Skocz do zawartości

hubert_afri

Forumowicze
  • Postów

    1275
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hubert_afri

  1. Widzę kolego że oprócz długich masz jeszcze podświetlaną oponę :bigrazz:
  2. Skąd wiesz mijałeś się kiedyś ze swoim Wiadrem na ulicy ?
  3. No i w sumie dobrze bo przynajmniej jeździsz tak na ile ci pozwalają umiejętności, a czasami trafi się grupa, która ma gdzieś to że jedzie z nimi świeżak i należałoby trochę wolniej jeździć.
  4. Mnie niemiłosiernie wk..wia jak ktoś z naprzeciwka jedzie na długich i nie ważne czy to motocykl czy samochód :) Nie wiem czemu sobie przyznajecie prawo do jazdy na długich ? Może kierowcy puszek też dojdą do wniosku że na długich lepiej są widoczni i wszyscy nawzajem zaczniemy się oślepiać ???
  5. Ja miałem Dyskotekę i powiem tak ... ten samochód trzeba kochać żeby z nim żyć. Nie jest to szczyt techniki, precyzji i niezawodności ale jeśli się o niego dba to się odwdzięczy :) Niestety moja dziewczyna, która głównie nim jeździła do pracy była innego zdania i trzeba było sprzedać ...
  6. YAGO nikt nie twierdzi że nie da się hamować w zakręcie. Tylko czy to jest najlepszy sposób na zacieśniający się zakręt ? Wątpię ... Wiele osób hamuje po prostu ze strachu przed większym złożeniem się. Wiem bo sam tak kiedyś robiłem ...
  7. Poza tym przy dodawaniu gazu motocykl się podnosi zwiększając prześwit.
  8. Niestety niska skuteczność działania policji skutecznie ludzi zniechęca. Może w skrócie opowiem pewną historyjkę. Wynajmowałem wraz z siostrą i pewną wspólokatorką mieszkanie. Do współlokatorki przychodził pewien gość i korzystał czasami z mojego komputera. Potem się wyprowadziłem z tego mieszkania, wyprowadziła się również współlokatorka i jakiś czas później dzwoni do mnie przestraszona siostra że policja zrobiła rano rewizję. Zgłosiłem się na komisariat żeby siostry nie ciągali i okazało się że gość posługując się tym komputerem robił jakieś oszustwa internetowe. Złożyłem zeznania, rozpoznałem go na zdjęciu i zapomniałem o całej sprawie ... Rok później dostaję wezwanie na inny komisariat żebym stawił się jako świadek. Wchodzę do pokoju a pani policjantka się pyta czy znam takiego a takiego gościa. Mówię że znam i pytam czy to chodzi o te oszustwa internetowe. A ona na to :"Skąd pan wie ???". Okazało się że jeden komisariat nie miał pojęcia o tym że inny prowadzi sprawę dotyczącą tego samego człowieka i tego samego typu przestępstwa. Normalnie załamać się można .... Ale to jeszcze nie koniec. Dostałem w końcu wezwanie jako świadek do sądu. Na pierwszą rozprawę oskarżony się nie stawił. Na kolejnej rozprawie okazało się dlaczego ...... Nie mógł się stawić bo w tym czasie siedział w areszcie śledczym w związku z tą drugą sprawą ... Nie wiem czy z tego się śmiać czy płakać ?? Jeśli w policji i prokuraturze jest taki burdel to ja się nie dziwię że policja jest tak mało skuteczna ...
  9. A propos TIR-ow pojawiających się z nienacka :P
  10. Moim zdaniem ludzie częściej by byli skłonni do informowania policji o takich przypadkach gdyby wiedzieli że ich działanie ma jakiś sens. Dzwonisz na policję i mówisz że widzisz gościa który wsiada po pijaku za kółko i na tym Twoja wiedza się kończy. Nie wiesz czy jakikolwiek policjant ruszył dupę żeby coś z tym zrobić. Fajnie by było gdyby policja po pewnym czasie dzwoniła i mówiła że złapali gościa i dziękują za pomoc albo że niestety nie udało im się nic zrobić. Wtedy przynajmniej człowiek miałby świadomość że jego telefon wywołał faktyczną reakcję policji.
  11. Nie jest tajemnicą że policjanci, szczególnie Ci z małych miejscowości gdzie jest jedna komenda i wszyscy się znają, jeżdżą po pijaku. Co więcej znajomi tych policjantów też na więcej sobie pozwalają bo w razie czego mają do kogo zadzwonić po ratunek.
  12. Noo jak będziesz patrzył na samochód, który Ci wyjechał to na pewno w niego pier...niesz bo motocykl jedzie tam gdzie patrzysz :icon_mrgreen:
  13. He he dobre. Zaliczyć dzwona tylko po to żeby udowodnić kto jest winien. A nie lepiej po prostu uniknąć dzwona ? Jeśli lewy pas masz wolny to tam uciekasz a jeśli nie to zawsze możesz hamować licząc na to że się uda.
  14. Piotrze co jest według Ciebie złego w odbiciu na przeciwny pas bo nie rozumiem ? Lepiej by było gdyby wcisnął hebel do oporu i czekał na dzwon ?
  15. Eee nie sądziłem że jest aż tak źle he he :clap: Pozdrawiam :flesje:
  16. Eee chłopie po 3 dniach to każdym motocyklem byś ostrożnie jeździł :flesje:
  17. Może ABS w łapie to nie jest dobry pomysł ale dobrze wyrobić sobie umiejętność lekkiego (ale tylko lekkiego a nie całkowitego) odpuszczenia hebla w momencie gdy czujemy że przednie koło łapie uślizg.
  18. Ja mam scottoilera umieszczonego przy zegarach więc też niejako steruję nim z kierownicy :buttrock:
  19. Początki na 600-tce bu ha ha ha http://pl.youtube.com/watch?v=sZjWUfRYxRo&NR=1
  20. Najważniejsze przy nagłym hamowaniu są chyba dwa palce cały czas na klamce. Wtedy reakcja jest szybsza ale przy tym delikatniejsza. Jeśli nie jeździmy z dwoma paluchami na klamce to często nagłe przełożenie całej dłoni na nią i gwałtowne zahamowanie powoduje uślizg przedniego koła i jeśli przy tym przeniesiemy ciężar ciała na kierownicę to gleba prawie pewna.
  21. Ale Rieju to chyba hiszpańska marka ...
  22. Zadzwoniłem do Honda Plaza w Warszawie - mówią dokładnie to samo - OK 10 dni ..
  23. Heh jaja sobie robią .. Spróbuj zapytać tutaj : http://zsf-moto.com/?osCsid=b7c9e90336f68c74886c8d1ae201f29f
  24. Według wiedzy jaką posiadam to nie będziesz potrzebował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...