michal.051

to już równie dobrze może kupić sobie drugiego mean streaka i odkręcić od niego osłonę :bigrazz: szukałeś na jebayu??

gratulacje :clap:

czyli jednak regulatory w suzach są toporne :biggrin: swojego gsxfa nieświadomy zagrożenia też tak kilkukrotnie odpalałem, i było ok za każdym razem ale na przyszłość oczywiście nie polecam, że nam się udało to niekoniecznie musi komuś innemu

dziękuję, jak mu się znudzą to zapewniam że trafią z powrotem do obiegu :biggrin:

poszło pw mój kuzyn się ucieszy

przecież cały olej z głowicy nie spływa do miski co innego w silniku rozbieranym do remontu, gdzie wszystko jest suche po naprawie

gratuluje kolego!! tymi wyżej się nie przejmuj, wg. nich każdy powinien zaczynać od 20/30sto letniego ogryzka bo niby mają duszę :biggrin: takie domobile to są dobre ale dla koneserów ciesz się z jazdy, taki skut to świetny środek lokomocji po mieście, do szkoły czy po bułki

zmywa smary i inne zaschnięte zanieczyszczenia, żeby alu wyglądało jak nowe możesz kupić środek do mycia samochodowych bloków silnika (są takie preparaty w tesco nazwy nie pamiętam ale dosyć tanio można to dostać) dla przykładu silnik ktma mojego kolegi który mył tym moto klik z dimerem trzeba uważać, kiedyś źle go rozcieńczyłem i potrafił zmyć ocynk z kubła na śmieci

niekoniecznie trzeba włączać zapłon w większości motocykli jest funkcja P na stacyjce, przekręcasz kluczyk w odpowiednią stronę i zapalają się światła pozycyjne. kluczyk można w tedy wyjąć, zapłon pozostaje nie włączony.

ja używam Dimer-u do takich zadań, ale trzeba uważać na aluminiowe wypolerowane elementy (np. ranty felg) bo po dimerze zostają na nich białe zacieki które później trudno usunąć

a czy trzeba odpinać klemy podczas ładowania akumulatora?? bo jeśli nie to prościej będzie włączyć np światła pozycyjne i zostawić moto z podpiętym prostownikiem do akumulatora, zmniejszymy tym samym prąd ładowania i za symulujemy działanie aku w czasie normalnej jazdy motocyklem

przez pośpiech palnąłem głupotę zarysowany jest kielich prawego amortyzatora oczywiście :biggrin: a nie lewy prawego hehe polecam gorąco

Sprzedam Kawasaki ZR7s 2002 rok Książka serwisowa z wpisami do 13 tys, aktualny przebieg to 21300 i gwarantuję że jest oryginalny. Motocykl sprowadzony, kupiony od pierwszego właściciela z Francji świeżo zarejestrowany i opłacony (przegląd do stycznia 2012 OC do lipca 2011) Nowe opony Michelin Pilot road dwuskładnikowe crash pady dedykowane ZR7 napęd oryginalny w połowie naciągu, klocki stan bdb książka gwarancyjna + oryginalny manual, 2 kluczyki Po parkingówce na prawą stronę (delikatnie wgnieciony i zarysowany bak, pęknięta ale już sklejona owiewka tak że praktycznie nie widać, ukruszony klosz tylnego lewego kierunkowskazu, zarysowany lewy kielich prawego amortyzatora z przodu) poza tym trafiają się gdzieniegdzie małe ryski ale to wynik eksploatacji. Wg. mnie to kosmetyka Kupiłem olej z filtrem, ale podjąłem decyzję o sprzedaży, więc nie robiłem wymiany i dokładam je do motocykla. (olej motul 5100 ester) Ze sprzedażą puki co mi się nie spieszy (nie mam jeszcze twardego dowodu, będzie za dwa tygodnie), nie wystawiałem go jeszcze na allegro. Sprzęt naprawdę bardzo dobrze utrzymany, gwarantuję że bezwypadkowy. Zgadzam się na jakiekolwiek ekspertyzy w serwisie ect ect. Oczywiście wszystko na chodzie, tak jak powinno być. Zdjęcia foto 1 foto 2 foto 3 więcej dokładnych zdjęć wyślę zainteresowanym więcej info na PW ew. gg 5150794, dam numer swojego telefonu kom. cena wyjściowa 8900 pozdrawiam

cena dobra porównując ją do cen innych tego typu kurtek z alle. ja się jeszcze zastanowię i dam znać, bo ja jestem cienki a długi :biggrin: i ciężko z rozmiarówką

Cieszę się, że to nie ta i sorry za zamieszanie, nie napisałem tego złośliwie, po prostu chciałem ostrzec :crossy: Shinigami lepsza etka na chodzie niż taki ogryzek w garażu, całe szczęście że w tym przypadku wyszło pozytywnie i wszystko działa niech służy :lalag:

miałem takie jaja z CDI skutera piaggio tph 125 silnik gasł w najmniej oczekiwanym momencie, iskrę szlag trafiał z pomocą przyszedł mi kolega który bawił się w elektronikę, przy pomocy ogólnodostępnych schematów elektrycznych CDI zrobił mi moduł który działał bez zarzutów koszt budowy to było coś koło 10 zł, części kupiłem w sklepie z materiałami gdzie zaopatrują się elektronicy niestety nie mam fotek, ale dla prostego singla można by się pokusić o stworzenie czegoś takiego, jeśli ktoś ma pojęcie jeśli by zadziałało, to nawet można zrobić kilka takich cdi i jeśli jeden by padł podłączyć następny :biggrin: ceny nowych oryginalnych skutecznie odstraszają edit przykładowo schemat modułu kawasaki klr http://obrazki.elektroda.net/50_1289382239.jpg

nie jestem pewny na 100% czy to ten bo widziałem go w wakacje 2009. w każdym bądź razie znajomo mi wygląda obejrzyjcie dokładnie numery ramy, w tamtym sprzęcie na pierwszy rzut oka było widać że były przebijane pomijam już kwestie 2 biegu, bo żeby to sprawdzić to trzeba się przejechać, a motocykl przy zakupie nie palił :banghead: edit wysłałem zapytania do znajomych, jutro będę wiedział czy to ta sztuka

http://allegro.pl/bandit-gsf-400-i1405865793.html gratuluję odwagi :banghead: nie lepiej było kupić ładną etz, niż teraz pakować kasę w to suzuki?? no ale niech służy jak najlepiej, najważniejszy jest banan na twarzy :icon_rolleyes:

koleżanko nie chcę Cię straszyć bo może to nie ten, choć kolor i parę pierdół się zgadza oblookaj dokładnie numery ramy, jeździłaś na nim, czy kupiłaś na słowo że wszystko chodzi?? bo w tym egzemplarzu który ja widziałem przy ostrzejszym odkręceniu wypadała dwójka, numery ramy były na żywca wybite i zamalowane sprayem skąd ją kupiłaś dokładnie??

jak torxem nie da rady, to mały ostry punktak pewnie załatwi sprawę, wbij punktak pod kątem po wewn. stronie łba, parę stuknięć i powinno się odkręcić

miałem podobny przypadek w gsxf, tyle że u mnie były założone za długie przewody paliwowe, raz napełniało 3-4 gar raz 1-2 a czasem wszystkie 4 i w tym momencie urywało rączki :cool: ale u Ciebie to odpada obstawiam cdi, fajnie byłoby podmienić moduł, w tedy byś wiedział czy to napewno to

wg. mnie to najtańszym i jednym z lepszych będzie zakup solidnego łańcucha np. http://allegro.pl/lancuch-zabezpieczajacy-...1406389540.html może akurat nie ten, ale coś tego typu umocowanie motocykla czymś takim do słupa przez element ramy/wahacza powinno skutecznie zniechęcić złodzieja co innego w pomieszczeniach gdzie można zamknąć drzwi i w spokoju forsować takie zabezpieczenie. czasem najprostsze rozwiązania są najbardziej skuteczne

sorry że post pod postem ale nie mogę wytrzymać dzisiaj oblatywałem nowy nabytek po raz pierwszy, wrażenia baaardzo pozytywne nie ma co porównywać do starego zmęczonego życiem gsx-fa. Zawiecha pięknie pracuje, zakres obrotów użytecznych bardziej cywilny, nie ma sensu kręcić powyżej 7 tys obrotów żeby sprawnie wyprzedzać, mimo że jest ślisko hample i prowadzenie po zakrętach :lalag: dodam że mój motocykl ma 21000 km przebiegu (wszystko o tym świadczy) zakup jak najbardziej udanym, spora waga mi nawet nie przeszkadza, gsx-f vs zr-7?? wg. mnie lepsza kawa, ze względu na silnik, bo kwestia amortyzacji i sprawności hamulców to tylko kwestia zmęczenia materiałów długą eksploatacją :notworthy:

no i jest kolejny typ buse racing niestety w sieci na ich temat jak na lekarstwo

też tak sądzę znam podobny przypadek związany z tym tematem, dotyczył on 2-miesięcznego civica, historia taka sama