Martius

Nie jest takie pewne czy modul sprawny. To jest elektronika wystarczy ze od czasu do czasu przerywa np przy wyzszych czy nizszych obrotach i zaczyna fiksowac. Moduly sa dwa jednakowe wiec zamien je miejscami i zobaczysz czy tak samo nierowno pracuja. Ja mam teraz inny problem a raczej raz mam a raz nie ale przypuszczam ze ajkas sprawa z ukladm paliwowym lub samym paliwem. Przy wiekszych obrotach i np przejechaniu z 3 min w granicach 120 naraz zachowuje sie tak jakby paliwa brakowalo. Mialem juz wczesnie jtak przez 2 baki paliwa potem sie uspokoilo jak wymienilem paliwo i wydawalo sie ze to wina paliwa. Nastepnie nalalem nowego i cos podobnego zaczelo sie dziac ale ostatnio specjalnie ja troche dociskalem 130-150 na trasie AK a ze na rezerwie byla to niewiele brakowalo zebysmy ja z Lady Shadow pchali na CPN :) (musialem wstzachac jak padla na skrzyzowaniu i jakos do pobliskiego BP sie doturlalem. No i przy ostatnim testowaniu zachowywala sie OK - no nie wiem moze musi wycisk dostac aby sie rozruszala :) Najgorsze to to ze jednak oleju to mi pobiera duzo choc ogolnie jestem zadowolony z niej.

Nowe dowody osobiste sa przeciagane na granicy przez czytnik - ale czesto tylko przy wjezdzaniu na slowacje a przy wyjezdzaniu czesto droga jest otwarta i tylko sie spojrza i jazda. Gorzej jest z Czechami oni potrafia sie czepiac o byle co

No ale na granicy rzadko sprawdzaja dowod rejestracyjny a w wiekszosci tylko dowod osobisty wiec przypuszczam ze szybciej to moze byc dopisane w aktach do nazwiska.

Osobiscie jestem za ostrym karaniem i wylapywaniem osob jezdzacych bez stosownych uprawnien. Wiadomo prawo jazdy o niczym nie swiadczy a tym bardziej o umiejetnoisciach jazdy ale wole kiedy ktos jezdiz nawet na kupionym PJ niz bez. Dlaczego ? Wyobrazcie sobie wypadek i osobeproewadzaca ktora nie ma anie prawa jazdy ani papierow itp zaczyna sie ciaganie po sadach tracenie czasu na odzyskanie swojej kasy zamiast wysztko sprawnie zalatwic przez ubezpieczyciela.

Jesli moto otrzymalo homologacje bez podswietlenia tablicy to nic nie moga zrobic ale jesli jest moto ktore ma nie dzialajace podswietlenie to maja podstawy do zatrzymania. A o pukniecie sie w czolo to chodzilo o to ze jeden mądry niedawno tez sie w Mielcu nie zatrzymal do kontroli i teraz rodzina w zalobie

biorac pod uwage Virago 535, EN 500 i np stara shadowke 500 (vt500c) polecam ta ostatnia. Oczywisce EN 500 ma podobna charakterystyke silnika oraz moc ale osobiscie uwazam ze w soft choperach silnik powinien byc widlakiem. Ja na shadowke nie narzekam ale tak jak ze wszystkim to zalezy od egzemplarza

Jaka konkurencja ? Jedno i drugie wydawane przez AGORE jesli sie nie myle - nawet testy sie pokrywaja i tematy nieraz :P

Nastepne pikczerki tutaj http://budokan.pl/kulikowisko/

Wlasnie jechalem i na trasie AK rozwalil sie chlopak na czerwonej suzuki (chyba) udzielali mu wlasnie pomocy - jako ze to przy liberatorze to i troche motocyklistow bylo - jak ktos wie cos blizej niech napisze

nie gadaj, że zawitasz ..... ?? chyba kawałek masz do 100licy, czy aby ta twoja yamaszka uradzi - taki kawał drogi/ Do wawki ma 205 km do mostu Grota - w poniedzialek wracalem z Jakubowa przez Piecki :)

Po 15 sierpnia wracamy z wywczasow z Lady wiec moze byc i 20 :) ps. jak miotly maja pisemna instrukcje obslugi to tez rozgryze ich dzialanie :P

A bylo sie, bylo - ale dzieki trzymaniu sie pewnych zasad ma sie tyle lat ile sie ma a nie M1 w marmurze :) 8)

dali by kary po 10 tys za jazde bez uprawnien i troche by ukrocilo proceder :twisted: Nie wiem jak teraz ale wydaje mi sie ze jest cos takiego ze na skuterach do 50 cm osoba pelnoletnia nie musi miec zadnych papierow co jest dla mnie bzdura tak jak i jazda rowerem po miescie bez zadnych papierow a czesto i bez znajomosci podstawowych przepisow o ruchu drogowym. Ale widocznie wielu lubi jezdzic obciazajac tylko cialo fizycznie na malpe ale nie uzywajac glowy 8) Jak ktos jezdzi samochodem bez uprawnien to wielkie halo robimy ale jak motocyklem to nie widzimy w tym nic zlego - sami sobie jestesmy winni stanu jaki jest

Stary sposob na stare baki - nie zaszkodzi a nieraz pomoze :(

Ja tez to tak rozumiem :buttrock: Zrzucic szybko to nie sztuka ale zrzucic i wyhamowac wykorzystujac silnik to juz cos .. 8) bodjo7: - nie chodzi o zrzucenie z 6 na 1 przy wcisnietym sprzegle to co opisywal Tomek to cos innego.

Niestety sprzety szkolkowe maja czesto skrzynie juz ostro zuzyte :buttrock: zawsze mozesz robic to: - z lekkim przeturlaniem motocykla - popuszczajac lekko sprzeglo i wciskajac znowu - z lekka przegazowka

Co do pokrowca - obawialem sie ze bedzie maly i kolo bede mial nie przykryte a dodatkowo mam wysoka szybe na motocyklu ale wczoraj przymierzylem i pasuje bardzo dobrze na Honde VT 500 C Shadow z sisibarem i wysoka szyba. Co do jakosci to sprobujcie lepsza dostac za 60 zl :)

Bylem dzisiaj w Lidlu na Conrada. Kupilem pokrowiec - (zostal jeszcze jeden) - byly blokady, kominiarki, torby, kaski, interkomy, przeciwdeszczowki. Jutro przymierze na swoja shadowke i zobacze jak ja wcisne :) Jakosciowo wyglada dobrze jak na koszt 60 zl nawet b.d.

bardzo lopatologicznie ale nieraz o tak trzeba :-D :-D

..upsssssss :oops: masz racje motor-life Militecu pod jego wlasna nazwa nie widzialem juz ladnych pare lat

W Piastowie jest na ul. Warszawskiej (prawie przy Ursusie) punkt wymiany oleju - mozna tam dostac militec w granicach 50 zl

Swego czasu jak Anglicy i wszyscy szkoleni podlug tak zwanej europejskiej szkoly jazdy zjezdzali na tereny Ameryki jako osadnicy - nasmiewali sie z ludzi ktorzy juz tam mieszkali jak oni niechlujnie jezdza na koniach. Jak sie okazalo jak mieli przejechac konno kilkaset lub kilka tys kilometrow szybko ta ich piekna sztuka jezdzeictwa okazywala sie do ....... Owczesni amerykanie jezdzili pogarbieni, niechlujnie i do tego brudni :) ale jechali tak bez zsaiadania cale dnie i noce czesto a pozostali musieli sie co chwila na postoj zatrzymywac. Nie ma co sie patrzec na zwodnikow enduro czy crosu tam jest specjalna technika jazdy i sylwetka optymalna do tej techniki. Ludzie jezdzacy na dlugie trasy motocyklem nigdy nie jezdza wyprostowani a zawsze sa pochyleni nawet na klasykach i to nie tylko z powodu zeby byl mniejszy opor powietrza ale dlatego zeby nie dawac tak mocnego nacisku na caly kregoslub ktory jest bardzo meczacy i bardzo szkodliwy na dluzsza mete bo to nie tylko zwykle siedzenie na krzeselku ale dodakowo dochodza wibracje. Moze estetycznie to nie wyglada ale sprawdza sie dobrze. Tak ze pasazer musi dostosowac sie do sylwetki kierowcy. Nie mieszajmy w to enduro i ich sylwetek wyprostowanych bo mozna rowniez powiedziec ze na Moto GP maja sylwetki nie wyprostowane :D Sylwetka prowadzacego zalezy od sytuacji i od tego jaka jazde w danej chwili uprawia a pasazer zawsze dostosowuje sie do kierowcy. Osobiscie nie wyobrazam sobie np sytuacji kiedy ja jestem lekko przygarbiony a pasazer odstaje ode mnie kilkanascie centymetrow i jest wyprostowany nie dosc ze fatalnie sie wtedy prowadzi to jeszcze zbiera on caly nacisk na odcinek ledzwiowy. Jazda na dluzszym odcinku to nie parada gdzie klata do przodu i glowa wysoko. Przy normalnej jezdzie nie ma taki przeciazen jak w enduro i lepiej zeby przeciazenia szly na lekkie zginanie w roznych kierunkach niz na dociskanie w jednym kierunku. Mniejsza szkodliwosc dla organizmu. A elegancja jazdy no coz - Tomek jest instuktorem i ja szerzy i chwala mu za to ale osobiscie wole aby ktos jezdzil np nieladnie na pajaka i sie nie przewracal niz jezdzil pieknie od razu nozki stawiajac i sie co chwila przewracal 8) :-D

jesli jazda z kims jest naturalna i ufamy osobie a zarazem jestesmy zmeczeni to nie ma problemu zasnac. Na motocyklu sie nie rozmawia jest tylko jednostajny szum a to bardzo usypia. Jesli zolniez potrafi spac w marszu lub na warcie nie opierajac sie o nic to tym bardziej ktos siedzacy z tylu i kolysany do snu ;) Druga sprawa jesli jezdzimy stale na motocyklu zkims to nie fascynujemy sie juz na tyle jazda zeby nie moc sie zdrzemnac :P