Adam M.

Wzwiazku z tym ze ty mieszkasz w Murowanej Goslinie, a ja w Toronto to kazdy z nas widzi co jezdzi po ulicach jego miejscowosci :wink: Ja w dodatku wrocilem z wycieczki do Quebec City wczoraj wiec mialem szybki przeglad co lata po amerykanskich hajwejach jesli chodzi o cruisery - widzi sie zdecydowanie wiecej japonskich niz kiedys, kiedy HD krolowal ale nadal zdecydowanie jest to najczesciej spotykany motocykl na szosie. Co ciekawe nie widzi sie prawie wcale plastikow ani turystykow, choc tych troche wiecej. Quebec to bardzo ciekawe miasto od strony historycznej, lezace w dodatku nad granica Stany / Kanada wiec mase sprzetow z USA przyjezdza. Indian ( nowy ) jako fma nie istnieje na ulicy, zreszta nie jestem przekonany ze w ogole istnieje dalej - przechodzil ostatnio tak dziwne i skomplikowane koleje losu ze dziwilem sie ze wogole udalo im sie zlozyc kilka motocykli. O ile pamietam to glownie produkowal ciuchy i galanterie z logo Indian. Jezeli chcialbys kupic oryginalnego Indiana z lat 40 tych to jest to nobliwy zamysl i zycze zeby ci sie udalo, chociaz nie sadze zebys chcial nim pozniej na codzien jezdzic w normalnym ruchu :bigrazz: Adam M.

Troche o innych czasach bede pisal, wiec i moje weterany beda troche inne niz wasze. Nie ma co sie przejmowac, emocje byly te same chociaz marki motocykli inne. Pewnego dnia w koncu lat 70 tych spotkalem sie z moim kolega motocyklowym Cienkim ( tym samym ktory zarazil mnie miloscia do bokserow BMW ), ktory obwiescil ze dostal adres kogos kto ma motocykl Brough Superior z konca lat 30 tych ale chce za niego straszliwe pieniadze i dlatego nikt go nie kupuje. "A co to takiego?" spytalem, slyszac nazwe pierwszy raz w zyciu i nie wierzac by jakikolwiek stary sprzet warty byl naprawde duzych pieniedzy. " No jest to anglik, gornozaworowa dwucylindrowa tysiaczka na trapezie z przodu a suwakach z tylu. Podobno bardzo silna i szybka." Jako ze ujezdzalem wowczas swoja poprzerabiana i wycudowana Kaske, ktora uwazalem za motocykl wlasnie bardzo silny i szybki - zaintrygowalo mnie to. Postanowilem pojechac i obejrzec to cudo. Kilka dni pozniej pojechalismy na Prage, szczesliwie wlascicil, stary mechanik byl w domu. Bez zadnych problemow zabral nas do piwnicy, gdzie rozebrany czesciowo stal motocykl. Natychmiast zorientowalem sie ze nie jest to nic przecietnego - cylindry i glowic byly zdjete tak ze z podziwem ogladalem solidnie wygladajace ale lekkie duralowe korbowody, niewielkiej wysokosci i powycinane tloki ( przy ktorych moje wlasne tloki z BSA wygladaly dosc topornie ), duzej srednicy zawory na sprezynach agrafkowych i gaznik Amal z podwojna komora plywakowa. Rownoczesnie okazalo sie ze motocykl jest niekompletny, jego trapezowy przod, zbiornik jak rowniez przednia lampa zaginely w czasie wojny. Jednakze reszta w najdrobniejszych szczegolach byla oryginalna i dobrze utrzymana choc wygladala na pomalowana pedzlem czarna farba. Motocykl mial zalozony zbiornik od Mki ( z czego wywnioskowalem ze malo nie pali ) i kompletny przod od Junaka z oryginalym przednim kolem i szybkosciomierzem zegarowym Smitha w przedniej lampie. Na pytanie o cene dziadek usmiechnal sie i zapytal " A ile bys za niego dal ?" Przejzalem szybko w myslach swoje "mozliwosci finansowe" i stwierdzilem ostroznie: " No z 15 tys bym za niego dal..." Ooo - zdziwil sie dziadek, to ty sie troche orientujesz - normalni "kupcy" daja mi od 2 do tysiecy. "No ale ja chce 30 tys. za niego i ani grosza mniej". " Ale mnie na to nie stac" - odpowiedzialem. "To nie problem - powiedzial dziadek - wreszcie ktos z pieniedzmi sie tu zjawi ". "A ty jak jestes zainteresowany czyms ciekawym to mam tu jeszcze dwucylindrowe DKW 500 z kompresorem, wyscigowka z 39r - chcesz zobaczyc ?" " Sprzedam tanio". " Eeee nie, dwusuwy mnie kompletnie nie interesuja - odpowiedzialem" "Wpadne moze za jakis czas, moze pan spusci z ceny albo ja bede mial wiecej pieniedzy". Na tym skonczylismy rozmowe i wyszlismy. Cena byla niebotyczna - dobra pensja m-czna w PRL wowczas to bylo 3 tys zl. CDN. Adam M.

Jakis czas wytrzyma, w kazdym razie laduje. Goraco jest normalne, tak ze wiatraczek sie przyda - w tym miejscu pod deklem bocznym nie ma zadnego przewiewu. Czy go dobrze zmasowales ? Najlepiej daj dodatkowy przewod od jego masy do masy baterii, a nie do instalacji. Adam M.

W 100% nie wiem, ale powinno byc standartowe. Moze Piotr Dudek sie odezwie, on walczyl z CXem dokladnie. Adam M.

Powiem ci ze nie wiem, ale ja nie siedze specjalnie w motocyklach Yamaha. Trzeba by znalezc jakas strone o XJ, albo sprawdzic co mowi na ten temat serwisowka. Podobne polaczenie na kroccach ssacych miedzy oboma gaznikami ma moje BSA, ale tam po zdjeciu wezyka moto gasnie z powodu zbyt duzej ilosci powietrza na wolnych. Polaczenie ma po prostu na celu wyrownanie podcisnien w kroccach co ma dac rowniejsze wolne i daje ( ja moge zejsc do 600 obr / min ) jezeli przepustnice gaznikow sa w dobrym stanie. Adam M. PS. Do postu Madafaki - ja tez uzywam slupkowych, ale istnieja oczywiscie profesjonalne zegarowe za odpowiednia cene. Adam M.

No to znowu problem kiepskiego tzn przecietnego amora. W twoim wypadku tak jak juz ktos napisal - sprezyna na maxa ktory jest dla ciebie do przyjecia przy danym obciazeniu + regulacja odbicia na pozycji 4, czyli tez wysoko. Ale nie spodziewaj sie cudow, bo po pierwsze to jest amor bez dodatkowego zbiornika na plyn / gaz ktory pelni funkcje chlodnicy a poza tym jego jakosc jest krotko mowiac srednia. Jezeli czujesz zdecydowane pogorszenie jakosci dzialania amora to moze po prostu sie zuzyl i potrzebujesz nowego. Wowczas radzil bym zakup jakiegos dobrego amortyzatora aftermarket naprawde z pelna regulacja. Masz wrazenie po zamianie ze dostales nowy motocykl jesli chodzi o jazde. Adam M.

To zalezyu od stanu technicznego i tego jak jedziesz, ale mysle ze troche wiecej niz Savage. Srednio powinien sie miescic w 5 litrach. Adam M.

Na pierwszy rzut oka to masz popsuty uklad ssania, trzeba by bylo zdjac zbionik i oblukac czy wogole sie otwiera. Adam M.

Pompka, widze ze od momentu kiedy z uzytkownika motocykla stales sie motocyklista to ciezko jest znalezc ci wspolny jezyk z uzytkownikami :) Tak HD nie jest taki zly jak nie masz 2 lewych rak i jakas znajomosc motocykla. Dla tych co placza ze HD za drogi mam propozycje - sprowadzajcie uzywki z Kanady czy Stanow - male przebiegi,dobry stan techniczny a motocykle z konca lat 80 tych i poczatku 90 tych byly juz na przyzwoitym poziomie technicznym. Cala Ameryka Pln jezdzi na HD - gdyby sie ciagle psul i nie jechal to chyba by zrezygnowali :) Moj kolega Maciek kupil tutaj taka uzywke rok temu i jest zachwycony zarowno stanem technicznym jak jakoscia jazdy - dziwne ze dotad nie zabieral glosu w tej dyskusji. Adam M.

Savage nadaje sie do jazdy w pojedynke, ale 110 na europejskich autostradach bedzie troche meczace. Poza tym dosc szybko pada mu glowica, wiec trzeba uwazac co kupujesz, specjalnie w Polsce. Powiedzial bym ze GS jest szybszy i bezpieczniejszy jesli chodzi o naprawy - poza tym naprawde nauczysz sie na nim jezdzic, bo to normalny motocykl a nie chopper :) Adam M.

W jakim motocyklu ? Adam M.

Z tego co piszesz sprzedali ci oryginalny regulator od Suzuki, tyle ze ze starszego modelu niz twoj. Nie wroze mu dlugiego zywota jesli wogole zadziala. Kup sobie tani miernik i sprawdz ladowanie przy wysokich obrotach - te reglery czesto laduja na wolnych, a na wysokich przestaja. Adam M.

Lukasz ty mowisz o tyle czy przodzie ? GSXF nie ma pelnej regulacji tylko napiecie wstepne sprezyn i regulacje odbicia. Nie ma regulacji dobicia, do tego ma starego typu ( damping ) amortyzatory przednie, co nie pomaga w dobrym ustawieniu przodu. Adam M.

Zawsze pasowaly. Na szczescie Suzuki robi wszystko w taki sposob zeby uzyskac jak najwieksza zamiennosc czesci w modelach w jakichs ramach czasowych. Dzieki temu w moim GS 1150 z 84r jezdzi przod od GSXR z 87 ( ale pasuje tez 88r ) i kola od RF600 i GSXF 750 z lat 90 tych. Adam M.

Czesc Wulkan, jak tu juz jestes to moze opisalbys dzieje twojej 500 ki oraz co obecnie robicie ? Niestety od listy zostalem odciety przez moja firme telewizyjno - internetowa. Adam M.

Zmien jeszcze raz olej - to najmniejszy wydatek i sprawdzaj to grzanie. Niestety taki objaw moze dac konczace sie lozysko dyfra, jak rowniez zle ustawienie przekladni glownej. Mam nadzieje ze to po prostu za mala ilosc oleju. Adam M.

Abstrachujac od sporu miedzy Seba i Rogerem to mam wrazenie ze albo masz brudny zbiornik i brud z paliwa dostal sie do ukladu wolnych obrotow, albo to czyszczenie nie bylo za dokladne. Jesli po przejechaniu 100 km gasnie, to tak jak Roger napisal - spowrotem do mechanika z reklamacja. Jesli mial caly motocykl u siebie to powinien sprawdzic dlaczego gazniki sie zatykaja i chociaz poradzic zamontowanie przeplywowego filtru paliwa. Jezeli zbiornik jest czysty to ewidentny blad czyszczenia gaznikow. Adam M.

Ta nakretka musi byc nowa po kazdym odkreceniu, lub Loctite + nowa podkladka blokujaca. Facet po prostu zalozyl stary zestaw bez niczego. Adam M.

Kolego, usunales polowe swego problemu ( latwiejsza ) wymieniajac filtr powietrza, druga polowa to niefiltrowane paliwo zasyfiajace ci gazniki. Musisz wmontowac przelotowy filtr paliwa w wezyk paliwowy, bez tego co chwile bedziesz mial problemy z przelewajacymi gaznikami. Nastepnie co najmniej trzeba spuscic paliwo z komor plywakowych gaznikow, a wlasciwie dac je do czyszczenia ( jezeli masz w Lubaczowie czy Przemyslu warsztat z prawdziwego zdarzenia ). W miedzyczasie trzeba by oczyscic i zabezpieczyc wnetrze zbiornika paliwa. Dopiero potem mozesz zaczac jezdzic. Tak ze jeszcze sporo kasy i roboty przed toba - bez zrobienia tego bedziesz mial ciagle klopoty nie mowiac o potencjalnym niebezpieczenstwie zniszczenia silnika rozcienczonym przez benzyne olejem. Adam M.

Dla usuniecia wibracji trzeba zsynchronizowac gazniki. Jezeli gazniki nie sa za bardzo zuzyte to powinny dac sie wyregulowac w zakresie jaki podales, problem z tym ze gazniki XJ maja tendencje do wyrabiania osiek przepustnic, a wowczas ustawienie wolnych jest raczej niemozliwe. Adam M.

Pierscienie. Niestety trzeba sciagnac cylinder, pomierzyc luzy na zamkach i luz miedzy tlokiem a cylindrem. Adam M.

Mnie sie zdaje ze masz zatkany filtr. Adam M.

Niestety dla Madafaki to chlopcem chyba juz przestal byc :) Moja BSA ( twin) tez to ma, mimo ze tylko 650 ccm. Wydaje mi sie ze ten typ silnika daje dobru moment od dolu ( podwojny singiel, czyli British Twin ) Adam M.

Jezeli jedziesz na trening to najpierw przejezdzasz trase spokojnie zapamietujac dziury a potem "trenujesz". Dobicie przodu nie konczy sie puszczeniem simmerow, nie wiem skad te strachy. Adam M.

Jezeli zaworek ma wyklepana iglice to trzymal nie bedzie i zadne czyszczenie nie pomoze - zadzwon do Larsona i dowiedz sie ile kosztuja. Nie pakuj sie w stara japonie jak kasy masz na MZ / JAWA bo to bez sensu. Na demoludach chociaz pojezdzisz a tu zeby jezdzic musisz wsadzic o wiele wiecej. Adam M.