Adam M.

Tego ja nie wiem, ale byla chyba dyskusja na ten temat gdzie stwierdzono ze Polonez to najlepsze wyjscie. Poszukaj w tym dziale. Ja motocykli we wlasnej sypialni skladalem kilka, Kaske o ktorej mowa wyzej rozbieralem na kawalki co zime, bo wal z olejeniem glownie rozbryzgowym nie wytrzymywal wysilenia i obrotow silnika wiec co zime byl regenerowany. Motocykl w kawalkach znosilem do piwnicy, silnik w godzinke rozbieralem, wyjmowalem wal i zaczynalem sie z nim bawic. Doszedlem wreszcie do tego ze sam segregowalem rolki na Mechanice Precyzyjnej PW, a nowe czopy i bieznie w korbach polerowalem i docieralem wlasnorecznie przed zlozeniem - to wreszcie poskutkowalo i wal nie stukal na jesieni, tyle ze byl to moj ostatni sezon przed sprzedaza. Adam M.

To moze byc zarowno problem pompy jak zacisku. Zaczac warto od zacisku i sprawdzic jak klocki chodza ( wysuwaja sie i wsuwaja ), jezeli z oporem to rozbiorka zacisku i czyszczenie jego wnetrza. Jak tam jest dobrze to niestety trzeba rozebrac pompe i sprawdzic czy czesci wewnetrzne sa w dobrym stanie, nie ma rdzy pod oslona przeciwkurzowa ktora blokuje ruch, czy otworek wyrownanwczy nie jest zatkany itp. Adam M.

Eee tam przy okazji tego "czyszczenia" zapchaliscie kompletnie ktorys z przelotow ukladu wolnych obrotow i dlatego nie chce palic ani trzymac wolnych. Zaniescie gaznik do kogos, kto potrafi to zrobic, np gaznikowca samochodowego. Adam M.

Czyli z tego co piszesz wynika ze jezeli nawet punkt zaplonu jest taki sam, to krzywa juz sie rozni ( ze wzrostem obrotow punkt zaplonu bedzie sie zmienial wykladniczo ). Ciezko na odleglosc udzielac rad w ustawianiu motocykla, ale jezeli nie chce schodzic z obrotow to poszukaj lewego powietrza w np niedokladnie dokreconym gazniku, czy spekanym kroccu laczacym gaznik z glowica. Juz wueska o tym napisal - warto sprawdzic. Adam M.

To znaczy ??? Rozrusznik nie kreci, czy kreci ale nie zapala ? Kreci ale wolno ? Oprocz tego musisz gaznik oddac do czyszczenia i regulacji. Adam M.

U mnie to nazywaja "school of hard knocks" - szkola kuksancow. Adam M.

Tak, za pomoca garazowego czujnika z podstawa przylozonego do koncowki walu pozwalajacej na zbadanie jego bicia. Adam M.

Jak czytam te wasze posty czasami to zal d.. sciska na jakim wy zlomie jezdzicie. Czy nikt nigdy nie probowal zrobic Urala czy Dniepra na porzadnych tlokach i pierscieniach ??? W czasach PRL moja Kaska miala silnik Saharki zrobiony na tlokach z pierscieniami i sworzniami do BSA, to samo zawory i chodzila bez pudla tzn nie ciekla jak durszlak ( tylko lekko :D ), nie palila oleju i 110 - 120 w trasie to byla jej szybkosc podrozna ( dyfer polska dorobka 10 : 36 ). Biorac pod uwage ze wiekszosc ma motocykle z wozkami i jezdzi na dyfrach 8 to szybkosc i przyspieszenia nie maja specjalnego znaczenia, ale opowiesci o grzejacych sie cylindrach, puchnacych tlokach ( w bokserze ! ) i lejacycm sie oleju swiadczy o tym ze pojecia nie macie ( ani wiekszosc warsztatow robiacych obrobke mechaniczna waszych silnikow ) jak taki silnik powinien byc zrobiony, zlozony i dotarty zeby mogl bezproblemowo przepracowac np 5 - 6 sezonow. Wlos sie jezy. Adam M.

To zacznij cwiczyc 8 przeciwskretami przy kazdej zmianie kierunku :icon_eek: Adrenalina gwarantowana. Adam M.

Czyli jest mozliwosc ze przylewa ci zaworek iglicowy tylnego gaznika, lub masz luzy na rozpylaczu / iglicy tego gaznika. Rozebralbym gaznik i zmierzyl poziom, dokladnie ( przez szklo powiekszajace ) obejrzal stozek zaworu iglicowego i gniazdo, sprawdzil czy iglica nie ma widocznego wyrobienia, a wejscie iglicy w rozpylacz nie ma przekroju jajka, zamiast okregu. Adam M.

Tu nie ma co badac, tylko zrobic synchronizacje gaznikow i jezeli sie nie poprawi ( sadze ze to lancuch napedu pierwotnego ) to wymienic. Adam M.

Trzeba zbadac dlugosc lancucha na takiej ilosci osiek jak podaje serwisowka i porownac z wymiarem kwalifikujacym do wymiany. Jezeli za dlugi to wymiana lancucha, jezeli nie to napinacza. Moze byc jednak tak ze wymienic trzeba jedno i drugie. Jaki masz przebieg ? Adam M.

Musisz sprawdzic jak wyglada oryginalne uszczelnienie w serwisowce. No i sprawdz jak wyglada droznosc weza i separatora ukladu przewietrzania skrzyni korbowej silnika. Adam M.

To normalne dla litrowych silnikow, jak jedziesz delikatnie to malo pala. Adam M.

Przy wejsciu do karteru powinna byc sruba regulacyjna z kontra przykryta gumowa oslonka, tak ja trzeba ustawic zeby brala w srodku skoku dzwigni sprzegla. Regulacja przy samej dzwigni sluzy do ustawienia malego luzu na dzwigni. Przy okazji warto sprawdzic czy barylka linki umieszczona w dzwigni sie obraca i jesli nie to nasmarowac. Nie obracajaca sie barylka szybko doprowadzi do urwania linki. To samo z linka, warto przy okazji regulacji odpiac ja calkowicie i sprawdzic jakie ma opory przesuwajac sie w pancerzu, jak duze to sprawdzic stan pancerza i jezeli jest OK to tez nasmarowac. Wszelki zagiecia i przelamania pancerza dyskwalifikuja linke. Adam M.

Powiekszajac przerwe na swiecy nie robisz nic innego jak przyspieszasz zaplon. Tak ze te moduly nie pasuja tak bez zadnych zmian :icon_biggrin: Adam M.

Kobieta jest w Hiszpanii, wiec obiektywizm tak jakby wypalil :D Adam M.

Musisz z bledem ( palaca sie kontrolka FI ) zameldowac sie w warsztacie i zaplacic za odczytanie bledu, wowczas bedzie wiadomo ktory sensor zle czyta. Nie wiem czy piszesz sie na samodzielne naprawy, ale jezeli tak to zakup lub sciagnij serwisowke i z jej pomoca mozesz starac sie wymienic sensor, a chociaz sprawdzic czy problemem jest sam sensor, czy wspolpracujacy z nim odcinek instalacji + zlaczki. Adam M.

Mnie sie z kolei wydaje ze 3 mm bieznika to troche cienko i z trzymaniem na mokro moga byc klopoty. Adam M.

Spiecie na nie tym znaczniku co trzeba, czyli jak podejrzewam przesuniecie w granicach jednego zeba powoduje przesuniecie czasow zaworowych w taki sposob ze masz lepsza gore lub dol obrotow. Polozenie fabryczne na znaczniku T jest dobrym kompromisem, ktory mozna poprawic tylko ustawiajac je dokladnie zgodnie z fabrycznym wykresem czasow korzystajac z zebatek majacych mozliwosc zmiany mocowanie ( fasolki zamiast otworow ), ale te zmiany sa o wiele mniejsze niz 1 zab. Adam M.

Przede wszystkim sciagnij serwisowke, jezeli nie masz doswiadczenia z 4suwami. Moje ostrzezenie o zaworach odebrales, ale niezgodnie z moja intencja - to wlasnie czesto zle ustawienie rozrzadu powoduje grzanie sie kolanka i ewentualne wypalenie zaworu wydechowego. Mozliwa jest tez sytiuacja odwrotna, ze niedomykajacy sie / wypalony zawor wydechowy powoduje grzanie sie kolanka. Adam M.

To bardziej ogolna dygresja, ale sa 2 rodzaje srub krzyzakowych: ogolnie spotykany "philips" i duzo zadszy "posi drive". Ten ostatni to o wiele szerszy krzyzak w z reguly wiekszych srubach, a jego wewnetrzne nachylenie scianek powoduje latwiejsze odkrecanie i dokrecanie. W mojej BSA boczne pokrywy skrecone sa wlasnie na te sruby i po 37 latach dalej w wiekszosci dzialaja. Jednak wygladaja na tak "zmeczone" ze tylko z powodu wygladu zamienie je wkrotce na ampulowe. Adam M.

Ten temat to pomieszanie z poplataniem, mowicie tutaj zamiennie o 3 roznych wystepujacycj w silnikach roznych modeli motocykli lancuchach : - lancuch pierwotnego przeniesienia napedu silnik - skrzynia, ten najszerszy, przenoszacy naped bezposrednio na kosz sprzeglowy, - lancuch rozrzadu napedzajacy walek / ki rozrzadu z walu korbowego, - lancuch napedu alternatora ( np post o FJ ) Moja opinia jest taka ze nie zastanawial bym sie nad wymiana lancucha rozrzadu, slizgow i napinacza w starszym silniku - ryzyko jest zbyt wielkie, nie mowiac o nerwach zwiazanych ze stalym halasem podczas jazdy. Jezeli chodzi o lancuch napedu alternatora i przeniesienia napedu to napewno nie ma tak duzego niebezpieczenstwa, ale tez nie przesadzal bym z czekaniem na wymiane. Ogolnie uwazam ze czym mniej lancuchow tym lepiej i dlatego cenie sobie Suzuki GS/GSX. Adam M.

No i o to wlasnie mi chodzi - prawidlowe rozbieranie ukladu tlokowego silnika 2 suwowego i jego prawidlowe skladanie, co dla ciebie moze jest proste, ale nie jest takie dla mlodziaka ktory robi to pierwszy raz w zyciu. Chodzi mi o zwrocenie uwagi na szczegoly, czyli jak rozbierac zeby nie popsuc karterow, glowicy i nie polamac zeber cylindra ( jezeli sa ), jak rozbierac taki silnik chlodzony ciecza i potem jak skladac zeby byla mozliwie najwieksza gwarancja prawidlowego dzialania po zlozeniu. Jak powinno wygladac przygotowanie do docierania po wymianie tloka i pierscieni - czytajac posty w mechanice 2T mam wrazenie ze wiele rzeczy robione jest na przyslowiowa "pale" jak sie uda to dobrze. Tymczasem chcialbym zeby wisial tam wzor prawidlowego dzialania w takim wypadku, jako ze jest to b czeste uszkodzenie w 2T - niska kompresja i koniecznosc naprawienia tego. Nie chodzi mi o ksiazke, ale dluzszy post na ten temat, do ktorego mozna potem kierowac klientow chcacych to wykonac samemu. Adam M.

Jesli masz miernik na 12V to mozna sprawdzic czy prad dochodzi do przelacznika i czy z niego wychodzi - bo mysle ze tam jest problem. Jezeli dochodzi a nie wychodzi to trzeba rozebrac przelacznik i go sprawdzic / naprawic. Jezeli prad do niego nie dochodzi, to problem wystepuje w stacyjce, lub przewodzie od stacyjki do przelacznika. Jezeli prad dochodzi do przelacznika i wychodzi to popsuty jest automat kierunkowskazow, lub zasilajacy go przewod. Adam M.