-
Postów
12230 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez qurim
-
Raczej się mylisz. :biggrin: Piecówka własnie jest odporna na temp. właśnie w wyniku procesu wygrzewania. A lakierowanie sprayem wymaga nagrzania elementu przed położeniem farby. Widziałem to nawet w programie "A Bike is Born" gdy Evans remontował starego HD WLA i malował cylindry.
-
prześcieradło czerwone- nie jestem już dziewicą
qurim odpowiedział(a) na adwent temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
I tu właśnie popełniłeś błąd. :biggrin: :banghead: -
Dyskusja troszkę bez sensu , to fakt. Wystarczy rozkminić w jaki sposób były malowane cylindry w fabryce podczas produkcji. Po trudach jakie napotykam przy czyszczeniu cylindra z farby wnioskuję że jest to piecówa więc można śmiało malować w taki sposób jeśli ktoś chce mieć moto zrobione zgodnie ze sztuką. pzdr.
-
Kiedyś miałem WSK, prawdopodobnie M06Z z 1963 roku ale to była prawie zwykła WSK. Dostałem ją od swojego dziadka który ją trzymał zakonserwowaną w piwnicy od 1977 roku, a że byłem młody i głupi, coś mi tam się popsuło to ją posiekałem na kawałki i poszła do huty. :banghead: :banghead: Napisałem "prawie zwykła" bo na razie dotąd nie widziałem takiej samej - wyglądała jak zwykła, stara 2-ramówka, bez dużych osłon bocznych lecz ze schowkami trójkątnymi i małymi pokrywami pod siedzeniem, miała płytkie błotniki jak WFM, normalny przód i koła, a napinacze łańcucha w postaci płaskownika w kształcie litery "L" a nie typowe ślimaki jak inne WSK. Miała też dzieloną tylną oś koła która wkręcała się w oś piasty koła zębatego. Szukam i nie mogę znaleźć nic o niej, żadnych fotek. W którejś z książek mam chyba tylko 1 foto tego sprzętu.
-
Czyli coś takiego? http://www.vintagebike.co.uk/Bike%20Direct...da-CB450-66.htm Wygląda trochę jakby mieszanka Ducati i CZ. :biggrin: A czy CB500T też miała ten "chory" rozrząd? Przeglądałem fotki właśnie rozrządu CB jakiejś i nie mogłem się nadziwić ile części tam jest poutykane. :biggrin: Nie zdążyłem kupić książki zanim sprzedałem swoją więc niewiele o niej wiem.
-
Nom. Chromowo-molibdenowa stal, mocniejsza niż zwykła i wymaga innych metod spawania. Ale można ją spoko wypolerować i fajnie wygląda. A s SAM to jak wyżej - szczegółowe badanie techniczne, mierzenie, ważenie i pierdoły. Sprawdzą czy oświetlenie zgadza się z kodeksem, czy nie ma ostrych/niebezpiecznych elementów itd. W PL dość lajtowe są badania. W UK sprawdzają index prędkosci opon, grubość krawędzi błotników nie może być mniejsza niż 2mm czyli krawędzie trzeba zawijać. Ale w UK swój pojazd można nazwać jak się chce i taką nazwę mieć w papierach. :biggrin: Jakbym kiedyś zbudował moto i nie mógł go rejestrować w PL to bym pojechał do UK i tu go zarejestrował i wyeksportował do PL. :biggrin:
-
Custom'owy prędkościomierz / licznik...
qurim odpowiedział(a) na Boa temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
Założ obrotomierz jako licznik i RPM popraw na KMH. To dopiero będzie kozak, co nie? Ludzie w niedzielę będą mieli sensację - Czorny motór co jadzie 20 tys km/h. Toć to diabeł nie motÓr!!! :buttrock: :buttrock: -
Custom'owy prędkościomierz / licznik...
qurim odpowiedział(a) na Boa temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
Aaaa! Wydało się! Chcesz dużo cyferek tylko dla lansu. :biggrin: Spoko, ja w Elce mam tylko doi 120...mph. A z wielkim bólem leci 110 więc mały zapasik jest. :buttrock: -
A no nie miałem wyboru. Kupiłem tą CB z myślą zabrania do PL bo u Nas to rzadkość ale straciłem pracę i na szybko potrzebowałem normalne moto do kurierki bo akurat następnego dnia po zakupie dostałem tą pracę. Cały czas szukam dobrej CB500T jako że podobają mi się, szczególne ten wygląd silnika - prawie jak stary angol. :biggrin: A Cebulka fajnie jeździła, miała zdymane zawieszenia więc bujała na każdej nierówności ale dość szybka była co mnie zaskoczyło. No i ten hamulec przedni....masakra.. :banghead: Na razie widuje tylko CB500/4 a to już droga zabawka jest i nie taka fajna jak dla mnie. Tzn. fajna ale wolę 2 cylindry. :biggrin: PS. Dostałeś linki z Seeley? Nie wiem czy PW nie świruje czasem.
-
Biegi wyskakują - ROMET PONY 301 1990 rok
qurim odpowiedział(a) na XDAVIDX temat w Mechanika Motocykli 2T
Aaatam. Miałem kiedyś 3-biegowego Rometa, to dopiero była jazda...z regulacją automatu po remoncie. :biggrin: 3 biegi to już wyższa szkoła jazdy była. :biggrin: Ale z kulką nie miałem nigdy problemów. A nity to fakt, inne polskie moto też potrzebowały "regenracji" takich połączeń. Np. WSK - zmieniacz biegów dostawał luzy i świrowała skrzynia wtedy, trza było położyć go "na sztos" na imadle opierając na owym języczku i przyp****lić młotkiem. Oryginalny sposób kasowania luzów. :buttrock: Sprzęgło w "Rómacie" to też czarna magia. Tak często się tam zaglądało że zawleczki się kończyły i trza było gwoździe zamiast nich wtykać. A Pewnego razu remontowałem silnik i akurat przykręcałem kosz sprzęgła do wału gdy nakrętka z końcówką wału zostały mi w kluczu. :banghead: Nawet mocno tego nie kręciłem, dopiero się przymierzałem. A tego wału dość długo szukałem wcześniej i jak już znalazłem to zepsułem. Masakra. Romet to jedyny sprzęt którego nie potrafię zrobić - wszystko wygina się w dłoniach. :biggrin: Docieranie Rometa też jest ciekawe - nie można pałować silnika ze świeżym tłokiem. Ale jak nie dasz pełnego gazu to nie ruszysz z miejsca. A stojąc w garażu sam się nie dotrze. :biggrin: :banghead: -
Biegi wyskakują - ROMET PONY 301 1990 rok
qurim odpowiedział(a) na XDAVIDX temat w Mechanika Motocykli 2T
Jak wyżej - magiczna kulka rozwiąże Twe problemy. :biggrin: Ewentualnie sprawdź cały automat czy nie ma za dużych luzów dzięki czemu kulka nie trzyma systemu. :biggrin: pzdr. -
A to jak przystało na mnie trochę off-top zapodam. Czyli pochwalę się klasykiem hondy którego miałem, niestety tylko 2 tygodnie bo musiałem nabyć coś zdolnego do pracy na kurierce a ten sprzęt palił 12/100km i nie zawsze chciał chodzić. :biggrin: Z żalem serca oddałem ją za bezcen,oryginalna za wyjątkiem wydechu. Na chodzi (jako tako) i jeżdżąca. Honda CB500T 1977. Fotka niewyraźna bo z telefonu, jeszcze widać na niej kufer z kurierki: http://www.wbv.pl/view-876_cb500_o1.jpg A tu też ona tylko jeszcz u poprzedniego właścicela: http://www.wbv.pl/view-642_cb_500_02.jpg
-
No to Gratulacje! :clap: I współczucie. Lepiej się wyśpij w dzień bo w nocy nie pośpisz... :biggrin: Ale spoko, dasz radę, to tylko półtora roku, później już będzie OK. :banghead:
-
Na jak wyżej pisałem - są różne style ruszania. Jaki wolisz, jak Ci łatwiej. Jak się nauczysz ruszać to wtedy wypracujesz swój konkretny styl. Zależy jakie moto masz - jak motorower to trzeba dać pełen gwizdek żeby nie zdechł silnik. A jak masz coś dużego z widlastym silnikiem to lepije nie dotykaj gazu w ogóle. Mój kredens waży 400kg, silnik 1340ccm V2 i rusza bez gazu juz od 700 obrotów i jeszcze wyrywa do przodu. :buttrock: A starą WFM 125 musze kręcić na 3/4 gwizdka bo ona ledwo żyje i nie ma siły jechać więc trza dać w palnik a przy okazji usmażyć sprzęgło która ma juz 40 lat i szybko się zużywa. :biggrin: Krótko mówiąc - naucz się ruszać byle jak a później wypracuj swój ulubiony sposób. Jak dożyjesz tego czasu... :biggrin: pzdr.
-
Moje moto też zza oceanu a nie było na nim śladów. Fakt że było okropnie zakurzone pustynnym kurzem który zebrałem do pojemniczka bo to przecież hamerykański brud jest . :biggrin: Ale miałem strasznie zgnitą tarczę hamulcową z tyłu. Ale one zawsze gniją, nawet w kilka godzin pokrywa się rudzielcem cała. A pdczas jazdy kurzy się rudzielec i barwi mi białe pasy na oponie na rudy kolor. :banghead:
-
Na razie nie mam wyboru. Kupiłem z takim szkłem i niech tak jest. WFM stoi w garażu i czeka aż wrócę do PL to się zabiorę za nią ale wcześniej mam inną WFMW kolejce no i HD muszę też po ludzku jakoś zrobić. A że szkła oryg. są drogie to dam sie czas i na spoko poszukam "okazyji" na allegro. Nie pali się. Fakt że znawcy będą wytykać że szkło jest nie teges ale co tam..na wystawę robię inną WFM z silnikiem S-01 a ta z tym szkłem jest S-34 i silnik jest sieczkarnia straszna. Ma nalatane 50kkm i chyba nie była robiona poza tym że pomalowana pędzlem gdzieś za komuny jeszcze. Zresztą na klipie widać jak świeci światło. Około minuty 3:37. A klip nagrany zaraz po zakupie, odpaliła na starym paliwie po 8 latach postoju. Słychać jak zdymany silnik jest. I blacha na wale korbowym luźno się kręci też... http://uk.youtube.com/watch?v=mwrL_lrQUi4
-
heh. No trochę pojechali po chłopaku. A za młodych lat też sami kaleczyli rzemiosło pewnie. Jak zaczynałem przygodę z moto to nie byłem w stanie ogarnąć po co tyle tych dźwigni jest na moto ja to był Romet. No i oczywiście zdusiłem go kilka razy zanim udało się ruszyć. :biggrin: A wtedy jeszcze musiałem sam to odpalić na kopniaka. Teraz dzieciaki mają spoko - starzy kupią małą japonię, tu masz guziczek do odpalania, wyświetlacz biegów i jedziesz... :biggrin: Ja koledze tez radzę dorwać jakąś starą padakę. Najlepiej WSK 125 - na legendarnym motocyklu warto się uczyć jeździć bo będzie co wspominać wnukom na starość. :biggrin:
-
Allegro? http://allegro.pl/search.php?sg=0&string=he%C5%82m+niemiecki Kiedyś zrobiłem kopię z żywicy a wzorem był oryg. stalowy hełm ale komuś pożyczyłem tą formę, wyjechałem do UK i przepadła. Na szczęście niedawno kolega mi przyniósł kolejny stalowy hełm wykopany gdzieś spod ziemii i jak wrócę to będę robił kolejną kopię. :buttrock: :biggrin: Nie jest to bezpieczne ale lans konkretny w takim nocniku.
-
Hehe. Dobre. Zapomniałem dodać moje główne motto: Zanim nauczysz się przyspieszać, naucz się hamować!
-
"Pierwsze kroki na MOTOCYKLU" ? Na motocyklu się jeździ a nie chodzi. :biggrin: Żarcik. :biggrin: A rusza się normalnie, zależy który styl lubisz. Np. gaz do końca i strzał z klamki sprzęgła. :buttrock: Im mniej obrotów tym lepiej dla sprzęgła. Każde moto da radę ruszyć z nie więcej jak 1500-2000 RPM. Im krótszy czas wysprzęglania tym lepiej ale na początku nie będzie łatwo. Jeśli silnik się dławi to nie znaczy że masz za mało gazu lecz że za szybko puszczasz sprzęgło. Początki będą trudne ale jak już rozkminisz temat to możesz to dopracować żeby cały proces wysprzęglania trwał jak najkrócej. pzdr. No pytanie dziwne ale....powiedzcie kto od tego nie zaczynał? :biggrin: Wszyscy kiedyś się uczyliśmy takich podstaw. :banghead: pzdr.
-
Jak pozbyć się tego "gdynk"?
qurim odpowiedział(a) na marcin700 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Nom. Śmiać się chce jak słyszę gdy ludzie mówią że na luzie to szybciej tarcze się zużywają czy podczas wysprzęglania. Gdy jest na luzie to jedyne obciążenie z jakim musi uporać się sprzęgło to luźno obracające się wałki skrzyni biegów która jest na neutralnym akurat. A stojąc na biegu niestety sprzęgło ostro dostaje po doopie. Ale niektórzy nie kumają jak działa sprzęgło i przekładnia więc gadają głupoty. :banghead: pzdr. -
No wygląda jak krzywo założony ale on taki jest naprawdę. :biggrin: Siedzi dobrze w ramce całą krawędzią. Ale nie narzekam bo jak wyżej pisałem - świeci ostro przez ten klosz. W zyciu nie widziałem tam mocnego światła z polskiego iskrownika w WFM/WSK/SHL. pzdr.
-
Heh. Git. A ramę to z czego chcesz się robi. Ale nie wszystko wytrzyma. :biggrin: Ogólnie to rury stalowe grubościennie, bezszwowe. Lepszym wyjściem jest Cr-Mo ale to wymaga trochę innych procesów, jest twardsza i inne metody spawania są. W PL jest kilka firm i specjalistów którzy bawią się w ramy. Motor Bros z Inowrocławia robią fajne sprzęty od podstaw. A jako pojedynczy specjalista to bodajże Dziki/Dziku czy jakoś tak gość ma ksywę. Nie wiem skąd ale widziałem na allegro jego ramy do HD WL, spoko ceny i nie najgorsze wyroby. Myślę że w PL za ramę trzeba by dać ok. 1-3k PLN. Zależnie od materiału, konstrukcji i kształtu.
-
Mówisz o tym linki co ja dałem? Z tym wypukłym szkłem? Wiem tylko że nie jest oryginalne od WFM i że zaj**ście mocno świeci na tym kloszu. :biggrin: Dlatego zostawię ten klosz w tej WFM, zresztą nie mam oryginalnego który napewno nie jest tani. :banghead: