Skocz do zawartości

hiszpan

HALO Szczecin
  • Postów

    1143
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hiszpan

  1. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Witam! Maja a jak grzybobranie? Na imprezie niedzielnej widziałem jak ludziki taszczyli z lasku piekne grzyby. Nawet w TV mówili, że jest urodzaj na naszych terenach. Możesz to potwierdzić? A co do czerwonego motocykla to mozliwe, że mijałaś Mikocha. Był na imprezie a na dodatek śmiga czerwoną VTRką :) Ale jego to chyba bys poznała co?! PZDR!
  2. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Powiem Wam że nawet na filmie fajnie widac rozkład sprzetów :) Warto było sie przejechać (dzieki Konrado za wyciągnięcie mnie z domku :) ) Może troszke szkoda, że nie poleciałem koniem ale za to wyprawa kosztowała nasz tyle co piwo i to w sklepie :( PZDR!
  3. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Widzisz Konrado! a nie mówiłem?! odkąd sprzedała konia to juz nie jest po naszej stronie! :? ot co!
  4. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    martwi mnie prognoza pogody :) na jutro rano zapowiadane są deszcze i to nawet dośc intensywne ;) mam nadzieję że do tej 11:00 pogoda sie poprawi i wyjazd nie będzie w deszczu. Jakby jednak padało to jaki jest plan? Lecimy? PZDR!
  5. tutaj zgodzić sie nie mogę. Mam u siebie amorek skrętu, pady i wydech sportowy mimo, że motocykl ani razu nie był na torze w Poznaniu. Pozakładałem te elementy aby zwiększyć bezpieczeństwo własne i szkody w motocyklu w razie np parkingowych gleb. Na przyszły sezon pojawią sie także stalówki w układzie hamulcowym a klocki juz od dawna mam racingowe. Wszystko poto aby na drodze motocykl poradził sobie w sytuacjach typowych dla toru. Czym różni sie gleba na torze od gleby na drodze? Tu i tu miło nie jest więc lepiej ich unikać (pomaga w tym amorek, dobre gumy, dobre hamulce) a w razie czego warto minimalizować straty (pady zawsze troszkę zmniejszają szkody a czasami pozwalają dokończyć wyjazd np na wakacje gdy z powodu szlifu w deszczu np po dupie dostaje pad a nie dekiel od sprzęgła). Patenty torowe nie muszą świadczyc o torowej historii sprzetu! PZDR!
  6. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Hehehe no to sie wyjaśniła tajemnica... Normalnie nie przygladam sie kierowcom /pasażerom puszek ale teraz pilniej bedę zwracał uwagę na audice przelatujące przez podjuchy :) może w końcu Cię wypatrzę kiedyś ;) W razie czego nie taranuj czarnych SVek i niebieskich Cors :P Oba pojazdy mają znikomą szansę przy spotkaniu z czym kolwiek :) PZDR! PS zobaczymy sie w niedzielę? Czy Max zapadł w sen zimowy juz na dobre?
  7. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    1) a czymże to pomykałeś że Cie nie zauważyłem? 2) kto jedzie na imprezę weekendową?! Kiedy i skąd wyjazd? [ Dopisane: Piątek. 21.10.2005, 17:50 ] Jeśli pogoda dopisze to może byśmy się umówili 1120 na wałach ??? Impreza ma się rozpocząć o 12-tej. I co Wy na to ??? ja przestudiuję mapę :) ja jestem za! przez weekend jestem słomianym wdowcem więc mogę sie dopasować do tej propozycji bez zastrzeżeń.
  8. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Kiedy , gdzie sie spotykamy w związku z wyjazdem weekendowym na crash derby? Weekend za progiem więc czas szybko cos uzgodnić.
  9. idea konstruowania "plastików" była jedna jjak najmniejszy opór powietrza. z tego powodu do jazdy po mieście, czy stuntu nie ma to jak "golas", w trasę lub na tor tylko "plastik". Przy krótkich przelotach zwłaszcza z małymi i srednimi prędkościami a takich jest jednak większość w mieście plastiki nie sa potrzebne a w razie "paciaka" tylko generuja straty. W trasie gdzie np tempo żadko kiedy spada poniżej 120-140km/h a jest się w siodle np 5-6 godzin owiewka jest niezbedna aby wytrzymać wyprawę i jazda nie stała się męczarnią. Na torze gdzie każde 0,5km/h predkości maksymalnej liczy się i może być na wagę zwycięstwa także plastiki są podstawowym wyposażeniem. Tak więc golas czy plastik (sport czy turysta) to kwestia wyboru w jaki sposób bedziemy kozystali z motocykla. Ja z racji zastosowania typu mix (50% przebiegów w mieście a reszta w trasach wybrałem rozwiazanie pośrednie czyli półobudowaną SVke :) i rozwiazanie to sprawdza sie doskonale). PZDR!
  10. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Witam! Normalnie powiem wam że cieszę się z nadchodzącego weekendu :) rozpoczynam urlop. czas najwyższy! do zobaczenia! PZDR!
  11. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Witam zupełnie później niż zazwyczaj ale dzisiaj byłem w trasie z pracy. Tak więc nie miałem możliwości popisać/poczytać wcześniej. Niestety prawdopodobnie padłem dzisiaj ofiarą fotoradaru. Jechałem sobie za ciężarówką zupełnie nie patrząc na licznik i ledwie katem oka zauważyłem to cholerstwo na poboczu. Fakt, że ciężarówka nie pedziłe z prędkością dźwięku ale raczej mieliśmy wiecej niz dopuszczalna :) Trudno tym razem prawdopodobnie do wyjazdu przyjdzie mi dołożyć z własnej kieszeni :) Firma raczej nie wliczy w kosza delegacji kwitu z policji. No nic bywa i tak... Ciekawe tylko jak długo bedą krążyły papiery zanim trafią na mnie? Auto firmowe aktualnie w leasingu a radar prawie 100km od Szczecina. Może zniknie gdzieś w odmentach biurokracji?! eeeeeeeeee raczej nie :D PZDR!
  12. tak tylko dodam, że przeważnie opony czysto turystyczne lepiej nadają sie do jazdy w warunkach chlapy na drodze. zazwyczaj sa poprostu mocniej nacinane (typowo sportowe opony sa przecież cięte co kilka cm a takie turystyki czasami nawet podobnie do opon samochodowych co kilkanaście mm) sądzę że najlepiej mogły by sprawować się opony torowe typu WET (np Michelin ma takie w ofercie). one są ciete niemal jak samochodowe zimówki :) ale o dobrej przyczepności na śniegu/lodzie o co nie trudno o tej porze roku mozna raczej zapomnieć więc szykować sie trzeba nawet na kilka gleb :) PZDR!
  13. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Gitta Twoje tłumaczenia sa conajmniej nie na miejscu! Kto przed końcem sezonu pozbywa się rumaka?! Normalnie skandal!!!! Lata sie conajmniej do pierwszych śniegów a dopiero wówczas sprzedaje konia :) :) PZDR!
  14. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    No własnie Gitta kto wyłaczył to cholerne ogrzewanie?! Zabrakło opału czy jak? To skandal! Żądam wyjaśnień! :)
  15. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    hehe zanosi się na to, że znowu w rock city spotka się sporo osób. niestety nie wiem czy ja sie tam pojawię. pogoda w każdym bądź razie wskazuje na to, że jewśli już to autkiem :) kto wyłączył to cholerne ogrzewanie?! PZDR!
  16. oczywiście, że to uproszczenie. sam zreszta pisałem, o rezonansie zachodzącym w układzie wydechowym. obliczenia przytoczone przeze mnie miały jedynie na celu pokazanie zależności częstotliwości dźwięku silnika od jego obrotów i ilości cylindrów. O tym, że człowiek słyszy co innego niz wychodzi z takich obliczeń łatwo sie przekonać słuchając np takiego singla na wolnych obrotach. Z obliczeń wykało, że "dum" powimmo być słyszane na wolnych obrotach około 8 razy na sekunde a po układzie wydechowym słychać je tak mniej wiecej 2 razy na sekundę. Jest to efekt nakładanie sie fal dźwiekowych w kolektorze i tłumiku. Wystarczy zrobic eksperyment ze zdjęciem kolanek układu wydechowego aby stwierdzić, że zmieniając długość wydechu "do zera" (znowu upraszczając bo zawsze pozostają kanały w głowicy) aby stwierdzić że odgłos zmienił oprócz natężenia także barwę na wyższą :) Najlepiej to słychać w silnikach 2T które po zdjęciu wydechu "pierdzą" niemiłosiernie... PZDR!
  17. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Z tego co przeczytałem to na wymuszeniach mineła znacznej części forum prawie cała sobota :) no ładnie :P normalnie mafia w porównaniu z członkami tego forum to mały pikuś :P PZDR!
  18. wg mnie to ten motocykl ma mały przebieg jak na swój wiek. Oceniam tak mając jako porównanie swój motocykl. Moja SVka z 2000 roku ma na dzien dziesiejszy nieco ponad 40.000km średnio więc rocznie przybywało jej do tej pory około 8000km. Ta GPZ ma 15 lat więc przebieg na poziomie 15lat x8.000km/rok = 120.000km czyli te 60.000km to maluteńki przebieg jak na ten roczki :) PS od czsu zmiany właściciela moja SVka kręci około 10-12.000rocznie. Jak ją kupowałem miała 2 lata i 7.000km przebiegu ;)
  19. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    hehehe bo tak sie chłopaki bawia w Szczecinie :) a tak na powaznie yto ciekaw jestem co to za młody gniewny? koleś przez swoja głupotę mógł pozabijać ludzi w tym mnie czy moja kobite bo ganiał w okolicach gdzie pracujemy i poruszamy się. Jakoś w tym momencie wcale mi nie żal że go w końcu złapali. Takie cyrki na ulicach wg mnie nie powinny miec miejsca.
  20. ton silnika zależy od częstotliwości i rytmu zapłonów w cylindrach. im mniejsza częstotliwość tym dźwięk jest niższy - kłania się akustyka. Tak wiec im mniej cylindrów i wolniej silnik sie kręci tym silnik bardziej basowo bedzie pracował. Z tego względu najbardziej basowo bedzie pracował singiel 4T gdyz częstotliwośc jaka on wygeneruje np przy 1000obr/min to tylko nieco ponad 8Hz 1000/2/60->8,33 silnik 2T wygeneruje juz 2 krotnie wyższą częstotliwość gdyz zapłony ma nie co drugi obrót wału korbowego a w każdym obrocie czyli da prawie 17Hz 1000/1/60-> 16,67Hz. Do tego należy jeszcze uwzglednić konstrukcję układu wydechowego do w nim zachodzą zjawiska rezonansowe związane z nakładaniem sie fal dźwiękowych. Barwa dźwięku zależy tajkże od układu wydechowego ale także od cyklu pracy silnika : ilośc wykorbień wału korbowego, przesuniecie kontowe miedzy nimi, kolejność zapłonów w silniku itp. Inny dźwięk powstanie w silniku np v2 w którym zapłony w cylindrach są w tym samym cyklu (obrocie wału) w inny jeśli zapłony nastąpią w kolejnych obrotach wału. Dodatkowo inaczej brzmi silnik długo skokowy od silnika krótkoskokowego znowu ze wzgledu na częstotliwość zapłonów w okreslonym czasie. Jak widać wpływ na słyszalny dżwięk ma dość sporo elementów. Wystarczy do tego samego silnika pozakładac różne układy wydechowe a dźwięk sie będzie zdecydowanie zmieniał ze wzgledu na wcześniej wspomniene rezonanse w układzie kolektor-tłumik. żaden tłumik jednak nie spowoduje, że silnik dwusówowy , jednocylindrowy o pojemności 50ccm będzie pracował jak litrowa rzędowa czterocylindrówka 4T. różnic w ilości zapłonów na obrót wału, energii zapłonu ,mieszanki i ilości cylindrów. PZDR!
  21. Ja także ostatnio popróbowałem swoich sił w awaryjnym hamowaniu. Niestety pomiary ani prędkości ani długości drogi zatrzymania nie były laboratoryjne - wnioski jednak były następujace: 1) 100km/h-0 około 38m 2) o rany jak to daleko jak stałem w miejscu rozpoczęcia pomiaru i patrzyłem na motocykl 3) nawet na seryjnych przewodach i oponach bridgestone BT56 (a więc ponoć sportowych) łatwo zblokować przód 4) trudno w sposób niezamierzony zrobic stoppie 5) tylny hamulec jest przydatny 6) juz przy 80km/h droga zatrzymania sie była krótsza o dobre 4-5m 7) od rodzaju nawierzchni zależy naprawdę sporo - beton jest ciut lepszy do testów niż większość asfaltów na naszych drogach 8 ) dobry płyn i klocki nie powoduja efektu słabnięcia hamulców nawet po wielu próbach 9) muszę pomysleć o przewodach w stalowym oplocie celem poprawy wyczucia hamulca PZDR!
  22. hiszpan

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Witam! Normalnie powiedzcie mi co sie wczoraj działo w ex 2/3 ? Normalnie czasami żałuję że jestem z prawego brzegu odry a nie z jej lewej strony. Przez to jakoś czasami tak nie po drodze na spotkania w pubach :) PZDR!
  23. GPZ500, ER5, CB500, NTV650 (mimo wiekszej pojemności moc podobna). PZDR!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...