Skocz do zawartości

Krookie

Forumowicze
  • Postów

    63
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje profilowe

  • Lubię
    Muzyka
  • Skąd
    Zalesie Dolne

Metody kontaktu

  • Telefon
    606599948

Osiągnięcia Krookie

NOWICJUSZ - trzecia Mordka

NOWICJUSZ - trzecia Mordka (10/46)

0

Reputacja

  1. moduł zapłonowy - sprawny :/ n tą chwilę oba gary działają, pozostaje nierówna praca silnika.. beda sprawdzone jeszcze cewki, jesli okaze sie ze to tez ok - i wróce do punktu wyjscia..gaznik.. szlag
  2. przy nie działajacym garze iskra jest na obu garach na wszystkich swiecach - cięzko stwioerdzić czy tak jak być powinna - wygląda na taką samą jak na garze który chodzi bez zarzutu-natomiast co do cewki - moge spróbować podmienić z tym że gar zdycha raz na jakiś czas...
  3. Mam problem, silnik ewidentnie nie chce pracować na równych obrotach.. Pracując na jałowym, terkocze w granicach 1000-1300 obr/m, po przygazówce obroty spadaja poniżej 900 i powoli zdycha.. koniec końców jesli nie zdechnie to historia się powtarza. Co jest grane? Zaczeło się od wjechania w dziure - od tego momentu (od uderzenia) przestal działać jeden cylinder-co się później okazało - mechanicznie wszystko gra. Gaźnik był wyczyszczony.. no i wymienione świece i kable Po uruchomieniu zaczął pracować owy cylinder... ale czasami zdycha. dodatkowo jego praca jest totalnie niemiarowa (jak wspomniałem na początku) No i utknąłem w martwym punkcie... Co jest? Powinienem gonić do elektryka?? Pozdro.!
  4. prąd na świecach jest ok... a z drugiej strony - ciśnienie jest ok na obu cylindrach takie same...
  5. Witam. Ot problem, pewnego pięknego dnia - podczas przejażdzki "drogami" podwarszawskiech miejscowści. wychodząc z zakrętu.. wbiłem się motocyklem w DÓŁ w asfalcie, o mało nie zaliczając gleby. po uderzeniu.. motocykl zaczął pracować na jednym garze.. No, a po "przyjeździe" świece przepalają tylko na jednym garze - na drugim czyste. Zawory chodzą przy kręceniu wałem tak jak wydaje mi się powinny.. nie zdjąłem jeszcze głowicy, dlatego że obawiam się także że może to być coś z gaźnikiem.. co o tym myślicie?
  6. Nie wierze w to co czytam 8O 8O A kim w takim razie jest motocyklista??? bo ja juz nie wiem??? Po takim stwierdzeniu to myślę że chyba nadludziem... rasą wyższą.. Wolałbym zdechnąć na tym krawężniku, nie zależnie "kimkolwiek" bym był, niż oczekiwać na pomoc od takiego człowieka... A odpowiedz na pytanie.. po to by pomuc człowiekowi... człowiekowi... zrozum człowiekowi!!!!!! Pozd Kamil
  7. hm... podsumowanie.. czujnik przy wiatraku-lada dzień będę miał (w tej chwili wiatrak podłączony na krótko-działa )termostat-wyleciał i w tym roku nie wróci. Poskładałem moto i ... i wydawało mi się że po problemie... otóż nie.. kiedy maszyna się rozgrzeje (75-80% skali)... płyn zaczyna "wyciekać"(delikatnie mówiąc) ze zbiornika wyrównawczego, rurką odprowadzającą nadmiar. nie wydaje mi się aby to był jego nadmiar... wlane było pod korek-z góry do chłodnicy, układ był dobrze odpowietrzony.. i uzupełniony płyn w zbiorniczku wyrównawczym... ki czort!!! :? :? Pozd. KAmil
  8. hm.... za 260 pln.... boldor.... za każdym razem kiedy tam jestem a bylem trzy razy ... wyszedlem wqrwiony i przybity... dodatkowo mam rozwalony czujnik przy wiatraku kolejne .... 260 pln.. zachlastać się można!! :D Pozd. Kamil
  9. ok Idaho da przy przyspieszaniu ewidentnie coś ... żeby sie brzydko nie wyrazić... bije/klekocze przy stałych obrotach podczas jazdy też. bynajmniej ja to słysze... być może mam omamy słuchowe po puszczeniu gazu słychać czyste miarowe działanie silnika a skąd słychać...hmm wywalił bym się gdybym ucho przystawił, słuchać to tylko podczas jazdy.. pozatym słyszy to moje lewe ucho. a! i wydaje mi się że po dłuższej jeździe... jest to mniej odczuwalne... aczkolwiek jest. Pozd. Kamil
  10. mam go! dostałem się do niego. Przyczyną przegrzewania się mojego moto był padły termostat. poprzedni właściciel (vt500 mam od października 2003) najwyraźniej osrał sprawę, nie zmianiał płynu albo lał wode, ja dodatkowo na zime ja go nie zmieniłem ... i to wraz z pewnie wieloma jeszcze czynnikami spowodowało że - termostat padł.... otwiera się przy ok 100stopniach. Co do miejsca (martius, paweł) to znajdyje się nad bakiem pod samą kierownicą... srania było co nie miara.. sam bym sobie nigdy nie poradził. wszystko spieczone, rury śruby.. co do odpowietrzania to ja tez nie zdawałem sobie sprawy że to robie :D A leje się QAL - na przykład... mi taki polcił Paweł. Pozdrawiam Kamil
  11. u mnie ewidentnie coś klekocze w silniku słychac wyrażny pusty klekot.... i nie mam pojęcia co to jest.
  12. no dobra jednogłośnie chłodnica... hm... będę musiał do Pawła chyba podjechac bo sam sobie nie poradze-za zielony jeszcze jestem w te klocki..] nawet nie wiiem od czego mam zacząć. SYF.. bo tak chce jeżdzić....wrrrr :) :)
  13. płyn był zmieniany 2 miechy temu... a pluje pod wydechem, tzn: z prawej strony ida ku ziemi 2 rurki odprowadzające. jedna z nich prowadzi ze zbiornika wyrównczego (tak mi się wydaje). i w momencie kiedy temperatura rośnie... wylewa...właśnie z niej kiedy się zaczęło? szczerze mowiąc zrobiłem dopiero 500 km, wydaje mi się że było od początku, pierwszą długą trasę robiłem kiedy padał deszcz, czyli miał chłodzenie zewnętrzne, natomiast teraz kiedy jest ciepło - poprostu musze stawać... syf totalny.. Pozd kamil
  14. Nie wiem co się dzieje, po przejechaniu 20/25km moto zaczyna mi się grzrać do tego stopnia że dochodzi już do czerwonej kreski, pluje płynem chłodniczym... Nie mam pojęcia dlaczego?? Płyn chłodniczy jest, olej dopiero co wymieniany... wiatrak chodzi... Mój motocykl to Honda vt500c co sprawdzać??? co jest przyczyną tego co się dzieje ..? Będe wdzięczny za pomoc. Pozd Kamil
×
×
  • Dodaj nową pozycję...