Saltus

to znaczy, że może być problem z dostaniem części do tego modelu

procent z mandatów :)

daj podkładki o większej średnicy zewnętrzenej i mniejszej wewnętrznej (o ile jeszcze wejdą), możesz też kupić trochę grubsze. Ta na górze ewidentnie jest za mała

żeby miał się czego trzymać przy aplikacji :)

jak dla mnie to na 95% padnięte uzwojenie. Jak chcesz mam namiary na gościa który ci profesjonalnie przewinie

przecież zakładanie napinacza i sprężyny jest dokładnie opisane w serwisówce i jest banalnie proste. Wystarczy tylko kawałek drutu z którego robisz narzędzie serwisowe nr.xx w 2 minuty blokujesz napinacz, a potem obracasz wałkiem i trafiasz bolcem ustalającym.

zamiast szlifować pierścień lepiej delikatnie roztoczyć rowek w tłoku ( jeśli nie będzie chciał wymienić pierścieni)

a luz na lince wyregulowałeś po wymianie klamki ?

koszt przeróbki przedniego zawiasu to w przypadku robocizny po twojej stronie około 1000zł (zależy jeszcze jakie zawieszenie) więc nie tak tragicznie jak piszesz

ja podgrzewam kartery na elektrycznej kuchence turystycznej, a łożyska żeby lepiej wchodziły na noc do zamrażarki :) Tylko najperw dobrze sobie przemyśl kolejność składania

zobacz sobie xl 600r, waży parę kilo więcej niż 350'tki, silnik ten sam co w xr 600 tylko inne przełożenia. Spokojnie mozna latać z pasażerem a po zmiane zebatek mozna zawstydzic slimakow na hard enduro. A jak masz troche grosza to wrzucisz sobie caly przod od exc i amora z tylu dopasujesz i masz swoj typ.

mógłbyś przytoczyć ? a z tym składaniem karterów za pomocą własnego autorstwa prasy to polecam przemyśleć ;)

michoa troche przesadzasz z tą oceną klx 650c, miałem okazje pogonić wersją C i xt przy tym jest ułożonym pieskiem :) zawiasem też przewyższa ją o głowę, także do jego zastosowań byłby bardzo ok.

Coś nie mogę edytować poprzedniego posta, co do łańcuszka to polecam z larssona firmy morse'a jest dużo lepszy niż dziadowskie did'y bo w serwisie krzyczą ponad 500zł. Koniecznie nowa sprężyna napinacza, i polecam uszczelkę pod głowicę oryginalną z serwisu. Uszczelniacze oprócz zaworowych i dźwigienek dekompresatora dostaniesz zamienniki w sklepie z oringami. W wyroby tkrj bym się nie pchał jeśli chcesz trochę polatać. Obejrzyj dokładnie ślizgi bo przy ostrej glebie potrafią pęknąć jeśli już są zmęczone. Same łożyska na dół silnika to niezłe koszta, więc jeśli chcesz to dobrze zrobić to przygotuj się raczej na koszty ok. 3000 :)

z tymi łożyskami na wał wcale nie tak kolorowo jak piszesz. To za 30zł na klasie to jest łożysko wałka rozrządu a łożyska na wał z tego co pamiętam kosztują jakoś około 200 jedno i drugie 300 :)

jeśli po mieście to dorsoduro a jeśli w trase tylko 990. 660 yamahy to niewypał

jak robiłeś remont na korbie tkrj to czego się dziwisz ?

najważniejsze żeby nie ograniczał widoczności na boki. Z szybką na miasto raczej będzie wygodniejszy za to krosowy w lato jest dobrze przewiewny jak zdjemiesz gogle :)

nie sugeruj się mocą bo jeśli nie latałeś podobnymi sprzętami to i tak nie odczujesz różnicy, Przelotowy wydech z reguły powoduje ubogą mieszankę i pewnie wystarczy regulacja składu mieszanki

uważaj na dolny filtr siatkowy, najważniejszy porządny klucz

majstertozu lepiej zostaw ten motocykl zanim go do końca zepsujesz i zamiast uczyć się na nim mechaniki poćwicz trochę czytanie ze zrozumieniem...

troche słaby wybór tym bardziej że co innego na przodzie i tyle. Nie poszalejesz na zakrętach. Metzeler Perfect mam na tyle w drugim motocyklu i nadaje się ale do małolitrażówek

napinacz jest automatyczny na sprężynce. Możesz odkręcić tą dużą śrubę napinającą sprężynkę a potem cały napinacz i policzyć ile ząbków ma do końca. Luzy z tego co pamiętam 0,12mm przy okazji sprawdź odległość dźwigienki od talerzyka zaworu bo wiele ci powie o stanie zaworów

mam u siebie pirelli sport demon i śmiało mogę polecić.

wątpie żeby kosz aż tak hałasował. Jedź z tym od razu na serwis