Skocz do zawartości

dobczok

Forumowicze
  • Postów

    413
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dobczok

  1. ale Kicha :P zebatka zdawcza mi sie ruszalea wiec ja przykrecilem mocniej, ale nadal lata na boki :cry: chcialem ja odkrecic, zeby sprawdzic co i jak, ale dokrecilem ja tak mocno ze za cholere nie moge odkrecic. Jestem uziemiony :P ale ze jestem pomyslaowy chlopak ( :P ) to wymyslilem cos takiego: nie bede zaginal tej blaszki co blokuje nakretke zeby sie nie odkrecala i przejade sie troche, moze pusci, chociaz to troche ryzykowne :x
  2. bez tego tez da sie jezdzic, zawsze linka mozesz obroty wyregulowac (na jakis czas). Mam pytanie: jak ten sowak mogl do skrzyni biegow wleciec, ktoredy, bo ja sobie nie moge tego wyobrazic? :P
  3. hehe mi sie rusza, ale nie chce zeby sie ruszala. Dzisiaj to rozkrece i zobacze co jest grane. PS raczej nie powinna sie ruszac :P
  4. czytajac ten post myslalem ze napisal go moj kolega. A to dlatego ze on ma IDENTYCZNY problem. Niedawno kupil ETZ 251 i jak przyspiesza to przy 4000 obrotow silnik zachowuje sie jakby nie dostawal paliwa, a potem wszystko jest OK. Jestem ciekawy w czym tkwi problem (bo raczej nie w gazniku)
  5. tez zalozylem licznik rowerowy obwod kola obliczylem ze wzoru "dwapier" porownania do analogowego za bardzo nie mam bo nie dziala analogowy. Ale Vmax jaki udalo mi sie osiagnac to 102,5 km/h :cry: (pocieszam sie ze ten licznik zaniza :P )
  6. dobczok

    Pech!!!

    hehe to wcale nie odosobniony przypadek... niestety tez walczylem z tym problemem. Doszedlem do wniosku ze nie ma sensu sie z tym pierdzielic i kupilem uzywany dekiel ale za to bez dziur. Na allegro zaplacilem za niego 20 zł ;)
  7. do tego czujnika idzie kabelek, wiec bez problemu znajdziesz
  8. drugie miejsce jest na dozownik oleju (chyba) ;)
  9. Hary ma racje- popusc linke, moze to to. Ale po co zdejmowac kosz z walu skoro dobrze siedzi, zeby wymienic tarcze to nie trzeba kosza zdejmowac (przynajmnie w 150, ale chyba w 251 jest podobnie :oops: ) Glowy nie dam ale sprzeglo dokreca sie z sila 40 (i tu pojawia sie jakas jednostka :oops: chyba Newtonometry (Nm) )
  10. no dobra, czesci juz mam. Zdjalem zebatke z walu i koszyk sprzeglowy (przy okazji zauwazylem ze kolo rozrusznika jest zjechane ;) i trzeba wymienic bo nie lapie starter za kazdym razem) Pytanie: jak zalozyc ta zebatke na wal? czy trzeba ja najpierw podgrzac i dopiero potem wcisnac na wal? czy moze wystarczy samo odtluszczenie?
  11. Greedo nie zachowuj sie jak bys byl wrzechwiedzacy. Chlopak ma prawo nie wiedziac. A jak masz sie z niego nabijac to lepiej nic nie pisz. KTO PYTA NIE BLADZI !!!
  12. Ja tez kiedys kilkanascie km przejechalem na jednej swiecy, po wykreceniu okazalo sie ze jest cala okopcona (mieszanka byla za bogata) i swieca dostala przebicie, po wyczyszczeniu z nagaru tez nie dzialala. Opuscilem iglice i teraz jest dobrze.
  13. Na moje oko to brakuje wlasnie ktorejs tuleji (mi brakowalo i tez sie tak dzialo) czy innych dystansowek (czy jak to nazwac :banghead: ) ktore sa w tylnym kole
  14. powiedzcie mi po co uszczelniac gaznik? przeciez paliwo i tak sie wyleje jak bedzie go za duzo, w koncu sa takie dziureczki w gznku, przez ktore nadmiar paliwa wyplywa.
  15. Tez tak mialem. Naciagnalem lancuch (tez sruby od kola na maxa dokrecalem) ale po przejechaniu paru km lancuch byl juz luznny, wiec rozebralem tylnie kolo. Okazalo sie ze brakuje takiej tulejki od strony oslony zebatki... :buttrock: (a tak przy okazji, ma ktos taka tulejke na zbyciu?). Biorac to wszystko na chlopski rozum, wydaje mi sie ze ta tulejka ma duze znaczenie jesli chodzi o trzymanie sie kola. Rozkrec kolo i zobacz czy ja masz, a zebatek narazie nie zmieniaj bo moze okazac sie ze niepotrzebnie to zrobisz...
  16. a moze to niekoniecznie spadlo sprzeglo z walu. Sprobuj poluzowac troche linke przy klamce od sprzegla, moze po prostu tarcze sprzeglowe sie juz wytarly. A jezeli spadlo sprzeglo z walu i tak jezdziles to raczej stozek walu sie porysowal. Pokombinuj z linka, moze bedzie dobrze :buttrock:
  17. Jak zaczalem czytac to myslalem ze Ci ukradli motor... a to "tylko" sprzeglo :buttrock: Prawdopodobnie spadlo Ci ze stozka walu. Bylo o tym chyba z 1000 razy na forum :D szukajcie a znajdziecie
  18. dobczok

    aku

    Producent ETZ zaleca akumulatory o pojemnosci 5Ah
  19. dobczok

    stacyjka?

    Witam Jezeli masz schemat instalacji elektrycznej to zobacz czy wszystkie kabeli w stacyjce sa na swoim miejscu. Z tego co pamietam w stacyjce jest jeden kabelek odpowiadajacy za zaplon i powinien on byc podpiety pod 15/54. Kabelek od zaoplonu jest polaczony z cewka, a scislej z 15 (ten numerek co jest na polaczeniu kabla z cewka). Zobacz jaki on ma kolor i odszukaj go w stacyjce, jak juz pisalem powinien on byc podlaczony do 15/54. Zalaczam schemat, zeby bylo wszystko jasne :buttrock: http://arecki113.republika.pl/schematy/mz12v.gif
  20. Czsc. Musze wymienic lancuszek sprzeglowy bo juz sie wyciagnal i obciera o lewy dekiel. Pytanie brzemi: jak mozna zdjac lancuszek sprzeglowy. Wiem ze prawidlowo robi to sie po uprzednim odkreceniu zebatki z walu, ale ja nie mam sciagacza do tej zebatki i boje sie ze cos zchrzanie. Myslalem moze zeby wyciagnac jeden sworzen z lancucha (widzialem w sklepie rowerowym specjalne imadelko do rozdzielania lancuchow) wyjac stary lancuch i tak samo zalozyc nowu. Macie jakies inne pomysly? Da sie w inny sposob zdemontowac lancuszek? PS jak pojawily sie te dziwne odglosy (obcierania lancuszka o silnik) to pomyslalem ze to wal/lozysko a to "tylko lancuszek" na sczescie :D
  21. Co do oleju to mozez olej do amortyzatorow zmieszacz np. z Hipolem (tak zaleca "Jezdze motocyjklem Mz") w proporcji 1:1 i w tedy masz twardsze zawieszenia. Ale najprawdopodobniej u Ciebie spora czesc oleju wyleciala wlasnie od spodu amortyzatorow i dlatego jest takie miekkie. Najpierw uszczelnij widelec od dolu i wlej odpowiednia ilosc oleju do amortyzatorow (220 mililitrow do kazdego widelca) i moze bedzie dobrze. Nakretki (klucz 10) od dolu widelca odkreca sie po uprzednim wyjeciu oski kola.
  22. ja tez mialem podobne objawy. Po wlaczemiu swiatel mijania/drogowe/migacze mi gasla. Zmienilem swiece na Iskre 95 (taka do malucha) i problem sie skonczyl :D Podobno niewlasciwy odstep miedzy elektrodami. Ale glowy nie daje Kurcze wlasnie przeczytalem ze masz nowa swiece... no to juz nie wiem... :?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...