Skocz do zawartości

ernestZL

Forumowicze
  • Postów

    5026
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez ernestZL

  1. Bierz VFRke. Wygodne, pakowne, niezawodne. Do turystki, na tor od biedy też się da. Ja z VFR się przeprosiłem jakiś czas temu i uważam że to jest kwintesencja motocykla.
  2. Ale ja mówię tutaj o konkretnym silniku. Nie tak ogólnie. Były przypadki gdzie krajowe auta z przebiegami 30tyś miały na gwarancji wymieniane dwumasy. U żony w tym silniku 2mas padł przy 140tyś. Teraz jest 210tyś i na moje oko spokojnie nadaje się do wymiany.
  3. Ja jak dobrze pójdzie to jutro zakupię właśnie sv650 na karting od czasu do czasu. 3kpln, podobno gotowa do jazdy :) Się zobaczy.
  4. Nie wiem jakim trzeba być smutasem żeby w sensie dosłowny zrozumieć te 30 tyś obrotów :) wszędzie gdzie szukałem piszą 45km/15000 i było to najmocniejsze sportowe 250.
  5. Milion lat temu na tej samej ulicy gdzie mój papcio wynajmował garaż gość miał zxr 250. Kręciło to się chyba do 30 tyś obrotów :) Było tak wściekłe i tak okrutnie pięknie ryczało że wszyscy wyglądali z okien jak człek podjeżdżał. Pamiętam że jak pierwszy raz to z bliska obejrzałem to nie mogłem zasnąć przez tydzień :) Dzień w dzień przyłaziłem do faceta pod garaż i prosiłem żeby na chwilkę włączył. Miałem wtedy może z 9/10 lat. Wtedy to wyglądało jak jakiś motokoncept żywcem ściągnięty z toru. Nie pamiętam żeby jakikolwiek motocykl zrobił na mnie takie wrażenie.
  6. arai gp... Mikołaj w tym roku przyjdzie wcześniej :)
  7. Bierz michoa... Cena naprawdę śmieszna. Ja taki do hurtu po 350 goniłem. Do garażu to będzie aż świat. Tam tylko zimer na tłoczysku może po zimie puścić i to wszystko. Jak coś to takich uszczelek mam sporo.
  8. Kojarzę nick... Skrócić wydech, zedrzeć denne naklejki z czachy/zadupka, ori mocowanie tablicy aut i wywalić tą blachę CBR przy secie. Będzie cud, miód i orzeszki.
  9. No przy takim napędzie jaki teraz mam +1 -3 to muszę przyznać że mało co ma podejście tak do 2 paczek ale mimo wszystko Duk jest niesamowitą maszyną. Mam wrażenie że moja przygoda z motocyklami idzie ku końcowi i ratuję się jak mogę. Myślę że tego typu maszyna znowu rozpali moje zimne serce na kolejny rok może 2 lata. Potem będziemy się dalej martwić.
  10. Ze spalaniem się absolutnie nie zgodzę. W porównaniu do mojej dychy to on paliwa wręcz w ogóle nie palił :) Nigdy z plecakiem na tym nie jeździłem. Prowadzenia jakieś wybitnego po takich maszynach z tych lat moim zdaniem nie ma co oczekiwać. To nie ta półka.
  11. Bandit 1200 to naprawdę fajny motocykl. Kiedyś jakoś tak z byka patrzyłem na ten motocykl. Ale to naprawdę jest udana konstrukcja. Wszystko przy nim się młotkiem zrobi, zapierdziela z dołu elegancko, na miasto zajebisty motocykl. Masy w ruchu nie czuć a nawet dobry egzemplarz można kupić za śmieszne pieniądze. Co do srada to Yuby napisał że jest wygodny a dla mnie to była masakra w jeździe. Nie miałem chyba nic bardziej niewygodnego pod tyłkiem. Specyficzna pozycja. Być może jest to kwestia różnicy wzrostu bo Yuby jest z tego co wiem troszkę niższy ale radzę ci wcześniej się przejechać bo srad pozycją za kierą należy do mocno specyficznych i czar może prysnąć po pierwszej przejażdżce.
  12. No ja swoją też wystawiam na dniach. Naprawdę dobrą cenę dałeś. Totalne ulepy stoją po 16 koła. Całe malowane a silniki robią zasłony dymne na 20 metrów.
  13. Ile ważysz/wzrost? wymiary tak plus minus.
  14. Wszystko wygląda tak jakby wczoraj wyjechał z salonu. Jutro wyciągnę licznik, może gdzieś wilgoci zebrał.
  15. Od rana z tym walczę i nic... wszystkie kabelki wyglądają idealnie. Impulsator też wygląda ok.
  16. Jak dorosły facet pisze przepraszam z dużej litery to znaczy że to jest naprawdę spoko gość. Przez blady monitor widać że te słowa są szczere. Wolę dać sobie po ryju z człowiekiem który będzie po mnie cisnął niż ze spoko gościem który jest cool w twarz a dupę za minute obrobi. Nie jesteśmy babami.
  17. Te no nie rób jaj :) ciśnij na tych bt016 z których byłeś zachwycony :) pierdzielłeś pytanie jak profi ścig a jednocześnie robisz pozór na dystansowanego cool gościa.
  18. Witam Tak jak w temacie. Rzadko kiedy patrzę na zegary ale po dzisiejszej dłuższej trasie troszkę się zdziwiłem jak licznik nabił mi 700km kiedy w rzeczywistości przejechałem z 500km. Druga sprawa to prędkość chwilowa skacze momentami ze 120 na np 250 :) Jest ok kiedy np. rozpędzę się do jakiejś prędkości i jadę na sprzęgle. Wtedy pokazuje cały czas jednakową prędkość-taką w miarę sensowną. Jakieś pomysły? Pacjent dycha 05.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...