Skocz do zawartości

Szpadi

Forumowicze
  • Postów

    640
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szpadi

  1. Zamontowałem je tak przede wszystkim dlatego, aby działały jak najdłużej. Skierowane do przodu, bez specjalnych przysłon za długo nie podziałają ponieważ zbieraja wszystko wgląb (piach, pył, wodę) co powoduje znaczne skrócenie żywotności. Nie prawdą jest też że trąbiłem nimi sobie w uszy, gdyż skierowane były w dół. Działały dla kierowcy tak samo, jak w przypadku gdyby skierowane były do przodu co osobiście sprawdzałem. Ponadto musiałem wziąć pod uwagę pracę amortyzatorów i nie mogłem dopuścić sytuacji aby koło mogło je uszkodzić (nie raz widziałem na zlotach odlatujące fanfary). W chwili obecnej jeszcze nie zamontowałem w Marauderze fanfar. Dopiero co go zakupiłem i zamierzam najpierw go ciut ubrać, później pomyślę o fanfarach. Pozdrawiam spoko, loko.... sie nie obrażam :-) Latałem z tubkami naokoło i to jedyne mi przypasowało. Nie miałem gmoli, na silniku nie za bardzo było gdzie, bo to mały motocykl. Więc tak mi przypasowało. Pozdrawiam :evil:
  2. Fanfarki fajna sprawa. Przede wszystkim na paradach jeżeli jeździ sie w grupie. No i jak już wspominali koledzy wcześniej w celu odstraszania zwierząt (psy, koty a nawet krowy drą jak na speedzie:-) oraz niedzielnych bądź niedowidzących kierowców. Posiadałem je w poprzednim moto: KAWASAKI LTD 454. Sprężarka wpięta w miejsce starego klaksonu (na amortyzatorku gumowym), natomiast fanfarki, poniżej tuż pod oryginalną osłonką. Wyglądało to zawodowo i spisywało się bezawaryjnie. W komplecie jest tez przekaźnik, który polecam zamontować bo nie za dużo z tym pracy a działać będzie pewniej i dłużej. Z resztą oceńce sami: http://www.kalisz.mm.pl/~szpadi/101_0635.JPG http://www.kalisz.mm.pl/~szpadi/101_0636.JPG http://www.kalisz.mm.pl/~szpadi/101_0637.JPG Montaż zajął mi ok. 2 godzin.
  3. Na chwilę obecną, moim docelowym motocyklem byłby HD Night Rod... sam nie wiem dlaczego... poprostu jakoś tak do mnie "przemawia". Jako drugiego, chciałbym mieć Hondę Gold Wing, aby móc zjeździć kraj wzdłuż i wszeż komfortowo z pasażerką.
  4. Zatem nie dziękuję, wyczytałem wszystko jak szło :-). Wentylator się nie włącza, w ogóle... gdyż jak zauważyłem płyn jest (nie pod korek, ale widać go głębiej. Zbiorniczek rzeczywiście jest ponad stanem, więc nijak się nie da go napełnić. Póki co, zalewał będę tak jak opisują koledzy na forum. I jeszcze raz nie dziękuję Ci Prałat za poświęcenie czasu na pomoc ;-)). Pozdrawiam
  5. Zgadza, się jest... u mnie jest pusto... tak ma być? czy tez ma coś tam się w nim znajdować. Nie ma na nim żadnej skali ani nic, wiec nie wiem. Organoleptycznie stwierdzam, że płynu jest dość, ale męczy mnie strasznie to, że nie wiem.... jak sprawdzić ewentualny niedobór.
  6. Witam. Ponieważ prześlęczałem prawie całe forum i nie natknąłem się na temat (prócz postów w innych tematach) Maraudera, postanowiłem go założyć. Od całkiem niedawna jestem posiadaczem tego motocykla i jak to bywa... poznajemy się. Mam pytanie do posiadaczy: "gdzie i jak sprawdza się poziom płynu chłodzącego?".... bo ja nijak nie mogę tego ustalić. Mam manuala ale i tam nie jest to jasno (przynajmniej dla mnie) napisane. Dodam, że przesiadłem się z soft czopperka Kawasaki LTD 454 i nie miałem większych problemów. Marauder mile się prowadzi, ma chyba nisko środek ciężkości dzieki czemu majestatycznie płynie... :-) takie odnoszę wrażenie. Zachęcam do dyskusji.
  7. Wiem, wiem... czytałem, ale dziękuję za radę. Szczęściem mój jest z 99 roku. Wprawdzie nie zaglądałem do silnika ale jestem dobrej myśli.
  8. Heheh.... cześć!. Zabawa na całego widzę. Van, moje gratulacje. Pewnie sprzęt był wart zainteresowania skoro go wziąłeś. Ja zjeździłem ćwierć kraj oglądając różnego rodzaju sprzęty.... ale nie dane mi było. Ale w końcu zakupiłem... wprawdzie nie intrudera... lecz maraudera..... idealny wręcz stan tak mnie powalił, że wziąłem. Najbardziej przeszkadza mi napęd łańcuchem (w poprzednim LTD 454 miałem pas:-).... ale chodzi pięknie, a pasta tempo oraz CIF (o dziwo nieźle czyści małe ogniska korozji na chromie) czynią cuda. Mam nadzieję, że nie zostanę ukatrupiony za odejście od Intruzowania :-) PS We wrześni w najbliższą sobotę a właściwie już od piątku jest zlot. Podobno fajny... Do zobaczenia na szlaku
  9. Niestety nie kupiłem. Nie umiem tego określić ale jakoś do mnie sprzęt nie przemówił :-). Zbiornik poszerzony, ale chyba nieudolnie albo w pośpiechu bo widać już ochodzący szpachel i lakier. Nie było też licznika...... jakoś tak dziwnie psykał z prawej strony silnika. Wygląd natomiast ciekawy, nie powiem. Właściciel gotów opuścić do 9 tys.... lecz szczerze powiedziawszy wolę dołożyć niż potem latać po necie w poszukiwaniu części.... ewentualnie po ochłonięciu żałować.... Gdyby ktoś z Was wiedział o jakimś intruderku (800) lub o innym czoperku tak do 11 tys. to będę zobowiązany. Pozdrawiam.
  10. Dzięki za info, ale widziałem go już też kiedyś więc będę ostrożny. Na szczęście trochę już się znam i wiem na co patrzeć. Znajomy, który kupował swół pierwszy motocykl nawet go nie dotknął :-) ale miał szczęście i złomka nie kupił :-). Miałem kawasaki 454 LTD, który wczoraj z żalem spieniężyłem ale zawsze podobały mi się intruderki a ten konkretnie jest już fajnie przebudowany. Pozdrawiam.
  11. Witam. Jutro jadę i mam nadzieję, że wrócę tym: http://moto.allegro.pl/item205783535_suzuk...uder.html#photo Mam nadzieję, że dołączę do szczęśliwych posiadaczy... o czym natychmiast poinformuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...