Skocz do zawartości

ernestZL

Forumowicze
  • Postów

    5026
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez ernestZL

  1. To że był helikopter i szybka pomoc to raczej nie jest jakaś super jednostkowa sprawa. Do mojego znajomego też leciał helikopter. Jak się leci na sygnale do rannego to w 99% przypadków nie wiadomo czy poszkodowanym jest ktoś ważny. Ale to w jaki sposób został już dalej "obsłużony" to chyba żaden z nas nie ma wątpliwości że równi i równiejsi było, jest i będzie. I tu nie chodzi tylko o opiekę lekarską. Widać też że machina sądownicza ruszyła i gość co wymusił będzie miał ostry smród koło gaci. Przeciętnego motonite pozszywaliby tam gdzie trzeba... to co trzeba by amputowali i pozostawili niepełnosprawnego dla rodziny. Nie oszukujmy się... kto miał tylko trochę doświadczenia z poważnym uszkodzeniem ciała to wie że bez dużych nakładów kasy to sobie można... A to że Wałęsa nie "wykorzystał" tego wypadku w taki czy inny sposób, to już tylko jego sprawa i pretensji o to do niego nie można mieć. Chłopak można powiedzieć że jedną nogą był na tamtym świecie, swoje przeżył-nie wiadomo jak nie jeden z nas by w takiej sytuacji gadał.
  2. normalnie noszę 42... wszystkie sidi jakie miałem (na moto uważam tylko SIDI) kupowałem zawsze numer większy od tego jaki noszę na co dzień czyli 43...
  3. Przepraszam cię człowieku o nicku którego już nie pamiętam. Przepraszam w imieniu całego forum. Ta garstka ludzi wypowiadająca się w tym temacie to straszni napaleńcy-tzw rzeźnicy... Oni 90 km/h to mają jak wyjeżdżają z garażu.
  4. bardzo niegrzecznie się zachowaliście względem tego człowieka...
  5. http://moto.allegro.pl/suzuki-gsxr-1000-k3-i2111576408.html motocykl gsx-r 1000 K3 komis DARMOT ul. Mełgiewska 7/9 20-209 Lublin (wjazd od Intrall Polska - dawne Daewoo) Byłem ze znajomym po to moto... ogólnie rzecz biorąc padło jakich mało... omijać szerokim łukiem. Najważniejsze to Rozpierdzielona rama, nieudolnie poszpachlowana... pęknięcia widać gołym okiem-ręce nam tak opadły że nawet nie chcieliśmy szukać kolejnych kwiatków.
  6. Akurat jakość wykonania w suzuki jest śmieszna w porównaniu do hondy. Mam bezpośrednie porównanie...
  7. Ja jeździłem na k7 600 i na cbr 08 i żadnej różnicy nie uświadczyłem. Żadnej. Kwestia wyglądu i nic więcej. Brałbym cbr bo tego jest wyjątkowo mało, za to kacośtam jest na pęczki.
  8. Plac manewrowy w Częstochowie :) zdawałem tam egzamin na kat A... Na tej ulicy ludzie bardzo często gumują w jedną i w drugą stronę...
  9. K1, K2 wyglądają jak kupa. Dziękuje, dobranoc.
  10. zdjęcie z kurą miażdży :biggrin:
  11. enZo daj sobie spokój teraz, nie schodź z ceny bo to nic nie pomoże. Trzeba odczekać do minimum +10 stopni i temat sam się ruszy.
  12. ernestZL

    zostałem TATEM

    Mycior, Gurim... Gratuluję :icon_exclaim:
  13. Absolutnie bez różnicy... Bierz ten który ci się bardziej podoba, ewentualnie przymierz się do nich i weź tego na którym lepiej się czujesz.
  14. Tak trochę OT... To Rossi jest w końcu geyem czy nie?
  15. Poczekajcie, poczekajcie... Niech tylko doktorek dogada się z maszyną... Bo czasówka czasówką a wyścig to jest ten temat w którym Rossi nie odpuści.
  16. hoy ze stonerem... dzisiaj gość gumował na 1000rr w repsolu na drodze z Płońska w kierunku Wawy-banan na twarzy miałem do samego domu :biggrin: minus 14 było... rzeźnik...
  17. Piórko dżizes... :) chłopaki byli pierwszy raz na radomiu... czytaj uważnie. Ekipa z mińska która zna ten obiekt bardzo dobrze zjeżdżała po pewnym czasie a potem już w ogóle nie wyjeżdżała :) Piórko dam znać oczywiście, tylko w "padoku" o telemetrii z nimi nie pogadasz... Yuby uwierz mi wiesz że ktoś cię będzie wyprzedzał... w szczególności jeżeli startujesz połowę długości toru wcześniej a po paru chwilach widzisz gościa zakręt wcześniej :blink: radom to nie duży obiekt i masz dystans pomiędzy maszynami jak na dłoni... nie pierdziel mi o lusterkach ;)
  18. Piórko najdroższa jest kilku chłopaków z mojego miasta którzy naprawdę zapie**alają. Może nie kilku bo będzie ze 2,3... :) Nie czytali motocyklisty doskonałego :) nie bardzo wiedzą co to jest przeciwskręt (znaczy się w teorii nie wiedzą) Nigdy na żadne kursy nie chodzili. Jeżdżą już sporo lat bez większych przygód. Jak z nimi pojechałem na radom to po 10 kółkach zaczęli tak zapie**alać że ten starszy gość zszedł pod trybuny i kazał im wyluzować... goście co tor mieli obcykamy i dawali od rana tech porady i pięknie siedzieli musieli zjeżdżać do wew bo tylko przeszkadzali. Liczy się jazda i jeszcze raz jazda, godziny spędzone na motocyklu... zabawa z nim, czasami trzeba też od nowa polakierować owiewki :) teoria o kant dupy :biggrin: wiem pojechałem... U nas ludzie którzy najwięcej mają do powiedzenia o technice (jeden jest instruktorem) jeżdżą najwolniej i najsłabiej (najmniej pewnie). A już piórko o tym przeciwskręcie to przestań proszę PRZESTAŃ :) Pojechaliście po fazie a ja absolutnie rozumie z jaką intencją i przesłaniem pisał... mam takie samo zdanie faza.
  19. no trochę ma w sumie :biggrin: np. hamowanie tylnym na mokrym... dupa lata na wszystkie strony i trzeba to jakoś opanować... Rozpędzało się kiedyś na rowerze na maxa z górki i hebel do spodu... radocha gnoja bezcenna. Analogicznie to wygląda na motocyklu. Balans przy niskiej prędkości. Stopale, guma-przecież jak masz to na rowerze opanowane to na moto jest o wiele łatwiej, gość od nas co jeździ naprawdę kozacko na gumie wcześniej śmigał też rowerem na kole. Jest naprawdę sporo wspólnego w jeździe na moto i rowerze. Tylko żeby komuś nie wpadło do głowy że jest praktycznie tak samo bo przy winklu maszyna ważąca "trochę" więcej niż rower wyśle nas w porzeczki w taki sposób że może być płacz....
  20. widzę że temat nie umiera :) tak sobie myślałem teraz o tych prędkościach i kurde wcale nie pamiętam pierwszych licznikowych 300... Po tym jak zlazłem z busy kumpla gdzie licznikowo było ponad 320 nie czułem niczego szczególnego. Na drugi dzień już nic nie pamiętałem. Za to nie zapomnę nigdy jak miałem 16 lat (śmigałem już normalnie od kilku lat do szkoły na simku) i dostałem możliwość przejechania się na Suzuki GSXf 600... imbryk :) wtedy to może z 2 lata miało :) Pamiętam że wydawało mi się że do tych 140 do frunąłem nad ziemią... Przy 180 z drogi zrobiła się ścieżka :blink: usnąć nie mogłem przez resztę wakacji. Teraz to już tak nie smakuje...
  21. Wiesz znaleźć ten pierwszy model w oryginalnym malowaniu to jest praktycznie już nie możliwe. Bardziej trzeba patrzyć pod kątem jakiś mocniejszych gleb i ogólnego stanu technicznego niż oryginalnego malowania. A czy warto? hooy wie...
  22. Mam takie, znajomi też... kupowałem za około 150zł. Za takie pieniądze to te klamki są naprawdę bardzo dobre. Ja mam swoje od 7tyś.km i zero problemów. W realu wyglądają naprawdę solidnie, byłem zdziwiony jakością wykonania.
  23. Ja miałem założone 209 rr na moto jak kupowałem. Jak była rozgrzana trzymała naprawdę zajebiście Z tego co pamiętam to chyba model rr był 2 składnikowy i niby środek miał wytrzymać więcej km ale w moim przypadku to opona zeszła bardzo szybko, praktycznie tak samo jak d211 w twardej mieszance. Mówię tu o tylnym kapciu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...