patrykt7

Silikon silikonem, ale mi to wygląda, że ten mechanik to zajmuje się raczej traktorami i kombajnami a nie motocyklami... Szok.

W lewo.

Spróbuj wrzucić 1. bieg i odkręcać, ale nie chama, ktoś drugi niech trzyma silnik. Jeśli nie da rady to spróbuj pomóc sobie takim urządzonkiem służącym do blokowania magneta przy jego zdejmowaniu. Pozdrawiam

Wojtek, co się tak uparłeś na naprawę? Wyjdziesz na 0 jak kupisz nowy piec a ten na części sprzedasz. No może prawie na 0. A naprawa wyniesie Cie ze 3 koła i nie wiadomo ile to pojeździ. Naprawdę nie warto. Wiele razy było to już przerabiane. Daj sobie spokój i kup silnik a ten sprzedaj częściami. Pozdrawiam

VFR 750, nie udzielaj nikomu takich rad, bo są one pokroju człowieka, który nie wie co to motocykl i dlaczego silnik się kręci. Twoje posty to jedna wielka paranoja przepełniona pychą i brakiem pokory. Co do autora, możliwe, że to łańcuch pierwotny sobie tak postukuje, aczkolwiek niekoniecznie. Był niedawno temat na forum o tym. Poszukaj i poczytaj bo ktoś też się borykał z takim problemem. Pozdrawiam

Hipolit, w godzinę to Ty się nie dotoczysz do komarówki. Gwarantuję CI. To jednak jest kawałek drogi. Mikołaju, nie rozumiem Twojego posta. Żadnego błędu nie popełnił i to Ty powinieneś zajrzeć do słownika zanim kogoś skrytykujesz. Wyżej tyłka nie podskoczysz to pamiętaj. Pozdrawiam

Koszty, które poniesiesz będą porównywalne z kupnem silnika w dobrym stanie więc sam sobie odpowiedz. Kup nowy silnik, a ten sprzedaj na części-oczywiście to co się nadaje. Pozdrawiam

Przede wszystkim sprawdź czy silnik pracuje na wszystkie cylindry, jeśli tak to zajrzyj do zaworów bo bardzo możliwe, że się rozregulowały, do tego przydałby się serwis gaźników, wymiana świec i filtra powietrza jeśli już się do tego kwalifikują. Pozdrawiam

To jest taka spiralka która się wyjmuje z pudełka i podpala, jest ona w kształcie ślimaka i spala się dość długo od brzegu, aż do środka ruchem okrężnym wydzielając przy tym dym, który skutecznie odstrasza komary. Nie należy tego stosować w zamkniętych pomieszczeniach. Przy grillu, ognisku itd najlepiej rozstawić kilka w koło. Spiralka Pozdrawiam

Ja to bym radził, żeby jeszcze wziąć takie spiralki od komarów Brosa. Koszt nie jest wielki, a jest ich w opakowaniu 10. Skuteczność sprawdzona osobiście podczas napraw motocykli w garażu, polecam. Do nabycia chyba w większości sklepów, bynajmniej w moim są. Pozdrawiam

Spróbuj przejść do standardowych ustawień pływaka i iglicy, poskładaj gaźnik do kupy (mam nadzieję, że wszystko jest na swoim miejscu i nic nie pozamieniałeś miejscami!!) a następnie wykręcaj śrubę składu mieszanki o 1/4 obrotu i za każdym razem rób przegazówkę sprawdzając jak moto gada. Przy wyeksploatowanym gaźniku czasem trzeba wykręcić nawet 5-6 obrotów. Całą regulację przeprowadzaj na dobrze zagrzanym silniku. Takie moto musi chodzić, to nie chiński skuter! Nie wierzę, że nie da się tego ustawić. Zrób tak jak mówiłem i daj znać. Pozdrawiam

Jak to nawet? :icon_eek: Świeca jest tak samo ważnym elementem w silniku motocyklowym jak i inne rzeczy i nie po to ma podaną wartość dokręcenia w Nm przez producenta, żeby dokręcać ją na oko. Co z tego, że można dokręcić ją dobrze bez klucza? To dobrze jest właśnie tylko 'na oko'. Bo gdy zakręci się 100 razy świecę z siłą załóżmy 14Nm zamiast 12 to przy takiej ilości dokręceń tworzy się zmęczenie materiału. Gdyby oglądał Pan przełomy zmęczeniowe pod mikroskopem, robił badania defektoskopowe to nie napisałby Pan tego posta, bo po tym poście stwierdzić można, że Pan właśnie na oko dokręca świece. Poza tym, jest jeszcze coś takiego jak twardość materiału, która wyraża się w HV lub HRC, zależy... bądź też inaczej. A teraz czekam na ostre zjechanie 'gówniarza' który nie będzie uczył mistrza mechaniki. Pozdrawiam Patryk

To, że bez obciążenia łożysko nie wydaje niepokojących dźwięków o niczym jeszcze nie świadczy. Poza tym ręką szybko nie pokręcisz. Więc jest duże prawdopodobieństwo, że to właśnie niestety łożysku urządziłeś pogrzeb. Chyba, że posypała Ci się większość rolek na łańcuchu, ale wątpię. Pozdrawiam

Niekoniecznie, w moim sradzie kiedyś jak poddała się uszczelka pod głowicą to też chodził na 3 gary i do tego dymił na niebiesko. Po wymianie powyższe objawy ustąpiły. Tak apropo to uszczelka pod głowicą nie 'umiera' bez powodu. Pozdrawiam

I tu kolego jesteś w wielkim blędzie. Doczytaj na ten temat i to w trybie nagłym bo możesz sobie popsuć moto. Pozdrawiam

Pytanie banalne, ale może warte zastanowienia. Czy łańcuch naciągnąłeś osiowo?? Bo może masz krzywo ustawione tylne koło, w takim przypadku łańcuch nierówno zachodzi na zębatkę i słychać 'tyrkotanie' Pozdrawiam

Albo zawory, albo masz strasznie wyciągnięty łańcuch rozrządu, co przy przebiegu 14tyś raczej nie jest realne. Poza tym przebieg 14tyś w moto z 2003r to trochę przesada.... Jedź na regulację zaworów. Pozdrawiam

Luz na wale na boki powinien być i jest pożądany, a dlaczego to już inna historia. Co do stuków to ja nie wiem co Wy z tymi silnikami robicie... pałujecie na niedogrzanych silnikach, jeździcie na gumie a potem 'coś stuka, co mam robić' Najpierw trzeba się nauczyć podstawowej obsługi i przeznaczenia motocykla. Bo to, że na wyświetlaczu temp. pokaże się 75*C nie oznacza, że silnik jest nagrzany, olej nadal jest niedogrzany, temp. na wyświetlaczu to temp. cieczy chłodzącej a nie silnika! takich tematów od rozpoczęcia sezonu 2010 było już tyle, że głowa mała. Co Wy wyczyniacie? Bo nikt mi nie wmówi, że tyle motocykli już się popsuło z powodu wady fabrycznej. Gdzieś leży przyczyna, a najprędzej to w eksploatacji motocykla. Pozdrawiam

A luzy zaworowe ktoś kiedyś tam sprawdzał?

To jest chiński sprzęt i czasem książkowe regulacje zawodzą. Często potrzeba wprawnego ucha. Spróbuj wykręcać śrubę składu mieszanki co 1/4 obrotu i zobacz co będzie się działo. Jak wykręcisz o 1/4 to daj silnikowi chwilę na stabilizację pracy, jeśli nie będzie poprawy to wykręć znów o 1/4 itd. Powinno pomóc

Wszystko ok, tylko pytanie, w jaki sposób regulujesz to sprzęgło? Bo jeśli tylko przy klamce to czasem to nie wystarcza. Oprócz klamki są jeszcze dwa inne dużo ważniejsze miejsca gdzie reguluje się sprzęgło. Mam nadzieję że wiesz o czym mówię. Pozdrawiam Patryk T

A pomyślałeś może, że to początek końca łańcuszka rozrządu skoro słychać przy schodzeniu z obrotów? No chyba, że miałeś wymieniany. Pozdrawiam!

Wlewa się przez korek w najwyższym punkcie - znajduje się on pod zbiornikiem paliwa.

Odpowietrzanie jest potrzebne jak praktycznie w każdym moto. A płyn zmieniasz w ten sposób, że odpinasz najniżej położony przewód obiegu płynu chłodzącego lub śrubę spustową. Zlewasz stary, zalewasz nowy, odpowietrzasz i to wszystko.

Pewnie masz problem z modułem. Spróbuj włożyć od innego horneta jeśli masz taką możliwość i zobacz co się będzie działo.