalej rozwijać? :)
-
No - chyba wlazłem na strzelnicę sportową= obaj walicie do mnie na zasadzie sprawdzania swojego refleksu. Który szybciej, celność w drugim tle. Toż przeczytaj wszystkie słowa i kropki /kropki też się czyta!!/ a potem dopiero pociągaj za spust . A jak już mówisz o nowym junaczku /dla mnie jest on piękny/, to ci przypomnę, że własnie o nim przeróżni "fachowcy" po studiach typu "podwórko nasze i wszystkie sąsiednie" mieli takie samo "chińskie gadanie" zaledwie rok, góra dwa lata temu.
-
No akurat takich słów nie powiedziałem. Nie możesz, Fabio, tak bardzo tego streszczać. Ja też kupuję używane, bo na tyle jestem kasiasty, i też zawsze przed zakupem oglądam /ślepy - czyli ten, co nie może oglądać- kupuje raczej okulary, nie motocykl/. A jak już chcesz skrótu mojej wypowiedzi = jest w zdaniu o pionierach i o wielkiej niewiadomej. A drugie takie zdanie=klucz: ja mniej się boję wszelkich chińskich "ciąg-ciula-ciąg" , a bardzo boję się dostawców typu "krzak". Ale o b u się boję, bo obu nie znam... Ale przecież nie będę tego rozwijał szeroko - bo już zająłem sporo miejsca....
-
Jest na to rada, stary = przestać słuchać podłosek!!! To stara jak świat prawda= nie słuchać pogłosek. Wiesz ile kosztuje uruchomienie produkcji nowego modelu? A wiesz jak ciężko wejść na rynek światowy? Swiatowy, światowy!! Bo w naszym kraju motocykle sprzedaje się na sztuki. więc trzebaby wyjść na zewnątrz. Ile kupisz takich Junaków - ze trzy? cztery? A inni? To jest nierealne obecnie - takie jest zdanie fachowców a nie zdanie Pogłoski.
-
Na przykład rebelkę wyjętą spod walca i potem prostowaną przy pomocy ciągnika i drzewa rosnącego u sąsiada... Też mi rewelacja. Stary prawda jest taka, że ludzie kupujący dziś w Posce chińszczyznę to są pionierzy - nikt z nich nie wie = wygrał? przegrał? Wniosek=cokolwiek zrobisz będziesz żałował. Ale masz kasę na nówkę SUZUKI? No to nie masz dylematu. Nie masz kasiory? Też nie masz dylematu: kupujesz nie "co się lubi" tylko "co się ma" /czyt. ile się ma/. Ja się nad tą maszynką też zastanawiałem i wolę kiepskiego "ciąg-ciula-ciąg" niż wypicowaną "japonię" ze śmietnika niemieckiego /takiej japonii się boję bardzo, tego chińczyka tylko trochę/. Tylko że stary - ta moc silniczka!! No mała ona jest! Mała - kurde. Ja waże stówę jak nic.
-
Znowu wielkie NIE, Dlaczego w Polsce wszystko co nowe - musi się najpierw nie podobać!! Nie udawać!! To bardzo fajny, d r u g i /po milenium/ JUNACZEK, oparty na całkiem dobrej konstrukcji /że koreańskiej= nie myl, stary, produkcji albańskiej z koreańską/. Korea jest już dziś zupełnie światową marką. :idea: A ściśle mówiąc - nazwę Junak sprzedano polskiej firmie a nie koreańskiej. I ta polska firma szukając róznych partnerów znalazła ich ... w Korei. A nie odwrotnie.To jedna prawda. Druga to taka, że jedną z przyczyn zaprzestania produkcji t a m t e g o Junaka była kiepska sprzedawalność, m.in ze względu na kiepskie "opinie" rynku. Powstawały one trochę w ten sam sposób, jak to tu ktoś wyrażał się o wspólczesnym Junaku. Jak to historia lubi zataczać koło... A nazwa Junak wcale nie musi być trupem /ktoś użył takiego słowa/ - myślę, że dobrze że odżyła w zupełnie wspólczesnym stylu. Zresztą tak to bywa często: choćby polski motorek SOKÓŁ po wojnie. Choćby nazwa POLSKI FIAT. Choćby nazwa samochodu LUBLIN. itd.
-
Acha= miałem powiedzieć, czy mi się ta maszynka podoba? No pewnie, że tak! Chłopak zrobił to tak, na ile go było stać finansowo. A zrobił to całkiem elegancko i starannie. A że deska wystaje z oparcia? No jak będzie miał kasę to pewnie wymieni siedzenia...i to pewnie z całą resztą motoru. Ale na razie pewnie "skubie" grosze na paliwo. Bardzo ciekawa robótka ręczna i chwała mu za to .
-
No jak prosisz, to cię nie będę jadł !!! Ale najpierw trzeba ustalić co to jest czoper. I czy gostek chiał zrobić z tego czopera. Bo tak to jakbyś gadał o maluchu z bagażnikiem dachowym "... eeeeeee. taka z niego ciężarówka jak z koziej d** trąba". Najpierw zapytaj, czy gościu chciał zrobić z tego ciężarówkę. 3m sie!
-
spokojnie...spokojnie. Chłopak się uczy, to i pyta "uczenie". Nie kazdy rodzi się z motorkiem w d... chciałem powiedzieć: w rozumie. No więc po pierwsze= między elektrycznym jest taka sama różnica jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym.Podkreślam=rożnica, bo podobieństwa nie ma żadnego /nawet służą do czego innego/. Po drugie=czyli co do czego. Elektryczny od najczarniejszej roboty. A elektroniczny to jest jakiś aparacik-inteligencik /jest nim np. komputer: prawda że inny niż żelazko?/ precyzujący do bólu dawkowanie czegoś istotnego. W tym przypadku chodzi o to, że elektronika czyli tranzystory i scalaki/ zastąpiły prymitywny, niestabilny w pracy =chamski p r z e r y w a c z regulujący pojawienie się iskry. A jak nie wiesz... to pytaj i nie zwracaj uwagi na takie komentarze do dupy nie podobne. 3m sie!
-
No to chciałem cię pocieszyć, że to, co piszesz o rozładowywaniu nie jest prawdziwe, bo... światła w żaden sposób nie pobierają prądu z akumulatora w tym motorku. No może za wyjątkiem postojowego i stopu. Ale to nie jest duży pobór, więc jeśli masz problem z akumulatorem to musisz szukać innego powodu kłopotów i ...ratunku też. A pomysł z kierowaniem prądu zamiast na światła to do akumulatora jest już bardzo stary i dawno praktykowany. Ale wtedy musisz mieć w instalacji dodatkowe /dość drogie i dość kłopotliwe w użytkowaniu/ ustrojstwo pod tytułem regulator napięcia /czy raczej powinno być=prądu/ ładowania. Czyli = skórka za wyprawkę? Hmmm...
-
a już będziesz podrzucał, to weź trochę większy zamach i... tak, żeby i do mnie też doleciało takie zdjątko= plizz ----------------------------------- http://republika.pl/shl_gazela
-
Jeżeli ktoś ma jakiś stary motocykl to niech da znać :D
fenix odpowiedział(a) na buba6 temat w Weterany/Klasyki
No to i ja dołączę do tematu= jak ktoś ma, lub wie o... SHL Gazeli, ale w kolorze zielonym z fabrycznym, oryginalnym lakierem to proszę o sygnał ------------------------------------- http://republika.pl/shl_gazela -
...na jednej wystawie. A czemu nie powiesz, że na wielu, wielu innych nie została uznana? No, Jawa, jak Jawa= prawie nigdy nie była najładniejsza, Za to ludzie ją lubili / może nie wszyscy/ za inne walory: wyjątkowo prosta budowa, i nie wygórowana cena. Chociaż te 4000 euro... hmmm= rożnie to można odczuwać, faktycznie. Może masz jednak rację?
-
Takie "kwadratowe" opinie o kwadratowej Jawie trochę nie mają sensu = bo nie można tego motoru porównywać z chopperami górnej półki. Tani motor, dla nie bogatych, to i konstrukcja tania-uproszczona. 4000 euro =dużo? mało? To trzeba porównać do innych cen w Finlandii /a nie w Polsce/. Albo tani - albo rasowy. Zresztą: " de gustibus...."
-
Czy ktoś wie może cokolwiek - czy są organizowane zloty przeznaczone tylko dla polskich dwusuwów - weteranów? Albo może - gdzie można znaleźć takie dane? :idea: ... http://republika.pl/shl_gazela
-
No tak - zapomniało mi się wcześniej, więc jeszcze raz o Gazeli: poszukuję zdjęcia SHL Gazela w oryginalnym, fabrycznym kolorze ZIELONYM. Gdzieś tam wyczytałem, że taki kolor był, ale ja ciągle widuję tylko dwa: czarny i czerwony, Hmm... :idea: :roll: ... http://republika.pl/shl_gazela ... albo roboczy, krótszy adres: http://fenix100.prv.pl
-
Witam= dwa zdania i dwie różne prawdy. Pierwsza nie wymaga komentarza. A co do drugiej to tak: powtarzasz obiegowe opinie, zuuuupełnie nietrafne!!! Bo co to za gadanie że światło nie podąża za kierownicą, tylko oświetla pobocze. Pomyśl - a w którym to motorze "doręcasz" na zakręcie mocniej kierownicę żeby lepiej oświetlić jezdnię?!! Pomyślałeś co by się stało z twoją maszyną podczas takiej operacji, gdzie byś wylądował? A współczesne "ścigacze" - przypatrywełeś się kiedyś,jak mają umocowany reflektor: sztywno w owiewce, czy obraca się wraz z kierownicą? To bardzo obiegowa i nieprawdziwa opinia... Pozdro :D Acha=przy okazji zapraszam na stronę o SHL Gazela: http://republika.pl/shl_gazela