
fenix
Forumowicze-
Postów
143 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez fenix
-
No to nie jest tak jak piszesz: nowa fumka to nie jest odgrzany kotlet minionej epoki! Zupełnie inny silnik /mający całkiem wspólczesne osiągi: zauważ że ma dwa razy wyższą moc / całkiem inna rama itd. Motorek jest fajny - może poza wyglądem ale to już rzecz gustow i rzecz zwana skłonnością do ciągłego narzekania. Ja tam staram się widzieć w tej inicjatywie raczejpozytywy. A że mi się może nie wszystko w niej podoba??? Ale zupełnie się z tobą zgadzam= ja też trzymam kciuki! W końcu polskie to polskie i już. i trzeba wspierać.
-
no to co? chyba pora rozwiązać zagadkę= ten wuesko-podobny motorek to harley-dawidson. Zresztą też z dwusuwowym silnikiem, i nieskomplikowaną budową. W tym motorku można odnaleźć bardzo dużo podobieństwa do naszego LELKA a raczej do naszego M21W2 sport a tu jest wycinek zdjęcia wyjaśniający jednoznacznie = jaka to marka...
-
No chyba się nie rozumiemy, bo tozupełnie inne pojęcia: kopia obrazu a skserowanie tegoż obrazu. zrobienie /namalowanie/ obrazu-kopii jest jednak dziełem autorskim. A po reszcie to zobacz zdjęcie tego co zostało mi po pożyczeniu inne ważnej dla mnie książki - koledze własnie w celu skserowania. Raz mi wystarczy...
-
jest wyjście= zawsze możesz to ty poświęcić się za niego. w końcu on już dla kolegów coś zrobił - choćby kawałek internetowej roboty - teraz kolej na ciebie, nie? książkę możesz kupić na allegro /ostatnio poszła za niedużą cenę 135 zł/ książka ma tylko 0k. 300 str a każdą stronę skanuje się nie tak długo bo ok.1- 2 min. 500-600 min to nie tak długo - ledwie cały dzień roboty /no i skaner też nie tak bardzo skatujesz = cóż to jest dla niego 7-10 godz. pracy non-stop/... A poza tym to jestem absolutnym przeciwnikiem lepperyzmu-leninizmu i każdego złodziejstwa /z piractwem włącznie - tak mnie wychowano i tyle!!!/
-
Witam= i nieśmiało wypowiem się w sprawie jak w cytacie. :oops: Mam taką książkę faktycznie ale nie poddawałem jej operacji skanowania. I nie przewidję takiej operacji. Wiesz - już jedno skanowanie to kliczny koniec grubej książki!!! Do skanowania książkę trzeba rozpłaszczyć tak, że wygląda jakby ją walec przejechał.
-
CZ-eta mojego przyjaciela... /zobacz zdjęcia/
fenix odpowiedział(a) na fenix temat w Weterany/Klasyki
Kierownica, ćwieki...Ja to widzę zupełnie inaczej: widać fascynacje Maćka określonym typem motcykla i w tym kierunku przbudował swoją dotychczasową maszynę. Czy Jawie pasuje to czy nie? - to wynika jedynie z polskich ciągotek, konserwatyzmu, niechęci akceptowania nowości. Przyzwycziliśmi się do czerwonego koloru w Jawie i już. A tu złamano "codzienność" CZ-ety - zresztą z bardzo ładnym efektem, bardzo odważnie. Wyszła z tego maszyny absolotnie indywidualna, osobista, niepowtarzalna - czyli to co w motocykliźmie robi się bardzo często. Czyli rzecz gostu! Mnie ta maszyna b. podoba, a zwłaszcza perfekcja w robocie: to nie jest standartowa maszyna, jakich wiele stoi na przysłowiowej ulicy. A swoją drogą: jest niemal pewne że Maciek niebawem przesiądzie się /oczywiście jeśli kasiora mu pozwoli/ na "genetycznego" czopera, A tu zupełnie inna fotka perfekcyjnie odnowionego motocykla, tym razem w zgodzie z oryginałem. Ale robota jest przepiękna!! http://www.4um.motocyklistow.pl/download.php?id=1721 -
będe mial shl-ke zarzućcie pomocą towarzysze
fenix odpowiedział(a) na Anarch temat w Weterany/Klasyki
a znasz, towarzyszu, taki adres? google.pl -
Słuchajcie = o wuesce można mówić całkiem skrajne opinie: od skrajnie złych do skrajnie pozytywnych. Ale po co je wyłuszczać? Dla Polaka bardzo ważne jest, że w tym kraju produkowano, że ten kraj miał swoje motory - w wówczas typowych pojemnościach i mocach. To jest ważne: że nie wlekliśmy się w ogonie. Ważne że w milionach sztuk, czyli nie taki margines motocyklizmu. Jedyny niedosyt dla współczesnego Polaka może przynosić jedynie fakt, że wueska nie była exportowana szerzej w świat i dlatego jest tam tak malo znana. I na litość boską - nie piszcie pierdół, że pradziadem wueski była DKW! Totoż to bzdura! Niechże autor takiego postu pofatyguje się do starych źródeł i obejrzy chócby samą ramę, koła, przedni i tylny widelec. I całą resztę też / może poza silnikiem - tu jest b. duże podobieństwo/. A czy wuecha odstawała os czołowki światowej? No pownie że odstawała! I to znacznie. Ale celem tego motorku wcale nie była gonitwa za czołówką. Wręcz odwrotnie= dopasowanie do naszego rynku odbiorców. Ale mimo że nie tworzyła czołówki, to bez wątpienia nie wlokla się w ogonie!!!! Warto więc i trzeba - bęz żadnego wstytu - kultywować historię wuechy. A to że była podobna do tamtych standartów, to wrzucam tu zdjęcie motoru z tamtych lat i stawiam pytanie-zagadkę: jakiż to m otor jest na tym zdjęciu? Podpowiem wam jedynie, że był on rownie kapryśny, też się często psuł,równie o uproszczonej budowie, łatwej do opanowania przez najzwyklejszego uzytkownika... A nie mówi się o tym motorze żle tylko dlatego, że ma na baku znaną nazwę i tylko to było jego wyróżnikiem. No, a teraz zdjęcie, posmatrite, rebiata:
-
wpisał mi się pomyłkowy post = wiecie może jak go usunąć z tego miejsca?
-
CZ-eta mojego przyjaciela... /zobacz zdjęcia/
fenix odpowiedział(a) na fenix temat w Weterany/Klasyki
oooo.... drugie zdjęcie nie weszło, no to spróbuję jeszcze raz -
Kilka razy na 4um rożni ludzie różne pokazywali motory /swoje motory/ i bywało że dostawali niezasłużenie w dupę od różnych przemądrzałych dupków. Dlatego trochę z obawą pokazuję dziś motor mojego przyjaciela Liska. Bo to niby z w y k ł a cezeta /gdzieś tu już były b.krytyczne wypowiedzi o Jawie i Cezecie.../ ale sami zobaczcie = co to za motorek!!
-
No to ja ci powiem, że chyba jednak za dużo wybacza. Ja bym się nie chwalił takim "motórzeniem", bo wtedy powiedzenie "wsk= ...śmierć kupiłeś" zaczyna mieć sens.
-
Te amory są akurat od SHL Gazeli - takie były produkowane i sprzedawane jako elementy zamienne do tego motoru a od amorów WSK różniły się tylko tym, że wueskowskie miały chromowane dolne szklanki a górne malowane /najczęściej na czarno/, natomiast gazelowskie miały to wszystko na odwrót: góra w chromie.
-
To łamanie się dźwigienki ssania w Gazeli jest nagminne: były one "przefajnowane" i zbyt cienkie w pewnym miejscu_=lamały się nagminnie. MZ-towska dźwigienka jest odrobinę masywniejsza, lecz na pierwszy rzut oka widać że wmontowana do Gazeli stanowi nieoryginł. Ale nie masz wyjścia = wielu tak robi i trzeba się z tym pogodzić.
-
Tym nie przejmuj się tak bardzo = serwisówka drukowana była tuż przed uruchomioeniem produkcji /część tych książek wydrukowano w piewrwszych miesiącach produkcji/, wykorzystując do tego dokumentację konstruktorską zwłaszcza rysunki. Na tych rysunkach były wszystkie ambicje konstruktorów: zauważyłeś, że na wszystkich dostępnych rysunkach z tamtych lat Gazela występuje j e d y n i e z kierunkowskazami? A tak naprwdę tych kierunków nigdy nie było. Ja u siebie w moich dwóch Gazelach mam taki dziwnego kształtu filtr /zobacz na moich stronach, w Warsztacie http://republika.pl/shl_gazela/shl_filtr.html / ale spotkałem się kilka razy w motocyklach różnych ludzi filtr o którym ty piszesz = nie znam przyczyny.
-
O MINSK-u był taki artykuł w MOTOCYKLU z 2001 r. ale nie pamiętam numeru. Pamiętam, że facet wypowiadał raczej bardzo dobrą opinię. Może ktoś ma ten artykuł?
-
Napisz koniecznie, bo mnie to bardzo interesuje. Najprawdopodobnie zrobię wtedy takie nieoficjalne spotkanie wueskowiczów-bywalców mojej stroniczki.
-
Już dwa razy spotkałem w necie wstępne informacje,że w czerwcu Świdnik robi zlot wuesek. Ale: kto, jaki program, jakie koszty, co wolno a czego nie wolno... Kto wie coś bliżej o sprawie? :cry:
-
A sprawdź-no ramę po jej lewej stronie=w miejscu mocowania silnika do ramy, taka łapka-trzymacz silnika w ramie. Powinien być tam numer ramy...
-
Co do felg to nie jestem taki pewien =nigdy nie widziałem chromowanych, ale jak znam SHL-kę to mogła się partia z chromem pokazać. Natomiast nakładka w pierwszym roku produkcji /czyli 1968/ byla na pewno chromowana. Potem często upraszczano temat i pojawiały się / dość często- od połowy 1969 r. mniej więcej/ nakładki na przedni błotnik malowane na czarno zamiast chromowania. A znaczki na baku? = w 1968 roku i początek 1969 na baku na pewno byly znaczki plastikowe. I taki bak miał w miejscu przykręcania znaczków takie małe przetłoczenia /zagłębienia/ z gwintowanymi otworkami na śrubki. W 1970 już był napis białą farbą "gazela". Taki nieciekawy w sumie. Ale znaczki to...ho,ho,ho ...trudno jest zdobyć: jak to plastik- często pękał przy nieostrożnym demontażu.
-
Dawno nie widziałem w sklepach nowych cylindrów, a jakiś rok temu widziałem gdzieś w internecie /"skuter-dębica"?/ podobny cylinder ale do SHL M11W razem z tłokiem = niewiele ponad 100 Zł. A używkę to pewnie dostaniesz za połowę tej ceny /ale warto zmierzyć średnicę, żeby nie był to egzemparz po ostatnim IV szlifie i do końca już zrąbany/ albo jeszcze taniej. Czy pasuje od WSK 175? Praktycznie pasuje =różnią b. nieznacznie wykonaniem kanalów /troszeczę inne ustawienia/. Ale nie ma to praktycznie żadnego znaczenia.
-
Trochę cię zmartwię - praktycznie jest to niewykonalne. Są jakieś firmy bawiące się tulejowaniem ale chyba będzie to "skórka za wyprawkę" = taniej będzie poszukać używany /albo może gdzieś zachował się jeszcze fabrycznie nowy/ cylinder. Nie zawracaj sobie głowy takim "likowaniem". W najgorszym przypadku -jeśli pęknięcie tulei miało miejsce poniżej miejsca do którego dochodzą pierścienie tłoka możesz zaokrąglić krawędzie pęknięcia, żeby nie wydzierały płaszcza tłoka i jeździć. Ale to też sposób taki raczej kowalski, prowizoryczny -obliczony "na dojazd do domu" w czasie dalsze podróży. A wymianę zrobić trzeba... Natomiast w samochodach /z chłodzeniem wodnym zwłaszcza/ tuleje wymienia się bez problemu. W czterosuwach generalnie jest b.proste, bo nie ma tam okien wydechowych, pluczących, itd.
-
Napisałem wcześniej: > A Gazela miała - zamiast tej warstwy - wtłoczoną, wciśniętą w aluminiowy cylinder tuleję żeliwną. < No tak, faktycznie= to nie są precyzyjne słowa. Zamiast słów >wciśniętą tuleję< powinno być ... "zalaną" a może raczej "odlaną" tuleję... Hmm...
-
Hmm, Junak RX 125 Sahara ?
-
Problem w tym że twoja strona nie chodzi - szkoda.