nizin

XeTaR jak już coś piszesz na Forum to postaraj się żeby to co wystukasz jakoś wyglądało bo takiej liczby ortów i błędów to tu w żadnym poście nie widziałem a parę ich tu jest. Odnośnie tłumika to pewnie myślisz że jak wywalisz bebechy ze środka to moc wzrośnie, ale nic bardziej błędnego. Odnośnie zębatki to po pierwsze nie ma większej niż 16 a po drugie to do 150 nie zmieści się większa bo będzie łańcuch ocierał o tą ściankę oddzielającą go od alternatora.

Odświeżam bo dokopałem się przypadkiem do info o ilości oleju w tylnych amorkach, może się to komuś przyda: 125/150 Models 70 - 75cc 250 Models 75 - 85cc

Hmm, w Krakowie to chyba nie ma zbyt dużego wyboru :| . Pytałem na Balickiej o regenerację wału do 150 i koleś powiedział mi 120zł tak że chyba cena umiarkowana ale do 250 to będzie ciut więcej. Szlif zrobił ok więc z wałem może też sobie poradzi :) .

Odświeżam bo przypadkowo coś znalazłem o wersji policyjnej, tylko po niemiecku niestety: http://people.freenet.de/sthl/MZ/ETZ_250F.htm

Jak zobaczyłem temat to się trochę zdziwiłem, ale faktycznie jak doczytałem: w fabrykach stosują wstępne docieranie, np. w Moto Guzzi silniki dociera się przez pół godziny, stopniowo zwiększając obroty i kontrolując temperaturę oleju. Po takim zabiegu wymienia się olej i silnik idzie dalej na taśmę montażową. PS.Ludzie zlitujcie się, jak na te orty patrzę to czytać mi się odechciewa :|

To nie żużel, nie trza pchać :mrgreen:

W MZ150 to jest chyba tylko jedna tulejka która może wypaść z silnika i jej miejsce jest w koszu sprzęgłowym, dodam że z obu stron kosza powinny być odpowiednie podkładki żeby o nic nie ocierał.

Jakiś błąd explorera, pisałem w mechanice a tu się pojawiło 8O

8O dziwne. Przerywacz od MZ jest przed wyłącznikiem, który dopiero decyduje który kierunkowskaz ma migać i nawet jak się sypnie to i tak nie migają wszystkie. Może przy wymianie zlikwidowałeś przypadkiem jakieś zwarcie i dlatego jest ok. Ale w sumie grunt że działa, nie ważne dlaczego :D

Zgadzam się z herflikiem, jeśli przerywacz jest przed wyłącznikiem to nie mógł on się zepsuć, a jeśli jest za wyłącznikiem to chyba będzie gdzieś zwarcie, skoro obydwa kierunki działają jednocześnie.

Na zlocie w Bielsku był koleś, który miał założony podobny tłumik, tyle że cały czrny. O osiągi gi nie pytałem ( laczka nieźle spalił :twisted: ), ale dzwięk wydobywający się z tego cuda to całkowita porażka. Nie jest to już dzwięk MZ tylko jakiejś większej kosiarki. Radzę kupić oryginalny, bo ten to chyba projektowany był na zasadzie: skutery trakie coś mają to my zrobimy większe i napiszemy sport a ludzie kupią.

Jeśli gaźnik był rozgrzany to benzyna paryje szbko i wygląda to jak spaliny. Jeśli z wydechu się dymiło to być może dlatego, że moto Ci przerywa na wysokich i niespalona mieszanka idzie do wydechu który jest rozgrzany i tam również paryje, stąd taki lekki dymek. Masz chyba zapłon mechaniczny więc może kondensator padł, może się coś poluzowało przy przerywaczu, przerwa się zmniejszyła albo coś takiego, sprawdz i pisz czy coś znalazłeś.

Tylko nie w tym dziale, od tego jest humor lub przy piwie. Ps. Czemu się dwa pojawiły :?:

Tylko nie w tym dziale, od tego jest humor lub przy piwie.

Ja niestety muszę się pouczyć, dostałem coś w tym nieszczęsnym Matlabie napisane. Mozę się uda jakoś przerobić i pierwsza część projektu (bez GUI) by była. Powalczymy zobaczymy.

Przejechałem ok. 170km i mój wynalazek sprawuje się bardzo dobrze, więc myślę że już nic złego się nie stanie i będzie działał długo i bezawaryjnie.

Jeśli ośka wahacza jest prosta to wg. mnie nie ma możliwości aby ta rurka do mocowania silnika wspawana w ramę była skrzywiona :arrow: sprawdź ośkę i się przekonasz. PS. Powiecie że się czepiam ale niektórzy jak nie zamieszczą w każdym poście stada wykrzykników i uśmieszków to chyba się źle czują, tylko co to daje, bo wg. mnie nic.

Ten regulator ma aluminiowo-plastikową obudowę (masa D- i chłodzenie zarazem) oraz dwa wejścia 67 i 15 chyba (wczoraj zakładałem i już nie pamiętam :buttrock: ). Ja podłączyłem tak, że 61mz do 15 a DFmz do 67 i działa, reszta bez zmian, czyli stary regulator zostaje i nie odłączyłem przewodów D+mz i 51mz. W razie awarii można kabelki przepiąć spowrotem do miechanicznego i git. Regulator jest polskiej firmy JEZPOL typ RNA1. Na razie wynalazek jest w fazie testów i jest ok, czyli napięcie tak nie skacze jak przy mechanicznym.

Wczoraj założyłem do swojej etki elektroniczny regler od dużego fiata. Koszt znacznie niższy bo starszy kiedyś kupił :mrgreen: (nowy to chyba koło 15zł z tego co w necie pisze) niż tego oryginalnego do MZ a działa jak na razie idealnie, montaż i podłączenie bezproblemowe. Tego mechanicznego nie wyciągałem, więc w razie czego zapasowy jest na swoim miejscu, wystarczy tylko kabelki przepiąć i spowrotem jest oryginalna instalacja MZ. Wszelkie info o ewentualnym nieprawidłowym działaniu (lub śmierci urządzonka) tutaj zamieszczę.

Dzisiaj jadę "stawiać system" kumplowi bo go window 98 przerasta, a 1 czerwca to niestety nie dam rady bo mam zajęcia do późna (cały dzień zajęć-już wolę poniedziałki :D )

Do wiadomości przyjąłem :mrgreen: i mam być bo jak nie to pewne osoby będą :evil2: i mnie na śmierć skażą :D . Do zobaczenia :D

Mój jest całkiem przyzwoity Metex M-3860D :mrgreen:

To jest chyba rurka wykonana z mosiądzu, więc bez problemu można tą dziurkę zalutować najzwyklejszą cyną.

Opór przewodów miernika najprościej sprawdzić zwierając jego przewody i odczytać wskazanie na najmniejszym zakresie, wtedy wiadomo ile trzeba odjąć od wyniku żeby był poprawny. Inna sprawa że te tanie mierniki uniwersalne po 20zł to shit i może być używany jako "wskaźnik", a do dokładnych pomiarów to trzeba mieć coś lepszego. Niedokładność widać np. przy pomiarach małych rezystancji.

Zgadza się, Bosch robi takie cewki :arrow: wtedy każda świeca ma swoją własną fabrykę W.N.