Tobik

Hmmm.. Raz na VFR rc24 - nie wiem co dokladnie sie stało, chyba ręka zjechała po gazie,a tylnia opona znajdowała sie chyba na pokrywie kanałowej na ulicy. Predkosc około 30-40km/h. Ja po asfalcie poleciałem ze 2 metry, było 30 stopni, jechałem tylko do sklepu, a miałem nie ubierac kurtk bo gorąco. Ale ubrałem na krotki rekaw i pojechałem. Całe szczesice,bo w wyniku tarcia w jednym miejscu kurtka sie jakby stopiła na odcinku z 5-10cm. VFR rc36 I - skrzyzowanie duze, deszcz, powolne ruszenie na swiatłach i majtanie tylnego kola i to wraz z pasazerem. Gdyby to było w pierwszym roku mojego jezdzenia to juz bym lezał na asfalcie. Na szczescie wyprowadziłem moto na prostą. I na tym samym moto na parkingu mi sie przechyliła na bok VFRa. Kąt miedzy ziemą ,a moto jakies 30 stopni, na szczescie dałem rade utrzymac na rekach i podniesc do pionu.

Przebrnąłem przez te posty i ciekawa dyskusja. W Polsce panuje taka zasada 20 na 80. Czyli 20% całej ludności Polski kreuje 80% obrotu pieniężnego. Co to w praktyce oznacza? a no to,ze jako płace średnią się podaje cos tam koło 3600zł bodajże, ze mase ludzi ma pensje do 2 tys zł, a tych na samej gorze stać na prawie wszystko. Skoro jest taki podział, to gdzie ta klasa średnia ze tak powiem? Jest jej bardzo mało. I teraz kwestia skoro jestem w tych 20% ludnosci to mam płącic takie same mandaty jak pozostałe 80% ludzi? Moim skromnym zdaniem to zależy w jaki sposób sie weszło do tych 20%, czy cieżką pracą czy inaczej (kontakty, machloje, plecy, rodzina itp ). Ale tego nikt nie zweryfikuje i zostanie tak jak jest. Troche chory system. A teraz bardzo prywatne zdanie: ja bym się zabral za mundurówke, głownie policje. Cholera, psia mać, stresująca praca wielce, a u mnie na nocce śpią w radiowiozie po zjedzeniu pizzy w restauracji. W telewizji sie wypowiadał jeden policjant,ze nie wie za co kupi prezenty na świeta. Co za buc, niektorzy to sie martwią bo nie mają co zjesc na swieta. To jest za bardzo uprzywilejowana grupa i ciezko ich tez ruszyc. I jeszcze jedno, bardzo tez prywatnie. Popieram WOŚP, ale ta akcja troche zamydla oczy społeczeństwu, bo to co robi WOŚP to w pierwszej kolejnosc powinno robic państwo. Szacun dla Pana Owsiaka. Ale jak wiece, na tonącym Tytaniku tez grała orkiestra...

Silnik od VTR? chcesz tankować co 100 km:P W varadero silnik z vtr ,ale bodajze moduł inny czy cos i inaczej to smiga. Poprawcie mnie jak sie myle.

Dla mnie to pic na wode. Moze i przejechal cały świat wokół, ale to wyglada jak sponsoring Yamahy. Ale dookola świata przejedziesz na upartego nawet na MZ ETZ , z całym szacunkiem do tego sprzętu.

To dwa rozne motocykle są przeca:) Dodam,że na rc24 na pierwsze 150 metrów ze startu z miejsca, złykałem gościa na fireblade z 99 roku. Potem już wąchałęm spaliny:) Generalnie zależy jak jeździsz i gdzie jezdzisz.

Przemku, czekamy na nastepny filmik :D

Ja mam takie rady: -Jedziemy na swoim prawym pasie, z przodu pusta droga, ale z naprzeciwka na lewym pasie jadą auta. Szczególny przypadek to tir i z 5 aut ciągnących sie za nim, probujących go wyprzedzic. Co jakis czas puszkarz wyskakuje na chwile ,zeby zobaczyc czy cos nie jedzie i zeby wyprzedzać. W takim wypadku jak widac sznur aut, to jechac przy prawej krawdzi swojego pasa. Jak ktos nagle zacznie wyprzedzac, albo sie wychyli to mamy wieksze szanse. -Pusty asfalt, obydwa pasy wolne to jade na srodku całej drogi. Równe szane jak wyskoczy sarna z prawej albo z lewej strony. -Sarny na drodze. Jest taki moment, szczegolnie w nocy,ze jak sie jedzie i sarna wyskoczy to ona zamiast od razu sie schować to ona jakis czas stoi i zanim zajarzy to mozna w nią przywalic nie wiedząc tego.

Następny temat o nowej VFR.. juz pisałem o niej kiedys cos tam. Poczekamy,zobaczymy :)

Grisza z Klb ma v-maxa.

Gratuluje moto, ale moim zdaniem na turystyke to kiepski wybór. Moto żre benzyne jak dzik szyszki. Natomiast VFR to całe moje życie. Kiedyś jezdziłem na starej Rc24 z 88r i na przyspieche z miejsca złykałem Fireblade'a z 99r. :) A na swojej Rc 36 z 90r. z pasażerem z 6-biegu przy 45km/h zbieram sie płynnie:) Pali jakieś 5,3 w trasie. Wadą jest to ,że jak waliłem 300km non stop z przerwą na tankowanie to tyłek bolał i ogole :buttrock:

A może śmiganie do Czech? na Prudnik i z Prudnika na Pradziada?

Z6 to są bardzo dobre opony ,lecz imo szybko sie zajeżdza. Ja nigdy nie paliłem gumacza, a poszła szybko. Ale to chyba jedyny minus tej opony. Aha no i najlepiej jest ją rozgrzać ileś tam km, dopiero potem wykorzystywać jak trza. Teraz mam rocznego Battlaxa, ale 020. Sprawuje sie troche lepiej od Z6. Na mokrym: Z6 Na suchym: BT020 Trwałość: BT020

Co Ty gadasz, raczej śmieszny:)

Aż tak? to jade tam:) na przejechanie całosci plus odpoczynki bede miał jakoś 7-8 godzin. Mam nadzieje, ze styknie:) są jakies ciekawe miejsca do zobaczenia po drodze? Trasa to: Wołczyn->Brzeg->Strzelin->Kłodzko->Międzylesie->Olsany->Sumperk->Rymarov->Bruntal->Vidly->Jesenik->Głuchołazy->nysa->opole->wołczyn albo wariant ze na poczatku z brzegu na nyse a potem na paczków i kłodzko i reszta taka sama. Ewentualnie mozna zrobic skrócenie trasy ,ze z Sumperku walić od razu na jesenik.

Kawasaki to dziady :P

a te winkle to jakie są? jechał może ktoś z Bolesławowa na Stare Miasto czeskie? tam są winkle jop twoju za moju:)

Ja bym radził motocykl, który ma jednak wiekszą wage niż mniejszą:) Na trasie gdzie asfalt leci na otwartym, szczerym polu i wieje mocno to jak moto wazy mało to majta po ulicy.

Przednia opona do wymiany. Miałem podobny przypadek.

Czyś Ty oczadział?:P Bier VFR i no question about it:)

To jest motocykl na wtrysku czy na gaźnikach? Puste tłumiki strzelają same w sobie:)

Sznurek? A co Ty chcesz snopowiązałki na moto wozić? :icon_biggrin:

Moim zdaniem VFR to legenda. Do roku 2002 oczywiscie. Choć moim zdaniem najbardziej trwałe sa roczniki 90-97. Silniki to chyba najbardziej wytrzymałe konstrukcje czterocylindrowe na świecie. I bede dalej tak sądził, nawet jak zmienie motocykl na inny. Czytałem o gościu, który zrobił VFRą 450tys km:) I co? i nic, dalej śmiga. I moim zdaniem trwałość silnika i całego motocykla można stwierdzić dopiero po jakiś 15 latach użytkowania i koło 200 tys km przebiegu:) w normalnych warunkach użytkowanie of korz.

Bynajmniej w opolskim panowie na BMW nie wiedzą co to jest przeciwskręt :bigrazz: Pozatym jeszcze nie słyszałem o pogoni policyjnego motocykla za uciekającym motocyklistą. Policjanci się boją, a pozatym takich rzeczy tak do końca nie wyćwiczy się na torze. Tylko praktyka uliczna.

Dobra ludzie to ile maszyn w końcu jedzie ?

Piotrek Ty pałko jedna niedobra! Czemu poznikały inne stare tematy z naszego forum? gdzie jest topic : "gdzie sie wybrać na jeden dzien" mojego autorstwa? szukałem ostatnio i znaleźć nie mogie. Na sw Anne bede jechał z dziołchą chyba. A predkosc przelotowa 100km/h to chyba na ryby :PP Nie no żartuje. Ostatnimi czasy tez tak smigam. Podczepie sie, pozdrawiam.