dobczok

albo zly poziom paliwa (mozliwe ze plyweak dziurawy) albo zawor iglicowy (nie wiem czy to tak sie nazywa, ale chodzi o ten zawor, ktory zamyka plywak). jak wykrecisz ten zawor, to w srodku jest taka dysza, mojemu koledze sie kiedys odkrecila i tez paliwo wylatywalo. Nie boj sie, gaznik to niezbyt skaplikowana czesc motocykla ;) Jak rozkrecisz gaznik, to napewno sam dojdziesz co jest nie tak. pozdro

te liczby to nic innego jak obwod kola w milimetrach... pozycz centymetr od krawca i zmierz ;) albo oblicz ze wzoru 2 x pi x r Ja jak liczylem to mi chyba wyyszlo 18?? dokladnie nie wiem. Z tego co przeczytalem w innych postach, to inni maja podobnie ustawione (1900, 1880) wiec tyle mozesz u siebie ustawic, ale dokladniej bedzie jak sobie sam zmierzysz... wiadomo, wszystko zalezy od tego jaka masz opone to samo tylko w milimetrach

YAGO zdradz nam tajemnice w jaki sposob wzmocniles silnik w swojej ETZ ;) o ile to nie tajemnica...

a moze masz zle wyregulowane sprzeglo? wykrec minimalnie ta srubke z prawej strony, albo popusc linke przy manetce. Po dlugiej jezdzie, silnik sie nagrzewa, olej rowniez (zmienia swoje wlasciwosci) i przez to sprzeglo moze sie slizgac. Nakretka odkrecila sie bo moze miales dupna podkladke kontrujaca, albo za slabo przykreciles. Nie slyszalem zeby komus sie zebatka na wale slizgala w 150... jak ja zakladales to dokladnie odtlusciles powierzchnie? a moze tarcze sprzeglowe nadaja sie do wymiany?

masz wyrobione zeby na duzym kole zebatym... Jak nie wciskasz klamki sprzegla, to kolo zebate caly czas sie zazebia ze sprzeglem, stad te halasy. Jak wcisniesz klamke sprzegla, to duze kolo zebate sie nie obraca, bo sila nie jest na nie przenoszona i nie ma dziwnych stukow

ta srobka jest z prawej srtrony (od strony zebatki zdawczej). Co do klucza to chyba namieszalem, nie jest to 14 ale bodajze 17 (nie daje glowy). No i ta srubke wykrec i zobacz czy masz tam sprezyne i kulke... Ta srobka z lewej strony na klucz 13 (tu jestem pewien ;) ) to jest od spuszczania oleju, ale nie z calej skrzyni, tylko z tej przestrzeni gdzie jest sprzeglo, wiec jej nie ruszaj A schemat silnika to juz ci kiedys dawalem :S http://micekx.w.interia.pl/silnik_etz150.jpg

masz racje, ale... u mnie dziala ;) juz duzo razy uzywalem kopniaka i jakos nie cieknie (a wczesniej byla plama pod silnikiem)

z luzem tez cos poradzimy... Podstawa to sprawdz czy masz srubke na ktorej jest sprezynka z kulka (od spodu silnika, z prawej stony, w tylnej czesci silnika, na klucz 14 ;) mam nadzieje ze jasno napisalem ;) ) PS a zakontrowales nakretke na walku sprzeglowym????

o-ring zostawilem i dodatkowo zasmarkalem ta dziure sylikonem, to co wyszlo to wytarlem i jest git ;) moze troche niechlujnie to zrobilem ale najwazniejsze ze skutecznie

heh, jak sie zalozy opone bezdetkowa na kolo szprychowe, to powiettrze bedzie uciekalo przez otwory na szprychy, wiec bez dentki ani rusz. Ale czy mozna dentke zakladac do takich opon ? ? ?

co do o-ringu to mozna go kupic w kazdym sklepie motoryzacyjnym, grunt zeby dobre wymiary byly (chyba 20x2) ale tak szczerze powiedziawszy to ja kupilem nowy i nic nie pomoglo. Dopiero jak nastepnym razem skladalem lewy dekiel to napakowalem tam sylikonu ;) pomoglo, juz nie cieknie 8)

Ja mam spawane mocowania podnozkow i moze koles krzywo to zrobil i dlatego dekiel nie chce zejsc

TAK na moje oko to na 99% to Jezeli stalo ci sie to w bardzo krotkim czasie to na 99,9% odkrecilo ci sie kosz... i bedzie sie odkrecal jeszcze bardziej, az zacznie wiercic dziure w lewym deklu i w ogole wszystko ci sie zepsuje :mrgreen: (hehe no moze troche przesadzilem 8) ) ale mimo wszystko radze nie jezdzic dopoki nie usuniesz usterki

ja wzialem kulke, ktora pierwotnie miala byc umieszczona w piascie tylniego (badz przedniego, jak kto woli) kola rowerowego. Pasuje idealnie chodzi o kontre tej jednej duzej nakretki na walku sprzeglowym (nie te trzy srubki, ktore trzymaja tarcze sprzeglowe)

te przewody na stojanie ida bezposrednio do prostownika (odpowiednio do U V W) a ten czwarty to o ile mnie pamiec nie myli to idzie do masy

uuu do tego momentu podczas rozbierania silnika jeszcze nie doszedlem. Jezeli to jest o-ring jak mowi twoj tata to dostaniesz go w sklepie motoryzacyjnym, tylko musisz znac jego wymiary... jakby ktos mial katalog czesci to tam sa wypisane wszystkie rozmiary i moze ci podac PS teraz zauwazylem: to nie jest o-ring :( oringi sluza do uszczelniania, a on przeciez jest przerwany w jednym miejscu... a poza tym o-ringi sa z gumy 8)

zanim napiszesz nowy temat, to poszukaj czy tego nie bylohttp://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?p=205544&highlight=#205544 Poczytaj rady mojego (i chyba nie tylko mojego) Guru :(

15 zł za simmering to chyba strasznie duzo, jak ja kupowalem do przedniego zawieszenia to placilem 2 zł za sztuke. Chodzi ci o ta sprezynke w simmeringu? Ona raczej nie podlega wymianie, wymienia sie caly simmering

ja woze ze soba komplet narzedzi :( (strzezonego Pan Bog strzeze) czyli: klucze(8, 10, 12, 13, 14 ,nastawny i oczywiscie do swiecy) wkretaki(krzzakowy i zwykly), imbusy (2 rodzaje), zapasoa swiece i to chyba wszystko, na zlapanie gumy nie jestem przygotowany... i jeszcze bespieczniki woze ;) a co do papki to mozesz ja dostac w kazdym sklepie rowerowy (one zazwyczaj sa uniwesalne do dwoch rodzaji wetyli) czaami mozna tez krotkie papki spotkac, 2 razy krotsze od zwyklych, one by byly lepsze

niezla te Mz, moze kiedys jak sobie kupie Mzte w dobrym stanie to zrobie cos w podobie. Mojej juz nie warto przerabiac, trzeba by chyba z 5000 zł wlozyc w remont :( wiec narazie jestem w trakcie jej ciorania :twisted: jak sie zaciora to posprzedaje na czesci (oczywiscie to co bedzie sie nadawalo)

a ja caly czas jezdzilen na Pb95 ale pewnego dnia jak jechalem do stacji to mi zabraklo paliwa, kumpel mnie podcholowal. Na stacji mnie podkusilo zeby wlac U95... i juz nigdy nie zamienie jej na inna!!! :mrgreen: nie wiem czy mi sie wydawalo, ale moja Mz szla jak przecinak, nawet na piatym biegu dalo je jechac prawie nie dodawaja gazu

wiecie jak to jest z tymi wskazaniami orginalnych (albo i nie ) licznikow... przykladowo ja jechalem 70 a u mojego kolego na 251 wskazywalo grubo ponad 80... najlepsza sprawa to licznik rowerowy!!! :D Wracajac do tematu: na 150 jechalem niewiele ponad 100 km/h ale tylko raz ja testowalem...szkoda mi jej :D

w tej ksiazce jest tylko kilka pierwszych stron!!!