Martius

W dwie osoby 100-120 km/h - aby miec w razie czego zapas na wyprzedzenie - przypuszczam ze przy wiekszej pojemnosci predkosc by byla ta sama a to dlatego najprzyjemniej sie jezdzi od 80 do 120 mozna spokojnie kontrolowac sprzet i podziwiac widoki.

Jesli Magna to chyba nie VT750 a VF750

Na całe szczescie natura sama eliminuje jednostki niedostosowane - szkoda tylko ze przy okazji gina tez niewinne osoby. Coraz wiecej jest wypadkow na wlasne zyczenie.

A myslisz, ze dostaniesz OC na niezarejestrowany motocykl ? Do jazdy nie tylko wymagany jest dowód rejestracyjny który potwierdza tez stan techniczny pojazdu.

tu masz manuale do shadowek http://www.shadowclub-bavaria.net/

Jedno pytanie: DLACZEGO??. Słyszałeś od znajomego? Z podobnych powodów dlaczego można używać tylko dedykowane akumulatory do motocykla a nie każde. To nie stare motocykle gdzie w koszu mogl byc nawet akumulator od samochodu wwmontowany i bylo ok a nawet lepiej - to nowoczesne motocykle czule na zmiany obciażenia, przepięcia wspolczesna elektornika jest bardzo czula na zrodlo zasilania. Włoż samochodowy akumulator do motocykla i zobacz ile czasu wytrzyma Ci regulator napiecia. W nowoczesnych pojazdach czy samochodach czy motocyklach elektryka jest to najslabszy punkt calosci. W niektorych samochodach jest wrecz zakazane uruchamianie samochodu na kablach zaleca się wymontowanie akumulatora naladowanie i dopiero odpalanie lub wymiane akumulatora na nowy.

A gdzie ja napisalem o Tobie ze zadasz uprzywilejowania itp ?? Ty napisałeś ogłoszenie i chwała Ci za to bo ta informacja jest tu potrzebna dyskusja zaczela się po tym jak to Satriani6 zaczal pisac insynuacje o umieszczaniu w uprzywilejowanych miejscach no a Tobie jak to zawsze bywa w takich sytuacjach dostalo się w calej dyskusji troche przypadkowo tylko dlatego ze umiesciles post i miales zarliwego poplecznika ;) Po prostu ludzie po latach jak im narzucano uprzywilejowanych wola sami decydowac kogo za takich maja uważać.

Tomek - satriani6 to bedac miesiac na forum chcialby juz rozdysponowywac co gdzie ma wisiec i co ma jaka waznosc zapewne chce ominąć okres probny w jakims MC jako zagorzaly zwolennik nie bierze jednak pod uwage tego ze jako przeciwnikow MC moze tez wymienic ich czlonkow :lol: :lol: Zawsze najbardziej zagorzalymi sa neofici :twisted: nie bierze jednak pod uwage tego ze wlasnie takie postepowanie zraza ludzi do zrzeszania sie.

Wiem ze sie nie czepiasz przeciez nie napisalem nigdzie ze sie czepiasz ;) I dlatego wszyscy powinni byc traktowani podobnie bez gloryfikowania zadnej ze stron a problem sie zaczal od momentu kiedy sie okazalo ze post zostal potraktowany jak jeden z wielu i niektorym sie nie spodobalo ze zostal tak potraktowany. No ale czy to jest powod aby ta informacje traktowac inaczej niz pozostale imprezy tez dostepne dla wszystkich ? Oczywiscie mozna ja potraktowac specjalnie jesli ktos sie wczesniej zwroci z prosba aby tak potraktowac a nie oczekuje uprzywilejowanego postu ktory w jego mniemaniu jest wazny.

Loluch nie o to chodzi ze byl umieszczony temat o Kongresie i nie tego ludzie sie czepiaja. Byl umieszzony i to bardzo dobrze - sam dzialalem kiedys przy MC i mam tam mase znajomych i w kazdej chwili czlonkowsto z otwrtymyi rekoma. Teraz mnie to nie pociaga i mam inne priorytety lecz potrafie zrozumiec ludzi ktorzy w tym upatruja sens zycia. Dla jednych jest to super wazna inforamacja dla innych nic nie znaczace info. Dyskusja zaczela sie po tym jak niektore osoby zaczely gloryfikowac potrzebe umieszczanie tego tam gdzie sami chca a zarazem jeszcze lepiej by bylo zeby moderatorzy bili poklony przed ogloszeniem klubow MC i podwieszali gdzie sie da. Na tym forum kluby MC sa traktowane jak i inne grupy czy indywidualni uzytkownicy - TO NIE JEST FORUM SPONSOROWANE PRZEZ MC !!! aby ich dodatkowo reklamowac inaczej niz pozostale osoby. Moderatorzy maja za zadanie pilnowac aby wszystko bylo w dzialach ktore oni uwazaja ze sa dla tematu najodpowiedniejsze a dlaczego w tych dzialach dlatego ze to oni sa Moderatorami i oni najwiecej czasu poswiecaja aby nie powstal na forum totalny burdel. Komus to nie odpowiada moze zalozyc wlasne forum lub isc na forum nie moderowane. Temat nie zostal usuniety tylko przesuniety zgodnie z decyzja Moderatora - na tym forum to moderatorzy decyduja gdzie co ma byc a nie czlonkowie czy sympatycy grup motocyklowych i to trzeba przyjac do swiadomosci jak sie tutaj przebywa. Idac na forum jakiegos klubu MC musze przyjac zasady tam panujace idac na forum wielbicieli Bolka i Lolka musze przyjac tamte zasady a przebywajac na tym forum przyjmuje te zasady. Zawsze jak chce sie zrobic post globalny czy jakos bardziej cos rozreklamowac mozna wczesniej pogadac z Adminem czy Moderatorami i da sie dojsc do jakiego konsensucu a na pewno bedzie to lepsze niz robienie afery ze cos poszlo nie po naszej mysli. Inaczej to wyglada tak jak bysmy przyczepili swoja reklame na czyims samochodze na przedniej szybie a robili afere ze ktos ja przeniósł na boczna. Jak by sie z tym kierowca pogadalo to moze powiesil by na bocznych i moze jeszcze na tylnej :lol: Nasrac komus na wycieraczke zadzwonic i poprosi jeszcze o papier toaletowy - dac informacje i sie wsciekac ze zostala przeniesiona. To ze sie korzysta z czyjejs pracy nie znaczy ze mozna jej naduzywac 8)

Mi ta cala dyskusja pachnie kompleksem MC (Malego Czlonka) - nie mylic z innym znaczeniem tego skrótu 8) Temat jest umieszczony w najlepiej do tego pasujacym miejscu a gloryfikowac cos co jest tylko malym procentem wszystkich motocyklistów to juz lekka przesada. Jakos te osoby ktore najbardziej sie zasluzyly dla polskiego motocyklizmu nie musialy sie dowartosciowywac w roznych subkulturach i w jezdzie, zwiedzaniu, propagowaniu jednosladow znajduja cos znacznie wartosciowszego iprzekazuja znacznie wiecej wzorcow i wartosci nastepnym pokoleniom. Informacja byla zbyt wazna zeby zaginela w innym temacie a kazdy interesujacy sie motocyklizmem nie tylko piciem piwa zaglada do tego tematu. Moderatorzy sa po to aby pilnowac i rozdzielac po dzialach i to jest ich praca i robia to za darmo kiedy inni przychodza sobie na gotowe i tylko pisza i czytaja.

Kobiety mi zawsze mówiły ze ciuchy motocyklowe na mnie swietnie leżą :oops: 8) :lol: :lol: Jako ze ciuchy motocyklowe sa na motocykl a nie do chodzenia ważne zeby na nim bylo w nich wygodnie i byly funkcjonalne. Jesli ciężko jest dopasować cos gotowego to trzeba dać pare zoty wiecej i uszyc na miare.

Ja cały rok jeżdze na swiatłach a dlaczego ? Bo jak na trasie jedzie za mną samochód na światłach a z przodu oslepia mnie slonce to ja ten samochód widze i zawsze mogę zmienić pas a jesli jest nie oswietlony to nawet w sloneczny dzien jest znacznie mniej widoczny. Kiedys bylem zdania ze przeciez w lato i w sloneczny dzien to i tak nie polepsza sie widocznosc samochodu dopoki sam nie zacząłem jezdzic samochodem. Miasto nie ma az takiego znaczenia bo nie ma takich predkosci ale na trasach powinny byc wlaczane. Samochod stalowego koloru na szarej drodze calkowicie ginie a tak mozna go latwo dostrzec. Nie chodzi o widocznosc z naprzeciwka bo to nie ma znaczenia ale jak ja sie szybo poruszam samochodem to wiem ze jestem lepiej widoczny we wstecznym lusterku i zaden mi naraz nie wyskoczy z sasiedniego pasa bo mnie nie zauwazyl w lusterku.

Zapakuj na MZ i Jawe dwie osoby i full ladunku a zobaczysz na trasie roznice pomiedzy jawa a MZ Stare MZ250TS bly o niebo lepsze i wytrzymalsze od ETZ

na Wegrzech chyba obowiazuje posiadanie kamizelki w samochodzie ale u nas chyba tylko byl projekt ktory nie zostal zatwierdzony.

To nie lakier a powloka nakladana galwanicznie na plastyk. Honda na tym zdjeciu jest mocno przerabiana, nie dosc ze ma nieoryginalne wydechy, to ma kladziony caly lakier i prawdopodobnie troche rozszerzana kierownice. No i nie ma dobrego ujecia ale chyba nieoryginalne mocowanie sygnalu. Nie mowiac juz o calym dorabianym zelastwie na sakwy i bagaznik. Przypuszczalnie wersja europejska tego motocykla.

Fakt ze wylizana :buttrock: Niepokoi mnie w niej jedno rok 87 nie mial prostokatnej lampy i mial boczki lakierowane a nie chromowane. Jaka to jest wersja - europejska czy stany albo kanada ?

tusię zgodzę Bez przesady - starego motocykla nie bedzie serwisowal w serwisie yamahy bo by zbankrutowal a Pawel z forum ma juz wprawe w VT500C Vlada, moja i zapewne jeszcze jakies :) a wiec sobie poradzi i zrobi to lepiej niz w autoryzowanym serwisie i napewno taniej :D Na poczatku kiedy czlowiek zaczyna jezdzic i nieraz musi postac w korkach doceni sie chlodzenie ciecza ;) w szczegolnosci kiedy maszyna musi dzwignac ponad 100 kg rury szybko tracą swoj blask i robia sie fioletowe a to chopperowi nie przystoi Ta dosc drogo stoi bo juz w granicach 6500 mozna ladne maszynki wyrwac ale za moja z 83 daja mi od reki 7 tys wiec akurat nie spadaja one tak w cenach a im beda bardziej unikatowe tym i cena nie bedzie spadac a moze wrecz przeciwnie. Ale lepiej sie wtedy nie wyglada moze tylko wygodniej jest :) I to jest sedno sprawy - trzeba obejrzec kazdy - dosiasc sie i zobaczyc ktora maszynka przypadnie do serca - jedni wola jezdzic oplem tigra inni garbusem chociaz kazdy garbus nie kapie olejem tylko w ten sposob naturalnie znaczy teren :lol: Powiem tak kiedys sam sie zdziwilem ze jak sie gdzies pojedzie kazdy na moja shadowke zwroci uwage - obok stoja cruisery piekne potezne i cale blyszczace a ludzie jakos zwracaja sie ku shadowce i pytaja sie o nia. Przypuszczam ze ona z natury jest tak friendly i nie przeraza ludzi. Ma troche chromu a zarazem nie jest armatura. Niedlugo moze bede sie rozgladal za vt1100c z 1986-1987 wlasnie tez ze wzgledu na friendly wyglad bez duzego picu motocykl do zwyklej jazdy w klasycznym stylu a nie jakas choinka. Swoja VT500 ogladalem 3 miesiace u wlasciciela zanim sie zdecydowalem ale tak jakos milo na mnie patrzyla i nie chciala marniec u poprzednika ;)

VT 500C z 1983 roku (pierwsze wersje) w zaleznosci od stanu technicznego chodza nawet po 8 tys i jesli sa w dobrym stanie to naprawde warto kupic. A co kupic virago czy vt500c - no coz pytanie takie jak co kupic malucha znacznie nowszego czy fiata 500 :) Maluchów pelno na drogach tanie w utzymaniu i naprawie a z fiatem 500 klopoty. Ale za fiatem 500 kazdy sie obejrzy bo jest inny a na malucha nawet nie spojrzy. VT500C choc wyglad ma choperowy to na swiatlach motocykle typu GS500 nie maja wiekszych szans nie dosc tego sa znacznie zwrotniejsze od nich. Zwrotnosc i parametry silnikowe Virago pozostawiaja wiele do zyczenia nie wspominajac o jezdzie we dwojke. Virago wdzieczny motocyklik ale jest ich tyle na drogach ze kazdy moze je miec a miec cos co kazdy moze miec to juz nie ta frajda :(

Wszystko zalezy od tego ile osob ma byc na zlocie i czy to bedzie zaliczone do imprezy masowej czy nie. Jesli to impreza masowa to: Podstawa prawna: art. 6-11 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997r. o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz. U. z 1997r., Nr 106, poz. 680 z późniejszymi zmianami).

vt700 i EN500 to dwie rozne pojemnosci wiec nie ma sie co zastanawiac bo to inne motocykle i plus na korzysc hondy. Co innego VT500 i EN500 to motocykle te samej klasy i osiagow. EN 500 silnik rzedowy a VT500 vidlak - jeden i drugi potrzebuje obrotow. EN 500 naped na lancuch lub pas a VT500 wal kardana co jest plusem dla Hondy w szczegolnosci ze walu sie nie czuje zeby rzucal przy dodawaniu predkosci. reszta zalezy od upodoban

W wiekszosci tak wlasnie jest. Oczywiscie zakladajac sprawe zakladowi mozemy uzyskac od niego nieraz odszkodowanie ale kwota ktora zaplacimy prawnikowi czesto przekroczy to odszkodowanie. Ubezpieczyciel ma pod reka cala ekipe doradcow i to takich ktorych stale oplaca czy pracuja czy nie. Co niektorzy zapominaja ze sprawy nie wygrywaja ci co maja racje ale ci co maja lepszych adwokatow. Ubezpieczyciel z checia przyjmie kase za OC i AC od osoby ktora nie ma uprawnien ale raczej jej nie wyplaci jesli prowadzacym byl wlasciciel bez uprawnien ale co innego jak prowadzic bedzie nie wlasciciel z uprawnieniami :D Nie liczcie na altruizm ubezpieczycieli bo oni wlasnie zyja z takich rzeczy :D To ze wyplaca od czasu do czasu kase to jest jeden na kilkanascie przypadkow. Pytalem sie mojej znajomej z inspektoratu PZU w Pruszkowie - jak do tej pory pamieta ze tylko jednej osobie wyplacili odszkodowanie ktora nie miala uprawnien lub byla pod wplywem alkoholu a pracuje tam ponad 5 lat.

Nawet jesli zostanie ukarana osoba powodujaca kolizje to i osoba bez prawka tez - co do odzyskania kasy z ubezpieczenia to nie ma co liczyc kiedy sie nie ma uprawnien na prowadzenie pojazdu - ubezpieczyciel zacznie sprawdzac wszystko i przyczepi sie do wszystkiego byle tylko nie placic kasy. Oczywiscie moga byc rozne precedensy ale bez plecow lub lapowy nie ma co na nie liczyc. Co do podstawienia osoby nie wiem czy ktos chce zaryzykowac wyrok w zawiasach za wprowadzanie w blad i probe wyludzenia pieniedzy :D - a przynajmniej nie za friko czy marnych paru groszy.