Adam M.

Opory przeplywu pradu wzrastaja na goracym silniku, co skutkuje czesciowym brakiem kontaktu z masa w polaczeniech na mase ramy i silnika. W dodatku nikt tych polaczen rutynowo nie sprawdza, ani nie czysci. To samo zreszta dotyczy przelacznikow, czy polaczen instalacji. Ciekawym kto z was w ostatnim roku dotykal w ogole instalacji swego moto ??? Typowe jest ze cos sie robi, dopiero wowczas jak zaczna sie klopoty. W tego typu przypadkach mozliwe jest uszkodzenie, czy nawet zabrudzenie rozrusznika ( bo tego tez nikt nie robi ani nie czysci ), ale jak zalozyciel watku pisze ze po dluzszej jezdzie mial 11V na aku to wybacz - diagnoza jest dosc oczywista. Adam M.

Lewe powietrze to moze byc tylko za gaznikiem ( na laczniku z glowica ). 2ga mozliwosc ze uklad ssania jest przypchany, lub zuzyty - np ten ten tloczek nie trzyma tak jak powinien. W koncu to nie jest nowy moto i czesci sie zuzywaja. Adam M.

Oprocz problemu linki, ktora powinna miec sztywno zakonczony pancerz i tym zakonczeniem wchodzic z jednej strony w srube regulacyjna, a drugim w mocowanie pancerza na tarczy hamulcowej jest jeszcze problem dopasowania okladzin na szczekach do powierzchni ciernej bebna, ktora jest w tym wypadku zeliwna wkladka a aluminiowym bebnie. Polega to na wyklejeniu wnetrza bebna papierem sciernym i dotarcia szczek do niego za pomoca obracania tarcza hamulcowa z jednoczesnym rozpieraniem szczek ( co w twoim wypadku chyba nie bedzie konieczne ) Ok 90% okladzin powinno dolegac do bebna zeby hamulec naprawde byl skuteczny, czyli blokowal kolo. Moj podobny hamulec z podwojnym rozpieraczem w BSA tak wlasnie dziala. http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...amulcaprzod.jpg http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...tronyszczek.jpg http://i77.photobucket.com/albums/j60/adam...tupowietrza.jpg Adam M.

Nie, gaznik podcisnieniowy ma lagodniejsze wejscia i zejscia z obrotow w porownaniu z mechanicznym i to jest cala roznica. Ural oczywiscie nie potrzebuje gaznikow podcisnieniowych tylko gaznikow mechanicznych dobrej konstrukcji i w dobrym stanie technicznym, tak ze szukanie i proby dopasowania gaznikow japonskich jest dla mnie sztuka dla sztuki. Oprocz gaznikow produkcji rosyjskiej, na ktorych bedzie dobrze sie spisywal na pewno najbardziej podchodzaca jest I generacja powojennych mechanicznych gaznikow Bing, ktore sa proste, maja niewielkie mozliwosci regulacji i sa dobrze zrobione. Znajomy jezdzil na nich Dnieprem i w tandemie z zaplonem Prameti silnik wymiatal. Ich jedyna wada to cena. Adam M.

Od strony konstrukcyjnej naped i umiejscowienie altka w powyzszy sposob ma swoje zle i dobre strony. Trudno co prawdza wymienic ten lancuch, ale : - alternator moze miec przekladnie i krecic sie duzo szybciej niz wal, co zaowocuje o wiele wieksza moca alternatora, niz takiego montowanego na czopie walu. - calosc nie poszerza silnika, co jest powaznym problemem dla silnikow z altkiem na wale. Adam M.

Wrzuc na jedynke, wcisnij dzwignie sprzegla i sprobuj przekopac kilka razy, w pewnym momencie sprzeglo powinno puscic. Oczywiscie jezeli jest kopniak. Jaka regulacje rzescie przestawiali, czy przy dzwigni czy przy sprzegle ? Adam M.

Mysle ze zalozyciel tematu wie juz o co chodzi. Zamykam. Adam M.

Zaczac trzeba od ladowania, ktore najwyrazniej jest slabe lub go nie ma. Pierwszy test - naladuj baterie, wsadz do moto, wlacz swiatlo bez zapalania silnika i zmierz jakie napiecie pokazuje. Jak jest ponizej 12V to aku bedzie mialo problem z zakreceniem na cieplo. Drugi - wlacz silnik, zapal swiatlo i zmierz napiecie na klemach przy wolnych i 5 tys obr/min. Powinno pokazac w drugim przypadku minimum 14V, jezeli tak nie jest to masz problem z ladowaniem. Adam M.

Sprawdz to ladowanie ci radze :icon_mrgreen: Adam M.

qpa, CDI to nie jest EI a o tym wlasnie pisalem. Od 20 lat jezdze motocyklami z EI i nigdy nic mi nie odkopnelo, zreszta ciezko by bylo na opoznionym zaplonie :icon_mrgreen: monraker, zaplon najlepiej sprawdz na lampie strobo a przy okazji zdejmij jeszcze raz zbiornik i sprawdz ta linke od ssania. Moje wrazenie jest ze wszystko jest dobrze tylko masz caly czas za malo ssania, albo za duzo powietrza dostaje sie do gaznika. Zrob taki manewr, zdejmij filtr z lacznikiem, albo sam lacznik i w czasie zapalania na zimno podczas tych 2 kopow bez zaplonu przyslon gardziel gaznika reka ( z normalnie otwartym ssaniem ). Napisz za ktorym kopem zapali. Adam M.

Nie ma znaczenia, jako ze to polaczenie jest b.sztywne moze byc taka nietwardniejaca i twardniejaca, tyle ze minimalne ilosci musza byc uzyte. Adam M.

Thefex, kopniak nie odbije na elektronicznym zaplonie, jedyny problem to ew zuzycie zebatek startera. Adam M.

Z Honda raczej niech sie Piotrek wypowiada. Wiem jedno ze lozysk do skrzyni raczej nie kupisz w sklepie z lozyskami w Polsce - najprawdopodobniej wymagaja zabezpieczen w karterach przed mozliwoscia przesuniecia sie, w zwiazku z czym sa modyfikowane. Ogolnie operacja powazna i wymagajaca duzej dokladnosci i czystosci nie mowiac o porzadnych narzedziach. Adam M.

Kondensacja pary wodnej z olejem. Wybierz sie na dluzsza przejazdzke i zniknie. Koniecznie napraw kranik. Adam M.

Nie znam tej pasty, ale ciezko cos dodac - b.dokladny opis. Tyle ze jak miedzy karterami nie bylo oryginalnie uszczelki to nie mozna jej wkladac, tylko stosowac sama paste w niewielkich ilosciach na odtluszczone powierzchnie. Przed polaczeniem polowek poczekac 5 min i to wszystko. Adam M.

Tyle ze silniki i skrzynie sportowych motocykli kupowane w Polsce z duzym prawdopodobienstwem sa w podobnym stanie jak twoj wlasny, bo wszystkie dostawaly w d.. od niezbyt utalentowanych nastepcow Rossiego, czy domoroslych stunterow - ja bym naprawil. Adam M.

Dla przedluzenia tematu, a takze jako porownanie 2 filmiki z zapalania mojej BSA : - pierwszy rok temu moto w miare delikatnie docierane, - drugi 2 dni temu moto docierane "mocno" ( czyli rura od pierwszego oddechu silnika ). Czy widzicie jakies roznice ? Silnik z 2 filmu ma przejechane 150 km. http://s77.photobucket.com/albums/j60/adam...=bsastartup.flv http://s77.photobucket.com/albums/j60/adam...nt=BSAmovie.flv Adam M.

Daniel500 : Ale czasem jak jadę np. 60 na 5 biegu przez miasto i spontanicznie się zatrzymuję, to stoję na 5 biegu ze wciśniętym sprzęgłem. poczym klepie i klepie, czasami trzeba troche kulnąć moto przód/tył. Czy jest to niezdrowe? *** Nie Czy normalne że czasem bieg(przeważnie I)nie chce wejść i tzreba kulnąć maszynę ? *** Tak I czy stanie na zapiętym I i sprzęgle (światła) jest nie zdrowe (poza naciągającą sie linką) czy powinno sie dać luz ? *** Nie jest to niezdrowe, jak tu ciagle pisze majkelpl sprzeglo jest po to zeby go uzywac :D Mozesz trzymac na sprzegle, albo wrzucic na luz - jak ci wygodniej. Adam M.

Mnie tam sie wydaje ze zajrzal bym w zimie do gumowego amortyzatora w piasce tylnego kola i sprawdzil jego kondycje. Adam M.

A jak sprawdzasz rano przed odpaleniem to pelno, czy pusto ? Motocykl w pionie, a nie na nozce bocznej :D Adam M.

Sprawdz, czy masz olej w przednim zawieszeniu, jezeli sa jakis sruby spustowe to je odkrec, podstawiajac jakies naczynie, jak nie to odkrec gorne korki, wyjmij sprezyny i zobacz czy jakis olej w srodku jest. Adam M.

Radze sprawdzic czy glowica jest od strony uszczelki plaska, najlepiej na plycie traserskiej w warsztacie mechanicznym. Adam M.

Czy czytalas moj post ( nr 3 ) ??? Adam M.

Na forum mozemy tylko udzielac rad, bazowanych na naszym doswiadczeniu. Pytajacy sam wybiera droge naprawy, bardzo czesto po najnizszych kosztach i podejmuje ryzyko z tym zwiazane. Spawanie tego zabieraka i pozniejsza jego obrobka moga wplynac na oslabienie tej czesci, jej bicie i zwiazane z tym klopoty. Jezeli Thefex podjal to ryzyko to jego sprawa i jezeli wszystko bedzie dobrze to swietnie, a jezeli nie to powtorka z rozrywki i tez swietnie. My z Piotrem mowimy tylko co sie powinno w tej sytuacji zrobic, a nie co mozna - powinno sie wymienic czesc i koniec, kropka. A czy sie da pospawac czy nie i co sie bedzie dzialo po spawaniu to juz zupelnie inna historia, ktora bedzie juz tylko historia Thefexa. Adam M.

Tego ja nie wiem, ale byla chyba dyskusja na ten temat gdzie stwierdzono ze Polonez to najlepsze wyjscie. Poszukaj w tym dziale. Ja motocykli we wlasnej sypialni skladalem kilka, Kaske o ktorej mowa wyzej rozbieralem na kawalki co zime, bo wal z olejeniem glownie rozbryzgowym nie wytrzymywal wysilenia i obrotow silnika wiec co zime byl regenerowany. Motocykl w kawalkach znosilem do piwnicy, silnik w godzinke rozbieralem, wyjmowalem wal i zaczynalem sie z nim bawic. Doszedlem wreszcie do tego ze sam segregowalem rolki na Mechanice Precyzyjnej PW, a nowe czopy i bieznie w korbach polerowalem i docieralem wlasnorecznie przed zlozeniem - to wreszcie poskutkowalo i wal nie stukal na jesieni, tyle ze byl to moj ostatni sezon przed sprzedaza. Adam M.