Skocz do zawartości

qurim

Midnight Visitor
  • Postów

    12230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez qurim

  1. Heh. No tak, Buell to dość dziwny wynalazek. Uwielbiam je za ten dzwięk i mozliwości szaleństwa na tych sprzętach. A ze chodzi jak sieczkarnia to inna bajka. Trzęsie i wibruje itd. A ja sie martwiłem sie mam elastycznie montowany napęd w Electrze. A zimny HD zawsze swiruje chyba że jest napakowany bezużytecznymi patentami z cyklu wtryski, kontrole emisji itd które pomagają mu chodził poprawnie. Ja jednak wolę silniki które same z siebie żyją własnym zyciem bez smierdzącej elektroniki. Chcoiaz w HD mam neseryjny zapłon Crane Hi4 Race to jednak wciąz mam też wspaniały, czasem cieknący gaźnik który jest swego rodzaju atrakcją. Jesli Twoja Buła niepokoi Cie to może jednak podjedź do serwisu HD i niech zajrzą co jest grane bo może byc rozregulowany a wtedy cała przyjemność znika. pozdro.
  2. Wow....na serio ten samochdzik to brutal...ach..ty brutalu... Myślę że Daewoo Tico Desmodecidi byłby lepszym wyjsciem.
  3. Tak jak pisze HD1940 - blacharke rób z głową. Mozna by o tym pisac dłuuugie posty a Hd1940 uchwycił głowne sprawy więc spox. Pracowało sie w blacharce i przy zwijaniu blachy i wiem ze to nie łatwe. Chociaz takie się wydaje -tu walnąc młotkiem, tam walnąc i bedzie git.... ogólnie jak masz mozliwosc grzania palnikiem to ułatwi sprawe jesli masz odpowiednie narzedzia (czyt. młotki o róznej masie i kształcie ). Pocwicz na czyms mniej ważnym i wczuj sie w klime blacharki. Jak wyjdzie lipa to i tak bedziesz musial kupic inny wydech :) A przegr5ody wydechu nie są zgnite z powodu nagaru kt ory zawiera spore ilowsci super-profesjonalnego mixolu czy Lux`a 10 na którym jeździło moto przez całe zycie. Ale to nie znaczy że są git. Nagar tez zawiera "złe' zskładniki żrące które wpływaja ujemnie na metal ale o tym inna bajka , dość długa, ze szkolnych przedmiotów takich jak metaloznawstwo i zmiany cieplno-chemiczne stali (linia wykresu GSK itp dla kumatych). pozdro.
  4. Amortyzowany tył? To juz nie będzie bobber rasowy. :wink: Bardziej soft-chopper ...
  5. Zapewne było ale przestroga na nowy sezon się przyda.. Uwaga - drastyczne!!! http://shl.republika.pl/11.html
  6. Heh. To ze ktos traktuje inne moto gotrzej nie znaczy ze sam asiebie uwaza za kogos lepszego. Ja zawsze gardziłem innymi moto. liczył sie tylko HD i zabytki prod. euro i PL przede wszytkim. Japonią smigam bo jest tania, jak cos sie stanie to na złom i inną sie dorwie. A HD to bylo moje marzenie od zawsze wiec bede je stawial na piedestale bo jewst najwazniejsze w moim zyciu, cos bez czego nie potrafie zyc. Poza tym wali mnie moda na majtki z logo HD, szkoda mi kasy na takie bajery. szczerze mówiac to nie mam nawet porządnych ciuchów do jazdy na HD. Smigam w jeansach i czasem zwykłych butach, kurtce sportowej tak samo jak i kasku. Rekawic nie mam wcale bo wszytkie 4 pary uzywam w Londynie na kurierce i nie bede ich ciągał ze sobą do PL bo lubie podrózowac bez zadnego bagażu. Ale jak sami wiecie z innych postów ze jestem radykalnym fanem HD i DLA MNIE zawsze będzie super fajny i najlepszy. A cały ten HOG, gadżety HD i cała bajka wokół HD to tez mnie smieszy. Fakt ze HD jest symbolem motocykla i tzw. easy ridera i tego sie trzymam. Reszta mnie wali. Ludzie z HD to przewaznie nadęte bufony, zarobasy itd co kupują HD jako uzupełnienie i wyrazenie statusu spolecznego. Ja tyram fizycznie, bez dobrego wykształcenia czy zarobionych rodziców (też tyrają fizycznie) i chyba dlatego tak cenie sowjego HD- kosztował mnie wiele potu i łez.
  7. No uczciwosc sprzedających to ososbny temat, dosc popularny na forum. Im wiecej jest napsiane jakie to moto jest super i w ogóle fajne tym mniejsze szanse ze jest warte Twojego czasu. Najlepsze są aukjce gdzie jest mało zachwalania. Ot tak porostu - motorek na sprzedaz, jezdzony turysytcznie , nr. tel 0800....... i tyle. Wtedy jest nadzieja 50%.
  8. Nom. nie warto brandzlować sie z regenerajcą wydechu. Jak bardoz chcesz to kup sode kaustyczną w sklepie chemicznym i to rozrób i wlej do zaślepionego wydechu. Chroń oczy i skóre. Gumowe rękawice to podstawa bo to żrące jest bardzo. No i główna zasada - NIE WLEWAJ WODY DO TEGO PROSZKU!!! Wsyp proszke do wody powoli, bo reaguje extremalnie z wodą,. Najlepiej użyj ciepłej/gorącej wody. A tłumiki nowe ze sklepów typu Skutrer Dębica to nie polecam. Chrom zniknie szybko, kiepska jakosc a sporo kasy. Szukej na allegro albo na motobajzlach. Do mojej WFM-ki znalazł się wydech na motobajzlu za 20PLN. Wygląd sredni ale ma tylko 1 delikatne wgniecenie. A toto on: http://www.bikepics.com/pictures/1145494/
  9. No racja. Dla jednych najlepsze moto to takie niezawodne i z super technologią, komputerami i wtryskami. Dla innych najlepsze moto to np. legenda, marzenie od dziecka czy symbol motocykla a takowym jest własnie hD wiec go wybrałem. Gdybym był tzw. "speed freak' to symbolem moto byłby dla mnie Ducati czy MV Agusta, gdybym byl błotołazem to KTM albo Husqvarna itd.
  10. Heh. Widzę że cięzko Wam uwierzyć w te przebiegi. Kupowałem moto troche ponad rok temu i miało coś koło 25 tys mil. Przyszedł czas przeglądu więc i olej zmieniłem bo 15 funtów nie fortuna + filtr 1.99GBP. powiedzmy że wtedy moto miało 35 tys mil przy zmianie. No i tak zostało. Zestaw napedowy nie był juz nowy gdy kupiłem moto z takowym przebiegiem 25k mil. Na dzis moto ma 81 tys mil i wciąż ten sam zestaw napedowy i olej który wtedy zmieniłem + ewentualne dolewki w ilosciach o których pisałem we wczesniejszych postach. Olej to Castrol GPS gęstosci takiej jak zalecana wg. producenta chyba 20W40 czy coś. Marke zestawu napedowego zachowam dla siebie aby nie robić reklamy. sam nie moge uwierzyc w taki przebieg łańcucha ale taka jest prawda. Wszytko dzieki smarowaniu srodkiem kóry kazdy z nas ma w garażu.
  11. Hehe. to chyba ktos źle przeczytał o oponach. Gumy wytrzymują ok.15kkm. Chińskie oponki wytrzymują dłużej ale zero przyczepności na mokrym. To łańcuch i zębatki wytrzymują 70kkm a moze więcej. Musiałbym policzyć dokładnie i dodać przebieg którego nie ma na liczniku z powodu zerwanej linki kiedyś. Zresztą wciąż smigam na tym zestawie i do moaja posmigam tak bo dopiero w maju badanie techniczne czyli wpadnie jeszcze z 10-15kkm. A Olej zmieniałem ostatni raz w maju zeszłego roku czyli 60kkm minęło. Raz w miesiącu dolewam 100-200ml bo ucieka przez wycieki z kazdej strony.
  12. Obadaj układ rozrządu z bliska - popatrz, podotykaj, poliż itd.
  13. No wypada zmienić olej na wiosnę chociaz nic sie nie stanie jak nie zmienisz. Moja GS500 lata juz 60 tys km na tym samym oleju i nic sie nie dzieje. Zmieniałem w maju zeszłego roku a moro smigane cały rok co dzień.
  14. A no nie można w GS założyć odwrotnie. Chyba ze obrócic klocek zeby stykał do tarczy blachą a nie powierzchnią cierną. Drugi klocek w zasiku jest połowe wiekszy i mocowany jest na 2 prowadnicach - trzpienie srednicy ok 10mm kazdy. Mały klocek trzyma sie tylko na tych malutkich języczkach. Jak wypadnie drugi raz to bedzie lipa całkowita - tylnego hamulca nie ma wcale bo płyn sie skończył chyba.
  15. Powiedz dziadkowi ze nie trza było się żenić jak wiedział że stara ma jakieś "ale'... A moto jest warte duzo ale jak wahał się nad 4k PLN to daj mu 5-6k i pęknie.
  16. qurim

    Fiat 125p

    Nom. Tak to jest z Kfiaciorem - im starszy tym... bla bla bla Wczeasniej ojciec miał innego Kfiata - jeszcze ze starą deską i tym smiesznym pierscieniem na kierownicy. Ale był zgnity "letko" i przy awaryjnym hamowaniu resor wbił się do środka....
  17. Tak jak pisze HD1940 - klingeryt jest za gurby na połówki bloku co spowoduje zmianę luzów na wale i w skrzyni biegów i dalsze komplikacje. kiedys złożyłem JAWE 350 TS na uszelke a nie powinno byc tam zadnej i zaczęły sie schody - luz poosiowy wału i zabawa z zapłonem, luzy w skrzyni czyli łózyska igiełkowe wałka pośrednio mieliły się jak kawa w młynku, problemy z pracą skrzyni i sprzęgła. wytnij uszczelkę z cieknego brystolu i w nasmaruj ją dobrze towotem i zostaw na jakiś czas - im dłuzej tym lepiej ale conajmniej kilka dni. Niech nasiąknie tłuszczem ze smaru to nie będzie nasiąkała olejem później czyli nie będzie ciekła. Po złozeniu i skręceniu bloku obetnij wystające czesci uszczelki bo to bardzo źle wygląda jak wystają uszczelki. Ewentulanie weź taką uszczelkę i złóż na silikon. Bedzie napewno szczelne jesli umiejętnie położysz silikon. pozdro.
  18. Hej MajkelPL - zapodaje link do przerobionego Drag stara 650. Moze bedziesz ciekawy co mozna zrobic z takowym sprzętem. wiem ze nie ten dział ale mysle ze nie zagladasz do działu custom więc: http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/zm3...mmwvizmdlfq.jpg http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/xej...znnaezj5v2n.jpg
  19. Róznice między silnikiem Evo a Twin Cam A lub B są diametralne. Szczerze mówiąc to ze sobą mają wspołne tylko założenie konstrukcyjne - V2, 45 stopni, rorząd OHV, 2 zawory/cyl. Tu podobieństwa się kończą. TC to silnik na miarę XXI wieku - dosłownie. Dlatego został całkowicie zaprojektowany od nowa. Zwykle Harley robił tak ze dół silnik zostawiał ten sam lub lekko modyfikował a górę dawali nową i powstawał nowy silnik. Tak powstał EVO - dół od Shovela +nowa góra. Ale Evo tez juz byl calkiem innym silnikiem niz pozostałe HD. Evo zerwał własnie mit o zawodnosci maszyn HD. Silniki te maja biorą przebiegu rzedu 200 tys km do naprawy głównej. TC posiada wałek wyrównoważający, napęd wałków rozrządu łańcuchem (negatywne rozwiązanie), calkiem inne wnętrznosci silnika jak i blok. Czyli calkiem inny silnik niż EVO. Słyszałem ze tylko pierwsze silniki TC 88 cali Twin Cam 88A) były ok. Później zmienione zostały łożyskowanie wału co nie było dobrym rozwiązaniem. Później doszły wtrysk paliwa i wszelka eletronika i w ten sposób umarł prawdziwy HD - ten nierówno chodzący, prychający Big Twin którego każdy kcohał za swój niewpowtarzalny gang. Obecnie HD chodzą jak zwykle moto z kraju kwitnącego plastiku - zero atrakcji, zero wibracji, zero sensacji. Dlatego wybrałem Electrę na EVO - ostatni pełnokrwisty Big Twin. Chcesz więcej info to wbij na webchapter.pl - forum HD. Tam znajdziesz więcej nt. żwyej skamieliny czyli Harleya. Pozdro.
  20. Przebiegiem nie ma co sie martwic w silnikach V2 i tego typu maszynach. Są to silniki niskoobrotowe, niezbyt wysilone wiec trzymają dłużej niż rzędowa 4. Mój HD jak kupowałem miał 71 tys mil nasmigane i silnik jest cacy-malina. Moto ma 20 lat obecnie. A inne moje moto - suzuki GS500E (2 cyl, rzedówka) kilka dni temu przekroczyła 80 tys mil czyli 131 tys km oficjalnie. Nieoficjalnie trzeba dodać jakies 20k km bo smigałem jakis czas bez linki licznika a moto jest jezdzone na kurierce wiec ma ciezkie zycie. Silnik bierze tak malo oleju ze nawet nie wnikałem w liczenie zuzywa na 1000km bo są to sladowe ilosci. A moto jest 1993 rok.
  21. Heh. W USA nie robią cafe racerów bo to są maszyny wywodzące sie z Anglii a hamerykańce z angolami nie lubią sie zbytnio. Działa to w 2 strony. Trafiają sie wyrzutki ale nie tak wielu. PS. Fotki które zapodałeś powyżej są super. Piekny sprzęt. Niezle kasy ktos wtopil w to. 1 koło kosztuje tyle co caly silnik w tym wynalazku. Ale wydech ma konkretny. :icon_rolleyes: Zażyjcie poniższe linki - nawet z potulnego Drag Stara 650 da sie zorbić potFora. http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/zm3...mmwvizmdlfq.jpg http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/xej...znnaezj5v2n.jpg
  22. Ze szczękowców to interesują mnie tylko ROOF Boxer które mają szczęke otwieraną do tyłu całkiem a nie tylko do góry. Inne kaski maja szczene podnoszoną tylko do góry i wisi ona tak nad czołem co źle wpływa na mięsnie szyi i karku. W kaskach ROOF szczene mozna całkiem obrócic do tyłu/na tył kasku i wygląda to fajnie nawet a nie dałnowato jak inne kaski z dobudówką na czole. http://cgi.ebay.co.uk/ROOF-NEW-BOXER-V-MOT...1QQcmdZViewItem
  23. Zmieniaj smiało. W urzedzie nie musisz nic infromowac bo urzędasy zrobią ci pod górkę wtedy bo po to tam siedzą. A na badaniu techn. tez nie wspominaj nic, te jełopy nie wiedzą ze tam w ogóle jest silnik jakiś. Chyba ze zapodasz 1300 ccm do maszyny klasy 500ccm to bedzie widac.
  24. Hehe. W latach 70-tych to były kqaaski typu Bella z typową szybką z bardzo elastycznej pleksy która po zamiknieciu zapinało sie na zwykłe zatrzaski tak jak np. w kurtce :biggrin: no i ważyły 2kg albo lepiej. Ostatnio miałem takowy w rękach. A ja i tak smigam w tym kasku o którym pisałem powyżej - w sportowym HJC czy jakis taki. Niezaleznie czy jade Harleyem czy SHL-ką po flaszkę do spożywczego. A orechy tez mam , tak tylko dla szpanu ze to do SHL-ek pasuje ale uwierają w głowę. A dla typowego lansu zapodaję kask typu nocnik czy rasowy German z II WŚ tylko ze z tworzywa i chromowany. Bezpieczny nie jest ale lans 100%. :icon_razz:
  25. No racja, HD nie traci wartości. Nawet za 10 lat bedziesz mógł sprzedać do za wiele więcej niz Yamahe. A czy warto to zalezy od stanu HD i dodatków? Czy jest totalnie seryjny czy ma jakieś bajery dodane? Zresztą porównaj ceny obu maszyn w necie. Hej Panie Kapiszon - jak tam Electra sie sprawuje? Happy, happy? Pewnie przyciężka trochę co? Ale wygodna... :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...