qurim

wow. skoro tak wynoszą koszty porządnego remontu to chyba muszę znaleźć drugi etat w Londynie bo jak wróce do PL to czekają na mnie 2 WFM, 3 SHL i jakies inne pojazdy w garażu. W sumie to za ok. 10 lat pokażę fotki jak już skonczę prace i motorki wyjadę na drogę.... :wink:

heh. Przpomnina mi się sytuacja z praktyk w ZZR Romet w Bydgoszczy. poszedłem do kumpla na tokarnie zeby wyciagnąć go na fajkę i mówi że spoko ale najpierw rozhartuje wałek który ma przetoczyć. Poszedł na spawalnię, rozgrzali wałek na pomarańczowy kolor i przyniósł go spowrotem na kawałku blachy. Połozyl na stole i zaczął pisać kartkę " Nie dotykać! gorące!! która miał zostawić przy wałku jak idziemy na fajkę. W czasie kiedy on pisze pierwszy wyraz podchodzi drugi tokarz (ciekawski) i jednoczesnie pytając "do czego to" łapie za ów wałek który zdążył tylko złapać naturalny kolor metalu. Wałek "przykleił mu sie do palcow..hehehehe....ciekawosc to pierwszy stopien do krzywdy....

Z przebiegiem ro róznie bywa. W UK mówią że 100 mil i jest OK. Pewnego razu byłem w warsztacie zmienic przednią oponkę i zaraz po założeniu nowej dzwoni boss z pracy i daje mi express przesyłke z Londynu na wybrzeże i mam tam być w 1.5h...hmmm....mysle sobie...dałbym rade....ale nie na nowej oponie...cała trasa była jak siedzenie na bombie - kręte drogi kat.A i B, motorway 80mph itd. Jak dowiozłem przesyłkę to oponka była już dotarta a wyszło jakieś 80 mil z tego 20 mil wyjazd z Londynu po paskudnych drgoach.

Hej Occult - czy siedzienie powinno mieć taki kolor w tej WFM? A co nie tak z tym siedzeniem? Mialem kiedys podobną WSK z 1963r i miała identyczne siedzonko. A moto było czarne. pozdro.

Nie trzeba zaglądać do kierownicy....tam i tak nic nie ma... ;)

Owe łożyska to super pomysł ale cena dziwna. Poszukajcie s sklepach auto lub z łożyskami i napewno bedzie coś za 30-40PLN/szt.

Fakt - sprzęt jest dziwaczny conajmniej ale twórca ma niemale zdolności. ot, taka pokazówka....ciekawe za ile pójdzie na aukcji,...pozdro.

Nom. Teraz reszta ziomków na Hondach i Yamahach nie da rady dotrzymać kroku.. poza tym...Gratulacje sprzęta!!!

Możliwe ze własnie ta podkładka o której pisze Wojt@s. Tez miałem taki problem w SHL - pokrywa bębna ocierała o piastę. Podkładka powinna być na łożysku pod pokrywą bębna. Latwo ją zgubić przy nieostrożnym rozkładaniu koła.

Poszukaj kogoś kto maluje proszkowo - bedziesz miał zrobione raz na zawsze.pozdro.

Gdyby Warrior mógł równać się ze sportami to też byłby obklejony plastikiem i carbonem... :)

Zapraszam na forum SHL. Jesli jeszcze tam nie byłeś. http://www.shlka.fora.pl/ pozdro.

co powiecie na taki wynalazek co to niby motocykl miał być: http://cgi.ebay.co.uk/Monster-48-cylinder-...1QQcmdZViewItem

heh. a co powiecie na taki wymysł? przerost formy nad treścią...i nad kierowcą.... http://cgi.ebay.co.uk/Monster-48-cylinder-...1QQcmdZViewItem

Chodzi Ci o napęcie ładowania czli prąd który podawany jest do aku czy chodzi o wartość napięcia w aku po postoju?

noooo...250ccm odpada. znudzi sie szybko. nie pjedziesz za daleko a poza tym niebezpiecznie na trasach szybkiego ruchu - bedziesz wyprzedzany przez ciezarówki i wriatów w samochodach...

no, no....az cche sie grzebac na widok takich zdjęć. Ja niestety zaczne remonty SHL-ek i WFM-ek nie wczesniej niz za 2 lata...a juz dzis chcialbym cos poodkręcać ale motorki zostały w PL....jedyne co moge zrobic to zbierac mateiały i fotki w necie...pozdro.

Ja bym polecał koło i wahacz od jakiejś rozbitej Hondy VFR800 - też jednostronny a jak sie uprzesz to opnke 200 założysz i bedzie git. Koszt - kilkaset PLN za koło z wahaczem. pozdro.

wow. Czyzby BMW po całym wieku w motocyklach stworzyło w końcu estetyczny motorek? Nie sądzicie ze dość podobny go GSXR`a?

A ten filtr powietrza to jakiś markowy czy "no name' ze sklepu internetowego? Wyjmij go w ogóle i wtedy sprawdź jak jedzie. Moja GS w ogóle nie ma filtra powietrza co polepszyło osiągi i zmniejszyło zużycie paliwa. A 160kmh to naprawde kiepsko na GS. Moja ma 80 tys mil przebiegu i smiga 120mph przy dobrym wietrze...

Jak powyżej - wstrrzymaj sie od kupna. Nie poleca nikt chinskich sprzętów. Nie to ze plotki ale w Londynie pracowalem w warsztacie moto i chinczyki to była zaraza.....co drugi dzien remont silnika itd.

Jak chcesz choppera to Kawa Eliminator odpada. Powód - chopper musi miec silnik V2 bo inaczej nie poczujesz co to jest "american dream" . Nie musi byc od razu H-D ale może Suzuki Intruder czy Drag Star - oba bardzo miłe i piekne motorki. Powinny byc na 1-szym miejscu przy wyborze. pozdro.

a Ty wolałbys kupić nowe tenisówki czy np. nowy tłoki do moto które akurat skladasz? :evil: ale buty i tak koleś ma finezyjne....

Heh. Ja w piątek widzialem w Londynie starego Triumpha , bodajże T100 lub podobny zrobionego na styl Easy Rider - błekit metallic, sztywny tył, wysoka kiera, dlugi przód....

Heh. Speed 3 jest kultowy za swój dzwiek silnika tak bardoz przypominający starą, zgrzybiałą betoniarkę. Ewentulanie pralkę Frania. Jak dla mnie naważniejszy jest HD Softal oszywiście - za tylne zawieszenie które w 1984 roku podyktowało nowy trend w klasie chopper/cruiser jenocześcnie stając się wzorcem dla pozostałych producentów motocykli tego typu. A ze zwykłych motocykli to chyba tylko VFR 750 ostatni model i pierwszy model VFR800.