Skocz do zawartości

mla

Forumowicze
  • Postów

    387
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mla

  1. temat z SV miałem podobny...doszedłem do tego, że częściowo winę ponosi wygieta pozycja nadgarstków... Obracając mocowanie klamek na kierze w dół ustawiłem więc sobie obie w ten sposób, aby trzymając na nich palce dłoń była w lini przedramienia ( nie była wygieta "do przodu" ). Sporo pomogło. Choć przyznac należy że pozycja na SV jest mocno sportowa - dopiero przy max. schowaniu się za szybą jest jako-tako wygodnie... ..a juz jazda w korku przez miasto to udręka... ręce to mi prawie odpadały...... ..więc - pomimo wielkiego podziwu dla mozliwości silnika w SV1000 - zmieniłem ją na VFR.... :icon_rolleyes: :banghead:
  2. czytasz CKM ??? :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :flesje:
  3. jest klapnieta raczej na pewno, co więcej - jest niewymienna.. ( wiem z doświadczenia ). Ponad wszelkini regeneracjami i naprawami zdecydowanie polecam kupno dobrej używki z małym przebiegiem ( to też z doświadczenia ) - i jak qurim napisał - najlepiej od czegoś bliźniaczego konstrukcyjnie, za to z mocniejszym amorem. :)
  4. Wiesz że zmiana wysokości wpływa ( negatywnie ) na prowadzenie moto ? Tylny amor jest słabą stroną Bandita - nawet przy przebiegach 20-30 tys potrafi być już mocno "zmęczony"... Słyszałem pozytywne opinie o montowaniu amora od GSXR750 ( roczniki ~ 95 ) - jest mocniejszy i dodatkowo ma regulację tłumienia.. :icon_mrgreen:
  5. hmm... gdzies kiedyś widziałem wyniki badań trwałości silnika 1.6 w ... Polonezie... ...Zalali go jakimś Lotosem i jeździli w normalnym ruchu mieszanym ( miasto/trasa )... ...co 5 tys pobierali próbkę oleju do badań i uzupełniali poziom oleju... ...poza tym olej nie był wymieniany... ...odpowiednią dla niego normę przestał spełniać po...90 tys. km... ..silnik nadal nie kwalifikował się do naprawy.... tak więc....przy zachowaniu odpowiedniej staranności.... i dokładnie badając co za ciecz mamy w silniku ( można np. smakiem...albo zapachem :) ) ... powiedzmy co 5 tyś km.... można trochę wymianę przesunąć.... ...albo jednak wymienić...aby mieć pewność... btw - tak generalnie - duuużo gorzej jest jak jest za mało oleju...niż jak jest stary, ale w odpowiedniej ilości... aha... i inna historia... ..znam takiego, co nie wymieniał oleju w samochodzie ( Toyota Camry V6 3.0 )...bo policzył że taniej mu wyjdzie wymienić silnik na używany, jak juz kiedyś padnie... ale jak trzeba to oleju dolewał.... ...nie wiem czy silnik w końcu padł... ostatnio widziałem go z przebiegiem ~ 220 tys km... albo inaczej - 60 tyś od ostatniej wymiany oleju... ;) :icon_mrgreen:
  6. Pogoda Ci sprzyja - teraz dla odmiany bedzie trochę chłodniej to będziesz miał szansę porównać... ...no i w przypadku mocniejszych opadów być może będziesz mógł zaobserwować efekt mokrych przewodów zapłonowych ( chlapie na nie z przedniego koła aż woda kapie z przewodów ) - moto gasnie na wolnych obrotach. Pomaga reklamówka upchnięta przed przewodami - sprawdzone.. :eek: pozdr, :icon_mrgreen:
  7. Panowie - spokojnie... ..obie wersje są prawdopodobne... tylko z tym samochodowym aku to ostrożnie, coby się w maliny nie wpuścić... a tak btw - Buber - zjawisko jest przećwiczone, więc "bzdury" są tu nie na miejscu :crossy: ...Kopernikowi też początkowo nie wierzyli... :biggrin: ;) Karpik - od dawna obserwujesz takie objawy? Czy występują także w jeździe poza korkami ?? :biggrin:
  8. Heh, Buber i reszta... ...się czasem filozofom nie śniło.... btw - troszkę jeździłem B6...także w lato i w korkach.... ...aczkolwiek wcale nie muszę mieć racji... :banghead:
  9. ...albo nagrzewa sie tak, że puchnie.... to i opory w silniku ma większe... ...taka cecha silników powietrzem chłodzonych.... ...poczekaj aż upały troszke przejdą ( czy pewnie ze 2 dni :) ) i zobacz co sie będzie wtedy działo... ...jak bedzie OK to znaczy że moto woli sie trochę podczas jazdy przewietrzyć, a nie w korkach kwitnąc.. ;) P.S. - uważaj z zabawą z aku samochodowym - taki posiada dużo większą pojemnośc i większy prąd zwarcia - moze sie okazać że na rozgrzanym silniku samochodowym aku odpalisz a na motórowym aku nie - pomimo że sprawny będzie... 11V podczas kręcenia rozrusznikiem to całkiem dobry wynik... :icon_mrgreen:
  10. Hmmm... Jacek, nie wiem co to jest, ale koniecznie sprawdź gumowe króćce łaczące gaźniki z głowicą - to słaby punkt Fazerów ( a kotek ma chyba bliźniaczy silnik ). Najlepiej podczas pracy silnika na wolnych obrotach psiknij prosto na nie odrobinę odtłuszczacza w sprayu... jesli silnik zareaguje - to znaczy ze zassał...przez pęknięcia w gumie... :icon_rolleyes:
  11. "Drogo" to pojęcie względne... jaki jest sens gadać o cenie w oderwaniu od stanu/wyposażenia/wieku/przebiegu/wypadkowości* motocykla ? * możnaby długo jeszcze wymieniać :flesje: :)
  12. mla

    Ustawka na Kazimierz

    tzn - na FJR poruszałeś się na pewno szybciej niż Klaudiusz na Placu Zabaw dla Dzieci... buchachachachbuchacha... :P :biggrin: :flesje:
  13. no to Cię pocieszę - w moim HJC też nie było pinów... ( zresztą chyba nie przypuszczasz że zerwałbym sobie oryginalną folię żeby nakleić inną ?? :clap: ) ...ale były w komplecie z Antifogiem Lazera ( identyczny Pin-Lock jak Shoei ), a ja mam w domu wiertarkę i komplet małych wierteł... chwilka strachu i stałem się posiadaczem ślicznych dziurek w szybce - w sam raz pod piny... trzeba tylko zwrócić uwagę na kształt ( profil ) szybki - najlepiej przymierzyć wcześniej Antifoga "na sucho i zobaczyć czy pasuje....mi podpasował Antifog od Lazera, nie wiem co pasuje do Twojego Hełmofonu.. W Lazerze Vertigo otworki pod pinlock są w standardzie...w innych modelach - nie wiem... ;) :icon_razz:
  14. "piny" trzymające Antifoga zwykle są asymetryczne -obracając je można regulować siłę docisku wkładki do szybki... sam silikon nie klei się do niej - jest dociskany przez sprężynującą wkładkę... aha - i zakładając wkładkę zwróć uwagę na jej ułożenie....przesuwając ją lekko w górę spowodujesz mocniejsze dociśnięcie dolnej krawędzi a lżejsze górnej... w kwestii folii przylepianej od środka... miałem taką fabrycznie ( HJC FG14 ) - chroni przed parowaniem sporo słabiej... w końcu zdjąłem ją i zamontowałem Antifoga od kasków Lazera... jest duuużo lepiej... :buttrock: ;)
  15. nie bardzo rozumiem o co się ta oburzacie... ...przecież już w momencie pierwszego stuknięcia panewki jasne było że silnik nadaje się do wymiany.... ...albo do naprawy - ale że była ona skuteczna to jej koszt byłby wielokrotnością zakupu sprawnego używanego silnika... ...więc ze spokojnością sumienia można go było zakatować...w celach rozrywkowych.... ...a co do Allegro... naprawdę komentarz "jeszcze się go sprzeda" rzucony na widok dziury w bloku silnika potraktowaliście poważnie ?? P.S - a kto zauważył że przed zakatowaniem silnika podłożono pod niego kuwetę coby nie zababrać 14,285 m2 trawnika ?? :buttrock:
  16. A co Ty Klaudio taki ciekawy ?? BTW - cześć Kuba... :wink: :wink: :flesje:
  17. hmmmm... a ja zakupiłem najmniejszy i najprostszy prostowniczek ( ładowarkę ?? ) z Louisa ( poprzez www.motoakcesoria.pl ) - całe 19 PLN dałem :icon_evil: napięcia toto nie kontroluje - nie da się więc podłączyć aku na całą zimę, ale da się powoli podładować aku ( max 300 mA - jeszcze nikogo nie zabiło ). Ja sobie jeszcze dodatkowo kontrolowałem napięcie woltomierzem co jakiś czas... ... gdy zaczynałem ładowanie to było coś ok 12,5 V, po dwóch dniach - 14,5 V... i to był znak do odłączenia prostownika.. ..mam w domu 3 aku z motórów - prostowniczek obskoczył wszystkie w tydzień... i dodatkowo aku kolegi z pracy... 19 zeta a tyle radości... :banghead: :banghead:
  18. Zobacz czy łańcuch jest równo wyciągnięty....najlepiej pokręcić uniesionym tylnym kołem i obserwować naciągnięcie łańcucha.... jeśli występują spore różnice - będzie hałasował...w takim razie najlepiej wymienić go od razu ( wraz z zębatkami oczywiście ) coby łożyska zębatki zdawczej oszczędzić.. :flesje: ooo... co za synchronizacja... :biggrin:
  19. bierz "L", a nawet.... zastanów się nad "M".... ...mam ten kask ( uważam że jest bardzo dobry )... ja w/g rozmiarów - jestem gdzieś pomiędzy M a L ... ...na początku mierzyłem L i wydawał się być OK.... ale zmierzyłem jeszcze M - i był niewiele ciaśniejszy... ...z ciekawości zmierzyłem też S - i...nigdzie mnie nie uwierał :icon_eek: choć początkowo wydawał się ciasnawy jednak kupiłem S.... prawie 2 lata temu...po kilku pierwszych jazdach doskonale się ułożył...używam go do dziś....nie uciska... ale też nie lata mi na głowie... :flesje: P.S - mój poprzedni kask był w rozmiarze L... teraz używam S... wniosek - nie patrz na tabelki z obwodem głowy tylko mierz wszystko co Ci wpadnie w ręce....
  20. mla

    Ustawka na niedzielę

    To i ja sie odmelduję - dzięki za rundkę, towarzystwo,pogodę i inne atrakcje.. ..do następnej...rybki... :lalag:
  21. Panie Jankesie - jeśli Pan pozwoli to przyłaczę się do Pana...z Niuniom...i bedziemy jechali nieco z tyłu... mnie bowiem kufer na wybojach spadowywuje na drogę...sprowadzając ogólne niebezpieczeństwo w ruchu drogowym... ...plotki zresztą głoszą że będzie Pan często stawał...na serwis... ...to ja se w tym czasie będę kufer poprawiał... Czy taka opcja Pana interesuje... czy mam zainteresować się raczej kajakami...bo odmowy nie zniosę... coś taki uczuciowy jestem... :biggrin: :icon_eek: buchachachachachbuchachachaaach... :flesje: :)
  22. Łot w mordę deską... :icon_eek: :icon_eek: Toś mię teraz zaskoczyłaś.... No, to gratulki - jesteś wielka !! (w przenośni - bo dosłownie to raczej nie... :crossy: :crossy: ) :lalag: :flesje:
  23. Kiler ( i inni "święci" ) - nie wszystko na tym świecie jest różowe i fajne...jednak chowanie głowy w piasek i uporczywe omijanie tematu absolutnie nie spowoduje żadnej zmiany na lepsze... ..popatrz sobie w ten sposób - może ktoś przeglądający to forum w swojej nieświadomości nosi się z zamiarem wykonania lekkiego "przeszczepu".... i może przeczyta tu o innych - mniej zabawnych - aspektach tej operacji...o których wcześniej nie pomyslał... i może w tym tygodniu zginie jeden motocykl mniej.... dalej chcesz unikać tematu ?? :buttrock: :D
  24. czy to nie był właśnie taki przypadek aby ??? Poprawność Polityczna na siłę wiedzie czasem w ślepą uliczkę... wiesz że w Teksasie obowiązuje zakaz sprzedaży Encyklopedii Britannica ponieważ zawiera ona przepis na domowy wyrób piwa ?? :bigrazz:
  25. Ja mam Hustlera IC-100 właśnie.. i pół złego słowa na nią nie powiem...testowana do >200km/h...praktyczny (zrozumiały) zasieg w terenie coś ok. 10 km... ( w komplecie z Cobrą 75 )...tania...relatywnie niewielka...super!! ..jednakowoż czytałem o identycznych podróbkach w internecie....o których źle mówili... Natomiast - jeśli ma być możliwie wysoka antena - bierz ML-145...jest w zasadzie bezkonkurencyjna...dla mnie natomiast - za wysoka... :banghead: :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...