ernestZL

Sprawdzał to mojemu znajomemu w drodze... rzadko wozi się ze sobą miernik :banghead:

Widziałem kiedyś jak mój mech właśnie w taki sposób sprawdzał czy nie ma gdzieś w instalacji zwarcia/dzikiego poboru prądu. Na wyłączonej stacyjce ocierał klemę o akum-jeśli iskrzyło to właśnie twierdził że może być gdzieś zwarcie...

łysy człowieku pogrążasz się... wstydu oszczędź.

śmietnik...

regulator napięcia...

pilot road to kupa! pozostałe 3 ok...

Byliśmy ostatnio na Radomiu i potorówka zeszła kumplowi w godzinę tak że nie nadawała się kompletnie do jazdy. Lepiej mieć czasem coś nawet bardziej drogowego np. diablo corsę niż sportową oponę ale z świeżego rocznika z dobrymi bokami... bo i tak opona nie puści a zabawy mamy na dłuższy czas. Mi też powoli torówki "przechodzą". Swoją drogą na ostatnim bajzlu w łodzi kupiłem 5 tyłów supercorsy diablo SP z 2011 środek 4/5 mm boki różnie za 350zł czyli 70zł za sztukę, Racteci w stanie naprawdę zajebistym-czyli boki naprawdę grube po 120zł za sztuke. Na allegro mają ceny z kosmosu... i taj jak wyżej sikor... D211 wytrzymuje zdecydowanie najdłużej... jeszcze jedno pytanie. Jaka jest różnica pomiędzy supercorsą SP a mieszankami sc...?

sprawdzone... nie trzeba mieć kraszuf Panowie, Panie... Jaki jest rekord czasowy jeśli chodzi o motocykle w Radomiu? 45 sekund dobry wynik?

wpuszczą na tor bez crashów? czy w ogóle nie ma takiej opcji?

szacun!!!

Oplułem monitor :)

raczej nie! Tu ewidentnie chodzi o Luisa...

tee wiecie że dzisiaj na torze w Radomiu była Monika Jaworska? skubana ładnie zasuwała na tym hornecie... Widać że dzieliła się uwagami jak tylko mogła.

Jest w błędzie ten kto myśli że Rossi przechodzi do yamahahy aby zajmować lokaty 3 i w dół... On tam wraca tylko w jednym celu. Osobiście jestem PEWIEN że jeszcze nie raz zobaczymy go na najwyższym podium.

Tak to właśnie jest z takimi sportami... Człowiek za młodu kasą nie śmierdzi, i nawet nie marzył żeby kiedyś smażyć po to torze 180 konną maszyną... Przychodzi wiek, potem kasa-tylko na karku pojawia się 3 z przodu i to już nie czas na-powiedzmy wprost "wygłupy"... Przykład z mojego podwórka. Gość całe życie jeździł na moto, tylko że po ulicach-nigdy tor. Mając 38 lat poleciał na Poznań i po pierwszym dniu najlepszy mierzony czas miał około 1.48 gdzie śmiał się do mojego kolegi z ławki uczelnianej że jechał na pół gwizdka. Kolejna wizyta i czasy w okolicach 1.42-pełna fascynacja torem i wszystkim co z nim związane. Pojechali kilka lat wstecz na Brno i się potężnie wyłożył... Do dzisiaj chodzi o kulach bo biodra nikt mu nie może poskładać z tego co zostało. Miał specjalistyczną firmę budowlaną-w której było 2 pracowników-On i szwagier. Sprawność fizyczna potrzebna w 100%... Szwagier się wypiął i poszedł na swoje a on został z kredytami na okrągłe sumy. W tamtym czasie można powiedzieć że świat mu się troszkę zawalił. Wyszedł na prostą ale ogromnym kosztem. Więc to wszystko trzeba robić z głową i szanować to co mamy najważniejsze-Zdrowie, bo w przeciwieństwie do stonerów nie zarabiamy milionów a do pracy w poniedziałek trzeba iść.

Po założeniu ori regulatora napięcia sytuacja wygląda tak że bez różnicy czy jest silnik zimny czy trochę pośmigam ładowanie cały czas trzyma 13.83V. Czyli wynika że to była wina reg bo ładowanie liche bo liche ale wróciło. Cały czas jednak światła przygasają na włączonych kierunkach.

więc tak... Pośmigałem dzisiaj trochę i przed jazdą na zimnym ładowanie w granicach 13.8V. Po 20km sprawdzam ładowanie a tu zoonk 12.6V. Akum na 100% jest OK bo zamieniłem z kolegą. Elektryk sprawdzał altek i według jego oceny jest dobry. Zaryzykuję i kupię jeszcze raz regulator napięcia-tym razem oryginalny nie chiński za 50zł i zobaczę co to da. Jak nie to odstawiam do konkretnego elektromechanika i niech sprawdza wszystko od nowa.

na zimno 13,8 na ciepło 13.6... tylko znajomy maił taką samą R1 i dopiero wyciągnięcie altka i próba u elektryka wykazała że jest walnięty...

Maniek nie że się przypier__lam ale ty chyba masz żonę :)

masz 15 lat, zaraz dzwonie na milicje :)

witam rzadko zaglądam do działu mech ale i mnie się przytrafił problem z moją najukochańszą R1... Problem zaczął się od tego że miałem zły styk na czerwonym przewodzie co idzie na akumulator. Rozłączało zegary w trakcie jazdy i działy się dziwne akcje. 2 mechaniorów nie zauważyło tego i tak jeździłem przez jakiś czas. Sam doszedłem co i jak i naprawiłem ten styk. Ale zaczęły się wtedy takie akcje że przygasały mi światła przy schodzeniu z obrotów. Więc... do elektryka i miernik w łapę... Okazało się że altek jest OK tylko padł reg napięcia (nadmienię tylko że elektryk stwierdził że ładowanie jako takie jest tylko że "liche") Więc kupiłem tani chiński reg z allegro za 50zł. Światła nie przygasały, było wszystko OK. Pojechałem wczoraj na obstawę ślubu kolegi i po 5/7 odpaleniach siadł akumulator (nowa vectra kupiona w maju) Dzisiaj naładowałem akum i widzę że jest niby ok (przejechałem 20km i odpalił bez problemu) ale jak włączę migacze to przygasają mi światła. I teraz drodzy koledzy znawcy tematów prądowych z yamahahy... Pytanie.... Ad1 Czy kupiony reg za 50zł to śmieć? Ad2 Czy prze ten czas co jeździłem na padniętym reg napięcia zabiłem akum? Ad Czy może to stwierdzenie mech "ładowanie jako takie jest ale jest słabe" oznacza że altek się skończył i na ciepłym silniku jak się trochę pośmiga (bo na zimnym jest OK) nie wydaje? Podobno ciężko jest czasem wykryć walnięty altek... Za wszystkie błędy i niejasności przepraszam, jestem po 0,5 czystej gorzkiej i mogłem nabazgrać głupot których już nie wychwycę. Ale ciężko iść spać jak ona kochana stoi w garażu i ją coś boli...

chyba ten... R6 w torowym ubranku. Ładnie gość kotłował...

nie...

czerwony przewód co idzie z akum do takiej kostki... Sprawdź czy w niej ma dobry styk.

ale ktoś dzisiaj srogo ganiał na R6 po Radomiu... Ktoś od nas?