spoco

Czyli wr jedyne słuszne rozwiązanie, no cóż teraz pozostaje to tylko wytłumaczyć drugiej połówce :D

Cześć wszystkim, Po dłuższym wygnaniu z krainy enduro wracam na konia i kupuje kolejne moto… i tutaj pytanie. Co dziś kupić w cenie do ok 15 tysi jako hardenduraka? Kombinuje między wr 450f lub drz 400e. I tutaj moje rosterki bo serce mówi yamka a rozum suczka. Yamka wiadomo lepiej jeździ ale eksploatacja… co chwila wymiana płynów etc… Tutaj z suczką troszkę lepiej. Moto do endurzenie ale na ostro. Zdecydowanie dłuższe wypady na dziko w konkret teren niż tor. A może hunda? Podpowiedzcie coś proszę, może ktoś ma coś ciekawego do oddania?

tak czytam i czytam i jakos wlasnym oczom nie moge uwierzyc... do tej pory nigdy nie udalo mi sie przejezdzic wiecej niz 2 sezony maks na jednym komplecie gum a wy tu prawie dekada rzucacie :) fakt faktem ze nigdy nie oszczedzalem kapci ale aby po 10 latach nadal bylo troche bierznika to autko chyba caly czas w garazu by musialo stac...

oczywiscie filtr powietrza juz sprawdzales ?

luzik ja prawko za kazdym razem zdalem za pierwszym podejsciem... po prostu na egzaminie trzeba jezdzic tak pol na pol nie mozna byc zbyt pewnym siebie i nie mozna tez zrobic z siebie za duzej cioteczki :bigrazz: PS: moj egzaminator nie wiedzial ze juz kiedys mialem prawko... nie pytal nie mowilem, a z gadki wyniklo potem ze jest przekonany ze dopiero po pierwszy papier startuje w zyciu :bigrazz:

to juz jest granda... nie dosc ze zmuszaja nas do zmiany dowodu i tym samym wyciagaja haracz w formie oplaty za niego to jeszcze kaza nam odwalac prace za nich... to organ ktory wymienia dowod powinien poinformowac o tym fakcie inne organy... Mnie w kazdym razie nikt nie informowal o koniecznosci poinformowania us o zmianie i robic tego nie bede... najwyzej znowu beda mnie scigac listem gonczym :biggrin:

bo najpierw jest postepowanie "w sprawie" a dopiero potem "przeciwko"

najpierw sprawdz filtr powietrza... moze za malo dostaje i stad te objawy...

a wystarczylo powiedziec ze to nie ty jechales i nie wiesz kto jechal... dostalbys mandat tej samej wysokosci ale bez pkt karnych...

hehe ja tam uwielbiam ten odcinek ale wole go samochodem nic na 2oo

no nie mowcie mi ze nigdy wam sie nie zdarza zachaczyc chodnika.... same swietoszki na tym forum :crossy:

informuje ze na razie forum EA ma trudnosci techniczne... niebawem bedzie znow smigac...

motocykl nie musi byc zarejestrowany jesli nie porusza sie po drogach publicznych... (np crosy) a wiec mogles jechac po terenie prywatnym i wtedy ani rejestracja ani oc ani prawko nie sa wymagane prawnie wiec i ubezpieczalnia ich wymagac nie moze...

hehe ale chyba kolesie sie nie spieszyli skoro afrika ze swoimi gabarytami dotrzymywala kroku bandytce i svce ;)

1. parking null wejscie bodajrze 9pln 2. jedni chwala inni narzekaja 3. to jak loteria jak trafisz i wytagujesz dobra cene mozesz buc zadowolony 4. opcja szukaj na forum 5. od rana do wieczora ;)

jezeli na umowie bedzie informacja "pojazd uszkodzony" to nie bedzie raczej wyceny jak za pojazd nieuszkodzony... pozatym uszkodzenie uszkodzeniu nie rowne i wtedy nie czepiaja sie do niskich cen...

od rozstrzygania co do praw wlasnosci w polsce jest sad... policja moze jedynie wskazac na kogo pojazd (zwierze) byl zarejestrowany i ewentualnie jak wedlog niej wygladalo zdarzenie... od ustalania czy tak bylo faktycznie czy nie jest sad... tak samo jesli chodzi o wlasnosc psa... policja moze ustalic po ktorym podworku biega w/w zwierzak ale tylko sad moze orzec ze pies jest wlasnoscia tego a tego (chyba ze ktos uprzednio tego psa rejestrowal np w zwiazku kynologicznym... oczywiscie jesli koles sie wyprze tego iz jest wlascicielem psa to i tak trza sedziego ktory uzna ze gosc jest wlascicielem psa... sedziego nie policjanta)

z tego co kojarze to policja nie ma uprawnien do orzecznictwa na temat praw wlasnosci...

Staramy sie smigac 100% po miekkim ale wiadomo w okolicach wawy jest to niewykonalne... tak czy siak czarne staramy sie redukowac do zera... Ja tez smigam na xt i swietnie daje sobie rade w terenie tylko musisz obuc kostki i bedzie luzik...

wystarczylo "odmowic wskazania kierujacego" a dostalbys mandat w tej samej wysokosci ale bez pkt karnych...

My ekipa z EA latamy w kazdy weekend w Wawce, jest spora ekipa... w niedziele planujemy calodzienna wyprawke... szczegoly znajdziecie na nadszym tematycznym forum z mojego podpisu... W sobote zreszta tez jezdzimy :) Zapraszamy na wyprawy bo im wiecej luda tym wiecej zabawy a i bezpieczniej zarazem...

nowych samochodow nijak nie mozna porownywac z motocyklami... nowoczesne silniki samochodowe NIE POWINNY po odpaleniu stac... odpalasz i jedziesz (oczywiscie bez palowania) dopiero wtedy masz odpowiednie cisnienie oleju i jest on rozprowadzony prawidlowo tam gdzie powinien. (np w instrukcji obslugi do nowej corsy wyraznie jest napisane zeby po odpaleniu zimnego silnika od razu ryszyc)...

a ja mam jeszcze z czasow innego ustroju takie fajne grzalki elektryczne do butow... sprawuja sie wysmienicie :biggrin: maja ksztalt cylindrow dlugosci 10-15 cm i grubosci 2-3... nie wiem czy cos takiego jeszcze mozna kupic ale jesli znajdziecie to polecam...

w wawce nawet kamery na skrzyzowaniach (te od kontroli ruchu i wylapywania nr rej pojazdow) zaczeli montowac tak ze obsrerwuja tyl pojazdu... ale to i tak moto sie nie tyczy bo zawsze mozesz odmowic wskazania kierowcy i grozi ci mandat kilka stow ale bez pkt karnych wiec luzik da sie przezyc...

hehe widac co czlek to opinia... czyli wychodzi stara prawda, ze najlepsze jest to, co ci odpowiada ;) no coz mi raz wpadl suchy piasek wislany do oka z soczewka i z tad ta opinia... moze mam jakies wrazliwe oczka ;D