Martius

http://allegro.pl/show_item.php?item=21852104 np VT500C Shadow ale je tylko robili do 88 roku Co do silnika malo ktory terazniejszy choperek czy cruiser z pojenoscia np 800 ccm ma takie depniecie Pojemnosc 495 ccm - przyjemnosc jazdy podlug np YV535 znacznie wieksza tylko ten silniczek zbyt szybko obrotowy

Vlaad czy ty miales tego typu gmole co sa w tej hondzie ? http://allegro.pl/show_item.php?item=21852104 Musze napisac do faceta aby porobil im troche fotek i jak sa zamocowane z tego co widze skladaja sie z dwoch oddzielnych czesci

Jawa i CZ od 6 do 12 !!! 8O Mi nigdy nie palila powyzej 5 w najgorszych warunkach no raz moze doszla do szesciu przy non stop otwartej przepustnicy na trasie. Jawa na trasie goruje nad MZ niestety jest mniej zrywna i na krotkich odcinkach goruje MZ MZ precyzyjniej zrobiona mniej awaryjna od Jawy. Nie polecam MZ 251 lepiej kupic MZ250 z tarczowym hamulcem. Jawa jest motocyklem o ktory trzeba dbac i samemu tez cos umiec przy niej zrobic ale jesli sie dba to to wynagrodzi.

Tak i nie wolno kupowac od Polaka za granica 8) :mrgreen:

do virago to jest zatrzesienie dodatkow - chyba najwiecej z motocykli - jesli cena nie gra roli to polecam http://www.motocykle.katowice.pl/ no ale czy dasz 2260 zl za podnozki ? Jesli nie to pozostaje rynek wtorny.

A mowilas ze chcesz gmole bez udziwnien :buttrock: Chce sie miec spacerowki to i gmole kosztuja - ja na wyciagniecie nog do przodu wole jeszcze poczekac :mrgreen: :mrgreen:

Wielkie dzieki znalazlem ich http://www.motoakcesoria.riders.pl miales tylko z przodu czy pod sakwy tez i tylne ? - ja sie zastanawiam czy jej nie ogmolowac calej - w koncu i zona ma na niej bedzie jezdzic :buttrock:

http://allegro.pl/show_item.php?item=21646892 tu sa gmole w izabelinie kolo wawki za 260 zl akurat do Twojej virazki :buttrock: Ja niestety do mojej shadowwki musze specjalnie chyba gdzies dorabiac ;(

Jawa 350 - jechalem najwiecej 145 - jakos tak bo juz powyzej 120 wszystkie wskazowki drzaly jak oszalale - uzytkownicy Jaw to znaja :D na cbr1000 (chyba to byl taki model jesli dobrze pamietam ale to bylo z 13 lat temu) znajomego - az sie dziwie ze mi wtedy pozyczyl jak do gdanska lecialem - miejscami miedzy 160-170 - ale te wtedy znacznie mniejszy ruch byl niz teraz na drogach. W strone do Gdanska lecialem nie wiecej niz 80 -100 ale w drodze powrotnej zaczalem ja czuc lepiej. Jakos mnie nie pociagaja takie predkosci - chyba zamiast toru wolal bym sie wyszalec na enduro.

Moze i ubaw ale o kulturze motocyklisty nie swiadczy 8) Ale tu nie chodzi o kulture ale o to ze nie kazdy ma moto ciagnace 240 a nawet jesli tyle ciagnie to od takich predkosci sa tory a nie drogi publiczne ! Ktos zacznie zabawiac sie z samochodem i w koncu jeden albo drugi spocznie w rowie albo rozkwasza kogos przechodzacego przez jezdnie w danej chwili ! Do zabawy i szpanowania sa tory albo tereny bez ludzi a bezdroza dla endurowcow. Co do kolein - nie jest tak zle znacznie gorsze sa zdrapki. Motim na tyle mozna zjechac z pasa zeby samochod przejechal a my zebysmy w koleiny sie nie wpakowali. Jesli sie juz tak bardzo kolein boimy.

Jak cos jest bardzo ciezkie to mozna podnosic tylem. Lapiesz za kuper i kierownice i podnosisz z przysiadu na plecach cofajac sie do tylu - kiedy juz jest w miare stabilnie przekrecasz sie caly czas podpierajac moto. ja przy ciezkich moto nie staram sie manewrowac trzymajac za kierownice i prowadzac a siedzac na nich jakos pewniej sie czuje.

Heine Gericke - ma spodnie z tylu z expresem ktory pasuje do wszystkich kurtek tej samej firmy Zaleta ? - przy pochyleniu kurtka nie odkryje ci plecow

Tekstylia: Cieplejsze i zalecane jesien-wiosna niestety kiedy sa upaly skora wbrew pozorom jest lepsza od wiekszosci tekstylnych no chyba ze te drogie z roznego rodzaju wentylowaniem, membramami itp Niestety szybciej sie niszcza i po zetknieciu z asfaltem tylko widac jak leca w strzepy. Zaleta bardzo lekkie podlug skory. Wada ubran typu goratex jest to ze czlowiek powinien sie ubierac od majtek az po kurtke w specjalna termo odziez wtedy tylko wymiana ciepla i wentylacja poprawnie dziala. Skora: Duza wytrzymalosc nawet kilkanascie metrow mozesz trzec po asfalcie zanim ja zetrzesz. W lato w czasie jazdy nie gotujesz sie tak jak w goratexie - niestety jesienia moze byc za zimno. Wada ogromny ciezar ;( Jak dobrze nasaczysz to wytrzymalosc na wode jest tez spora. Skora wzbudza respekt (w szczegolnosci czarna ) wsrod innych uzytkownikow drogi. Jak nie bedziesz tyl to skora starczy ci na wiele lat i moda na nia nie przeminie byle oczywiscie kupowac cos stonowanego. To tyle a teraz wybor nalezy do Ciebie :D

A mi zalozenie przebudowy nawet sie podoba. ETZ ma fajny bak pasujacy do czoperka. Jedyny szpecacy tu element to siodlo.Powinna byc cala kanapa 2 osobowa ale zarazem taka aby dla kierowcy byla prawie na ramie a rozchodzaca sie w dol. Stwarzalo by to wtedy wrazenie ze rama jest w tym miejscu duzo nizsza i ladnie by sie wkomponowalo. Oczywiscie miejsce dla pasazera wyzej. I calkiem ladnie by to wtedy wygladalo. Przynajmniej zrobil cos innego oryginalnego czy to sie komus podoba czy nie ale wlozyl w to mase pracy. Wole taki tuning niz tuningowanie w profesjonalnych warsztatach, ladowanie kasy w ozdobki z zakladow kaletniczych, w dodatkowa armature byle sie wiecej blyszczalo itp. Moto ma sprawiac frajde prowadzacemu i to jest podstawa ale zarazem dobrze jest kiedy motocyklista potrafi przy nim cos niecos zrobic. Np wymienic hamulce, naprawic swiatla i migacze. Nie mowie juz o niczym powazniejszym :buttrock:. Niestety jak sie czesto zauwaza im drozsze moto i lepiej ubrany czlek na nim czesto z zakupionymi na alllegro znaczkami zlotowymi :) to jedyne co potrafi zrobic najczesciej na trasie to wyciagnac komorke i dzwonic po autopomoc :D To moto zapewne przerabial - mlody czlowiek i to sam moze kiedys bedzie robil jakies ladne dragi. Dla bogatych niedzielnych motocyklistow :D. Od czegos trza zaczac :(

Tak jak w sporcie tak i normalenie w zyciu - aby cos robic profesjonalnie musi byc sponsor albo musimy miec tyle kasy zeby byc dla siebie sponsorem. Inaczej mozemy odnosic sukcesy, miec z tego ogromna frajde ale zawsze to pozostanie na poziomie amatorskim. Niestety w krajach o niskim standardzie zycia takich jak u nas - nie kazdego stac nawet na wziecie urlopu z firmy a co mowic na podroz dookola swiata. Bez sponsora pozostaje nam podroz w kiepskich warunkach, na kiepskim sprzecie tylko dla sprawdzenia siebie lub frajdy. Zreszta c oto jest za przyjemnosc jesli jestes w pieknym miescie chesz przy okazji pozwiedzac zabytki a okazuje sie ze nie stac czlowieka na wejscie do muzeum, jakiejs jaskini, zamku itp. Pozostaje tylko podziwianie widokow. Uwazam ze lepiej jest uzyc z wyprawy jak najwiecej nawet jesli jade z reklama na plecach niz od miejsca na miejsce szukajac jakiejs roboty. To tez jest ciekawe ale do 30 lat gora - potem czlowiek staje sie wygodnicki a umeczyc sie zdazyl wczesniej :buttrock:

No wlasnie jak to jest - ja wiadomo mam 4T bez katalizatora i jaka mam lac wiadomo u nas to U95 ale za granica gdzie sa tylko bezolowiowki ??? Podobno powinna byc olowiowa i ma to jakis zwiazek ze smarowaniem ??? - jak to szkodliwe jest dla motocykla ?? Podobno moga sie wypalac gniazda zaworowe ???

No ja jednak bym powiedzial ze mlodzi adepci czesciej odwijaja gaz niz starsi - starsi szalenstwo juz przeszli i raczej jak odwijaja mocno gaz to w warunkach gdzie na to sobie moga pozwolic a nie wszedzie. Albo przerzucaja sie na choperka aby nuchy zebami lapac :buttrock:

Ja chyba jednak na poczatek bylbym za jakims nakedem nie choperkiem. Choperek ma specyficzne prowadzenia a znacznie lepiej sie prowadza i sa zwrotniejsze nakedy jakies lekkie w stylu GS500. A po pojezdzeniu takim moze sobie juz wybrac cos innego w stylu jaki jej bedzie odpowiadal. Na poczatek lekkie zwotne.

Mam taka prosbe aby osoby jezdzace na trasach zagranicznych podawaly w tym temacie ceny paliw i dostepnosc np jakie paliwa sa dostepne. Jeszcze jedno pytanie czy wszedzie dostepne sa paliwa ołowiowe i bezołowiowe ? No wiadomo w tych mniej cywilizowanych panstwach jest jeszcze mase pojazdow bez katalizatorow ale w tych bardziej to juz wszystko raczej ma katalizatory.

Przy 170 cm nikt za darmo nic nie da bo to jest wzrost juz wcale nie maly :buttrock: Zreszta wystarczajacy do duzej ilosci motocykli :) A co do wzrostu - to jak kupla widzialem pod koniec sredniej 19 lat mial 168 wzrostu a po trzech latach bym go nie poznal bo prawie 185 - czyli nie wiadomo jak i z toba bedzie. No chyba ze wszyscy w rodzinie sa dosc niscy i masz genetycznie zakodowane ich cechy.

No fakt i to jest wada kaskow otwartych ich glosnosc choc i tak akurat nolan N40 jest znacznie cichszy od wielu innych podobnych ale na pewno bedzie glosniejszy od integrali. Nawet z otwierana szczeka sa glosniejsze od integralnych. No i zamkniete sa duzo cieplejsze. Ale na dluzsza trase i tak sluchaweczki do uszu :)

chwila chwila ale sa otwarte typu orzeszek :) nastepnie bez szczekowe bez szyby i z szyba szyba moze byc tylko na oczy albo na cala twarz np tak jak nolan jet N40 To jest tez kask otwarty a szybe ma tak gleboka ze od piachu i kamykow niezle chroni Na twarz piach leci w otwartych bez szyby i w orzeszkach pomiedzy tymi integralnymi a z glebokimi szybami az takiej roznicy oslony od wiatru nie ma do predkosci powiedzmy 100 km/h

Tez mam N40 i N60 - ja akurat odczuwam to ograniczenie jeszcze na boki, oczywiscie w szczegolnosci na boki w dol :) - ale moze to ja jestem nietypowy :) co do kasku na MZ Ja jakos nie mam takich uprzedzen ze np na chopera otwarty a na wyscigowy integral - jezdzi sie w tym co wygodniej. Tak samo jak i do stroju - choc osobiscie kolorowego kombinezonu na chopera bym nie zalozyl :D Kiedys tylko w integralach sie jezdzilo na MZ-tkach i Jawach i nie bylo problemu. A co do kaskow Bella w owym czasie to byly jedne z lepszych i drozszych kaskow polskich. Ps. Mam nie N60 a N37 integrala jak sprawdzilem dokladnie

o wlasnie mi sie przypomnielo - ktores angielskie maszyny mialy odwrotnie zmiane biegow i hamulec nozny nie wiem jak teraz ale takie z lat 70 sie trafiaja jeszcze na naszym rynku wtornym.