hubert_afri

Przy jeździe na wprost można z powodzeniem pasy omijać ale przy skręcaniu z poprzeczną drogę nie zawsze jest to wykonalne, ale też nie ma co się za bardzo przejmować tymi lekkimi uślizgami tyłu.

Na taki motocykl z powodzeniem wystarczy sucha trawa do ćwiczeń, jazda po mokrej na oponach szosowych to jak jazda po lodzie :)

Gebels ile on przeszlifował bo na tych fotach za bardzo się mogę zorientować ale chyba spory kawałek ? Po pierwsze nie wiem jak z korkami w Biłgoraju ale chyba za bardzo ich tam nie ma .. Po drugie masz problem bo w końcu kogoś trafisz. Jeśli pasy ruchu nie są rozdzielone żadnym pasem zieleni to trzeba się liczyć z tym że jakiś pieszy nagle Cię zaskoczy, ale jest na to prosty patent ... wystarczy zwolnić przed tym przejściem i patrzeć czy nam nikt nie lezie pod koła. To takie proste ale skuteczne ... W tym konkretnym wypadku dla mnie ten konkretny chłopak jest bezmyślnym Debilem bo sądząc po zdjęciach i uszkodzeniach to 50 km/h to on nie leciał a Biłgoraj to małe miasteczko a nie Warszawa gdzie można polatać szybciej ... Spokojnie nikt go na całe życie do pierdla nie wsadzi. Grozi mu od 6 mies do 8 lat. Jeśli wypadek spowodował nieumyślnie (czyli jechał w miarę zgodnie z przepisami ale się zagapił) to pewnie dostanie wyrok w zawiasach, jeśli świadomie przegiął pałę i sytuacja go przerosła to pójdzie siedzieć ale wątpię żeby dostał 8 lat. Tak czy siak kara mu się należy bo za głupotę się płaci, szkoda tylko że "mądry Polak po szkodzie"... Sorry ale jakoś niektórym takie rzeczy się nie zdarzają ?? Może to jednak nie jest kwestia przypadku ?

Zgnić może nie zgnije ale jeśli przegiął mocno pałę zap..dalając w mieście jak debil to odsiadka go czeka. Myślisz że tylko pijanych wsadzają za spowodowanie wypadków śmiertelnych ?

Oj Piotrze nie możesz od razu powiedzieć że to bokser jest ? Wszystko by było jasne :smile:

Tak z ciekawości zapytam ... dlaczego ?

Poszukaj podobnego tematu w dziale Mechanika motocykli 4T bo wymiana uszczelniaczy jest w zasadzie prosta ale jak się źle za to zabierzesz to tylko coś spierdzielisz ....

Kiedy nie da rady trzymać paluchy na klamce ? Ja nawet jak jadę w terenie na stojąco to trzymam palce na klamce ... Do czego zmierzam ? Trzymanie palców na klamce to nie tylko kwestia czasu reakcji ale też kwestia faz hamowania. Jak wiemy najpierw należy dokleić zawieszenie i dopiero wykorzystać pełną siłę hamowania żeby uniknąć poślizgu. Jeśli od razu przeniesiemy w sytuacji kryzysowej całą łapę na klamkę i gwałtownie ją naciśniemy to wiecie co się dzieje ? Broń boże nie teoretyzuję tutaj bo sam miałem dwa szlify wynikające z hamowania typu "u k..wa i j.b z całej siły za klamkę", z czego jeden skończył się na znaku. Odkąd jeżdżę z dwoma palcami na klamce nie zdarzył mi się nigdy niekontrolowany uślizg przodu.

A jeździsz z dwoma palcami na klamce hamulca ?

Quirm, zadziwiasz mnie coraz bardziej :biggrin:

Najpierw dowiedz się ile kosztuje nowa membrana zanim rozpoczniesz eksperymenty :)

Moim zdaniem większość producentów odeszło od napędu na tył ze względów finansowych. Wał i dyfer kosztuje. Poza tym przy takich samych gabarytach w przednionapędowym można zrobić większe wnętrze - silnik ustawiony poprzecznie, brak tunelu na wał, głębszy bagażnik (brak dyfra). Według mnie mniejsze samochody z małymi silnikami - napęd na przód, większe o dużej mocy - napęd na tył. Zaletą tylnego napędu jest frajda, brak drgań przenoszonych na układ kierowniczy, mniejszy promień skrętu, większa odporność na katowanie ... Nie ma to jednak jak 4x4 czuli np jakikolwiek Subaru :wink:

Forum Afrykowe też swojego czasu spełniło marzenie młodego motocylisty :) http://mammarzenie.org/wroclaw/2008/mateusz.php

Według mnie to sprężynki w koszu sprzęgłowym tak nap...dalają. Pytanie brzmi czy w takim razie przebieg jest faktycznie 25000 ? A sorry jestem na kacu i źle przeczytałem Twoją wypowiedź i zrozumiałem że po wciśnięciu sprzęgła to ustaje. W takim razie to nie kosz. Cofam moją wcześniejszą odpowiedź...

W Arfyce nigdy nie zdarzyło mi się przykleszczyć żadnego palca podczas hamowania mimo że nie mam przewodów w stalowym oplocie i nie mam żadnego serwa hamulcowego. Zdarza mi się to natomiast w skuterze ale to inna bajka ... U niedoświadczonych motonitów nietrzymanie dwóch palców na klamce może dodatkowo spowodować w sytuacji kryzysowej przeniesienie całej łapy na klamkę i takie p...nięcie po hamulcach że następuje uślizg przedniego koła ...

Rozumiem że kurczowo się trzymasz kierownicy ? :cool: Na trasie też ma sens, może mniejszy ale ma. Poza tym jak ktoś się przyzwyczai do dwóch palców na hamulcu to potem nie umie już inaczej jeździć ..

Nie widzę powodu żeby wyłożyć się na takim kamyczku jeśli się nie spanikuje ..

He he skąd ja to znam :icon_mrgreen: Gdy jeździłem Dyskoteką nie miałem problemów z tym czy ktoś mnie zechce wpuścić w korek z podporządkowanej czy wpuścić na inny pas.

Bez sensu po co płacić za coś dwa razy i do tego zaliczyć jakąś glebę zanim człowiek pójdzie na doszkalanie ...

Chcesz u nas drugą Korsykę wprowadzić ??

W tym roku nieco się to zmieniło ... do prowadzenia jachtu żaglowego o długości całkowitej do 7,5 m a także jachtu motorowego o mocy silnika do 10 kW nie jest wymagany patent. 0d 10 kW do 60 kW potrzebujesz patent sternika motorowodnego (chyba dużo łatwiej zrobić niż patent żeglarza) Powyżej 60 kW potrzebujesz patent starszego sternika motorowodnego

A może tam to jest po prostu legalne ? Tak jak np w Bośni wciąż legalne są sklepy z pirackimi płytami CD :biggrin:

Według mnie to zadanie, które rzucił Ks-rider uświadamia jak niebezpieczne jest : - wyprzedzanie tuż przed przejściem dla pieszych - wyprzedzanie tuż przed skrzyżowaniem - wyprzedzanie kolumny pojazdów ze zbyt dużą różnicą prędkości

Podobno mają dłuższą żywotność i jestem w skłonny w to uwierzyć ....

http://www.tecrol.bielsko.pl/