Skocz do zawartości

Szpadi

Forumowicze
  • Postów

    640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szpadi

  1. Szpadi

    Mapa Europy za free

    Minęło już trochę czasu... masz już ten program? warto zassać ??? Mów :buttrock:
  2. Szpadi

    Mongolia 2008

    Dołączam się do kolegi. Życzę powodzenia i trzymam kciuki za powodzenie tej wyprawy!!!
  3. Traktorzyści to osobny temat :-) szczególnie w małych miejscowościach. Znajomy kiedyś wpierdzielił się w takiego który bez żadnych sygnałów nagle skręcił w lewo "bo łon tu mieszko". Moto do kasacji, koleś połamany. Traktorzysta twierdził że go nie widział. Spadłem z krzesła :-).... przeprowadzam się do wawy u nas takich rzeczy w korkach nie robią :-)... może za małe korki jeszcze są... hehehe
  4. Moja żona pracowała kiedyś na stacji paliw. Co to ma do wątku?... ano ma. Opowiadała, że tyle pijanych ludzi siada za kółko - to się w pale nie mieści. Czasami aż wykręcało, tak od niektórych waliło wódą!. Niestety nie dzwonili na policję z wiadomych przyczyn - obawa przed zemstą. Wydaje mi się, że to takie tabu o którym się nie mówi.. ale każdy wie.
  5. Dzięki za linka waldas7. Wprawdzie szukałem nierdzewek... ale zobaczę te. Pozdrawiam. Tak czy inaczej warto mieć gmole i już :clap:
  6. Widziałeś jego motocykl?... doradasz mu malowanie felg na czarno?. Bez obrazy kolego, ale ta rada... ciut nie pasuje do tego co kolega wkłada w swój motocykl.
  7. Mir, to prawda że do naszym maszynek ciężko coś dostać. Nie tylko u Ciebie... u mnie to samo. Jeżdżę bez gmoli... ale nie czuję się z tym dobrze. Podczas zimowego dopieszczania maszyn - coś zdobędę... nie ma siły!. Osobiście jadąc za - widziałem jak podczas parady (na weselu kolegi) gmol oszczędził zniszczenie wydechów i nie wiadomo czego jeszcze w motocyklu!. Widziałem też jak w plastiku tzw. crashpad (gmol a'la techno ;-) oszczęścił dekle, zminimalizował zniszczenia kombinezonu na kolanie(!) a co za tym idzie pozwoilł na kontynuację jazdy (po chwili otrząśnięcia) koledze! (a była to trasa i to poza granicami kraju). Więc, jeżeli uważasz że to zbędny gadżet.... to mimo tego zdobądź go i zamontuj!.
  8. Potwierdzam informację kolegów o malowaniu farbami w sprayu - kupa i nic więcej! Natomiast polerowanie teoretycznie możesz zrobić sam o ile masz anielską cierpliwość. Jeżeli nie, to polecam firmę w poznaniu (znajdziesz na allegro pod hasłem, polerowanie aluminium) która szybko i profesjonalnie zrobi to za ciebie w bardzo przyzwoitych pieniądzach!. Kolega właśnie odebrał felgi od z750 (polerował ranty) i powiem tak: w przyszłym tygodniu wysyłam swoje koła. Po polerce wyglądają jak chromy!. Sam kiedyś polerowałem... ale widząc to co tam robią, nawet się nie zabieram - szkoda mojego czasu i nerwów. O polerowane powierzchnie aluminium trzeba dbać odpowiednio - od razu odradzam lakierowanie!. Są specjalne woski K2.... i dają radę. Powodzonka w pracach.... a masz na prawdę ładnie odpicowany sprzęt.
  9. W chwili gdy ją ujrzałem po raz pierwszy... stała się moim celem.... spojrzyjcie sami: http://poszkole.pl/tapety.php?powieksz=1154 Dokładnie ten model i w tym malowaniu (mój marauder jest w identycznym malowaniu co bardzo mi się podoba, mimo że na początku marzyłem o czarnym). Podoba Wam się?
  10. Ja tam bym brał Volusię. Jakoś tam mi pasuje. Honda fajna... ale w mojej ocenie Suzuki wypada lepiej. Chyba, że jest padaka... to wiadomo - szukać inne. Jak już sobie poradzisz z dylematem to pochwal się co masz :-) Udanych zakupów i uczciwych sprzedających.
  11. Szacunek!. Podziwiam Cię za to co robisz. A ja się zastanawiam czy mój vz800 sprawdzi się w dalekich podróżach... a tu proszę. Rozwiałeś wszystkie moje wątpliwości. Dzięki Ci za to!. Pozdrawiam.
  12. Tak się składa, że pracuję w branży której na codzień niemalże mam do czynienia z czyszczeniem kleju z lakierów samochodowych, plexi itp. Nie zdażyło się jeszcze aby benzyna ekstrakcyjna zmatowiła plexi z której przecież zrobione są szybki motocyklowe. Ekstrakcyjna jednak wymaga cierpliwości bo rozpuszcza klej powoli, co za tym idzie jeżeli jest go dużo to trwa to i trwa. Czasem używamy nitro ale z nim raczej nie proponuję kombinować przy motocyklach. Możesz spróbować rozcieńczalnikiem ftalowo-karbamidowym, lub zwykłą benzyną jak wspominałem w poście poprzednim. Doskonałym środkiem jest TERPANOL w sprayu o zapachu pomarańczy. Jest bardzo skuteczny i nieszkodliwy. Szkoda, że nie mieszkasz blisko - byś podjechał z browarem i sprawę byśmy załatwili :-)
  13. Zwykła benzyna też daje radę, tylko trzeba mocno nasączyć szmatkę przyłożyć do kleju i chwilkę poczekać aż rozmiękczy go. Potem pucowanko. Z oczywistych względów należy uważać :-).... no i ręce capią po tym nieziemsko.
  14. Ja zamierzam wypolerować koła. W niektórych duperelach odnowić chrom. Kupić i założyć gmole.... i to wszystko bo resztę już mam... aha może jeszcze dołożę rollbaga.
  15. Nie ma prawa. Pensja jest twoja i powinieneś otrzymywać ja w całości. Chyba, że komornik wejdzie :-). Może potrącić z premii o ile taka jest. Pensje musi wypłacić w całości a potem ewentualnie chcieć pieniędzy. Niestety realia nasze są inne. Potrącania za byle co są na codzienności. Nie pozostaje nic innego jak tylko informować, że nie bierze się odpowiedzialności za uszkodzone mienie jeżeli nie ma się tego w umowie !.
  16. Ja posiadałem Kawę LTD 454. Bardzo fajny sprzęt, tylko ciut mały. Dzięki rzędówce zapierdziela jak nie wiem co! (osobiście jechałem 187 km/h). Pas gwarantuje prawie bezobsługowość i ciszę. Po rozwierceniu wydechów bardzo ciekawie pracuje mimo, że to rzędówka. Miałem alternatywę albo virówkę, albo ltd.... ltd było w lepszym stanie i nie żałuję że go brałem. Obecny właściciel jest zadowolony i prócz spraw obsługowych nie skarży się na nic. Bardzo zwrotny i zwinny... świetny na miasto, chłodzony cieczą.... żadna parada go nie skończy :-). Faktem jedynie, że mały... na dwie osoby to już ciasno było. Do turystyki to chyba w singlu. Ale ogólnie, bardzo fajna maszyna.
  17. Przerabiałem zmianę świec więc może powiem jak ja to robiłem. 1. Aby zdjąć zbiornik bez zbędnego rozlewu wystarczy zakręcić kranik i wypiąć przewód pod kranikiem. 2. Ja za pierwszym razem zdjałem chromowane osłonki nad garnkami - tylko 2 śrubki każda :-) (były trochę przybrudzone ale ciff dał radę i wyglądają jak nówki) i miałem idealne dojście do świec. Mój motocykl nie ma problemu z odpalaniem... ale muszę zdemontowac i naprawić cięgno ssania. Zębatka blokująca wsuwanie w jakiś sposób się wyrobiła i puszcza..... Powodzenia. Pamiętam tez za pierwszym razem jak mi się skończyło paliwo, to nieświadomie po rezerwie i zatankowaniu przelączyłem kranik w pozycję zamkniętą. Wychechłałem wówczas akumulator też i już zacząłem dobierać się do świec (sądząc, że zalane).... gdy zauważyłem gafę.
  18. Jak to sie mówi kumpli sie nie wybiera... poprostu są :-) Koledzy nie marudzili za bardzo za powodu drętwiejących rąk.... a lecieliśmy 90-130 (przeważnie 110). Marauder też daje radę... ale jak mówisz im szybciej tym gorzej. Lecieliśmy tak ponieważ tempo dyktował bus. Chłopaki jak chcieli się wyszaleć to lecieli.. potem ich dochodziliśmy. Za rok czeka nas to samo :-) ale będę chciał zorganizować więcej motocykli w mojej kategorii co pozwoli na lot w 2 grupy. Z pewnością nie zmienię motocykla do tego czasu, ale jak wspominałem wcześniej marzy mi się vtx 1300, eventualnie vn1500 classic, mean streak.
  19. Nawet nie wiedziałem, że takie coś istnieje. Teraz jestem mądrzejszy i jutro zakasam kolegów :-).
  20. Nie prawda. Wcale nie trzeba odkręcać zbiornika. Jest tylko jedna śrubka na imbus, a to co skrzętnie kryje łeb pod zbiornikiem to zatrzask wchodzący w gumowe oczko. Można przy odrobinie gimnastyki zdiąć i założycz bez demontażu zbiornika. Faktem jest, że upierdliwe toto jest... ale szczęsciem nie zagląda się tam codziennie.
  21. Jak więc widać te "fajne GPSiki" doprowadzają ludzi do niezłych wydatków :wink: Fajnie i tak, że nie skończyło się gorzej.
  22. LPG to paliwo. Potrzebne jest silnikowi a nie skrzyni biegów. Jak koledzy wspominali wcześniej auto w automacie ma większe spalanie, to samo będzie tyczyło się gazu. Nic więcej.
  23. hmm... ja tam bym nie wytrzymał. Nie mów, że nawet nie zagadasz w celu posłuchania jedynie słusznej muzyki!.
  24. To się nazywa "ZŁOTY STRZAŁ" :-) Teraz przynajmniej nie będą mielu mu czego zabrać... bo nie wierzę w to, że koleś przestanie ciekać.
  25. Racja. Nawet jeżeli masz urwane uchwyty, to można je dorobić używając do tego celu laminatu. Kiedyś koledze podreperowałem popękaną czachę i jeździ do tej pory. Jeżeli nie da się pospawać to można od tyłu chachy na żywicę wkleić cienką warstwę maty szklanej. Po oszlifowaniu i pomalowaniu wygląda bardzo przyzwoicie. Natomiast gadżety dostepne z laminatu są robione na szybko i niedbale. Laminat ma doskonałe właściwości i trwałość, ale musi byś doskonale wykonany...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...