dgree

ewewntualnie DO chojnic.....czasem sie tam krece, i robie foty na pralce(fotoradar) :evil:

ja uwielbiam krecic sie w nocy i w miescie i na trasie, uwazam tez ze jest bezpieczniej :arrow: jadac szybko , w nocy wczesniej mozna zobaczyc auta na drodze, no przynajmniej mam takie wrazenie, a pozatym w nocy jezdzi mniej gamoniow niz w dzien, mozna czasem kogos poznac i ogolnie jest czad....kiedys jezdzilem do wschodu slonca, nawet miedzy 2 a 5 rano cos sie dzieje na miescie np montowanie jakiejs sceny na starowce abocos, ktoregos dnia(nocy) podjechalem sobie nad wisle i gapilem sie w wode...az zasnalem :buttrock: o 5tej obudzil mnie typ zbierajacy puszki :crossy: czad :P

w sumie to kolysanie to niewiadomo czy tylem czy przodem...mi bujalo mz...wycentrowalem przednie kolo i problem zniknal.....a ixem bujnie jak mam zawieche na kanapowca przy szybszych zakretach, usztywniam zawieche i jest ok, opona tez wazna rzecz :D ja jezdzilem na wystajacych nitkach i przy szybszej (bezmyslnej z taka opona :D :) ) jezdzie niebardzo sie moto prowadzilo... no i wywazenie kol robi swoje.. pozdr

Dominik>iskry fajna sprawa, ale chyba ciezko wyczuc moment w ktorym podwiesza sie tylne kolo...ja teraz mysle czyby sobie butkow niepodkuc:D swoja droga tez pokabinuje zeby podniesc troszke tyl fizycznie, bo moj pojazd przeszedl juz "tjunig optyczny",pozniej kolejny wlasciciel przywrocil go zpowrotem..i trochu dziwnie to teraz wyglada... aha jeszcze 2 sprawy(pytania) -jak ktos przyciera butem o glebe to jest jakas szansa zeby noga dostala sie miedzy podnozek a glebe...tzn wciagnie ci noge pod moto(???) -przycieral juz ktos z was kolanem o glebe?

a u mnie taki motyw....z olejem bywalo roznie....raz na maxa, raz min, bez dolewek...wszyscy rozkladaja rece......az ktoregos razu poczytalem sobie o cbxach....i okazalo sie ze moj model powinien miec dluzszy bagnet....a jest krotki...wiec moto mialo zawsze za duzo oleju....wg wskazan tego obecnego min znaczy max...co tlumaczy sytuacje, ze jak dolewalem oleju poziom bardzo szybko spadal do min i sie utzymywal... ...aha moj iks pali wiecej oleju w trasie niez w miescie :) heh niepowinno byc odwrotnie? pozdr

sam mysalalem o soczewkach do moto 2 lata temu byly po 250 zeta nowki sztuki tzn komplet skladajacy sie z 2 soczewek, jedna krutkie i 2ga dlugie no i mocowanie zarowek...sprawialy wrazenie na solidne jesli ma to byc bajer to ok...ale mysle ze taniej byloby kupic do standardowego reflektora mocniejsze zarowki np 100w :) mialem taka w mz efekt super....ciekawe jakby swiecila 130 albo 160 :banghead: :) :) hehe 160 to przesada stopi sie wsjo ale 100 jest ok...aha jest bez homologacji ale i tak milicja niepowie "pokaz pan zarowki" :) aha to np jakbym zamontowal soczewy to musialbym wozic jakies dokumenty ze niby ta lampa jest dopuszczona do ruchu? pozdr

jak widze ze jakies pajace poloneza paluja na swiatlach to i tak olewam :D:D bo musialbym chyba ruszac z 3ki zeby razem z nim ruszyc :) dresiarstwo tez olewam :arrow: odpuszczam..no chyba ze mam humor ,ale to i tak niema jak sie z nimi scigac:) wiadomo jaki wynik :) ale musze sie przyznac ze 3 razy dalem dupy :mrgreen: 1.w wawie po deszczu,mokre drogi...dojezdzam do swiatel, dopiero co sie zielone zapalilo gosc z volvo v40 mnie przylukal i ogien :P hehe ja 1 ka i gaz opor :P slychac gwizd i syk sprezarki z volvo...ja 2ka i wyobrazcie sobie ze powoli wysuwal sie przedemnie :?: :!: :?: ja 3ce go zaczolem doganiac ,zblizalismy sie do zakretow i koleiny byly,wiec odpuscilem bo raz ze mokro a 2 ze z pasazerka bylem :P volviak jakis rasowiec musial byc 2.lece se w nocy traska, 2 os na pokladzie i bagaz, zawieszenie ustawione na kanapowca :) traska ponad 400km w jedna strone i lecimy ze 170 i widze ze zbliza sie jakas bryka :D no wiec zjechalem (2 pasmowka) on wyprzedza a tu pt cruiser :) wiec ja na zdezak i ogien za nim...predkosc ok 200 widocznosc raczej marna...winkiel on ostro scina 2 pasy ja za nim i cos jakby moto stalo sie mniej stabilne(miekkie zawieszenie)...no niepowiem troszku sie zdygalem....przypomnialem sobie o zawieszeniu i o osobie ktora zbladla mi na plecach :P [ mam taka zasade ze zadnych extra wyczynow z pasazerem] i rowniez odpuscilem :/ 3. lece kolo 3ciej w nocy lubelska w kierunku wawy....tak 130-140 ,cieplo, pusta droga...miodzio i widze biala maske busa na plecach :P ki diabel se mysle...za moment byl przedemna :D ja odkrecam spokojnie bez redukcji...a ten chmurka z rury i znow zaczyna przyspieszac :D hehe po chwili mialem go wyprzedzilem,mialem ponad 200....i wacha sie konczyla :banghead: tzn musialem przelaczyc na rezerwe...ale silnik zgasl :/ i wyszedlem na maxymalnego buraka bo "wyprzedzil go i po chwili zwolnil" :D gosc poginal mesiem sprinterem...trzymal tak kolo 180...

to zalezy jak sie bedzie uzytkowalo tego 2suwa....jak 2 razy w tygodniu podjechac gdzies i pogapic sie na laski to ok :) ale jak ktos planuje wykorzystywac silnik w 100% to bedzie musial miec duzo kasy na utrzymanie....wszelkie remonty/wymiany/ a pozatym takie silniczki wcale niesa ekonomiczne...trzeba stosowac dobry :arrow: drogi olej.... jak ktos niebardzo z kasa stoi to z 2suwow proponowal bym dobra mz250/1 zawsze jest mozliwosc podkrecic sprzet :banghead: bedzie jezdzila po 150albo i wiecej ale to juz trzeba prawko miec...

jakich efektow spodziewac sie po wymianie plynu w hydr. sprzegle? (nie w skrzyni) bedzie lzej dzialac czy jak?

mysle ze cena ma cos wspolnego ze stanem moto, silnik wyzylowany i pewnie juz sie konczy,co nieznaczy ze juz niejezdzi..... a tak na marginesie> w rgv niepowinien byc widelec upside?w opisie jest napisane ze jest upside,a na fotach jest zwykly...moze zle widze... co do mocy to bez przesady 60 km to niejest az tak duzo, fakt ze maszyna lekka,ale jak ktos ma pojecie o moto to da rade... pozdr

ja mam moto w garazu i myje w ten spoob> do butelki po plynie do mycia okien wlewam szampon do wlosow i wode....pryskam i czysta szmatka przecieram, a na koniec przecieram lekko miekka szmatka(zdaje sie moja pizama stara jakas:D) i lakierek ladnie sie blyszczy tak samo jak inne elementy moto a co myslicie o takim czysciku parowym? mozna kupic w hipermarketach hyba cos kolo 70zeta.....ma ktos z was takie urzadzonko? pozdr

gdyby gdyby...to by rosly grzyby....niech radek napisze czy jest wogole iskra i czy paliwo dociera...a wy juz gdybacie...niema co szpanowac przeOGRONMA wiedza co poniekorych:P

Radek, moze wina tkwi w szczelnosci silnika? zalales swierzy olej i sie rozszczelnil, moze wczesniej byl dolewany do silnika jakis preparat uszczelniajacy(uszlachetniajacy) i teraz spadla komprecha i dupa....ja bym proponowal skontaktowac sie z poprzednim wlascicielem i zapytac co lal do silnika, inne wyjscie zalac silnik olejem mineralnym,albi polsyntetk, bo teraz masz syntetyk tak? niedenerwój sie, cos sie wymysli pozdr

goncie sie!

no to w takim razie silniki lotnicze(tlokowe) ktore niemaja tlumikow przy projektowaniu nieprzewidziano tlumika to jest ok..tak? czy ogolnie kazdy silnik tlokowy powinien miec tlumik wg was? ja i tak wiem swoje i mnie nieprzekonacie, taki juz jestem czego na wlasne oczy niezobacze to w to nieuwierze, nieslyszalem o takim przypadku zeby komus sie zj**al silnik z powodu wydechu..... pozdr

dojebia sie...tak samo jak ganiaja typow z napisami "police zaklady azotowe" wiec beda cie czepiac

hehe forumowe mądrale :P :P :P czytajcie wiecej książek >jesli silnik jest chlodzony ciecza to i tak temperatura bedzie utrzymywana na optymalnym poziomie, biorac pod uwage sprawny uklad chlodzenia.....moim skromnym :P zdaniem wymiana wydechu niema nic wspolnego z braniem oleju, podobnie jak z temperatura, panowie> mowa o silnikach 4r suwowych,przez wymiane wydechu mozna zyskac troche mocy( + regulacja gaznikow) , a i dzwiek bedzie milszy dla ucha 3na 5 harusiow i tym podobnych sprzetow ma puste wydechy, silnik sa chlodzone olejem i powietrzem, a ich kierowcy raczej niejezdza za szybko wiec chlodzenie niebedzie za dobre i z tymi silnikami nic zlego sie niedzieje, jezdza i jezdza.... czasem dla jaj zdejme wydechy i niewidze wiekszej roznicy co do pracy silnika, dziala bez zarzutu...no moze troche lepiej z dolu ciagnie( MOZE ) pozdr

mysle ze nieda sie okreslic ktora strona kto jak jezdzi....wiadomo jak jest dziora abo studzienka to trzeba omijac a po srodku olej itp wiec w wiekszosci przypadkow to zalezy od warunkow....ale ja w trasie jade srodkiem , troszke blizej prawej strony zeby mnie niezdjąl jakis pajac z naprzeciwka ktory wyprzedza i mysli ze zdazy....czesto musze chamowac...i odbic w prawo, a kiedys moze zabraknac czasu na manewr wiec lepiej jechac raczej z prawej strony,lub srodkiem. pozdr

to zalezy do czego ma motockl byc...jak do ganiania po miescie i winklach to cbr jak na trase to vfr i sprawa jasna... a tak przy okazji motocykle mniejszej pojemnosci lepiej sie klada w winke? np czy mozliwe jest wydymac r1 na rs125? niechodzi o moc i predkosc ale o winkle...jakto jest? mniejsze sa lzejsze wiec powinno byc lepiej na winkach...

nasuwa mi sie pytanie > zaluzmy ze silnik bierze ok 1litr na 1000km to jaki jest sens wymiany oleju, skoro po 3-4tys km olej sam sie wymieni, bo przeciez dolewamy nowego oleju...niewystarczy wtedy tylko wymieniac filtra oleju? i jeszcze jedno, skoro wystepuje efekt pompowania oleju do komory spalania przez wysmigane tloki(rowki) to niepowinno byc roznicy czy ktos bedzie jechal 200 czy tylko 100 bo i tak ilosc "suwow" tlokow bedzie taka sama i tyle samo oleju bedzie "łyknięte" bo jesli jade na 6tym biegu zalozmy przy 4 tys obr i predkosci ok 100 to oleju znikine tyle samo jak przy 8tys czyli 200 bo bede krocej jechal, wiec silnik wykona ta sama prace....myle sie??? pozdr

nu jeszcze niewiem jak to zrobic,ale pokabinuje ;)

zaczalem krecic tankcamy i na jezdzie probnej , na jednym skryzowaniu 3 h**e wymusily 1szenswtwo...nagralo sie wsjo i nawet mojego fakera widac ;) tez na rondzie zeslancow...h**e na czerwonym jada....

aha no i troche polerki, felgi, wahacz, ale bez przesady....bo jak mowia "jak sie nieblyszczy, to rybka sie niezlapie :) "

jak dla mnie to motocykl musi miec 2 lampy przednie i sprawiac wrazenie masywnego, tzn szeroki, aha i miec tlumik na wierzchu, najlepiej podwojny po jednej stronie http://www.bikepics.com/pictures/087387/ < the best ladne sa fzr z konca lat 80tych stare bladawce przod nowych r1 , r6 ,bo tyl to jest zje*any, starsze modele r6 no i oczywiscie CBXy750 :);):D:D:D zapodaje wydech i tyl, mam na mysli swiatla tylne, bo ogolnie ta r1 troche przesadzona jest, gapta sie na wydech :buttrock:

ja obstawiam cewki.zobacz czy niema pekniec. a tak przy okazji cewek u mnie sa 2 cewki. czasem mialem problem z odpaleniem...zamienilem cewki miejscami i problem zniknal....teoretycznie niepowinno przyniesc efektow, a pomoglo...(???) dlaczego?