Skocz do zawartości

nizin

Forumowicze
  • Postów

    212
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nizin

  1. mowilem ze to moze byc swieca :mrgreen: fajnie ze ci w koncu moto odpalilo, wreszcie mozesz pojezdzic chociazby po sniegu :D uwielbiam to EXTRA ZABAWA :smile2: pozdr. ;)
  2. Jesli wyczysciles gaznik i dalej nic to ja bym zmienil swiece na inna. Czasem sie zwali i raz moto dziala a raz nie. Moze tez cos z zaplonem sie podzialo-cos sie moglo poluzowac i zaplon jest albo zabyt wczesny albo zbyt pozny-skoro "puszcza baki". Powodzenia ;)
  3. zbyhu mowi ze na poczatku swiatla swiecily wiec akumulator chyba jest sprawny ale jesli zapalal moto przez pol godziny i nic to mogl sie poprostu wyladowac. a jesli aku siadl calkiem to raczej nie ma szans zeby motor odpalil. ja kupowalem niedawno mz150 od kolesia ktory trzymaj ja prawie pod golym niebem ;) i aku byl tak wyladowany ze zamarzl :!: ale moto odpalilo "na pych" :mrgreen: i swiatla i raszta dzialala ok. wiec to ze chwile tylko chodzi i gasnie to moze wina gaznika :?:
  4. ja niedawno stalem sie wlascicielem etki ktora ma wentylowana tarcze i chromowany przedni blotnik :mrgreen: . doszukalem sie rowniez jednej male roznicy miedzy ta ktora do tej pory mialem a nowym nabytkiem, mianowicie wszystkie mz (tak mi sie wydaje) maja elektryke od stopu tak zrobiona ze ten sie zaswieca kiedy odpowiedni kabelek (np w tylnym kole) zwiera sie do masy a w tej jest inaczej bo tam instalacja jest tak zrobiona ze na zarowke podaje sie "+" (wylacznik w tylnym kole byl neuzywany a instalacja na 100% oryginalna) i wtedy swieci. wiecie co to za wersja? moja druga 150 ma taki sam rocznik 88' ale instalacja standardowa, tarcza tez a blotnik normalny czarny. pozdr. ;)
  5. witam. odnosnie tych moto z dieslem to predkosc niezbyt porywajaca, masa dosc duza ale spalanie (1,5l/100km) to chyba wymarzone :( :) pozdr. ;)
  6. witam. stan tego mojego nieszczesnego cylindra na razie sprawdze mierzac cisnienie sprezania (chyba na cieplym silniku nie?) bo nie chce mi sie sciagac glowicy :mrgreen: ale z tego co sie zdazylem zorientowac to luz ma byc ok 5setek a ja mam chyba wiekszy :) wiec szlif mnie raczej nie minie. wie ktos moze gdzie to w kraku zrobic (balicka?)? ps. etka 250 to moze i sie da jezdzic bez 2ki ale na 150 to bylby niezly hardcore.3ka tez by dlugo nie pozyla :lol: pozdr. ;)
  7. W zupełności sie z tobą zgadzam. :smile2: Jak może nie być różnicy w osiągach jesli 250 ma 22KM a 150 (nie w wersjii 150X) tylko 11KM :?: 250 niestety pali troche wiecej :) ja mam 150 bo na skladalem z dwóch :smile2: Pozdr. ;)
  8. Dzieki za informacje. Zmierzyć mogę jedynie sprężanie bo do pomiaru średnicy cylindra nie mam sprzętu :) Ps. Zapomnialem dodać, że moto mialo przejechane jedynie 6,8tyś. Pozdr. wszystkich ;)
  9. Witam wszystkich. mam pytanko odnosnie cylindra w etz150. rok temu kupilem mz w stanie wizualnym idealnym ale z zatartym lozyskiem na wale (tłok byl ok ale jak rozbieralem silnik to sobie ukruszylem ;) wiec kupilem nowy niemiecki nominalny). rozruszalem jakos to lozysko i przejezdzilem 2tys. ostatnio kupilem nowke wal, lozyska zimmeringi, i sprzeglo wiec silnik jest igla ale niepokoi mnie ten cylinder. czy w takim przypadku konieczny jest szlif?? jak sprawdzam gladz to wyczuwalny jest niewielki "schodek".a tlok ma pewien luz ale nie wiem jaki powinien byc wiec pytam. pozdr. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...