Martius

Zajrzyj do Larssona

Niedlugo beda nowe oponki wiec opisze swoje wrazenia. W koncu ja nie nabijam duzych ilosci rocznie a i tak nie szaleje jakos za bardzo a wiec mam nadzieje ze sie sprawdza. Nastepnym razem jak sie z moto nic nie bedzie dzialo to moze uzbieram kaske na jakies bardziej topowe.

Dobra juz podaje :buttrock: przod mam teraz: Dunlop Arrowmax 100/90 - 18 - 56H Tyl: Dunlop Qualifier K627 - 130/90 - 16 67 H teraz tylko pytanko na kiedy moglbys miec przod i tyl i kiedy do Ciebie podjechac mozna ?

Jutro sprawdze bo wiem tylko ze mam zalozone dunlopy A wymiary jakie powinny byc podalem z serwisowki.

Damian - a jakie bys polecil do mojej hondy z tych heidenau mam teraz dunlopy tyl: 130/90 16/67S przod: 3,50S - 18 - 4PR Co bys w zamian proponowal i oczywiscie ile by to mnie wynioslo z wymiana (to juz moze byc na priva :buttrock: )

Strona zapowiada sie estetycznie mam nadzieje ze meta tagi zakodujesz poprawnie.

Ja tez mialem 87 rocznik zreszta punkt serwisowy (gwarancyjny) miala jakas Spoldzielnai Rolnicza w Rawie Mazowieckiej :) Swiece na poczatku stosowalem PAL ale potem Iskry byly wytrzymalsze. Dopoki oslony metalowe byly na fajkach to swiece potrafily i 500 km nie wytrzymac :) jak je zdjalem to 2-3 tys wytrzymywaly. Potem udalo mi sie Championki niezle zalozyc to wytrzymaly z 5 tys a nastepnie Boscha 2 elektrodowe przywiezli mi wiec na nich z 7 -8 tys przejezdzilem.

Napisalem juz ze najwieksze obciazenia sa podczas zalaczania a nie wylaczania. Wedlug dwoch schematoe ktore mam nie ma znaczenia dla regulatora czy wiylaczam moto stacyjka czy wylacznikiem zagrozenie jest takie samo. Szybkie wylaczanie i zalaczanie za to jest bardzo szkodliwe (np przy strzelaniu z tlumika) tak jak z zarowka ktora zalaczamy i wylaczamy szybko za pomoca przelacznika. Zarowka uszkodzeniu ulega w momencie zalaczenia a nie wylaczania. Wieksze niebezpieczenstwo uszkodzenia instalacji w moto istnieje w momecie jego zalaczania w stacyjce niz guzikiem nawet. Ale zalozmy ze to nie ma roznicy czym wylaczamy :D

Tak szybkie wylaczenie i zalaczenie wylacznika awaryjnego mozrze uszkodzic regulator tak samo jak i szybkie wylaczenie satcyjki i wlaczenie ponownei. Kazde urzadzenie najbardziej jest narazone na uszkodzenia w momencie wlaczenia (najwieksze obciazenia). Dlatego uzywanie tego do strzelania z tlumika moze drogo sie skonczyc. Przy wylaczaniu nie ma prawa uszkodzic sie regulator tylko przy wlaczeniu.

O Sarbo tez myslelismy w szczegolnosci ze to dwie szkoly obok siebie prawie. ale jednym z warunkow bylo to zeby byl duzy plac bo niestety nie bylo wiadomo czy jak Lady Shadow dosiadzie rumaka nie zostanie poniesiona przez najblizsze kilkaset metrow zanim go nie ujarzmi :D. Szkoda by bylo tych innych pojazdow na tym malym placyku w Sarbo :mrgreen: :mrgreen:

Przejrzalem schemat mojego moto - ja nie widze problemu dlaczego nie mialbym wylaczac wylacznikiem tylko kluczykiem. Z elektrycznego punktu to nie ma znaczenia.

strona na razie ich nie dziala - ale moze juz niedlugo :D

Zwierzak - w przypadku Lady Shadow trasa na odlewniczej nie jest tak wazna bo ma juz kategorie B i do upadlosci moze ta trase przecwiczyc samochodem :D. Najwazniejsze jest zeby jak najwiecej opanowala z umiejetnosci jazdy w roznych warunkach i nauczyla sie kruczkow przydatnych na ulicy dlatego i tak bedzie sobie dobierala dodatkowe godziny aby jak najwiecej nauczyc sie z instruktorem a nie w pozniejszej jezdzie na ulicy. Czesto osrodki nie ucza jezdzic tylko udostepniaja moto do manewrow i czlowiek szlifuje tylko to co jest na egzamin. Wiadomo zawsze sie mowi, ze egzamin to rzecz najwazniejsza a czlowiek i tak sie nauczy dopiero kiedy zacznie jezdzic. Jest w tym wiele prawdy ale do dobrze sie stosuje przy samochodzie ale nie przy motocyklu gdzie czlowiek dopiero uczy sie jezdzic majac prawo jazdy juz na ulicy. W samochodzie maly blad skonczy sie stluczka i na wydatkach najczesciej. Na motocyklu maly blad moze sie skonczyc stala utrata zdrowia lub smiercia. Dlatego wazne jest zeby nie zrobila tylko obowiazkowego kursu ale i sie nauczyla w szczegolnosci ze w tej szkole tych co chca sie nauczyc naprawde ucza jezdzic. Sam w wolnej chwili kilka lekcji wykupie sobie zapewne aby pojezdzic na roznym sprzecie w roznych warunkach. Szczerze mowiac myslalem, ze Lady bedzie jeszcze po kilku godzinach dzieciolka odprawiac na placu ale juz w poprzedni weekend moglem jest spokojnie oddac w rece Shadowke ktora manewry egzaminacyjne robila :D A ktos kiedys mowil ze nie da sie tego na choperze zrobic :) A na kursie przynajmniej ma ja kto bezkarnie objezdzac i wyciskac z niej umiejetnosci :(

To jednak dobrze sie domyslalem ze pod bakiem :D Akurat jak dzwoniles nie mialem dostepu do serwisowki.

U mnie w weekend zona robila manewry na placu - dobre 1,5 godziny ale tylko pod koniec z dwa razy wlaczyl sie wentylator (przynajmniej sprawdzilem czy dziala :) - odglos jakbym w samochodzie siedzial :) ) W poniedzialek na trasie z 12 km tez mi sie zalaczyl z dwa razy ale jakos pochlodzi temperatura spadnie i jest ok. Wiec chyba wszystko w porzadku jeszcze niczym nie plulo i wskazowka dochodzi maximum na 3/4 skali Musze tez sprawdzic ile mam plynu czy nie musze dolac - Pawel jaki tam lales plyn ? Vlaad jak u Ciebie bylo w shadowce ? - czesto wentylator sie uruchamial w miescie w upal ? i do jakiej temperatury maxymalnie dochodzilo na wskazniku ?

Przymierzalem takie - osobiscie nie zaplacil bym tyle chociaz jakosc dobra i zapewne dlugo wytrzymaja ale ja akurat stawiam na wygode dopasowanie do nogi itp. Dla mnie Tarbor robi te seryjne buty dal ludzi ktorzy maja szeroka stope ja mam dosc szczupla i niestety jak na dlugosc sa dobre to sa za szerokie. Druga sprawa fatalnie opinaja sie w kostce. Ale trzeba skoczyc do sklepu np na Kijowska w Wawie i samemu obejrzec, przymierzyc itp dla porownania warto zalozyc jakies np daitony turystyczne i porownac wygode. Nie zrazac sie tym ze np na choppera za bardzo nie pasuja. Widze ze tarbor strone zmienil na bardziej profesjonalna - no duzy plus dla nich.

Ja sie kiedys do kowbojek przymierzalem tak samo jak d ospodni sznurowanych itp ale zmienilem zdanie kiedy zaczalem przymierzac i porownalem z innymi np turystycznymi. Pierwsza sprawa kowbojki sa malo wygodne przy prowadzeniu moto a i podeszwa nie jest najlepsza do tego - kumple ktorzy mieli slizgi swoje kowbojki potrafili miec gdzies na poboczu bo spadaly z nog a nogi przeszlifowane. W koncu kupilem turystyczne Akito dobrze sie prowadzi moto przylegaja do nogi dokladnie i jak chce cos pozwiedzac to sa bardzo wygodne do chodzenia. Zadnej sztywnej slabo wyprawionej skory :) To samo spodnie jak mialem porownanie wygody sznurowanych ze spodniami gdzie sa wstawiane sciagacze (harmonijka) ktore dopasowuja spodnie i poddaja sie przy siadaniu, sklonach chodzeniu i manewrach to stwierdzilem ze pal licho styl i jakies uprzedzenia a stroj ma byc wygodny i praktyczny no i oczywiscie nie pstrokaty :) Ramoneski np fajnie wygladaja na choperkach ale tak naprawde dobra skora motocyklowa jest znacznie praktyczniejsza i bezpieczniejsza. Co do martensow czy tez innych glanow kiedys z 10 lat temu w takich jezdzilem ale tylko dlatego ze nie bylo wtedy wyboru - zbyt wysoki czubek moze niektorym utrudniac np zmiane biegow w szczegolnosci szybka.

Na fajkach masz metalowe ekrany ? U mnei kiedys pamietam to robilo straszne problemy z przebiciami i jak usunalem je bylo OK

Jaja z teoria byly zawsze :) Ale masz racje odpowiedz mogla byc zaznaczona tylko jedna co bylo latwiejsze niz teraz. Ale pytania czesto nie mniej podchwytliwe i glupie. Na dodatek z 3 odpowiedzi np byly 2 prawidlowe a ty musiales odpowiedziec na ta prawidlowa ktora mial egzaminator w notatniku. Kiedys pytan sie nie znalo tak jak teraz i nie mozna bylo wkuc na pamiec. Na samochod zdawalem juz w 93 roku i nie powiem zeby teoria byla trudniejsza niz w 87 roku. Praktyka oczywiscie tak i motocyklem i samochodem byla latwiejsza a przynajmniej mniejsze lapownictwo bylo. Lapownictwo sie rozmnozylo ogromnie jak weszlismy do demokracji :D

Mi sie zdazylo z dwa razy ze przy gwaltowniejszej potrzebie zatrzymania nie zredukowalem i potem redukowalem. Raz zredukowalem normalnie innym razem musialem odpuscic troche sprzeglo moto sie spielo, wcisnalem znowu i sie zredukowalo. W gruncie rzeczy jakos nie ma za bardzo okazji do takiej zabawy na postoju bo redukuje w czasie dojezdzania a nie na postoju :D

Nie ja bym nie malowal sprzetu pedzlem :D w szczegolnosci majac pistolet :) no chyba ze jakis military. Bardziej chodzilo mi o wykazanie ze w niektorych przypadkach malowanie pedzlem (pedzelkiem :D ) daje bardzo ciekawy efekt znacznie ciekawszy np dla mnie niz aerografem

Nie zgadzam sie - widzialem zrobione malunki na motocyklu pedzlem i areografem a na tym warstwa lakieru bezbarwnego - efekt glebi i ogolny duzo lepszy od areografu.